Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  18.02.2022 09:51

Antysmogowy dron w końcu lata

Udostępnij

W 2020 roku Straż Miejska „dostała”* antysmogowego drona, ale z niego nie skorzystała. Okazało się, że nikt nie ma uprawnień. W 2021 roku strażnikom udało się go wykorzystać. Był wsparciem przy czterech interwencjach, ale pomógł wystawić pierwszy mandat.

Zakupiony w 2019 roku sprzęt miał służyć w sytuacjach kryzysowych. Po doposażeniu w analizator spalin, miał wspierać działania Straży w walce z kopciuchami. W sezonie grzewczym od października 2020 do kwietnia 2021 nie pomógł ani razu. Po pierwsze strażnicy decyzją wojewody byli zaangażowani w walkę z COVID jako służba pomocnicza. Po drugie – nikt nie miał uprawnień do jego obsługi.

W zeszłym roku 8 osób strażników zdobyło uprawnienia do kierowania statkami powietrznymi. Przełożyło się to jednak na tylko 4 antysmogowe loty pod koniec 2021 roku. Na przeszkodzie znów stanęła walka z Covidem.

Od 9 grudnia zarządzeniem wojewody lubelskiego Straż Miejska wspólnie działa z Policją w zakresie zwalczania COVIDu – poinformował nas w rozmowie telefonicznej Robert Gogola rzecznik Straży. – Realizujemy zadania zlecone zarządzeniem wojewody, część naszych strażników jest oddelegowana, w związku z tym nasza ilość funkcjonariuszy jest mniejsza i do czasu obowiązywania zarządzenia nie damy rady, nie ma możliwości żebyśmy dronem latali.

Spośród 4 kontroli tylko jedna kontrola zakończyła się namierzeniem osoby palącej w piecu płytami klejonymi, kawałkami mebli, co poskutkowało 300 złotowym mandatem. Wykonywany lot i sprawdzenie spalin, za pomocą zamontowanego na dronie analizatora, służą jedynie uprawdopodobnieniu podejrzeń co do niewłaściwego paliwa w piecu. Za każdym razem konieczna jest interwencja z wejściem do budynku i wizytą w kotłowni. Strażnicy muszą przyłapać użytkownika pieca na gorącym uczynku.

W całym roku SM dokonała 473 kontroli pieców zakończonych 30 mandatami na łącznie 5950 zł. Najwyższy 500 złotowy mandat mieszkaniec Lublina dostał za spalanie przepracowanego oleju. Natomiast większość pozostałych kar zostało nałożonych za palenie płytami meblowymi i innego rodzaju odpadami z drewna klejonego.

713 kontroli dotyczyło palenia na zewnątrz, zarówno odpadów jak i śmieci. Wynik: 27 mandatów na łącznie 3950 zł.

Praktyka stosowania dronów z innych miast pokazuje, że najskuteczniejszy jest rekonesans z góry podejrzanych o zanieczyszczanie kominów oraz wytypowanie posesji do sprawdzenia osobistego przez strażników. W Mysłowicach wynajęty przez Straż Miejską prywatny operator potrafił w ciągu 3 godzin sprawdzić ponad 500 posesji.

Czyste powietrze

Na dwa i pół tysiąca gmin w Polsce jesteśmy daleko w tyle w rankingu wymiany pieców z dofinasowaniem z programu „Czyste Powietrze”. Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka komentuje: Pozytywne przykłady Krakowa i Wrocławia dowodzą, że sukces odniosły samorządy, gdzie są uproszczone procedury lokalnych, miejskich programów ze wsparciem środków zewnętrznych, czy to unijnych czy szwajcarskich. Bardzo istotna jest również właściwa kampania informacyjna. Zostały niecałe dwa lata na wymianę najmniej efektywnych pieców. Lublin w coraz większych nakładach wydaje swoją gazetę. Obok zdjęć prezydenta warto byłoby zamieszczać artykuły uświadamiające mieszkańców co ich czeka i jakie są programy wsparcia.


Uzupełnienie z 21.02.2022:

* Oficjalnie Straż Miejska drona otrzymała 4 listopada 2021 roku. Zapowiedź o jego przekazaniu padła jeszcze w 2020 roku. Jednak w 2020 roku dron do strażników nie trafił, gdyż nikt nie posiadał uprawnień do jego pilotowania. Ostatecznie dron został przekazany po uzyskaniu niezbędnych uprawnień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *