var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Park Ludowy, szkoła na Berylowej i remont Vetterów. Te inwestycje w Lublinie skontrolował NIK. Wyniki? Miliony nie naliczonych kar, przymykanie oka na opóźnienia, źle przygotowana dokumentacja. Ratusz broni się, że to tylko 3 z kilkudziesięciu realizowanych przez Ratusz inwestycji.
W samo południe
Najwyższa Izba Kontroli w piątek 17 lutego o godz. 12 na konferencji prasowej przedstawiła – Miliony wydatkowane z naruszeniem prawa – wyniki kontroli inwestycji przeprowadzonych w czterech samorządach z Lubelszczyzny w latach 2016-22. Samo wystąpienie pokontrolne do prezydenta Lublina to blisko 50 stron drobnym maczkiem, napisane specjalistycznym językiem, odwołujące się do prawa zamówień publicznych, prawa budowlanego, prawa administracyjnego, itp.
Zaraz po publikacji wyników Urząd Miasta Lublin zorganizował własny briefing. Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju, starał się wytłumaczyć dlaczego jest dobrze mimo, że jest (wg NIK) tak źle. Zapis video na FB Jawnego Lublina:
Lublin
W Lublinie sprawdzono rewitalizację Parku Ludowego, budowę szkoły przy ulicy Berylowej oraz remont Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Vetterów.
W każdej z tych inwestycji znalezione zostały mniej lub bardziej istotne uchybienia. Oprócz wielu mniejszej wagi, np. nieustanowienia branżowego inspektora nadzoru, było kilka większych „wtop”.
Za alejki w parku Ludowym zapłacono nie wg zrobionego wcześniej kosztorysu projektanta – 4 mln zł, nie wg kosztorysu inspektora nadzoru – 6,7 mln zł, a wg kosztorysu wykonawcy droższego jeszcze o 1 mln zł. Ratusz tłumaczy, że to wynik zmiany technologii wykonania. NIK uważa, że brak było dostatecznej weryfikacji kosztów przedstawionych przez wykonawcę.
We wszystkich kontrolowanych w Lublinie inwestycjach nastąpiły opóźnienia w realizacji cząstkowych etapów budowy. Choć miasto dobrze zabezpieczyło się przed opóźnieniami, wpisując kary za każdy dzień zwłoki, to wcale nie egzekwowało tych kar.
W przypadku budowy szkoły przy Berylowej za dzień opóźnienia kara wynosiła 1000 zł. W 35 cząstkowych zadaniach dotyczących budowy szkoły opóźnienia wyniosły:
dla zasypki – 76 dni zwłoki
dla podkładów betonowe w osiach – 199 dni zwłoki
dla ław fundamentowych żelbetowych – 168 dni zwłoki
dla stóp fundamentowych – 168 dni zwłoki
dla płyty żelbetowej pod ściany oporowe w osiach 1-6 – 199 dni zwłoki
itd. …
W sumie opóźnienia to łącznie 4009 dni!
Naliczamy kary
Po przemnożeniu ilości dni przez wysokość kary daje to 4 mln zł. Jak poinformował na kontr-briefingu radca prawny Zbigniew Dubiel, Urząd Miasta wystąpił już do Prokuratorii Generalnej z wnioskiem o mediację z wykonawcą, czyli firmą ERBUD S.A. Jest szansa na odzyskanie chociaż części z tych kar.
Zarówno do wykonawcy rewitalizacji Parku Ludowego, czyli Budimeksu, jak i wykonawcy remontu ZSE, czyli Edach, wysłane zostały noty księgowe wynikające z zaleceń pokontrolnych NIK.
– Przypomnijmy, że w latach 2018-2022, wydatki majątkowe Miasta Lublin na inwestycje wyniosły 2 mld zł, zaś na te trzy kontrolowane inwestycje ok. 130 mln zł – starał się usprawiedliwić Artur Szymczyk.
Można by spytać, skoro NIK w inwestycjach za 130 mln zł znalazł nienaliczone przez urzędników 4,6 mln zł kar, to ile znalazłby gdyby skontrolował wydatkowanie 2 mld zł?
A w raporcie kontrolerzy zwrócili uwagę na zbyt szczupłą obsadę w urzędzie zajmującą się kontrolą miejskich inwestycji.
Co jeszcze?
W ramach wystąpień pokontrolnych NIK wystąpił z dwoma wnioskami do prokuratury o wszczęcie śledztw w sprawie niedopełnienia obowiązków nadzoru i zarządu mieniem komunalnym. Wyniki kontroli to również wniosek do Piotra Patkowskiego, rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Nie mamy informacji czy te zawiadomienia zakończą się wszczęciem śledztw.
NIK punktował także, że Lublin płaci za dokumentacje, których następnie nie realizuje: w latach 2016-2021 opracowano w ratuszu 22 koncepcje przedsięwzięć inwestycyjnych za łączną kwotę 2,4 mln zł, z tego jedynie sześć przedsięwzięć (27,3%), ujęto w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Pozostałe 16, nigdy nie zostały uwzględnione w WPF, a kwotę 907,4 tys. zł miasto wydatkowało na koncepcje, które nie zostały wykorzystane do realizacji zadań.
Dziewięćset siedem tysięcy złotych. Za śliczne kolorowe obrazki.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Obawiam się, że te 50 stron zapisanych maczkiem to będzie jedyny wymierny wynik tej kontroli. A skoro NIK jest organem, którego działania nie są w stanie wyrugować patologii, ani doprowadzić do ukarania osób odpowiedzialnych, to dalszy sens utrzymywania tej instytucji stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Wnioski o wszczęcie śledztw do prokuratury poszły. Do rzecznika Patkowskiego też. Szybkość zwołania kontrkonferencji, oraz jej charakter świadczą o tym, że urzednicy mogą mieć inne zdanie na temat możliwości ukarania 😉
Zobaczymy. Z jednej strony dobrze, że ktoś w ogóle oficjalnie punktuje niegospodarność, ale z drugiej – dopóki te akcje nie będą (tak jak w dotychczasowej praktyce) prowadzić do realnego ograniczenia poczucia bezkarności w zakresie trwonienia środków, należy je traktować w kategoriach sztuki dla sztuki.
PS. Jak dotąd to FW może się pochwalić większą skutecznością przywracania Panów na Folwarku do pionu i to za ułamek środków, którymi dysponuje NIK.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Obawiam się, że te 50 stron zapisanych maczkiem to będzie jedyny wymierny wynik tej kontroli. A skoro NIK jest organem, którego działania nie są w stanie wyrugować patologii, ani doprowadzić do ukarania osób odpowiedzialnych, to dalszy sens utrzymywania tej instytucji stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Wnioski o wszczęcie śledztw do prokuratury poszły. Do rzecznika Patkowskiego też. Szybkość zwołania kontrkonferencji, oraz jej charakter świadczą o tym, że urzednicy mogą mieć inne zdanie na temat możliwości ukarania 😉
Zobaczymy. Z jednej strony dobrze, że ktoś w ogóle oficjalnie punktuje niegospodarność, ale z drugiej – dopóki te akcje nie będą (tak jak w dotychczasowej praktyce) prowadzić do realnego ograniczenia poczucia bezkarności w zakresie trwonienia środków, należy je traktować w kategoriach sztuki dla sztuki.
PS. Jak dotąd to FW może się pochwalić większą skutecznością przywracania Panów na Folwarku do pionu i to za ułamek środków, którymi dysponuje NIK.