7 minuty czytania • 28.04.2023 14:52
Wybory Sejm 2023. Bez Sasina i Burego, ale z Madziarem, Moskalem i Hetmanem
Udostępnij
Wybory Sejm 2023. W Lublinie apetyt na poselski mandat ma czworo miejskich radnych. Jeden zamierza walczyć o miejsce w senacie. Kto jeszcze wystartuje w jesiennych wyborach do parlamentu a kogo zabraknie? Jakie nazwiska znajdą się na jedynkach? Sprawdzamy.
Lubelskie jest podzielone na dwa okręgi wyborcze – jeden obejmuje zachodnią część województwa (okręg wyborczy nr 6), drugi wschodnią – z Białą Podlaską, Chełmem i Zamościem (okręg wyborczy nr 7).
Wybory odbędą się jesienią, w partiach trwa właśnie układanie list. Sprawdziliśmy kto przymierza się do startu i jakie nazwiska znajdą się na jedynkach.
Prawo i Sprawiedliwość – wszystkie ręce na pokład
Na pewno o poselski mandat nie powalczy kilka osób, które dostało się do parlamentu w 2019 roku. Wśród nich jest Gabriela Masłowska (została wybrana do Rady Polityki Pieniężnej) oraz Jerzy Bielecki (zrzekł się mandatu w 2022 roku).
Według naszych informatorów zeszłoroczna jedynka list PiS okręgu chełmskiego – Jacek Sasin wystartuje z innego województwa. Dziennik Gazeta Prawna również podaje, że wicepremier ma wystartować z pierwszego miejsca na Podlasiu. W lipcu ub. roku został tam koordynatorem partyjnych struktur. Od tego czasu regularnie odwiedza ten region. Miał tam nawet kupić dom.
Analogiczną funkcję do Sasina (pełnomocnik okręgowy) dostał w województwie opolskim poseł z Lublina i minister edukacji Przemysław Czarnek. On również w tym regionie stara się bywać jak najczęściej. 10 marca w Opolu promował program partii „Przyszłość to Polska”. Tam walka na samej liście PiSu zapowiada się wyjątkowo zażarta. Według sondaży partia ma szansę na cztery mandaty o które mogą powalczyć obecni parlamentarzyści z PiS Violetta Porowska i Katarzyna Czochara; posłowie z satelickich partii Janusz Kowalski (Solidarna Polska), Kamil Bortniczuk (Republikanie) i Marcin Ociepa (stowarzyszenie OdNowa) oraz Paweł Kukiz. Jeśli dołączyłby do nich Czarnek, to zrobiłoby się bardzo ciasno. Dlatego prawdopodobne jest, że Czarnek wystartuje w okręgu lubelskim. Wielu działaczy partii rządzącej widzi go na czele listy PiS.
– Nie ma jeszcze żadnych decyzji na szczeblu partyjnym – mówi Piotr Breś, pełnomocnik PiS w okręgu 16 (Lublin). – Pracujemy pełną parą, szykujemy mocnych kandydatów na listy. W pierwszej kolejności kandydatami będą posłowie i ministrowie. Mamy nadzieję, że na listach do senatu znajdą się osoby, które wezmą mandat. Liczymy też na to, że odbijemy mandat w Lublinie.
Jeśli dojdzie do porozumienia PiS-u z ruchem Pawła Kukiza, to w okręgu chełmskim z listy partii rządzącej wystartuje poseł Jarosław Sachajko, jeden z trzech członków koła poselskiego kukizowców i członek zarządu partii K’15.
W trakcie kadencji do klubu parlamentarnego PiS dołączyła Monika Pawłowska, która polityczną karierę zaczynała jako posłanka Wiosny Roberta Biedronia. Do sejmu weszła z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale w połowie kadencji zmieniła poglądy. W 2021 przeszła do Porozumienia Gowina, by pół roku później wypisać się z tej partii. Czy znajdzie się dla niej miejsce na listach PiSu? Mówi się, że mogłaby kandydować z okręgu nr 6, gdzie są jej rodzinne Ryki.
W PiS trwają analizy dotyczące startu do sejmu części europosłów. Jedną z rozpatrywanych osób jest Beata Mazurek. W przeszłości była już posłanką. Ma silną pozycję w wojewódzkich strukturach partii, więc w razie startu w grę wchodziłaby czołowa pozycja w okręgu chełmskim.
