Udostępnij
Aż o 80 tys. wzrosły w ciągu roku zarobki prezydenta Lublina z umów o pracę. Z jego najnowszego oświadczenia majątkowego wynika, że w zeszłym roku jego łączne dochody przekroczyły 400 tys. zł.
To był dobry pod względem osobistych finansów rok dla Krzysztofa Żuka, prezydenta Lublina i wiceprzewodnioczącego lubelskiej Platformy Obywatelskiej. Co prawda jego oszczędności w polskich złotych minimalnie stopniały, ze 100 tys. do 90 tys., a także w euro – z 3 do 2 tys., ale prezydentowi udało się radykalnie zmniejszyć zadłużenie: kwota kredytu zaciągniętego w banku Pekao SA na zakup mieszkania (prawdopodobnie chodzi o wykazywane w oświadczeniu mieszkanie o powierzchni 45,55 mkw. o wartości pół miliona złotych), która w 2021 roku wynosiła jeszcze 244 tys. zł, na koniec zeszłego roku stopniała do niecałych 107 tys. zł. Co do samego mieszkania: jeszcze w 2021 roku prezydent wykazywał, że „jest to współwłasność z małżonką po 1/2 części”, ale w najnowszym oświadczeniu już takiego zapisu nie ma.
Łączenie dochodów
Prezydent Żuk konsekwentnie nie podaje swoich zarobków w Ratuszu, a łączy w jednej rubryce dochody ze stosunku pracy: właśnie w Urzędzie Miasta Lublin oraz Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie, gdzie prowadzi zajęcia. W 2021 roku z tych dwóch źródeł miał 251 tys. zł. W zeszłym roku kwota ta poszybowała do 331 tys. zł.
Skąd taka różnica? Najprawdopodobniej miała na nią wpływ solidna podwyżka, jaką w listopadzie 2021 roku dostał Żuk od radnych. Wcześniej zarabiał około 12,5 tys. zł miesięcznie, a po podwyżce – 21,5 tys. zł, czyli o 9 tys. więcej. Na nową, wyższą pensję Żuka składały się: wynagrodzenie zasadnicze – 10 770 zł; dodatek funkcyjny – 4 100 zł; dodatek specjalny w wysokości 30% łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – 4461 zł; dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego – 2154 zł. Efekt tej podwyżki widać w oświadczeniu majątkowym prezydenta za 2022 rok.
W garażu bez zmian
Poza dochodami ze stosunku pracy, Żuk podaje także inne źródła: 26,4 tys. zł z tytułu praw autorskich, 39,4 tys. zł z tytułu umów zlecenia, oraz niecałe 4 tys. zł z tytułu innych tytułów (źródeł). Po podsumowaniu wszystkich tych kwot wynika, że w 2022 roku prezydent Lublina miał w sumie nieco ponad 400,7 tys. zł dochodów, co miesięcznie daje około 33,4 tys. zł. W porównaniu z 2021 rokiem łącze dochody Krzysztofa Żuka ze wszystkich źródeł podskoczyły o 90 tys. zł.
Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o zawartość garażu prezydenta. Wciąż jeździ volvo XC60 z 2019 roku. Krzysztof Żuk nie posiada innych nieruchomości czy papierów wartościowych.
zuk-2022Fot. Facebook
Rodzi się pytanie: czy Szastacz jest tak dobry w trwonieniu nie tylko publicznych, ale także i własnych środków finansowych, że jego majątek pozostaje od lat na tym samym znikomym poziomie? PS. Czy stany kont w Panamie też podlegają obowiązkowi raportowania, czy to się nie liczy?