var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Po tym, jak senator Jacek Bury zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, otwartym jest pytanie kto wystartuje do Senatu w Lublinie. Miasto może być kluczowym okręgiem, w wyrównanej walce o większość w Senacie między PiSem a sejmową opozycją. Jednym i drugim szyki mogą pokrzyżować mniejsze ugrupowania i kandydaci niezależni.Zapowiada się ciekawa polityczna jesień w Lublinie.
Na początek odnotujmy, że odkąd wybory do Senatu odbywają się w jednomandatowych okręgach wyborczych, nikt dwukrotnie nie został wybrany z okręgu, obejmującego miasto Lublin. Senatorami stąd byli kolejno: Henryk Cioch (2011-2015), Andrzej Stanisławek (2015-2019) i Jacek Bury (2019-2023).
Choć jest to duże miasto, wyborcy do tej pory wybierali senatorów reprezentujących duże partie. Wieloletni monopol PiS dopiero w 2019 roku przerwał przedsiębiorca Jacek Bury, startujący z komitetu Koalicji Obywatelskiej.
Wszystko wskazuje jednak na to, że w okręgu senackim obejmującym miasto Lublin ponownie wybierzemy innego senatora, niż w poprzednich wyborach. Bowiem 3 marca senatorBury poinformował, że nie wystartuje w tegorocznych wyborach do Senatu w Lublinie. Przed czterema laty pokonał Michałkiewicza, zdobywając 85 tys. głosów. W trakcie kadencji wstąpił do ugrupowania Polska 2050 Szymona Hołowni.
Czy w ramach tzw. paktu senackiego kandydatem w Lublinie powinna być osoba wskazana przez Polskę 2050 Szymona Hołowni? Zapytaliśmy o to senatora Jacka Burego.
– Jeżeli chodzi o wskazywanie osób – jest to praca zespołowa wszystkich uczestników paktu senackiego. Nie ma jeszcze decyzji kto i gdzie będzie wskazywał kandydatów. Dla dobra polskiej demokracji, po to żeby w naszym kraju wrócił szacunek do ludzi i prawa, potrzebne jest sprawne funkcjonowanie demokratycznego Senatu. Każdy okręg jest bardzo ważny. We wszystkich dołożymy starań, aby godni reprezentanci społeczeństwa zwyciężyli – odpowiada Bury.
Czy kandydata paktu senackiego wskaże prezydent Lublina?
Zatem porozumienie największych partii opozycyjnych tworzące tzw. pakt senacki (PO, PSL, Polska 2050, Lewica) będzie musiało znaleźć nowego kandydata.
Warto tu przypomnieć, że już przed czterema laty w PO poważnie rozważano kandydaturę Krzysztofa Komorskiego (dziś wiceprezesa MOSiR) lub Moniki Lipińskiej, zastępczyni prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka. Sama Lipińska zaprzecza i zapewnia, że nie wybiera się do Senatu.
Należy jednak pamiętać, że prezydent Lublina jest jednocześnie szefem lubelskiego oddziału ruchu samorządowego „Tak dla Polski”, który w ramach paktu senackiego ma zaproponować swoich kandydatów do senatu. Poparcie prezydenta Żuka może zatem być niezbędne do wyboru kandydata do Senatu.
– Decyzja powinna zostać podjęta czysto pragmatycznie, potencjalny kandydat powinien z najwyższym prawdopodobieństwem pokonać kandydata PiS co oznacza, że powinien mieć zaufanie wszystkich środowisk wchodzących w skład paktu senackiego, zarówno na poziomie lokalnym jak i w Warszawie. Jeśli pojawi się propozycja kandydowania, na pewno będę na ten temat w pierwszej kolejności rozmawiał z władzami mojego ugrupowania – wyjaśnia Komorski.
Koalicja partii tworzących pakt senacki jeszcze przed wakacjami ma podać nazwiska kandydatów w poszczególnych okręgach.
Roman Giertych kandydatem do Senatu w Lublinie?
Swojego miejsca do kandydowania szuka Roman Giertych. O możliwym starcie Giertycha do Senatu wypowiadał się Szymon Hołownia. – Jeżeli będzie kandydował, to nikt nie będzie przeciwko niemu wystawiał kontrkandydata, a przynajmniej ja o takim pomyśle nie słyszałem – zadeklarował na antenie TVN24.
W kuluarach krąży plotka, że mógłby zostać wystartować z własnego komitetu (przy cichym poparciu paktu senackiego) właśnie w Lublinie (to jedna z rozpatrywanych opcji).
Gdyby Giertych wystartował właśnie w Lublinie, to nie byłby to pierwszy przypadek, gdy kandydatem zostałby tutaj „spadochroniarz”. Wcześniej swoich sił próbowali tu m.in. Marek Borowski i Lena Kolarska-Bobińska (w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2009), Piotr Pogonowski (w wyborach do Sejmu 2011), Michał Kamiński (w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2014). Sukces odniosła tylko Kolarska-Bobińska.
Choć w ostatnich dniach prawdopodobieństwo startu Giertycha akurat z Lublina jest coraz mniejsze. Podobno opozycja zaproponowała mu okręg nr 90, obejmujący powiat poznański. Obecnie senatorem z tego okręgu jest Jadwiga Rotnicka (Koalicja Obywatelska). Rotnicka ma już 80 lat i prawdopodobne jest, że nie będzie ubiegać się o ponowny wybór. Choć sama zastrzega, że jest gotowa nadal pracować w Senacie.
Kogo wystawi PiS do Senatu w Lublinie?
Rezygnacja Burego to szansa dla PiS na odzyskanie fotela senatorskiego w mieście. Aby wygrać wybory do Senatu w Lublinie, partia potrzebuje popularnego kandydata o umiarkowanych poglądach. W grę raczej nie wchodzi poprzedni Krzysztof Michałkiewicz (kandydował w 2019), który traci poparcie w partii.
Podobno ochotę kandydowania ma mieć Lech Sprawka, mający parlamentarne doświadczenie (był posłem w latach 2007-2019), dziś będący wojewodą lubelskim. Jego ostatnie decyzje dot. Górek Czechowskich z pewnością spodobały się części mieszkańców Lublina. Jednak w Lublinie o zwycięstwo będzie trudno. W kuluarach mówi się, że Sprawka wolałby wystartować w okręgu podlubelskim.
Zainteresowaną kandydowaniem z Lublina miałaby być Teresa Bogacka. W 2019 kandydowała do Sejmu. Jednak wtedy, startując z 11. miejsca na liście PiS uzyskała 5777 głosów i nie została posłanką.
Szansa dla mniejszych?
Klinem między PO a PiS chce się wbić Ruch Marka Materka. Popularny w internecie prezydent Starachowic zapowiedział utworzenie własnej partii politycznej. Liderem ruchu w Lublinie jest Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta i on wydaje się naturalnym kandydatem do Senatu w Lublinie lub do Sejmu. Sam Nowak na konferencji prasowej z udziałem Marka Materka zapowiedział, że w ciągu trzech tygodni poinformuje o swoich politycznych planach.
Przed czterema laty niespodziewanie dobry wynik w wyborach do Senatu w Lublinie uzyskał Wojciech Górski, lokalny przedsiębiorca. Zdobył wówczas ponad 13 tys. głosów. Czy spróbuje ponownie? – Nie będę zwodził – chyba sprawa jest oczywista. I tak, jako polityczny solista wygrywam niektóre bitwy w tym środowisku, ale w tym przypadku – szkoda wysiłku, czasu i pieniędzy. Nie uważam się za gorszego ani od Tułajewa, który podpiera się autorytetem premier Szydło i Jarosława Kaczyńskiego, ani od Pruszkowskiego, ani od ponad 3/4 obecnych parlamentarzystów z Lubelszczyzny. Ale, żeby być kandydatem na premiowanym miejscu, trzeba mieć koncesję od Mocodawcy. A ja do jego beneficjentów nie należę. O wiele lepiej czuję się w dziedzinie pisania książek i na razie w tym chciałbym się realizować – tu bardzo dużo zależy ode mnie samego – wyjaśnia Górski.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
O Boże!!! Senat – przechowalnia nieudaczników