var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Wicie wianków, śpiewy i ognisko. Tak od lat Muzeum Wsi Lubelskiej celebruje Noc św. Jana zwiastującą nadejście lata. W tym roku, w tym samym czasie, odbywał się tu piknik dekarzy. A dzień wcześniej przy kiełbaskach z rusztu spotkali się tu działacze PiS.
Imprezy z okazji Nocy Świętojańskiej mają w skansenie prawie 25-letnią tradycję. W sektorze Powiśle, w sobotę 22 czerwca, było wszystko, co tego dnia być powinno: wicie wianków, śpiewy, palenie ognia. AW tym samym czasie na terenie muzealnego miasteczka odbywał się Lubelski Piknik Dekarski. I kiedy w sektorze Powiśle szukano kwiatu paproci, w miasteczku branża dekarska reklamowała swoje firmy, rywalizowano w olimpiadzie dekarskiej, dzieci szalały na dmuchańcach, a na głodnych czekał pieczony prosiak.
Noc Świętojańska vs. noc dekarska
– Jak można na rynku w trakcie Nocy Świętojańskiej zorganizować targi budowlane …?! Serio? Skasowaliście ludzi za bilety po 30 zł na imprezę trwającą półtorej godziny, jednocześnie zamknęliście pół muzeum pod prywatną imprezę za którą również zainkasowaliście kasę, a na środku Muzeum zgarnęliście kasę za wystawców od blachodachówki i okien… – tak jeden z internatów podsumował organizowane przez skansen wydarzenie na Facebookowym profilu Muzeum Wsi Lubelskiej.
Noc św. Jana w skansenie (Fot. MWL/Franciszek Goszczyński)Noc św. Jana w skansenie (Fot. MWL/Franciszek Goszczyński)
Dyrektorka instytucji Bogna Bender-Motyka tłumaczy: – Tradycyjna wigilia św. Jana odbywa się zawsze w sobotę poprzedzającą 24 czerwca i ten termin jest stały. Natomiast o wynajęciu terenu w MWL, dacie, miejscu, decyduje wynajmujący. W tym przypadku tylko ten termin wynajmującemu odpowiadał – przekonuje.
Dodaje, że obszar, na którym zorganizowano imprezę dekarską „zajmował to kilka arów, w niewielkiej części jednego z sektorów, a do zwiedzania pozostało ponad 20 hektarów”.
Zaznaczmy, że oba wydarzenia, niczym klamra spina Urząd Marszałkowski. Muzeum Wsi Lubelskiej to instytucja podlegająca marszałkowi województwa, z piknik dekarski patronatem honorowym objęło województwo lubelskie.
Lubelski Piknik Dekarski (Fot. PSD – oddział lubelski/FB)Lubelski Piknik Dekarski (Fot. PSD – oddział lubelski/FB)Lubelski Piknik Dekarski (Fot. PSD – oddział lubelski/FB)Lubelski Piknik Dekarski (Fot. PSD – oddział lubelski/FB)
Nastrojowa opowieść kontra grill i głośna muzyka
– Organizacja w ten sam dzień wydarzeń muzealnych i imprez komercyjnych, ma miejsce nie po raz pierwszy. Pamiętam Noc Muzeów, a dokładnie dwie takie noce, kiedy raz na terenie trwało wesele, a drugim razem cały rynek był wynajęty filmowcom. Były rozstawione namioty, grille, światła, muzyka z głośników zagłuszała naszą narrację, którą prowadziliśmy grupy zwiedzających. Dopiero po naszych interwencjach trochę muzykę wyciszono – opowiada proszący o anonimowość były pracownik skansenu. – Ludzie pytali nas o co chodzi i dlaczego w taki wieczór, kiedy miało być nastrojowo i tajemniczo pozwalamy na takie imprezy – dodaje.
Uczestnik tegorocznej Nocy św. Jana w skansenie zwraca uwagę na jeszcze inny kłopot. – Nie wiem, jak można organizować tak duże wydarzenie jak Noc Świętojańska i jednocześnie wynajmując teren na inną dużą imprezę. Gdzie ci wszyscy ludzie mieli zaparkować? – pyta Paweł.
I tu dyr. Bender-Motyka przyznaje mu rację. – Problem parkingu istnieje od lat. Kilkadziesiąt miejsc parkingowych nie zaspokaja potrzeb gości muzealnych również w dni powszednie – stwierdza szefowa muzeum. Ja zamierza to rozwiązać? – O pomoc w rozstrzygnięciu skansen i Urząd Marszałkowski zwrócili się do Urzędu Miasta . Rozmowy trwają, zmierzając w kierunku rozwiązania problemu parkingu.
Noc św. Jana – kiedyś za darmo, od kilku lat płatna
Zanim dyrektorem MWL została Bogna Bender-Motyka organizatorem Nocy św. Jana było Stowarzyszenie Przyjaciół MWL. Wydarzenie było darmowe, bo na organizację Stowarzyszenie pozyskiwało pieniądze od miasta (5-7 tys. zł). Ale w 2019 r. mieszkańcy Lublina po raz ostatni puszczali wianki za darmo. Organizację imprezy wzięło na siebie kierownictwo skansenu. Od tego czasu za wstęp na Noc Świętojańską trzeba zapłacić. Ile? Tyle, co za bilet wstępu na teren Muzeum Wsi Lubelskiej. A te z roku na rok drożeją. W 2021 r. za bilet normalny płaciliśmy 18 zł, a za ulgowy 9 zł, rok później odpowiednio 20 zł i 10 zł, a w 2024 r. już 30 zł i 20 zł.
– Wyższa cena biletów podyktowana jest inflacją i rosnącymi bieżącymi kosztami bieżącymi MWL – wyjaśnia Bogna Bender-Motyka. I podkreśla, że skansen daje coś w zamian. – W ramach swego rodzaju „rekompensaty” dla zwiedzających Muzeum wprowadziło bezpłatne przejażdżki na koniku polskim oraz w wasągu na wozie z końmi zimnokrwistymi w soboty i niedziele od godz. 14 do 15.30 .
Przedmeczowe kiełbaski dla działaczy PiS
Zanim w sobotę w MWL zapłonęło świętojańskie ognisko, na kiełbaskę z rożna umówili się tam politycy i działacze lubelskiego PiS. Udali się do skansenu niedługo po piątkowej konferencji pod Urzędem Marszałkowskim, podczas której zadeklarowali, że w zarządzie województwa żadnego kryzysu nie ma, a marszałek Jarosław Stawiarski może liczyć ma poparcie nie tylko na poparcie szefa lubelskich struktur PiS, Przemysława Czarnka, ale i wiceprezesa partii Marusza Kamińskiego.
Spotkanie w skansenie miało nieformalny charakter. Przybyło na nie nie tylko kierownictwo partii, ale także działacze lokalnych – powiatowych i miejskich – struktur. Stawiarski, Breś i Kamiński pozostali w półoficjalnych strojach, w których rano spotkali się z dziennikarzami. Przemysław Czarnek postawił na wygodę i założył krótkie spodenki. Na ognisku pojawił się również Michał Moskal, świeżo upieczony poseł z naszego regionu.
Dyrektor Bogna Bender-Motyka pytana przez nas na jakich zasadach zorganizowana została impreza działaczy PiS w skansenie odpowiada „nie wiem”, choć jak widać na poniższym grupowym zdjęciu osobiście brała w niej udział (stoi za Przemysławem Czarnkiem).
– Był to wynajem obiektu powszechnie dostępnego do wynajmu Czworaka z Brusa na podstawie umowy najmu. Wyliczony koszt wynajmu wyniósł 600 zł. zgodnie z obowiązującym cennikiem w MWL – precyzuje dyrektorka skansenu.
Impreza PiS w skansenie (Fot. Justyna Budzyńska/FB)Impreza PiS w skansenie (Fot. Justyna Budzyńska/FB)Impreza PiS w skansenie (Fot. Justyna Budzyńska/FB)
To zresztą nie pierwszy raz kiedy PiS przychodzi do skansenu. Na początku września 2023 r. w muzealnym miasteczku pod ratuszem swoją kampanię wyborczą zainagurowali kandydaci lubelskiej listy do Sejmu na czele z Przemysławem Czarnkiem, Arturem Soboniem, Sylwestrem Tułajewem i Michałem Moskalem. Była również Bogna Bender-Motyka, w podwójnej roli: gospodarza i gościa, bo sama także starała się o mandat posłanki.
Fundacja Wolności (wydawca Jawnego Lublina) zapytała wówczas ile kosztowała PiS prezentacja kandydatów w skansenie? Zgodnie z informacją udzieloną przez zastępcę dyrektora MWL Wiesława Szajewskiego, faktura wystawiona Komitetowi Wyborczemu PiS wyniosła 120 zł (brutto) tytułem zapłaty za „wynajem miejsca na stoisko”.
Zapytaliśmy wtedy dyr. Bognę Bender-Motykę, z czego wynikało takie, a nie inne zakwalifikowanie tego politycznego wydarzenia. – KW PiS wykupił miejsce na stoisko, zgodnie z zarządzeniem, które załączam. Stoisko zostało zamontowane i stało wzdłuż budynku gospodarczego na rynku – odpisała na nasze pytanie dyr. Bender-Motyka.
Na zdjęciu: Noc św. Jana w Muzeum Wsi Lubelskiej 22 czerwca (Fot. UMWL/Franciszek Goszczyński)
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz