3 minuty czytania • 16.06.2023 13:19
Szkoła jest większa, ale problemy te same. Felin chce programu rozwoju oświaty
Udostępnij
„Zła atmosfera”, „okropny system punktowy”, „uciekajcie z tej szkoły” – to najczęstsze internetowe opinie na temat Szkoły Podstawowej nr 52 na Felinie. Skarżą się uczniowie i rodzice, więc rada dzielnicy przygotowała projekt programu rozwoju oświaty w tej części miasta. Głosowanie w piątek, 16 czerwca.
– Od dawna docierały do nas niepokojące sygnały dotyczące Szkoły Podstawowej nr 52 – mówi Arkadiusz Gołębiowski, przewodniczący zarządu dzielnicy Felin. – Rodzice i uczniowie skarżą się na złą atmosferę, na przemoc, z którą dyrekcja nie daje sobie rady. Zwracają uwagę na spadek pozycji szkoły w rankingach. Dlatego postanowiliśmy przygotować diagnozę sytuacji oraz propozycję jej uzdrowienia. Mam nadzieję, że projekt uchwały zostanie przegłosowany, a władze miasta przychylą się do woli mieszkańców.
Skarżą się
Diagnoza rady dzielnicy opiera się na badaniach przeprowadzonych przez Ratusz w trakcie tworzenia Strategii Lublin 2030 (wtedy największym problemem był brak miejsc dla rosnącej liczby uczniów, ale szkoła została rozbudowana) oraz spotkań w ramach Planu dla dzielnic. Dokument obficie cytuje też opinie zamieszczane w internecie przez uczniów i rodziców na temat placówek oświatowych działających na Felinie: SP nr 52, przedszkola nr 84 i filii nr 36 Miejskiej Biblioteki Publicznej.
– Przedszkole i biblioteka wypadają dobrze. Najbardziej martwi nas sytuacja w szkole – ma niskie oceny wśród internautów, ale też coraz słabszą pozycję w rankingach. Najwięcej uwag dotyczy sposobu jej prowadzenia przez obecną dyrekcję i pogarszającej się atmosfery – tłumaczy Gołębiowski. Zdradza, że złożenie projektu uchwały przyspieszyły sygnały, że szkoła w niewystarczającym stopniu reaguje na zgłoszenia przypadków agresji wśród uczniów.
– Oczywiście komentarze i opinie zamieszczane w internecie nie są miarodajne – przyznaje przewodniczący zarządu dzielnicy Felin. – Dlatego potraktowaliśmy je jedynie jako sygnał, że problem jest. Jednocześnie proponujemy przeprowadzenie niezależnego badania atmosfery panującej w szkole.
Sygnały o przypadkach przemocy w SP 52 docierają też do naszej redakcji. – Szkoła nie reaguje na przemoc rówieśniczą, wszystkie sprawy są zamiatane pod dywan. Według pani dyrektor w szkole przemocy nie ma – mówią nam rodzice uczniów.
Dyrektorka szkoły Małgorzata Stacharska wcale nie zaprzecza, że przypadki przemocy się zdarzają.
– W szkole są zgłaszane przypadki przemocy rówieśniczej – przyznaje, ale jednocześnie podkreśla, że kadra zawsze na nie reaguje. Wylicza też szereg działań, jakie prowadzi w tym zakresie szkoła (udzielenie wsparcia ofierze i sprawcy, rozmowy z rodzicami, współpraca z policją i sądem).
Nowy dyrektor, nowy dom kultury
Co mogłoby poprawić sytuację oświaty na Felinie? – Zmiana sposobu zarządzania szkołą, wprowadzenie narzędzi do walki z przemocą wśród dzieci, poszerzenie oferty kulturalnej, sportowej i rekreacyjnej – wylicza Gołębiowski.
Konkretnie chodzi m.in. o przeprowadzenie przez Urząd Miasta nowego konkursu na dyrektora szkoły i wdrożenie w placówce systemu RESQL, umożliwiającego anonimowe zgłaszanie przypadków przemocy wśród uczniów. Rada dzielnicy już zadeklarowała, że sfinansuje jego wdrożenie. Interpelację w tej sprawie napisała także miejska radna Maja Zaborowska (Klub Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka), proponując, żeby system był finansowany z Programu Profilaktyki i Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym, czyli tzw. „funduszu korkowego”.
Możliwości aktywnego i kreatywnego spędzania wolnego czasu mają poszerzać: utworzenie na Felinie placówki kulturalnej, nowe miejsce rekreacji w ramach powstającego Parku Centralnego, doposażenie istniejącego i budowa nowego placu zabaw przy przedszkolu.
Koszt całego przedsięwzięcia, realizowanego przez niemal dekadę, wyceniono na ok. 51 mln zł.
„Masterplan dla oświaty”
– To taki „masterplan” dla oświaty w naszej dzielnicy. Niestety, jak wiemy, rada dzielnicy może w tej sprawie podjąć tylko uchwałę intencyjną i zadeklarować, że część zadań zrealizuje ze swoich środków. Mam nadzieję, że prezydent podejmie się sfinansowania tego przedsięwzięcia z budżetu miasta – deklaruje Arkadiusz Gołębiowski. – Mam też nadzieję, że Miasto jako organ prowadzący podejmie szeroko pojętą interwencję w szkole, przede wszystkim skontroluje sposób kierowania nią.
Dyrektor SP 52 Małgorzata Stacharska planów rady dzielnicy nie zna. – Nic nie wiem o takiej uchwale. Rada dzielnicy od dawna nie zaprasza przedstawicieli szkoły na swoje posiedzenia. Ostatnio byliśmy zapraszani, kiedy toczyły się dyskusje na temat rozbudowy szkoły. O projekcie wdrożenia programu rozwoju oświaty na Felinie nikt nas nie informował – mówi Stacharska.
Projekt uchwały pojawi się na najbliższym posiedzeniu rady dzielnicy, w piątek 16 czerwca.
Na zdjęciu: Jubileusz Szkoły Podstawowej nr 52 im. Marii Konopnickiej w Lublinie. Fot. LUW
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia woli wdrożenia Programu Rozwoju Oświaty dla Dzielnicy Felin:
projekt_program_rozwoju_oswiaty_felin
Brawo dla Rady Dzielnicy, widać że mlodzi ludzie mają inne spojrzenie, bo przez lata mówiło się że Margaret jest nietykalną….
Ponoć dewelo-rozwój na Felinie nie przebiega tak prężnie, jak wyobrażali sobie jeszcze kilka lat temu nabywcy tamtejszych banków ziemi i nawet chyba Ubogacacz zdaje sobie sprawę, że w dewelo-metroP0lii są pilniejsze dewelo-P0trzeby niż reanimowanie upadających dewelo-gett. Nawet sprzedaż garsonier w samym centrum idzie jak po grudzie, a planowany na GCz geszeft 700-lecia jest w rozsypce.
Szkoda człowieka.
Trzeba reagować