Wysoko na liście PiS w okręgu lubelskim ma znaleźć się Michał Moskal. To pochodzący z Janowa Lubelskiego dyrektor biura prezydialnego prezesa PiS, asystent Jarosława Kaczyńskiego. Od kilku miesięcy żadne partyjne wydarzenie w regionie nie może się odbyć bez jego udziału. Pod koniec ubiegłego roku poseł PiS z Janowa Lubelskiego, Jerzy Bielecki zrezygnował z mandatu poselskiego. Nieoficjalnie dlatego, aby zrobić miejsce dla Moskala.
Miejsce na liście w okręgu chełmskim powinien znaleźć też Ryszard Madziar. Były burmistrz i radny Wołomina to prawa ręka wicepremiera Jacka Sasina. Od 2020 roku zasiada w radach nadzorczych Totalizatora Sportowego i Tauronu. Został też pełnomocnikiem PiS w okręgu wyborczym nr 18 (Chełm i sąsiednie powiaty).
Na liście wyborczej ma znaleźć się także Marszałek Województwa Lubelskiego – Jarosław Stawiarski. Nie jest jeszcze wiadomo, z którego okręgu miałby wystartować. Jest rozpoznawalny, więc w partii liczą, że przyniesie dużo głosów.
W kuluarach dowiedzieliśmy się też, że swoich sił w kampanii wyborczej do sejmu spróbuje dwójka lubelskich radnych miejskich: Wojewódzki Komendant Ochotniczych Hufców Pracy Piotr Gawryszczak i dyrektor lubelskiego IPN Robert Derewenda.
Kandydatami Solidarnej Polski z województwa lubelskiego mają być Jan Kanthak (w okręgu lubelskim) i Marcin Romanowski (w okręgu chełmskim). Obaj startowali już w 2019, ale mandat posła udało się zdobyć tylko Kanthakowi.
Potencjalni kandydaci i kandydaci Zjednoczonej Prawicy w obydwu okręgach wyborczych:
OKW 6 (Lublin) | OKW 7 (Chełm) |
Przemysław Czarnek (1?) | Beata Mazurek (1?) |
Michał Moskal | Ryszard Madziar |
Artur Soboń | Marcin Duszek |
Sylwester Tułajew | Jarosław Sachajko |
Sławomir Skwarek | Dariusz Stefaniuk |
Monika Pawłowska | Michał Mulawa |
Jarosław Stawiarski | Sławomir Zawiślak |
Robert Derewenda | Marcin Romanowski |
Piotr Gawryszczak | |
Jan Kanthak |
Platforma stawia na znane twarze
Jak udało nam się dowiedzieć od polityków lubelskiej Platformy Obywatelskiej, liderką listy w wyborach do sejmu ma zostać posłanka Marta Wcisło. – Zasłużyła sobie na to ciężką pracą – słyszymy. Wysoko na liście kandydatów może znaleźć się też drugi lubelski poseł PO, Michał Krawczyk.
Zanim dostali się do parlamentu 2019 r. Wcisło i Krawczyk zasiadali w Radzie Miasta Lublin. Podobne ambicje ma inny radny Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka Zbigniew Jurkowski. Czym chce się zająć w parlamencie? – Na pewno chcę wspierać organizacje pozarządowe. Zająłbym się też energetyką, bo na tym się znam – deklaruje Jurkowski.
Reprezentantką partii Nowoczesna na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu lubelskim ma zostać Maja Zaborowska – miejska radna (klub Żuka), szefowa partii w województwie lubelskim.
Hetman wyborczą lokomotywą?
– Jesteśmy w trakcie układania list. Mamy już to praktycznie zakończone – mówi Daniel Słowik, dyrektor biura wojewódzkiego PSL.
Działacze partii liczą, że ich lokomotywą zostanie europoseł Krzysztof Hetman. – Jest ogromne oczekiwanie społeczne na jego start jako lidera listy – mówi nam jeden z ludowców. Nie bez znaczenia jest fakt, że w 2019 roku w Lublinie Hetman zdobył o ponad 4 tys. głosów więcej od Joanny Muchy. Jeśli zdecyduje się wystartować, to będzie jedynką listy.
Polska 2050 stawia na aktywnych samorządowców
– Wszystko jeszcze przed nami, jesteśmy na etapie układania list – mówi Jacek Bury, senator Polski 2050. On sam już zapowiedział, że w tegorocznych wyborach nie wystartuje z powodów osobistych. – Decyzja ta jest rezultatem zaplanowanej i od ponad roku realizowanej próby dyskredytacji mnie przez moją żonę, z którą się rozstaję – mówił niedawno Dziennikowi Wschodniemu.
