Wesprzyj Kontakt

2 minuty czytania  •  19.06.2020 10:26

Za dużo mieszkańców chętnych do dyskusji o stanie miasta?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Udostępnij

W czwartek, 25 czerwca podczas posiedzenia rady miasta, odbędzie się debata o stanie gminy. W dyskusji udział może wziąć 15 mieszkańców. Ale już teraz zgłoszeń jest więcej. Czy radni pozwolą wszystkim zabrać głos?

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym w debacie o stanie gminy mogą wziąć udział mieszkańcy. Wcześniej muszą zebrać podpisy poparcia (w Lublinie 50 osób) i złożyć w biurze rady miasta.

W dyskusji głos może zabrać 15 mieszkańców, chyba że rada miasta zdecyduje się zwiększyć ten limit. Problem w tym, że już teraz do dyskusji zgłosiło się więcej osób. – Na ten moment chęć udziału w debacie zgłosiło 18 mieszkańców – potwierdza Joanna Stryczewska z biura prasowego ratusza. A czas na zgłoszenia mija w przyszłą środę.

>> Czytaj raport o stanie gminy za 2019 rok <<

Radni za zwiększeniem liczby dyskutantów, ale elastycznie

Radni klubu mającego większość w radzie są umiarkowanie entuzjastyczni w sprawie możliwości zwiększenia liczby dyskutantów.

– Ja bym pozostała przy 15 chętnych mieszkańcach. Mogą to być przedstawicie poszczególnych grup reprezentujących zdanie jakichś danych społeczności. Radnych jest 31, nie wszyscy zabierają głos, aczkolwiek jak limit chętnych zostałby zwiększony do jakiejś zdroworozsądkowej liczby osób nie paraliżujący posiedzenia to byłabym „za”. – uważa Monika Kwiatkowska, radna z Klubu Radnych Krzysztofa Żuka.

– Osobiście jestem zwolennikiem jak najszerszego udziału w debacie i w przypadku większej liczby osób powinniśmy być elastyczni pod tym względem.Jednak również w tym wypadku także należy zachować zdrowy rozsądek – mówi Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady.

Natomiast żadnych wątpliwości nie ma przedstawiciel opozycji w radzie.

– Dla mnie sprawa jest jasna. Debata o stanie gminy zakłada udział mieszkańców, a skoro osób wyrażających swoją gotowość i potrzebę wzięcia udziału w takiej dyskusji jest więcej świadczy to tylko o tym, że obywatele wykazują troskę i zaniepokojenie miastem, Jako wybranym głosami tychże obywateli mamy obowiązek zadbać o możliwość wypowiedzi mieszkańców na określonych zasadach. Tym bardziej, że przepisy umożliwiają rozszerzenie liczby osób biorących w tym udział – tłumaczy Marcin Jakóbczyk, radny z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Rok temu zgłoszeń było mniej

W zeszłym roku takiego problemu nie było. Do dyskusji zgłosiło się 15 mieszkańców, ale nie wszyscy przyszli na sesję. Zobacz wystąpienia mieszkańców z zeszłego roku:

Powiązane artykuły

8 minut czytania

14.05.2025

Dom za 200 tys. zł, pół miliona pensji, świetnie zarabiający nieletni syn. Co znajdziemy w oświadczeniach majątkowych radnych?

Dobrze się powodzi radnym, którzy pracują na samorządowym: w spółkach…

4 minuty czytania

07.05.2025

Demografia grozy. W przedszkolach brakuje dzieci. Dla nauczycieli zabraknie pracy

Aż 1241 wolnych miejsc zostało po pierwszym etapie rekrutacji do…

4 minuty czytania

22.04.2025

Miasto chce więcej od dewelopera, więc ten składa nowy wniosek na 70-metrową wieżę

Pierwsza oferta dewelopera została oceniona jako zbyt skromna, stąd w…

7 minut czytania

10.04.2025

Podmiejskie radne twierdzą, że mieszkają w Lublinie. Wojewoda chce jednak dowodów

Zdjęcia z lubelskich blokowisk na profilach społecznościowych, czy sprzedaż mieszkania…

2 minuty czytania

20.03.2025

Lex deweloper przy Arenie Lublin. Bo miasto potrzebuje tanich mieszkań na wynajem

700 mieszkań będzie mogło powstać wzdłuż ul. Lubelskiego Lipca ’80.…

3 minuty czytania

20.03.2025

Trzy wieże na Czechowie. Radni zgodzili się na negocjacje z inwestorem

Dzięki podniesieniu wartości bonusów, jakie oferuje deweloper miastu, radni dali…

4 minuty czytania

20.03.2025

Znana reporterka Hanna Krall honorową obywatelką Lublina. Radni PiS nie głosowali

W Lublinie spędziła dzieciństwo, a w późniejszej twórczości wielokrotnie nawiązywała…

5 minut czytania

18.03.2025

700 mieszkań na wynajem. Komisja radnych daje zgodę na „klocki” przy Stadionowej

Radni krytykowali architekturę, martwili się o hałas dochodzący z Areny…