Był w Lublinie wolontariuszem, teraz walczy na wojnie. Teatr NN organizuje zbiórkę

Międzynarodowi wolontariusze są od lat ogromnym wsparciem dla instytucji kultury. Przyjeżdżają tu ludzie ciekawi świata, otwarci i pełni zapału. Jeden z nich postanowił walczyć za swój kraj. By bronić cywilów przed terrorystycznymi atakami z powietrza potrzebuje naszej pomocy – pisze Emil Majuk z Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN.

Olek Szwec to aktywny i odpowiedzialny młody człowiek, zaangażowany w wiele działań. Podczas rocznego wolontariatu w Ośrodku Brama Grodzka Teatr NN w Lublinie pracował m.in przy projekcie „Shtetl Routes. Podróże przez Zapomniany Kontynent” czy w zbieraniu materiałów o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Oprowadzał naszych gości po wystawie w Bramie Grodzkiej i po mieście. Był wolontariuszem na festiwalu Inne Brzmienia i uczestnikiem Kongresu Inicjatyw Europy Wschodniej.

Postanowiliśmy założyć zbiórkę, bo wierzymy w mieszkańców Lublina, którzy już niejednokrotnie pokazali, że potrafią pomagać. Aby zapewnić Olkowi i jego towarzyszom broni lepszy sprzęt do obrony przed rosyjsko-irańskimi dronami Shahed, które niemal co noc atakują cele cywilne w Ukrainie, potrzebne są środki na zakup sprzętu. Planujemy dostarczyć do Ukrainy reflektory typu szperacz (sky beam), które pomogą skuteczniej zwalczać nadlatujące drony. Chcemy też kupić akumulatory i radiotelefony.

Olek jest krajoznawcą i zapalonym podróżnikiem. W czasie pobytu w Lublinie, oprócz pracy w Bramie Grodzkiej NN i innych swoich działań w Lublinie udało mu się odwiedzić wszystkie kraje UE. W kolejnym roku wyjechał na stypendium do uniwersytetu Makassar w Indonezji, po czym wrócił na Ukrainę. Pracował w Informacji Turystycznej w Łucku i był zaangażowany w rozwój turystyki na wybrzeżu Morza Azowskiego. To fantastyczny, pełen zapału i optymizmu człowiek.

W lutym 2022 roku, po napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, Olek wstąpił do Sił Zbrojnych Ukrainy, żeby bronić swojej ojczyzny przed agresorami z Rosji, pozostaje na służbie już ponad półtora roku. Nie możemy wiele napisać o jego oddziale ze względu na kwestie dotyczące ich bezpieczeństwa.

Historia Olka jest historią wielu młodych ludzi z Ukrainy, ale to też lubelska historia. Wolontariusze, którzy od lat przyjeżdżają z Ukrainy włożyli wiele pracy w międzynarodową promocję Lublina. Są przewodnikami, piszą o nas artykuły w zagranicznych edycjach Wikipedii, to także artyści i animatorzy wzbogacający kulturalne życie miasta i regionu. Wielu z nich jest ludźmi dialogu, z którymi utrzymujemy kontakt i współpracujemy przez wiele kolejnych lat.

Tocząca się za naszą w wschodnią granicą wojna spowodowała, że zamiast wspólnie planować kolejne działania, śledzimy losy naszych współpracowników na froncie. Staramy się im pomóc w obronie przed rosyjską agresją. Bo to także nasza wojna, w obronie demokracji i europejskich wartości.

Każdy, kto wpłaci co najmniej 100 zł, będzie mógł otrzymać w prezencie egzemplarz przewodnika „Shtetl Routes” (w języku angielskim albo ukraińskim) i mapę obiektów żydowskiego dziedzictwa kulturowego na pograniczu Polski, Białorusi i Ukrainy. Zbiórka potrwa do 15 listopada (LINK). Bardzo na Państwa liczymy.

Emil Majuk, specjalista w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie, prezes Stowarzyszenia Panorama Kultur