Wesprzyj Kontakt

5 minuty czytania  •  03.04.2024

Molestowanie w podstawówce? Kurator i wojewoda chcą zawieszenia dyrektorki. Wójt jej broni

Udostępnij

W Szkole Podstawowej w Miłocinie miało dochodzić do molestowania uczniów. Sprawę bada prokuratura i kuratorium oświaty. Wojewoda apeluje do wójta o zawieszenie dyrektorki, rada gminy zwołuje sesję nadzwyczajną, a wójt Wojciechowa widzi w sprawie „drugie dno”.  

Jako pierwszy o sprawie doniósł na początku lutego Kurier Lubelski. – Dziewczynki są w szkole molestowane przez nauczyciela religii. O wszystkim informowały panią dyrektor, która mówiła, że same prowokują nauczyciela. Dodatkowo im częściej nasze córki mówiły o obmacywaniu przez nauczyciela m.in. po piersiach, to on dostawał więcej przedmiotów do nauki w szkole – napisali w liście do redakcji „Kuriera” zaniepokojeni rodzice dzieci z podstawówki w podlubelskim Miłocinie (gm. Wojciechów).

Po publikacji na policję zaczęli zgłaszać się kolejni rodzice. Sprawą zajęła się prokuratura ikuratorium oświaty. Tomasz Szabłowski, od 1 marca lubelski kurator oświaty, i nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zwołali dziś w tej sprawie konferencję prasową.

Kurator: Nauczyciel się przyznał

Obecnie toczą się dwa postępowania wyjaśniające w kuratorium : wobec nauczyciela i wobec pani dyrektor. Pierwsze jest już na ukończeniu i niedługo będzie przygotowany wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec nauczyciela, bo niestety potwierdzają się informacje, które były w zawiadomieniu – mówi kurator. Uściślając: chodzi o niewłaściwe zachowanie nauczyciela wobec dzieci. Z informacji przekazanej przez Tomasza Szabłowskiego wynika, że nauczyciel przyznał się do molestowania swoich uczniów.

W Szkole Podstawowej w Miłocinie uczył przez 8 lat – nie tylko religii, ale także techniki i informatyki. – Jako nauczyciel informatyki wykorzystywał bliski kontakt na lekcjach, podchodził do dzieci – opowiada kurator Szabłowski.

Chodzi o dotykanie stref, których nie powinien dotykać – precyzuje wojewoda Komorski.  

Niepokojące informacje na temat zachowania nauczyciela miały docierać do dyrekcji już dwa lata temu. Obecnie mówi się o sześciu uczniach, którzy mieli paść jego ofiarą, chociaż jak zaznacza kurator Szabłowski „nie wszyscy jeszcze mówią, a nowych sygnałów jest coraz więcej”.

Matka: Nie oczekuję linczu

Do dziennikarzy wyszła też matka jednej z uczennic.

Córka niepokojące sygnały zgłosiła mi jesienią ubiegłego roku. Pani dyrektor zapewniła nas jednak, że zrobi wszystko, żeby dzieci były w szkole bezpieczne, ale nie czujemy, że tak się stało – mówi matka dziewczynki, która miały paść ofiarą nauczyciela. – Nie oczekuję linczu, ale mam nadzieję, że ten pan nie będzie już w żadnej placówce pracował i nie będzie miał do czynienia z dziećmi.

Umowę z nauczycielem szkoła rozwiązała na początku stycznia – za porozumieniem stron. – To też budzi nasze wątpliwości, bo powinien zostać zawieszony, a potem zapaść decyzja, czy można z nim dalej współpracować. Nie powinno być rozwiązania umowy za porozumieniem stron, bo teoretycznie może pracować teraz w innej placówce oświatowej – podkreśla Krzysztof Komorski.

Co istotne, lubelskie kuratorium nie ma obecnie informacji, czy nauczyciel pracuje dziś w innej szkole.

Sprawę bada też prokuratura. – Prowadzimy postępowanie w kierunku art. 200 kodeksu karnego (seksualne wykorzystanie małoletniego) jest to postępowanie w sprawie, nie przeciwko. Przesłuchujemy świadków – informuje Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

„Dyrektorka zamiatała sprawę pod dywan”

Pochodną sprawy molestowania jest postępowanie wyjaśniające wobec dyrektorki szkoły w Miłocinie. Zdaniem kuratora, dyrektorka źle zachowała się w sprawie, „chcąc zamieść sprawę pod dywan”. Chodzi o niszczenie dokumentów, mobbing, zastraszanie nauczycieli i niewłaściwe zachowanie wobec uczniów.

Musimy poczekać na zakończenie postępowania wyjaśniającego. Jeśli będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne, to wówczas wójt będzie musiał zawiesić dyrektorkę – tłumaczy Tomasz Szabłowski. Z jego relacji wynika, że pierwsze niepokojące sygnały o zachowaniu nauczyciela dotarły do niej w październiku 2023 r. – Nic z tym nie zrobiła – zaznaczył Szabłowski. – Zamiatała sprawę pod dywan. Robiła tak, by sprawy nie wyjaśnić – uzupełniał wojewoda Komorski.

Zdaniem wojewody Komorskiego, sprawa ta poważnie odbija się na podstawówce w Miłocinie. – Dzieci nie chcą uczestniczyć w niektórych zajęciach. Są rodzice, którzy chcą przenieść dzieci z tej placówki i dochodzi do bardzo dużej rotacji.; Nauczyciele również nie chcą prowadzić zajęć w tej szkole – wylicza wojewoda.

Wójt się kuratora nie posłuchał

Pod koniec lutego wójt gminy Wojciechów Artur Markowski został poinformowany, że to w jego gestii leży zawieszenie dyrektorki szkoły w obowiązkach.

W rozmowie w cztery oczy sugerowałem mu, że dla czystości sprawy dobrze byłoby, gdyby panią dyrektor zawiesił, co nie jest równoznaczne z jej zwolnieniem – opowiada dziś kurator Szabłowski. Wójt miał jednak skontaktować się ze swoim prawnikiem i podjąć decyzję, że nie zawiesi dyrektorki, bo nie toczy się wobec niej postępowanie dyscyplinarne.

Z apelem do wójta o zawieszenie dyrektorki i „powołania kogoś kompetentnego na jej miejsce” zwrócił się także wojewoda Komorski.

W rozmowie z nami wójt Wojciechowa tłumaczy, że „pani dyrektor podjęła działania” zapewniając uczniom pomoc psychologiczną. – Znalazła też osoby na zastępstwo. W mojej opinii szkoła pracuje normalnie – przekonuje Artur Markowski. Przyznaje, że rozważa zawieszenie dyrektorki, ale chce jednocześnie zapewnić sprawne funkcjonowanie szkoły. – Ktoś mówi, że dyrektorka zniszczyła szkołę, ale jeśli spojrzymy na wyniki egzaminów i dofinansowania, które zyskała, to ocena jest pozytywna – podkreśla.

Sprawa molestowania w szkole w Miłocinie ma być dzisiaj tematem nadzwyczajnej sesji radny gminy w Wojciechowie. Ale informacji o tym próżno szukać – nie ma jej na stronie Urzędu Gminy ani w Biuletynie Informacji Publicznej. Sam wójt wziął na ten dzień urlop. Pytany czy weźmie udział w sesji stwierdza: – Nie. 22 marca była też sesja i rodzice na niej byli. Rozmawialiśmy na ten temat – mówi Markowski. Na dzisiejszą sesję do Wojciechowa wybiera się natomiast wojewoda Komorski.

„Celowe działania” i „nieczysta gra”

Zdaniem wójta Markowskiego sprawa może mieć drugie dno. – Dzieje się w ograniczonym zakresie, w jednej, czy dwóch klasach, gdzie rodzice są bardzo aktywni. Mam informacje, że są to celowe działania, by uderzyć w dyrekcję. Słucham wielu środowisk i nie dla wszystkich jest to czyste – stwierdza wójt.

Więcej światła na słowa wójta rzuca anonim jaki w zeszłym tygodniu dostała nasza redakcja. Czytamy w nim, że „za 10 miesięcy władzę w szkole” ma przejąć nauczycielka matematyki. Na zmiany ma też liczyć „pani od biblioteki i świetlicy, bo się nie spełnia w tej roli”. Dalej autor anonimu przekonuje, że „wywołali aferę w Miłocinie, aby jak najszybciej pozbyć się obecnego dyrektora stosując nieczystą grę”.

Mądrzy rodzice i nauczyciele załamują ręce. Nauczyciele bojąc się o swoje miejsca pracy muszą podporządkować się obecnemu układowi – czytamy dalej.

Kurator Szabłowski w tzw. drugie dno tej sprawy nie wierzy. – W postępowaniu wyjaśniającym wyszło ewidentnie, że nauczyciel zachowywał się niewłaściwie wobec uczniów i się do tego przyznał – komentuje.

Kuratorium dmucha na zimne

Lubelskie kuratorium oświaty chce przeciwdziałać podobnym przypadkom w przyszłości. Do szkół w województwie ma trafić informacja, by zwracać szczególną uwagę przy zatrudnianiu nauczycieli. Wojewoda wydał też kuratorowi polecenie, by uruchomił telefon zaufania, na który dzieci i rodzice będą mogli zgłaszać niepokojące sygnały. – Rozmawiajmy z dziećmi, pytajmy i nie bójmy się od razu reagować – apeluje kurator Szabłowski.   

Na zdjęciu: Konferencja kuratora Tomasza Szabłowskiego w LUW w sprawie molestowania w Szkole Podstawowej w gm. Wojciechów (fot. Dyba)

2 odpowiedzi na “Molestowanie w podstawówce? Kurator i wojewoda chcą zawieszenia dyrektorki. Wójt jej broni”

  1. ooo pisze:

    No niestety, jeżeli manadzer placówki o tym nie wiedział, albo nie chciał wiedzieć powinien zsotać usunięty. Dobro dzieci jest najaważniejsze a nie konotacje towarzyskie…

  2. . pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=6db-4RhWbH0&t=20s
    Zestawienie wycinek w Lublinie za trzech kadencji betonowania
    To jest to na co ludzie czekają przed wyborami..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

3 minuty czytania

07.05.2024

Matura 2024. Przecieki się nie sprawdziły. Bunt zamiast moralności

4,3 tys. absolwentek i absolwentów szkół średnich pisemnym egzaminem z…

3 minuty czytania

05.04.2024

Dyrektorka szkoły, w której miało dochodzić do molestowania, zawieszona

Po apelu wojewody, kuratora i jednoznacznym stanowisku radnych wójt gminy…

14 minuty czytania

14.03.2024

Kłopotliwy dyplom z Collegium Humanum. Jedni są dumni, drudzy się wstydzą, inni rezygnują

Krzysztof Cugowski, dyrektorka Opery Lubelskiej, posłowie na Sejm, dwóch członków…

3 minuty czytania

28.02.2024

7 tysięcy nauczycieli z Lublina dostanie podwyżki. Ale są niższe niż obiecywano przed wyborami

Procentowo najwięcej dostaną nauczyciele początkujący (o 33 proc.), kwotowo –…

2 minuty czytania

26.02.2024

Geograf pokieruje kuratorium oświaty. Na początek zmierzy się z molestowaniem w szkole

Zamierza rozhulać skostniałe Kuratorium Oświaty. Tomasz Szabłowski, nauczyciel geografii i…

9 minuty czytania

06.02.2024

Stowarzyszenie jest nowe, ale „prezes tu mieszka”. Kto i dlaczego wygrał miejski konkurs

Stowarzyszenie powstaje we wrześniu 2023. Trzy miesiące później wygrywa konkurs…

3 minuty czytania

08.01.2024

Mucha stanowczo o religii w szkole. Tylko jedna godzina tygodniowo

Kościół katolicki może prowadzić więcej lekcji religii, ale jako zajęcia…

2 minuty czytania

04.01.2024

Teresa Misiuk odchodzi. Nowy Lubelski Kurator Oświaty zostanie wybrany w konkursie

Teresa Misiuk nie jest już Lubelskim Kuratorem Oświaty. Te obowiązki…