Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  20.12.2020 12:12

W Motorze rok zmian. Czas na stabilizację

Udostępnij

To był przełomowy rok piłkarskiego Motoru Lublin. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej miastu udało się sfinalizować umowę z inwestorem strategicznym. Zbigniew Jakubas od września jest współwłaścicielem Motoru. W klubie doszło do sporych zmian osobowych, ale rozpoczęto też pracę nad pierwszymi inwestycjami.

Sportowy rok dla Motoru Lublin był dość udany. Najważniejszy cel, czyli awans na szczebel centralny został spełniony. Nie obyło się bez kontrowersji, bo pandemia spowodowała, że sezonu III ligi nie udało się dokończyć. Awans uzyskały dwie drużyny z taką samą liczbą punktów i obok Motoru, z promocji do wyższej ligi, cieszył się też Hutnik Kraków. W II lidze Motor zapłacił frycowe. W kilku meczach dość głupio tracił punkty i poskutkowało to dopiero jedenastym miejscem w tabeli. Pięć oczek do strefy barażowej to nie jest duża strata, ale wiosna musi być dużo lepsza, jeśli piłkarze nadal myślą o awansie na zaplecze ekstraklasy. Drużyny nie poprowadzi już Mirosław Hajdo, który za średnie wyniki przypłacił stołkiem. Nowym trenerem będzie Marek Saganowski.

Zmiany na szczytach

Saganowski to nie jest jedyne nowe nazwisko w Motorze. Klubowa administracja zmieniła się diametralnie. Pełniącą obowiązki prezesa została Marta Daniewska, ostatnio związana z MKS Lublin, która zastąpiła Pawła Majkę. Daniewska jest również przewodniczącą rady nadzorczej, a jej zastępcą został Bogusław Leśnodorski. Zasiadają w niej także Tomasz Widerlik, Kamil Balcerek Robert Żyśko i Piotr Dreher.

W klubie jest też nowy dyrektor sportowy – Michał Żewłakow, który pod koniec roku łączył tę funkcję z komentowaniem meczów w stacji Canal+. Leśnodorski, Żewłakow i Saganowski mają wspólny mianownik, czyli pracę w Legii Warszawa, gdy ta grała w Lidze Mistrzów. Przynajmniej teoretycznie takie „plecy” mogą oznaczać, że nowy trener dostanie potrzebny czas na stworzenie własnego projektu. Oby Motor poszedł w ślady Rakowa Częstochowa, który na stabilizacji zbudował sukces.

Na razie klub musi się borykać z wizerunkowym kryzysem. Żewłakow kierował autem pod wpływem alkoholu i uderzył w tył warszawskiego autobusu komunikacji miejskiej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Żewłakow okazał skruchę, a klub nie zwolni go. Zapowiada jednak akcje społeczne, które mają na zapobiegać takim sytuacjom.

Zmiany zostały wprowadzone po tym jak współwłaścicielem klubu został Zbigniew Jakubas. Jeden z najbogatszych Polaków, lublinianin z pochodzenia, objął 75% akcji klubu i dokapitalizował spółkę przelewem na 3,6 mln zł. Reszta akcji klubu jest w rękach miasta i mniejszych inwestorów.

Akademia fundamentem

Według planów inwestora Motor ma powrócić na najwyższy szczebel rozgrywek najpóźniej w 2025 r. To plan ambitny, ale do wykonania. Jednak najważniejszym celem na najbliższy czas jest budowa Lubelskiej Akademii Futbolowej. To nowoczesny kompleks sportowy z siedmioma boiskami, halą sportową, basenem i miejscami noclegowymi. W budynku Lubelskiej Akademii Futbolu przewidziano także zlokalizowanie nowoczesnej siłowni, gabinetów fizykoterapii oraz odnowy biologicznej. Nie zabraknie również zaplecza gastronomicznego oraz sal konferencyjnych. Projekt obejmuje realizację infrastruktury drogowej i parkingowej oraz przestrzeni rekreacyjnej przed budynkiem. Kompleks sportowy ma służyć przede wszystkim lubelskim dzieciom i młodzieży. Całość ma kosztować 50-60 mln zł i tę inwestycję w całości zamierza sfinansować Jakubas. Kontrowersje wzbudza jedynie to, że przynajmniej początkowo LAF będzie poza strukturami seniorskiego klubu.

Negocjacje z akademią

Akademia powstanie w sąsiedztwie terenów Lubelskiego Klubu Jeździeckiego. W październiku zgodę na dzierżawę terenu (ok. 11 ha) wydała rada miasta. Zakończył się też już pierwszy etap negocjacji miasta z LAF. Na stronie internetowej ratusza czytamy: – Poczynione ustalenia pozwalają rozpocząć prace nad zapisami umowy dzierżawy, która będzie zabezpieczać interes miasta. Przeznaczenie tego terenu na cele sportowe jest dopełnieniem planowanego przez nas zagospodarowania tego miejsca, dla którego przewidujemy trzy funkcje, czyli nowy stadion żużlowy, teren dla jazdy konnej oraz Lubelską Akademię Futbolu – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

W toku negocjacji ustalono stawkę czynszu dzierżawnego w wysokości 4,6 tys. zł netto, obowiązującą przez cały 30-letni okres trwania umowy. Według ratusza stawka ta mieści się w kwotach sugerowanych w opinii rzeczoznawcy majątkowego i w okresie obowiązywania umowy będzie podlegać aktualizacji o wskaźnik inflacji.

Strony ustaliły również wysokość kaucji zabezpieczającej wykonanie umowy w kwocie 20 tys. zł oraz wysokość kary umownej w kwocie 500 tys. zł, w przypadku nie zrealizowania pierwszego etapu inwestycji z przyczyn leżących po stronie dzierżawcy.

Miasto i dzierżawca nadal będą rozmawiać o szczegółach umowy. Kolejne punkty będą dotyczyć zasad udostępnienia i zwrotu nieruchomości.

Miasto nadal gra z Motorem

Gdy miasto ogłaszało rozpoczęcie oficjalnej współpracy z Jakubasem prezydent Krzysztof Żuk zaznaczył, że miasto nie wycofuje się ze wspierania Motoru. – Miasto chce być współodpowiedzialne za budowanie przyszłości piłki nożnej w Lublinie. Chcemy być wsparciem finansowym i organizacyjnym. Inwestorowi chcemy powierzyć profesjonalizację działań klubu i budowanie poziomu piłki nożnej – zapowiadał prezydent Żuk na konferencji prasowej.

W 2020 roku ratusz przekazał dotację na rzecz klubu piłkarskiego Motor Lublin, polegającą na udostępnieniu infrastruktury sportowej, w kwocie ponad 1,3 mln. zł. Ponadto, Miasto działając jako akcjonariusz spółki, objęło w 2020 roku akcje Motoru Lublin na łączną kwotę 2,8 mln zł.

Jak będzie wyglądała pomoc dla Motoru w 2021 roku? – O wysokości dotacji jaką spółka otrzyma od Miasta w 2021 zadecyduje trwający aktualnie konkurs organizowany przez Wydział Sportu. Jego wyniki poznamy w połowie stycznia 2021. Pula środków przeznaczonych w przyszłorocznym budżecie na realizację zadań polegających na wspieraniu i upowszechnianie kultury fizycznej wynosi 11,42 mln zł, z czego 11 mln przeznaczonych jest na dotacje – informuje Izolda Boguta, z biura prasowego lubelskiego ratusza.

Michał Jackowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły