Wyniki matury 2023. „Byłam w szoku jak sprawdziłam”

Tegoroczni maturzyści poznali dziś wyniki majowych egzaminów. W województwie lubelskim absolwenci liceów polski zdali średnio na 64 proc., matematykę na 70 proc., a angielski na 81 proc. To nieco słabiej niż średnia krajowa.

Dziś rano Centralna Komisja Egzaminacyjna podała wyniki tegorocznych matur. Od godz. 8 każdy z absolwentów mógł je poznać na stronie ziu.gov.pl. Wielu z nich przyszło też rano do swoich szkół, by się upewnić co do wyniku.

Przed budynkiem III LO im. Unii Lubelskiej spotkaliśmy Zuzannę (na zdjęciu). – Poszło mi bardzo dobrze. Byłam w szoku, kiedy je sprawdziłam. Sądziłam, że będzie gorzej – mówi młoda kobieta, która z języka polskiego osiągnęła wynik 80 proc. – Spodziewałam się maksymalnie 50 procent. Chociaż w maju byłam zaskoczona, że egzamin z polskiego był taki prosty. Trudniejsza była rozszerzona matematyka. Na salę weszłam z założeniem, ze co napiszę, co napiszę, a wyszłam – jak się dziś okazuje – z 76 procentami – cieszy się.

Średnia lubelska niższa niż krajowa

Do tegorocznego egzaminu maturalnego przystąpiło ponad 253 tys. obywateli Polski oraz 113 obywateli Ukrainy. Zdawało 151 076 tegorocznych absolwentów (w formule 2023) i 102 419 osób zgodnie z zasadami z 2015 roku.  

• Zdało 84,4 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych.
• 11,3 proc. maturzystów nie zdało egzaminu z jednego przedmiotu.
• 4,3 proc. nie zdało egzaminu maturalnego z dwóch lub większej liczby przedmiotów. 
• Co do części pisemnej, to egzamin z języka polskiego zdało 97 proc. osób, egzamin z matematyki – 88 proc., z języka angielskiego – 97 proc.

Średnie wyniki w skali Polski:

• Język polski – 66 proc.
• Matematyka – 71 proc.
• Język angielski – 85 proc.

W województwie lubelskim maturę zadawało 9249 absolwentów LO i 5812 absolwentów techników.

Absolwenci liceów ogólnokształcących (nowa formuła), średni wynik:

• 64 proc. język polski
• 70 proc. matematyka
• 81 proc. angielski

Absolwenci techników:

• Język polski – 53 proc.
• Matematyka – 49 proc.
• Język angielski – 63 proc.

Plan B, jeśli coś poszło nie tak

Żeby zdać maturę z każdej części pisemnej, trzeba było otrzymać minimum 30 proc. Jeżeli komuś się to nie udało, to może egzamin poprawić (ale wyłącznie w przypadku, gdy nie zdał tylko jednego przedmiotu). Pisemną deklarację o chęci przystąpienia do egzaminu trzeba złożyć trzeba złożyć do dyrektora szkoły do piątku, 14 lipca. Egzaminy poprawkowe zaplanowano na 21-22 sierpnia. Ale ci, którzy nie zdali więcej niż jednego egzaminu, to poprawiać maturę mogą dopiero za rok.

Jest jeszcze inna możliwość. Każdy, kto uważa, że jego praca została niewłaściwie oceniona, może walczyć o przyznanie dodatkowych punktów. Należy wystąpić do właściwej terytorialnie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Potem trzeba wystąpić o weryfikację do dyrektora OKE. Ten może zmienić lub podtrzymać wynik.

Jeżeli taki krok nic nie da, to można skierować sprawę do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Jest na to siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów.

Artur Drozdowski, wicedyrektor Zespołu Szkół Budowlanych im. E. Kwiatkowskiego mówi, że młodzi ludzie rzadko decydują się na taki krok. – Wgląd w swoją pracę ma miejsce w Krakowie, a to wyprawa z Lublina na cały dzień. W większości przypadków absolwenci zapoznają się ze swoimi wynikami i je akceptują – tłumaczy.

Teraz przed młodymi ludźmi rekrutacja na studia. Zuzanna z III LO wybrała informatykę w kilku miastach Polski: Łodzi i Poznaniu. – I też inne kierunki, bo także składam dokumenty na nowe media i kulturę cyfrową do Łodzi – mówi dziewczyna.

Na zdjęciu: Zuzanna z III LO przed wejściem do swojej szoły. Fot. Sławomir Skomra