var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"5867d75a67","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Kiedy w Warszawie protestujący rolnicy palili opony, problemy rolnictwa były podnoszone na forum sejmiku województwa lubelskiego. Na marszałka Jarosława Stawiarskiego posypały się gromy. Doświadczenie bokserskie się przydało: Stawiarski kontratakował.
Środowa sesja zwołana została na wniosek radnych PSL i KO. Powodem było zaniepokojenie tragiczną sytuacją polskich rolników spowodowane działaniami m.in. obecnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego z PiS oraz eksportem towarów z Ukrainy. W efekcie, zdaniem radnych PSL i KO, wiele gospodarstw zagrożonych jest bankructwem.
– Nie powinniśmy protestować, ale debatować, jak rozwiązać poważny problem. Zarówno rząd, jak i regiony muszą szukać rozwiązań, jak podnieść konkurencyjność polskiego rolnictwa. Wszyscy powinniśmy się uderzyć w piersi, jeśli chcemy rozwiązać te problemy – mówił radny Sławomir Sosnowski z PSL i jednocześnie rolnik
Bitwa w stolicy, bitwa na sejmiku
A kiedy to mówił na ulicach Warszawy trwała regularna bitwa rolników z policją. Pierwsi podpalili opony i odpalili race, drudzy użyli gazu i pałek. Gromy, na szczęście słowne, posypały się też na marszałka Jarosława Stawiarskiego. – Staje Pan z komisarzem Wojciechowskim i robi sobie z nim zdjęcia. Bardzo pana proszę, by pan go tu zaprosił, by zobaczył jak wygląda sytuacja rolników, jak mają zasypane zbożem magazyny – grzmiał w kierunku marszałka Stawiarskiego, były marszałek Sosnowski.
Bożena Lisowska (KO) przypomniała Stawiarskiemu, że pozostał głuchy na jej apel, by zwołać komisję z ekspertami. Z kolei na interpelację o podjęcie działań w Komitecie Regionów marszałek odpowiedział, że zarząd nie posiada kompetencji w zakresie rolnictwa. Lisowska była innego zdania. – Ma pan takie narzędzia i je stosował – mówiła i przypomniała Konwent Marszałków poświęcony rolnictwu, który we wrześniu 2022 r. odbył się w Kazimierzu Dolnym. Przypomniała też, że Stawiarski miał tam zadeklarować, że będzie walczył, by lubelskie rolnictwo było silną gałęzią gospodarki.
– Gdyby was posłuchać, to można by pomyśleć, to za wszystkie problemy odpowiada Jarosław Stawiarski – odpierał zarzuty marszałek. Podkreślał, że nie można kierować zarzutów wyłącznie do komisarza Janusza Wojciechowskiego, bo Komisja Europejska, to ciało kolegialne. Stawiarski przyznał jednak, że Wojciechowskiemu zabrakło myślenia strategicznego i być może zachłysnął się Zielonym Ładem, dlatego powinien podać się do dymisji (tego chce prezes PiS, Jarosław Kaczyński). Marszałek przypomniał, że Zielony Ład poparli europosłowie KO, Lewicy i PSL. Zresztą, na chwilę przed sesją radni PiS wystąpili z kartkami z listą nazwisk, które za Ładem głosowały.
Ogórkiem w wicemarszałka
Dyskusji przysłuchiwali się rolnicy, czekając na głos. W końcu ich cierpliwość się skończyła. – Ile mamy czekać? – krzyczał Jarosław Miściur z AGROunii. – Sesja, która została zwołana, powinna być znacznie częściej. Nasz problem zszedł trochę na drugi temat. Wszyscy tu solidaryzują się z rolnikami, ale skoro tak, to dlaczego jest tak źle? – pytał.
Również i on „przyłożył” marszałkowi Stawiarskiemu. – Chętnie robił pan sobie zdjęcia na protestach rolników w Brukseli. Ale rolnicy zostali przecież wyprowadzani z Urzędu Wojewódzkiego w kajdankach – mówił Miściur. Chodzi o wydarzenia z grudnia 2022. AGROunia okupowała LUW i wezwano na miejsce policję. Wojewodą wówczas był Lech Sprawka z PiS.
A Stawiarski ripostował. – Rolnik polski jest najważniejszy, zawsze ceniłem i mówiłem, że musimy propagandowo wykorzystywać nasze rolnictwo. Jest pan zacietrzewionym politykiem Agrounii. Niech pan sobie to wbije do swojej główki – grzmiał.
Od rolników dostało się też wicemarszałkowi Zbigniewowi Wojciechowskiemu. Konkretnie ogórkiem. – Czy pan wie, że jada pan ogórki z Rosji? – mówił jeden z rolników. – Nie jadam ogórków! – odparował Wojciechowski.
Cztery pomysły na kryzys
Radni KO i PSL chcieli by nadzwyczajna sesja zakończyła się przyjęciem stanowiska, w którym Sejmik Województwa zobowiązałby marszałka Jarosława Stawiarskiego do podjęcia natychmiastowych i stanowczych działań, mających na celu doraźne wsparcie protestujących rolników.
O jakie wsparcie chodzi? Pomysły są cztery. Pierwszy z nich to zaproszenie komisarza Wojciechowskiego i debaty na temat problemów rolnictwa. Drugi, zorganizowanie przez marszałka Stawiarskiego komisji ENVE Komitetu Regionów. – Jestem „za” i chętnie wezmę w tym udział – zadeklarował Stawiarski.
Ale radni KO i PSL w stanowisku chcieli również by zwrócić się z pismem do ministra klimatu i środowiska o wydanie zgody na odstrzał dzików w powiatach chełmskim i włodawskim. Apelowali także do marszałka o zwołanie zespołu ds. kryzysowej sytuacji w rolnictwie i kontaktu z protestującymi rolnikami.
Radni PiS stanowisku nie powiedzieli „nie”, ale chcieli zmian. M.in. by ze stanowiska „wyrzucić” osobę Janusza Wojciechowskiego i stwierdzenie, że to on stoi za problemami polskiego rolnictwa. Zaproponowali, aby do Lublina zaprosić ministra rolnictwa. Wtedy z kolei zaoponowali radni PSL wychodząc z sali obrad. I już na nią nie wrócili, a wobec braku kworum zarządzona została przerwa w obradach do 20 marca.
Zdjęcie: W środę, 6 marca, odbyła się nadzwyczajna sesja Sejmiku poświęcona trudnej sytuacji w rolnictwie. Tego samego dnia w Warszawie protestowali rolnicy. Doszło do starć z policją (Fot. screen X)
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
A to mi wazkie wydarzenie! Dzialacze, politykierzy itp. zbedne prozniaki „debatowali”. Z takim samym skutkiem, jak robia to licealisci, czyli sztuka dla sztuki. Jedna klika napadla na druga koterie, zeby zyskac lepszy dostep do koryta – do tego sie to sprowadza. Zawsze chetni, by piane bic. Nikt by nie zauwazyl braku tych – pozal sie Boze – politykow.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Marszałek jest z PiSu? Jest! PiS wprowadził Zielony Ład? Wprowadził! To nie wiem kto inny ma obrywać…
A to mi wazkie wydarzenie! Dzialacze, politykierzy itp. zbedne prozniaki „debatowali”. Z takim samym skutkiem, jak robia to licealisci, czyli sztuka dla sztuki. Jedna klika napadla na druga koterie, zeby zyskac lepszy dostep do koryta – do tego sie to sprowadza. Zawsze chetni, by piane bic. Nikt by nie zauwazyl braku tych – pozal sie Boze – politykow.