var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"68c8c9b99d","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Czy komisja alkoholowa może pracować efektywniej? W odpowiedzi na petycję o zmniejszenie liczebności lubelskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Prezydenta Lublina wskazuje, że w Katowicach komisja liczy 40 członków (w Lublinie 28). Tymczasem jak udało nam się ustalić, koszty wynagrodzenia tamtejszej komisji w czerwcu br. były cztery razy mniejsze niż w naszym mieście. Czyli można taniej?
Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (potocznie zwany komisja alkoholowa) to organ doradczy wójta/prezydenta. Działa w każdej gminie na podstawie ustawy o wychowaniu w trzeźwości. O jej składzie i liczebności decyduje wójt/prezydent miasta. Może w każdej chwili zmienić jej skład, odwołać lub powołać dowolną osobę, która ukończyła szkolenie związane z tematem profilaktyki alkoholowej.
Komisja alkoholowa to praca odpłatna. Za udział w każdym posiedzeniu członkowie komisji otrzymują diety, których wielkość ustala rada gminy. W Lublinie standardowa dieta wynosi 8% minimalnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę (w tym roku to ok. 240 zł).
Przypomnijmy – lubelska komisja w czerwcu odbyło się 38 posiedzeń, a listy obecności podpisano łącznie 247 razy. Co przełożyło się na 60 tys. wynagrodzeń dla członków komisji. Pisaliśmy o tym w tekście „60 tysięcy dla komisji alkoholowej w jeden miesiąc.”
W odpowiedzi na petycję o zmniejszenie liczebności komisji Prezydent powołuje się na Katowice
W zeszłym roku Fundacja Wolności złożyła petycję do Prezydenta, wnioskując o zmniejszenie liczebności komisji.
W uzasadnieniu fundacja wyliczyła, że komisja liczy 26 osób (stan na luty 2021 roku, dziś w komisja alkoholowa ma już 28 osób). Liczebność Komisji i poszczególnych zespołów jest zdecydowanie nadmierna w stosunku do zakresu wykonywanych zadań. I tak np. zespół opiniujący zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych na posiedzeniu w dniu 17 czerwca 2020 r., w liczbie 15 osób, rozpatrywał 6 wniosków przedsiębiorców (0,4 wniosku na jednego członka). Zespół ds. kontroli (liczący 13 osób) w lutym 2020 r. (jeszcze przed pandemią) przeprowadził 5 kontroli punktów sprzedaży alkoholu (0,4 kontroli miesięcznie na jednego członka).
Prezydent petycję odrzucił a w uzasadnieniu napisał m. in., że „Warto również zaznaczyć, iż powołana przez Prezydenta Miasta Lublin liczba członków Komisji nie odbiega od liczebności Komisji w innych dużych miastach. W Katowicach jest to 40 osób, w Łodzi – 26 osób, w Gdańsku – 22 osoby„.
W Katowicach komisja alkoholowa pracuje efektywniej
W związku z tym, że Prezydent powoływał się na duża liczebność komisji alkoholowej w Katowicach, postanowiliśmy sprawdzić, jakie są jej efekty i koszty funkcjonowania.
Dla porównania w czerwcu br. Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Katowicach odbyła 14 posiedzeń, w których uczestniczyło łącznie 49 osób (tyle jest podpisów na listach obecności). Za udział w każdym posiedzeniu jej członkowie otrzymują 10% minimalnego wynagrodzenia za pracę (tj. po 301 zł). W związku z tym wydatki na ich wynagrodzenia w czerwcu br. wyniosły 14 739 zł (cztery razy mniej niż w Lublinie).
Lublin
Katowice
Wielkość komisji
28 osób
42 osoby
Liczba posiedzeń w czerwcu 2022
38 posiedzeń
14 posiedzeń
Liczba osób na listach obecności
247
49
Kwota wynagrodzeń
60 018 zł
14 739 zł
Porównanie wielkości i działań komisji alkoholowej w Lublinie i Katowicach
Poniżej prezentujemy listy obecności z czerwcowych posiedzeń Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Katowicach:
Podczas tych posiedzeń katowicka komisja zaopiniowała 44 wnioski dotyczące zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych (śr. 2 na jednego członka).
Komisja alkoholowa w Katowicach – bez radnych w składzie
Jest jeszcze jedna istotna różnica w składach komisji. W Lublinie jej członkami jest grupa pięciorga miejskich radnych (Elżbieta Dados, Zbigniew Jurkowski, Jadwiga Mach, Monika Orzechowska i Małgorzata Suchanowska). A w Katowicach?
– Żaden radny Rady Miasta Katowice nie jest członkiem MKRPA w Katowicach – informuje Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, Naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Katowicach.
Co prawda, prawo nie zakazuje zasiadania radnych w komisji alkoholowej. Jednak ich obecność może być postrzegana jako jej upolitycznienie. Bo o ich wyborze i odwołaniu decyduje prezydenta. W każdej chwili może powołać kolejną osobę do składu komisji oraz odwołać bez podania przyczyny. Dodając do tego wynagrodzenie za obecność na posiedzeniach komisji, mamy efekt w postaci narzędzie korupcji politycznej. Zwłaszcza, jeśli to wynagrodzenie – tak jak w przypadku Lublina – może wynieść kilka tysięcy złotych miesięcznie.
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
var pdfemb_trans = {"worker_src":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/pdf-embedder\/assets\/js\/pdfjs\/pdf.worker.min.js","cmap_url":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/pdf-embedder\/assets\/js\/pdfjs\/cmaps\/","poweredby":"off","objectL10n":{"loading":"Loading...","page":"Page","zoom":"Zoom","prev":"Previous page","next":"Next page","zoomin":"Zoom In","secure":"Secure","zoomout":"Zoom Out","download":"Download PDF","fullscreen":"Full Screen","domainerror":"Error: URL to the PDF file must be on exactly the same domain as the current web page.","clickhereinfo":"Click here for more info","widthheightinvalid":"PDF page width or height are invalid","viewinfullscreen":"View in Full Screen"}};
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Dodaj komentarz