var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Wojciech Wilk, były burmistrz Kraśnika, a wcześniej poseł i wojewoda lubelski, został zastępcą prezesa spółki TBS Nowy Dom w Lublinie. Oznacza to dla niego koniec półrocznej przerwy w pracy po przegranych w kwietniu wyborach samorządowych.
52-letni Wilk przez ostatnich prawie sześć lat rządził Kraśnikiem, który uważany jest przez niektórych za jeden z bastionów PiS w województwie lubelskim, a przez innych za główny ośrodek decyzyjny. Duża w tym zasługa pochodzącego z tego miasta marszałka Jarosława Stawiarskiego (PiS), który rządzi i dzieli nie tylko województwem, ale także ma przemożny wpływ na to, co się dzieje w jego rodzinnym mieście.
A za jego m.in. sprawą dzieje się dużo – dużo i dobrze przede wszystkim dla działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Mandat do tego dały mu m.in. rewelacyjne wyniki PiS w ostatnich wyborach: i parlamentarnych, i samorządowych. Partia Kaczyńskiego ma z tego miasta m.in. dwoje parlamentarzystów – Annę Baluch i Kazimierza Chomę – oraz starostę – Zbigniewa Dżugaja. Radnym powiatowym jest z kolei 33-letni syn marszałka Michał Stawiarski, który został też dyrektorem MOSIR w Kraśniku. Od kwietnia tego roku PiS ma również burmistrza – Krzysztofa Starucha, który w drugiej turze wygrał z Wojciechem Wilkiem stosunkiem głosów 53,6 proc. do 46,4 proc. Dla przegranego oznaczało to pożegnanie z magistratem.
Wilk od 2014 roku był na bezpłatnym urlopie w Urzędzie Miasta Lublin, w którym ostatnio pracował na stanowisku dyrektora kancelarii prezydenta i był wówczas jednym z najbliższych współpracowników Krzysztofa Żuka. Urlop był mu przedłużany na czas pełnienia kolejno funkcji wojewody lubelskiego, posła i ostatnio właśnie burmistrza. Z uwagi na wciąż trwający stosunek pracy z lubelskim Ratuszem z nieoficjalnych informacji wynikało, że Wilk może wrócić do pracy właśnie w Urzędzie Miasta lub trafić do jednej z miejskich spółek. Kilka miesięcy temu głośno było o jego prawdopodobnym transferze do zarządu spółki MOSIR Bystrzyca. Ale ostatecznie do niego nie doszło, bo nowym prezesem sportowej spółki został Arkadiusz Nahuluk (wcześniej dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Departamencie Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miasta).
Prezydent wyciąga pomocną dłoń
Ale nadszedł w końcu dzień gdy skończyła się półroczna przerwa w pracy. 1 listopada Wilk został zastępcą prezesa innej miejskiej spółki – TBS Nowy Dom, w której 100 procent udziałów ma gmina Lublin. W Krajowym Rejestrze Sądowym pojawił się już zapis o nowym wiceprezesie. Jak pisaliśmy, do maja zarząd TBS był dwuosobowy. Wtedy ze stanowiska zastępcy odwołano Krzysztofa Siczka. To były radny miejski PiS, który w 2012 roku brał udział w słynnym przewrocie w Radzie Miasta, kiedy część radnych tej partii pod przewodnictwem Piotra Kowalczyka założyła nowy klub Wspólny Lublin i przeszła na stronę prezydenta z PO Krzysztofa Żuka. Siczek miał zrobić miejsce byłemu radnemu miejskiemu z PO Janowi Madejkowi. Ale ostatecznie Madejek nie wszedł do zarządu. Przez kilka miesięcy spółką zarządzał jednoosobowo Dariusz Kocuń.
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, z propozycją objęcia funkcji wiceprezesa TBS miał wyjść do Wilka prezydent Żuk, który reprezentuje gminę w tej miejskiej spółce. Sam zainteresowany nie komentuje tych doniesień. Powołuje się na swoje wieloletnie doświadczenie w pracy w samorządzie i administracji państwowej.
– Ukończyłem również studia podyplomowe z zakresu gospodarki nieruchomościami. Pozwala mi to myśleć, że jestem dobrze przygotowany do pełnienia funkcji zastępcy prezesa TBS Nowy Dom – mówi Jawnemu Lublinowi.
