var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Dzięki 4 mln zł z kasy miasta piłkarski Motor Lublin poprawił swój wynik finansowy. Oficjalnie pieniądze są przelewane na „szkolenie i udział w rozgrywkach ligowych w kategoriach wiekowych seniorów”.
Piłkarski klub ze Stadionowej, kontrolowany od 3 lat przez jednego z najbogatszych Polaków Zbigniewa Jakubasa (30. na liście Forbes, jego majątek szacowany jest 1.95 mld zł), wciąż nie może wyjść na prostą. Skumulowana strata netto z poprzednich lat wynosi już 20 mln zł. W tej kwocie są 3 mln z 2022 roku.
Cel – I liga. Ale jeszcze się nie udało
Gdy w 2020 Jakubas kupował od miasta kontrolny pakiet akcji, jako główny cel dla drużyny stawiał awans do I ligi w sezonie 20/21. Ale nie udało ani wtedy, ani w kolejnym sezonie. Szansa pojawiła się dopiero wczoraj, gdy Motor zremisował z Polonią Warszawa 1:1 i dzięki wynikom innych meczów rzutem na taśmę dostał się do baraży. Czy uda mu się wreszcie awansować do wyższej ligi – zdecydują najbliższe dwa spotkania. Pierwszy z Kotwicą Kołobrzeg już 7 czerwca.
Tak jak do tej porty trudno mówić o sukcesach na boisku, tak Jakubas także pod względem finansowym nie może zaliczyć zakupu lubelskiego klubu do udanych. Co roku spółka przynosi straty. Z opublikowanego właśnie sprawozdania za 2022 rok wynika, że w zeszłym roku Motor Lublin SA poprawił przychody, które wzrosły o prawie 17 proc., do 2,8 mln zł, ale przy prawie takich samych kosztach jak rok wcześniej (niecałe 10 mln zł) spółka ma na podstawowej działalności operacyjnej 7 mln zł straty.
Po stronie wydatków największa pozycję zajmują „usługi obce” – 6,8 mln zł. Za tą pozycją kryją się wynagrodzenia sztabu trenerskiego i samych piłkarzy, bo spółka nie zatrudnia… żadnych pracowników (w 2021 roku miała na etacie jedną osobę). Wynagrodzenie zarządu w zeszłym roku wyniosło 207 870 zł, co przy jednoosobowym zarządzie daje średnio około 17,3 tys. zł miesięcznie brutto.
Trener rzuca kuwetą, a odchodzi prezes
A i z doborem prezesów Jakubas wciąż ma problemy. W zeszłym roku było ich troje: do połowy roku była to Marta Daniewska, córka wiceprzewodniczącego Rady Miasta Lublin Leszka Daniewskiego z klubu radnych prezydenta Krzysztofa Żuka (PO), do której zbytnią sympatią – i vice versa – nie pałali kibice. Potem, przejściowo, stery w spółce objął sam Jakubas, który zarządzał nią przez trzy miesiące.
Od października prezesem był Paweł Tomczyk, ale też długo nie porządził i odszedł po głośnym incydencie. Portugalski trener lublinian Gonzalo Feio podczas awantury po jednym z meczów rzucił w niego plastikową kuwetą na dokumenty. Mimo skandalicznego zachowania szkoleniowca Jakubas go nie zwolnił. Dlatego w marcu tego roku Tomczyk – nie ukrywając rozgoryczenia – sam złożył rezygnację, a Feio nadal trenuje zawodników. Na prezesa klubu miliarder oddelegował z rady nadzorczej Roberta Żyśko (zastępca dyr. ds. strategii, akademickości i smart city w UM Lublin).
Miasto robi przelew
Wracając do spraw finansowych. Mimo że miasto jest mniejszościowym akcjonariuszem, nadal mocno wspiera klub finansowo, przekazując co roku milionowe dotacje. W zeszłym było to w sumie ponad 4 mln zł. Oficjalnie pieniądze są przelewane na „szkolenie i udział w rozgrywkach ligowych w kategoriach wiekowych seniorów”.
I mimo przynoszenia strat – mając z jednej strony miliardera, a z drugiej hojny Ratusz – władze klubu nie obawiają się o finansową przyszłość: „Nie istnieją również okoliczności wskazujące na zagrożenie kontynuowania działalności, z tego powodu gdyż Urząd Miasta Lublin systematycznie dofinasowuje klub sportowy piłki nożnej. Spółkę finansowo wspiera również Pan Zbigniew Marek Jakubas” (pisownia oryginalna – red.) – czytamy w sprawozdaniu zarządu za 2022 rok.
Na zdjęciu: Prezydent Lublina Krzysztof Żuk i Zbigniew Jakubas na konferencji prasowej w 2020 r. Fot. Miasto Lublin
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Ten „żółwik” ze zdjęcia, jeśli wróży Dziadogrodowi awans do pierwszej ligi, to raczej bynajmniej nie w zakresie piłki kopanej, ale chyba bardziej w konkurencji 'które miasto przyjmie najwięcej odpadów z całej Europy i wyemituje do atmosfery najwięcej dioksyn z ich spalania i wygeneruje najwięcej zysków w przeliczeniu na kilogram śmieci dla operatora tych „ekologicznych” instalacji’.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ten „żółwik” ze zdjęcia, jeśli wróży Dziadogrodowi awans do pierwszej ligi, to raczej bynajmniej nie w zakresie piłki kopanej, ale chyba bardziej w konkurencji 'które miasto przyjmie najwięcej odpadów z całej Europy i wyemituje do atmosfery najwięcej dioksyn z ich spalania i wygeneruje najwięcej zysków w przeliczeniu na kilogram śmieci dla operatora tych „ekologicznych” instalacji’.
Nie ma na co wydawać kasy z pieniędzy miasta. Drogi dziurawe ale motorek ważniejszy.