Radny powiatu radzyńskiego stracił mandat. Fundacja Wolności miała rację

NSA oddalił skargę kasacyjną, jaką radny powiatu radzyńskiego Jarosław Ejsmont złożył na postanowienie zastępcze wojewody wygaszające mu mandat. Zakończyła się tym samym 2,5-letnia batalia prawna o odwołanie radnego, w której FW dyscyplinowała samorząd do uchylenia mu mandatu.

Jarosław Ejsmont, od dziś były radny, prowadził podczas sprawowania mandatu interesy z samorządem, w którym zasiadał. Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych pod jego rządami realizowało usługi i sprzedawało towary jednostkom organizacyjnym powiatu radzyńskiego.

Więcej informacji w artykule Radny walczy o mandat w sądzie…

Chronologia wydarzeń

lipiec 2020 – zgłoszenie nieprawidłowości przez sygnalistę do Rady Powiatu;

sierpień 2020 – Rada Powiatu na sesji nadzwyczajnej odrzuca uchwałę o wygaszeniu mandatu;

wrzesień 2020 – skarga Fundacji Wolności na powyższą decyzję radnych do organu nadzoru, czyli wojewody lubelskiego;

styczeń 2021 – wojewoda potwierdza zasadność skargi i zwraca się do Rady Powiatu o podjęcie uchwały uchylającej mandat Jarosława Ejsmonta;

marzec 2021 – radni nie podejmują uchwały nakazanej przez nadzór;

czerwiec 2021 – wojewoda wydaje postanowienie zastępcze w imieniu Rady Powiatu;

lipiec 2021 – radny Ejsmont skarży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję wojewody;

listopad 2021 – WSA oddala skargę na decyzję wojewody;

styczeń 2022 – radny wnosi skargę kasacyjną do Najwyższego Sądu Administracyjnego;

styczeń 2023 – NSA oddala skargę.

Radny pominął skargę do TSUE

Na uzasadnienie ostatniej sprawy sądowej przyjdzie jeszcze chwilę poczekać, niemniej jednak jest to już prawomocna i ostateczna decyzja. W Polsce postępowanie administracyjne przeszło przez wszystkie możliwe etapy.

Kolejnym krokiem byłoby wydanie postanowienia przez PKW o wygaszeniu mandatu, niemniej radny postanowił wyprzedzić komisarza i sam na dzisiejszej sesji złożył mandat.

Jak widać, żeby (nie) udowodnić w sądzie, że się ma prawo być równocześnie radnym i przedsiębiorcą robiącym interesy z samorządem, trzeba mieć mnóstwo cierpliwości i czasu. Około 2,5 roku. A dieta co miesiąc wpada na konto. Sankcji za odwlekanie w czasie nieuchronnego – brak.

W czasie trwania procesu sądowego Prezes PUK wygrał przetarg na roboty budowlane wykonywane dla powiatowego szpitala. Widać można. Od dziś to nawet legalnie.

Cytując klasyka: nigdy do niczego się nie przyznawaj, jak złapią cię za rękę to krzycz, że to nie twoja ręka…