var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
8 sierpnia sąd rozstrzygnie czy spółka miejska postąpiła właściwie twierdząc, że nie udostępni umowy na podstawie której wisi reklama, bo między wysłąniem pytania a przygotowaniem odpowiedzi już ją zdjęła z budynku Astorii.
W listopadzie radny miejski Michał Krawczyk ogłosił koniec chaosu reklamowego na budynku Astorii (bo zarząd nad nim przejęła miejska spółka LPGK). Kilka dni później na budynku pojawiła się wielka reklama. Fundacja Wolności chciała poznać treść umowy na podstawie której ów reklama zawisła.
Umowa jest, ale trzeba ją odszukać
Najpierw prezes spółki odpowiedział, że umowę ma, ale musi ją odszukać. – (…) do udostępnienia tej informacji konieczne jest przeanalizowanie rejestrów prowadzonych przez spółkę, celem wyszukania żądanej umowy. Na Pana prośbę spółka może dokonać analizy wszystkich swoich umów celem wyszukania tej, która dotyczy Pana żądania – odpowiedział w grudniu prezes spółki Grzegorz Siemiński, były zastępca Prezydenta Lublina. Pisaliśmy o tym w grudniu ub. roku: >>Mamy tę umowę, ale musimy przeanalizować inne dokumenty, aby ją znaleźć<<.
Nie pokażemy umowy, bo reklama już nie wisi
W międzyczasie spółka zwinęła reklamę z budynku Astorii. Po tym jak fundacja wykazała, że odnalezienie umowy będzie miało istotne znaczenie dla spółki, ta stwierdziła, że nie pokaże umowy, bo… reklama już nie wisi.
Nie przekonało to jednak fundacji. – Informuję, że w moim przekonaniu pismo z dnia 17 stycznia 2018 r. informujące o tym, że na dzień udzielenia odpowiedzi na budynku Astorii nie wisi reklama nie stanowi odpowiedzi na wniosek z 9 grudnia 2017, dot. udostępnienia treści umowy, na podstawie której wisiała tam reklama. Wobec powyższego wnoszę o niezwłoczne udzielenie odpowiedzi, gdyż w moim zdaniu zachodzi tu bezczynność organu – napisała w lutym Fundacja Wolności do prezesa spółki LPGK.
Sprawę zbada sąd
Jednak wobec dalszego twierdzenia spółki, że już udzieliła odpowiedzi na wniosek, sprawa trafiła do sądu administracyjnego (sygn. akt II SAB/Lu 56/18).
8 sierpnia o godz. 13 w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym odbędzie się rozprawa ws skargi Fundacji Wolności na bezczynność prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Podobał Ci się artykuł? Cenisz niezależne dziennikarstwo?
Wpłać teraz:
34 1950 0001 2006 0330 1807 0002
Fundacja Wolności, ul. Peowiaków 10/8, 20-007 Lublin
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz