var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informuje o obiekcie, który wleciał do Polski z Ukrainy i zniknął z radarów. W okolice miejscowości Wożuczyn- Cukrownia zostało wysłane wojsko.
– W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji – tak brzmi oficjalny komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wszystko wydarzyło się w piątek 29 grudnia około godziny 9. Obiekt miał spaść w okolicy miejscowości Wożuczyn-Cukrownia w powiecie Tomaszowskim. Nie jest wykluczone, że tym obiektem jest rakieta.
Zaznaczmy, że tej nocy Rosja przypuściła zmasowany atak rakietowy i dronowy na Ukrainę. Celem był także Lwów a pociski spadały też w położonym nieopodal granicy z Polską rejonie jaworowskim. Znajduje się tam baza wojskowa.
– Jesteśmy w kontakcie z żandarmerią oraz KWP, dostaliśmy informację o tym że na radarze pojawił się obiekt w ok Hrubieszowa. Nie mamy żadnego potwierdzenia na temat tego, że spadł na terenie naszego województwa – napisał na platformie X (Twitter) wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski i zaapelował o zachowanie spokoju.
– Nie potwierdzamy informacji – mówi Jawnemu Lublinowi mł. asp. Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej komendy. – Niczego nie znaleźliśmy, mieszkańcy też nie widzieli, żeby coś spadło. Na miejscu są nasi funkcjonariusze.
Tragedia w Przewodowie
W połowie listopada 2022 w Przewodowie w województwie lubelskim, około godziny 14.30 doszło do wybuchu. Mieszkańcy usłyszeli świst, huk smugę dymu. Stało się to w miejscowym skupie zboża. Coś uderzyło w wielką wagę to ważenia towaru przywożonego przez rolników. W tym miejscu powstał ogromny lej.
Szybko okazało się, że w skup uderzyła rakieta. Świadkowie mówili, że słyszeli dwa wybuchy co miałoby świadczyć, że pociski były dwa. Okazało się jednak, że to była to jedna rakieta produkcji radzieckiej.
Zginęły dwie osoby – mężczyźni wieku 60 i 62 lat.
Pierwsze podejrzenia wskazywały, że pocisk mogło wystrzelić rosyjskie wojsko. – Jest wysokie prawdopodobieństwo, że rakieta, która spadła w Przewodowie, została użyta przez ukraińskie siły obronne – ogłosił jednak szybko prezydent RP Andrzej Duda. – Wczoraj obserwowaliśmy zmasowany, w niespotykanej skali atak na Ukrainę. Co najmniej 100 rakiet różnego rodzaju. Bombardowane było prawie całe terytorium Ukrainy, także obszary przygraniczne, czyli obwody lwowski i wołyński – tłumaczył.
Najpewniej pocisk przeciwrakietowy typu S 300 5-W-55 miał zniszczyć jedną z rosyjskich rakiet, ale nie trafił. Poleciał dalej i nie uległ samozniszczeniu.
Polska prokuratura ustaliła, że pocisk nie został wystrzelony z terytorium Rosji.
Współpraca Klaudia Kowalczyk
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
W przewodowie spadła ukraińska rakieta rosyjskiej produkcji – nie zdziwię jeśli teraz będzie to samo, nasi „przyjaciele” ukraincy strzelają w nas i nikt nic nie mówi
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
W przewodowie spadła ukraińska rakieta rosyjskiej produkcji – nie zdziwię jeśli teraz będzie to samo, nasi „przyjaciele” ukraincy strzelają w nas i nikt nic nie mówi