Krzysztof Siczek, poprzednik Wilka na tym stanowisku, według jego oświadczenia majątkowego za 2023 rok, zarobił w TBS Nowy Dom 214 705 zł, co miesięcznie daje niecałe 17,9 tys. zł. TBS jest jedną z nielicznych miejskich spółek, która generuje stałe zyski: w zeszłym roku było to 1,6 mln zł, a dwa lata wcześniej – 2,5 mln zł. Chwali się także wysoką windykacją należności czynszowych – wskaźnik ten w zeszłym roku wyniósł 97 proc.
Zmiany w radzie nadzorczej i wynagrodzeniach
Powołanie Wilka do zarządu to nie jedyna personalna zmiana w tej miejskiej spółce. Od listopada nowym członkiem rady nadzorczej jest Maja Zaborowska, była radna klubu prezydenta Żuka i była wiceprzewodnicząca RM związana z Nowoczesną. W ostatnich wyborach nie startowała jednak do Rady Miasta.
Wcześniej, w sierpniu tego roku, na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników TBS przyjęto nowe stawki wynagrodzeń dla członków rady nadzorczej. Według uchwały przewodniczący otrzymuje 0,6-krotność stawki przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, bez wypłat nagród z zysku. Stawka bazowa wynosi 4403 zł, czyli przewodniczący zarabia 2641 zł, a pozostali członkowie RN dostają 0,5 tej stawki, czyli 2201,50 zł.
Na zdjęciu: Tuż przed drugą turą wyborów burmistrza w kwietniu tego roku Wojciecha Wilka (z lewej) w Kraśniku mocno wspierał prezydent Lublina Krzysztof Żuk.Fot. FB/Wojciech Wilk
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
To „dobra” wiadomość dla lubelskiej PO. Można kolaborować z PiS, rozwalić strukturę kraśnickiej PO, a koledzy bracia nie pozwolą popaść w zasłużony niebyt. Elita do fuch, pospólstwo do roboty.
A ja tam szanuję Pana W, jak i jego kolegę Krzysztofa B, który ma się dobrze z PISiorami w LKR 🙂
W LKR walka trwa, nowa twarz PO w postaci Pani Uli się rozpycha o pogoni to towarzystwo, tylko Kurka żal, bo przepadnie…..
Nie znam typa ani jego dokonań, ale wystarczającą przesłanką do uznania go za szkodliwego wroga ludu jest dla mnie P0parcie tej persony ze strony Duce z Jakubowic.
Samorzady w III RP to rak. Zajmuja sie przede wszystkim posadami dla rodzin i partyjniakow oraz korytem. Co najmniej polowa tych wszystkich radnych miejskich, powiatowych, wojewodzkich jest zbedna. To darmozjady i nieudacznicy, ktorych braku nikt by nie zauwazyl. Pseudo-elity. Potrzeba bylo 25 lat, aby wszystko zwyrodnialo i powrocily praktyki niczym za PZPR.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Nosił wilk razy kilka, do TBS przynieśli nam Wilka
To „dobra” wiadomość dla lubelskiej PO. Można kolaborować z PiS, rozwalić strukturę kraśnickiej PO, a koledzy bracia nie pozwolą popaść w zasłużony niebyt. Elita do fuch, pospólstwo do roboty.
Mam nadzieję, że europoseł Wcisło zwoła konferencję prasową i będzie „łowić” kolejne tłuste koty.
To pewnie niebawem będą podwyżki czynszu w TBS na nową pensję.
Wilki jakieś…
Szczucia na naszego Żuczka ciąg dalszy.
A do kogo miał niby wyciągnąć pomocną dłoń? Do jakiegoś pisowca ?
Taka ciekawostka sprzed wyborów.
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,30898569,prezydent-lublina-krzysztof-zuk-wiceszef-platformy-w-regionie.html
A ja tam szanuję Pana W, jak i jego kolegę Krzysztofa B, który ma się dobrze z PISiorami w LKR 🙂
W LKR walka trwa, nowa twarz PO w postaci Pani Uli się rozpycha o pogoni to towarzystwo, tylko Kurka żal, bo przepadnie…..
Nie znam typa ani jego dokonań, ale wystarczającą przesłanką do uznania go za szkodliwego wroga ludu jest dla mnie P0parcie tej persony ze strony Duce z Jakubowic.
Samorzady w III RP to rak. Zajmuja sie przede wszystkim posadami dla rodzin i partyjniakow oraz korytem. Co najmniej polowa tych wszystkich radnych miejskich, powiatowych, wojewodzkich jest zbedna. To darmozjady i nieudacznicy, ktorych braku nikt by nie zauwazyl. Pseudo-elity. Potrzeba bylo 25 lat, aby wszystko zwyrodnialo i powrocily praktyki niczym za PZPR.