Udostępnij
Burmistrz miasta Świdnik odmawia publikacji rejestru umów w BIPie. Uważa, że przepisy nie nakazują jego utworzenia i publikacji. Tymczasem o rejestry umów wystąpił jeden z radnych. Fundacja opublikowała ich treści na swoich stronach.
Rejestr umów to standard, nie awangarda
Wiele miast w województwie lubelskim prowadzi publiczny rejestr umów. Robią tak m. in Lublin, Kraśnik, Krasnystaw, Zamość, Parczew, Radzyń Podlaski, Puławy, Lubartów.
W ciągu ostatnich lat rejestry zawieranych umów są coraz powszechniejsze, dostępność wiedzy o gminnych wydatkach ma walor edukacyjny dla mieszkańców oraz mobilizuje urzędników do efektywnego gospodarowania pieniędzmi publicznymi. Swoje rejestry umów publikują nie tylko samorządy gminne, ale również np. Marszałek Województwa Lubelskiego i Wojewoda Lubelski.
W ubiegłym roku Fundacja Wolności zwróciła się z petycją do burmistrza miasta Świdnik, w sprawie publikacji rejestru umów w Biuletynie Informacji Publicznej. Burmistrz jednak odmówił. – Obowiązujący stan prawny nie nakłada na organy władzy publicznej obowiązku utworzenia i zamieszczenia w BIP rejestru umów zawieranych przez Gminy – napisał w odpowiedzi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
Poniżej odpowiedź burmistrza na petycję ws publikacji rejestru umów:
Obowiązku nie ma, ale urząd i tak rejestr posiada
Mimo, że – jak stwierdził burmistrz w odpowiedzi na petycję – obowiązku nie ma, to jak się okazało, urząd prowadzi rejestr umów. Niedawno udostępnił go na wniosek radnego Ireneusza Szutko. Radny w interpelacji dodał, że podziela argumenty zawarte w petycji Fundacji Wolności. – Pozwoliłoby to na szeroki i łatwy dostęp kontrahentów do informacji, co może pozytywnie wpłynąć na obniżenie stawek zawieranych umów – uzasadniał swój wniosek radny.
– Oczywiście, że informacje takie jak rejestr umów są potrzebne radnym w ich pracy. Pozwalają bowiem kontrolować miejskie wydatki. Dzięki temu radni mają bardziej przejrzystą informację na co i w jakich kwotach wydatkowane są miejskie fundusze. W budżecie jest to jedynie ogólna liczba. W takim rejestrze mamy czarno na białym na co dokładnie wydano publiczne pieniądze i kto je otrzymał. Osobiście uważam, że wgląd w takie dane powinni mieć również mieszkańcy. Trudno mi zrozumieć, dlaczego świdnicki Urząd Miasta tak bardzo wzbrania się przed ich udostępnieniem na BIPie – wyjaśnia Edyta Lipniowiecka, radna miasta Świdnik poprzedniej kadencji.
Rejestr został opublikowany. Na razie na stronie Fundacji Wolności
– Dzięki interpelacji jednego ze świdnickich radnych, poznaliśmy treść rejestru umów. Publikujemy go na naszej stronie, zanim trafi na swoje miejsce, czyli do miejskiego BIPu – mówi Krzysztof Kowalik z Fundacji Wolności.
Zobacz rejestry umów miasta Świdnik >> kliknij tutaj <<
Dodaj komentarz