Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  19.07.2023 15:00

Tusk zapowiada marsz miliona serc. Po szokującej sprawie Joanny z Krakowa

Udostępnij

Kobieta zgłosiła się do ginekologa po tabletkę poronną. Nagle do gabinetu weszły dwie policjantki. Potem było przesłuchanie, rozebranie do naga i rewizja. Donald Tusk zwołuje marsz miliona serc.

Marsz w Warszawie ma się odbyć 1 października, czyli krótko przed wyborami parlamentarnymi. A te – chociaż pewnej daty nie ma – mogą się odbyć 15 października. Donald Tusk podczas swojego, środowego wystąpienia, nazwał to wydarzenie marszem miliona serc.

To nie tylko pani Joanna została upokorzona i ugodzona w samo serce. Pamiętamy Izę z Pszczyny, tragiczne przypadki z Częstochowy, Nowego Targu. (…)Mówimy dzisiaj także o tym, że Polska pod rządami PiS to nie tylko policjant, prokurator, ksiądz (…), to też zakusy PiS-owskiej władzy, potrzeba Kaczyńskiego i Ziobry, żeby wchodzić w nasze, wasze życie w każdym aspekcie — mówił Tusk podczas transmitowanej na żywo konferencji prasowej.

Joanna z Krakowa: Czego wy ode mnie chcecie?

Bezpośrednim powodem wystąpienia przewodniczącego PO była ujawniona przez TVN historia Joanny z Krakowa. Doszło do tego trzy miesiące temu, ale kobieta nadal zmaga się z traumą.

Kobieta była w ciąży, która miała zagrażać jej życiu. Zadzwoniła do swojej ginekolog i umówiła się na wizytę. Chciała zażyć tabletkę poronną. W Polsce nie jest to zakazane. Nie ma kary za wywołanie aborcji u siebie samej.

Kiedy kobieta była już w gabinecie, nagle weszły dwie policjantki. Zabrały do innego szpitala. Tam w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym została otoczona przez policjantów. – Rozebrałam się. Nie zdjęłam majtek, ponieważ wciąż jeszcze krwawiłam i było to dla mnie zbyt upokarzające, poniżające. I wtedy właśnie pękłam, wtedy wykrzyczałam im w twarz: „Czego wy ode mnie chcecie?” – mówiła dziennikarzom TVN pani Joanna.

Policjanci zabrali kobiecie telefon i komputer. Ich zwrot zarządził dopiero sąd, który ocenił, że kobieta nie była o nic podejrzewana.

Policja: To mogła być próba samobójcza

Krakowska prokuratura tłumaczyła, że policjanci mieli „asystować” ratownikom medycznym, a chodziło o postępowanie w sprawie pomocy w aborcji i namowie do samobójstwa. Ta druga kwestia miała wynikać z przebiegu rozmowy pani Joanny ze swoją lekarką, ale kobieta zapewnia, że nie chciała się zabić.

W środę policja wydała oświadczenie. Tłumaczy w nim, że interwencja miała miejsce po zawiadomieniu służb przez lekarza psychiatrę o możliwej próbie samobójczej jego pacjentki i przyjęciu przez nią substancji niewiadomego pochodzenia.

Kobieta przyznała, że zażyła środki zakupione przez internet, odmówiła jednak przekazania szczegółów dotyczących tego zakupu. W tej sytuacji, zgodnie z obwiązującym prawem (art. 124 ustawy Prawo farmaceutyczne – nielegalny obrót produktem leczniczym), Policja musiała zabezpieczyć nośniki (telefon komórkowy oraz laptop), z których dokonano transakcji, aby pozyskać informacje na temat osoby, rozprowadzającej produkty, mogące zagrażać życiu lub zdrowiu innych osób”. – czytamy.

Marsz miliona serc

Zapowiadając październikowy marsz, Donald Tusk mówił o różnych innych nadużyciach władzy PiS. Mówił, że władza chce kontrolować wszystko. – Chcę powiedzieć, że jest rzeczą niezwykle ważną, że te jesienne wybory będą decydować, jaka Polska stanie się w październiku. Nie trzeba dużej wyobraźni. Chodzi o życie każdego z was, gdziekolwiek jesteście. Jestem bardzo tym przejęty, polecam każdemu, w internecie możecie zobaczyć ten materiał. To odbiera mowę — powiedział lider PO.

Na zdjęciu: Donald Tusk zapowiada marsz miliona serc (fot. Screen FB Platforma Obywatelska)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

4 minuty czytania

14.01.2025

Radny, prezes sportowego klubu, pijany kierował samochodem. Usłyszał wyrok, ale mandatu nie straci

Maciej Suszek, 28-letni radny Rady Miasta w Kraśniku, został zatrzymany…

5 minut czytania

08.01.2025

Marszałek mebluje po nowemu. Działacza PiS na dyrektorskim stołku zastąpił mąż działaczki PiS

Ona szefuje Lubelskiemu Parkowi Naukowo-Technologicznemu, on został zastępcą dyrektora Lubelskiego…

5 minut czytania

27.12.2024

Policja weszła do klasztoru. Dominikanie: „Bolesne i niezrozumiałe dla nas zdarzenie”

Policjanci w kominiarkach, uzbrojeni w pistolety, kamery i aparaty weszli…

4 minuty czytania

16.12.2024

Górki czechowskie dla chomików a nie bloków? Posłanka Zielonych: Dotrzymamy wyborczych obietnic

Był spacer po górkach czechowskich i zapowiedź interwencji w sprawie…

7 minut czytania

13.12.2024

Nie tylko marszałek hojnie płaci TV Republika. Bo „TVP Lublin nie chciała nagrać setki”

Na programy kulinarne, na promocję walorów regionu – marszałek Jarosław…

2 minuty czytania

13.12.2024

Zaatakował na targu posłankę Martę Wcisło. Usłyszał wyrok

Na pół roku więzienia w zawieszeniu na rok skazał Sąd…

5 minut czytania

10.12.2024

Za Trzaskowskiego płacą pomarańczowi, a za Nawrockiego biało-czerwoni

Były sweet focie, uściski, przemówienia i oklaski. Najpierw Rafał Trzaskowski,…

3 minuty czytania

29.11.2024

Sprawa wygaszenia mandatów podmiejskich radnych. Wojewoda chce wyjaśnień

Po odrzuceniu przez radnych prezydenta Krzysztofa Żuka (PO) projektów uchwał…