W okręgu nr 6 liderami partii do sejmu mają być Joanna Mucha i Paweł Kurek (radny z Kraśnika). W okręgu chełmskim partia rekomenduje kandydatury Ewy Jaszczuk (radna sejmiku) i Sławomira Ćwika (radny z Zamościa).
W okręgu chełmskim jednym z bardziej rozpoznawalnych działaczy partii jest Jakub Jakubowski, radny z powiatu radzyńskiego. Czy wystartuje do sejmu? – Na ten moment nie mam takich planów, ale rzeczywistość jest dynamiczna – stwierdza Jakubowski.
Kandydaci Lewicy do sejmu
Naturalnym liderem listy Lewicy w okręgu lubelskim wydaje się Jacek Czerniak – współprzewodniczący partii w województwie. Jest aktualnym (i jedynym) posłem Lewicy z tego okręgu.
W okręgu chełmskim listę ma otwierać Sylwia Buźniak. To współprzewodnicząca Lewicy w województwie, z nominacji partii Wiosna. W ostatnim czasie jest aktywna w regionie. Ostatnio przyjechała do Zamościa z interwencją w sprawie mieszkańców rozczarowanych programem Mieszkanie Plus.
W Konfederacji listy ułożą liderzy
Na początku roku jedna z partii tworzących Konfederację – Nowa Nadzieja zorganizowała prawybory w różnych okręgach. W okręgu lubelskim najwięcej głosów dostał Bartłomiej Pejo – radny powiatowy i członek zarządu powiatu świdnickiego (w koalicji z PiS-em). Był jedynym kandydatem. To jeszcze nie znaczy, że zostanie liderem listy do sejmu, bo Konfederację tworzy koalicja trzech partii: Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy i Korona. Pejo ma być jedynką na wspólnej liście.
– Listy jeszcze nie rozpoczęto budować. Zrobi to lider listy razem z powołaną do tego radą wojewódzką – stwierdza Piotr Zduńczyk, prezes Ruchu Narodowego w Lublinie.
Z wysokiej pozycji (prawdopodobnie drugiej) w okręgu lubelskim ma wystartować przedsiębiorca Rafał Mekler – pełnomocnik Ruchu Narodowego w okręgu lubelskim (wojewódzkim).
– W okręgu 7. spodziewać się można ponownej jedynki dla Witolda Tumanowicza – informuje Zduńczyk. On sam również zamierza kandydować do sejmu.
Ruch Marka Materka też wystawi swoje listy
Swoje struktury w województwie lubelskim buduje ruch popularnego prezydenta Starachowic Marka Materka. Koordynatorem jest Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin (klub Żuka), który już zapowiedział start w wyborach do Senatu. Na konferencji prasowej w Lublinie Materek zapowiedział, że kandydatem do sejmu z listy ruchu może zostać Marcin Gołębiowski – jego zastępca w urzędzie miasta Starachowice. Gołębiowski ukończył prawo na UMCS, dziś prowadzi na lubelskiej uczelni zajęcia.
Czy ugrupowanie wystawi kandydatów w obydwu okręgach sejmowych? – Takie mamy plany, na razie kompletujemy zespół i zaprezentowaliśmy kandydatów do Senatu w kilku okręgach – mówi Nowak.
Akt namaszczenia radnego z dewelo-fanklubu przez Satrapę z Jakubowic do udziału w wyścigu do koryta (i możliwość wystąpienia na bilbordach w towarzystwie uśmiechniętego szeroK0 dewelo-słoneczka) warunkowany jest logicznie stopniem zaangażowania w służbę członkom Klubu dewelo-żużlo-narciarskiego.
po Sasinie i jego niespełnionych obietnicach, wyborcy w OW7 , spadochroniarzy z PiS-u, którzy nie mają żadnych powiązań (oprócz partyjnych) z okręgiem mają serdecznie dość , zresztą i samaa Mazurek tez nie jest dobra opcja dla okręgu wyborczego
[…] Wybory Sejm 2023. Bez Sasina i Burego, ale z Madziarem, Moskalem i Hetmanem Podwyżka na wybory. Członkowie komisji dostaną większe pieniądze […]
Mazurkowa poobsadzała połowę stanowisk w lubelskim Funduszu Ochrony Środowiska, ma na nią kto pracować.Pojawia się na prawie każdej imprezie fundowanej z jego środków albo środków przez niego przekazywanych. Jak ktoś nie widzi że to finansowanie kampanii pod płaszczykiem dbałości o ekologię to szkoda gadać.