Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  28.09.2020 14:11

W blokach żyją samotnicy, w domach duże rodziny

Udostępnij

Takie wnioski można wysnuć z analizy deklaracji śmieciowych mieszkańców Lublina.

Według danych urzędu miasta, na koniec 2018 roku w Lublinie mieszkało 329 425 osób. Natomiast rok później 329 040 osób.

Choć wydawać by się mogło, że mieszkańców ubyło, to śmieci wręcz przeciwnie. – Przedsiębiorcy realizujący usługę odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych na obszarze miasta Lublin (7 sektorów) odebrali w 2018 r. 99 237,82 Mg odpadów komunalnych, w 2019 r. 101 859,01 Mg – informuje Monika Głazik z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta miasta.

W 2018 roku każdy z mieszkańców „wyprodukował” 301 kg śmieci a w zeszłym roku już 309 kg.

Od czego zależy wysokość opłaty za śmieci

Uchwałą Rady Miasta Lublin wybrano metodę ustalenia jednej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od gospodarstwa domowego. Stawki opłaty są zróżnicowane w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym. W uchwale Rady Miasta Lublin wskazano trzy rodzaje gospodarstw: jednoosobowe, dwuosobowe i liczące trzy lub więcej osób. W związku z powyższym nie ma możliwości ustalenia liczby osób zamieszkujących gospodarstwa 3 i więcej osobowe a tym samym podania liczby mieszkańców wskazanych w deklaracjach (na podstawie tych deklaracji możliwe jest ustalenie jedynie liczby gospodarstw domowych)

I tak, w zabudowie jednorodzinnej, mieszkańcy zadeklarowali:

  • 3 010 gospodarstw domowych z 1 domownikiem (17% gospodarstw w domach jednorodzinnych),
  • 5 095 gospodarstwo z 2 domownikami (29%),
  • 9 673 gospodarstw z 3 i więcej domownikami (54%),

Natomiast w budynkach wielorodzinnych:

  • 53 902 gospodarstw jednoosobowych (43% gospodarstw w zabudowie wielorodzinnej),
  • 40 127 dwuosobowych (32%),
  • 30 537 z trzema i więcej mieszkańcami (25%),

Z deklaracji śmieciowych wynika, że w ponad połowie domów jednorodzinnych mieszka 3 lub więcej osób, ale w blokach takich rodzin jest tylko co czwarta. Natomiast prawie połowa mieszkań w blokach jest zajmowana przez osoby mieszkające samotne.

Na podstawie danych z MOPR ustaliliśmy, że w Lublinie z programu „500+” korzysta 37 431 rodzin (mają co najmniej jedno dziecko). A to oznacza, że (wg deklaracji śmieciowych) w Lublinie jest niespełna 2800 mieszkań lub domów, w których mieszka więcej niż dwie osoby bez dzieci (np. studenci lub bezdzietna osoba dorosła z rodzicami).

Za nieprawdziwe dane opłata naliczona wstecz

– Pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska przeprowadzają czynności wyjaśniające i sprawdzają prawidłowość danych zawartych w złożonych już deklaracjach, ale także poszukują nowych nieruchomości zamieszkałych, dla których deklaracje jeszcze nie zostały złożone bądź właściciele nieruchomości oświadczają, że na niej nie zamieszkują – informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza.

W jaki sposób urząd weryfikuje liczbę mieszkańców? Korzysta z rejestrów: ewidencji ludności oraz ewidencji gruntów i budynków, dane uzyskane z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie o ilości zużytej wody, a także zużycia prądu dla nieruchomości. Swoje kontrole prowadzi również Straż Miejska.

W przypadku uzasadnionych wątpliwości co do danych zawartych w deklaracji, urząd wzywa właściciela nieruchomości do udzielenia wyjaśnień, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wydaje decyzję określającą prawidłową opłatę (także wstecz) adekwatną do ustalonego stanu faktycznego – wyjaśnia Głazik.

W Świdniku mieszkańców zlicza aplikacja

W sąsiednim Świdniku do weryfikacji zgodności danych w deklaracjach śmieciowych zaangażowano aplikację komputerową. – Dzięki działaniu aplikacji porównującej bazy danych zidentyfikowaliśmy dodatkowe około 1400 osób, które nie były wcześniej zgłoszone do bazy o osobach zamieszkujących nieruchomości w Świdniku – informuje Ewa Jankowska, sekretarz miasta.

Urzędnicy wyliczyli, że dzięki temu do kasy miasta wpłynęło już 200 tys. zł (właściciele nieruchomości często byli zobowiązani do zapłaty zaległości do 3 lat wstecz). – Skuteczność działania jest widoczna praktycznie przy każdym jej użyciu. Koszt zakupu aplikacji to 19 tys. zł. Zwrot całkowity już nastąpił – zachwala Jankowska.

Świdnik bezpłatnie przekazał swoje rozwiązaniu już m. in. do Janowa Lubelskiego i Łęcznej. Czy Lublin również powinien z niej skorzystać?

Przy założeniu, że w Lublinie poza systemem znajduje się ok. 10 tys. osób, roczny przychód z opłat za gospodarowanie odpadów jest niższy o 5 mln zł!

Koszt odbioru i zagospodarowania odpadów musi się bilansować z opłatami od mieszkańców. A to oznacza, że niedobory w wydatkach wyrównują Ci, którzy uczciwie płacą za swoje śmieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minut czytania

09.04.2025

Stadion żużlowy. Miasto zrywa umowę z projektantem. I wraca do modernizacji toru przy Zygmuntowskich

30 dni minęło, ale miasto nie doczekało się pełnej dokumentacji…

6 minut czytania

07.04.2025

Tysiące kopciuchów nadal dymi. „Lubelska uchwała antysmogowa jest martwym przepisem”

Od ponad roku do ogrzewania domów nie wolno już używać…

3 minuty czytania

13.03.2025

Minister sportu o stadionie żużlowym w Lublinie. „Dla mnie najważniejszy jest sport powszechny”

– Kiedy ten projekt będzie zaawansowany i z udziałem środków…

8 minut czytania

25.02.2025

Miasto woli płacić miliony na wynajem niż zbudować własny biurowiec

10,5 mln złotych rocznie płaci lubelski Ratusz za wynajem powierzchni…

7 minut czytania

22.02.2025

Deweloperom miliony, a parafii tysiące. Komu i ile płaci miasto za wynajem na cele oświatowe

6,7 mln złotych wydał w zeszłym roku Urząd Miasta Lublin…

4 minuty czytania

19.02.2025

42 tys. zł co miesiąc. Motor Lublin sponsorem tytularnym Areny Lublin

Zapomnijcie o Arenie Lublin. Stadion właśnie zyskał sponsora i przez…

4 minuty czytania

12.02.2025

Podwyżki w Ratuszu. Dużo dla zastępców prezydenta, mniej dla urzędników

Wiceprezydenci dostali po 1000 zł podwyżki, dla szeregowych pracowników było…

4 minuty czytania

11.02.2025

W każdy weekend to samo. Ludzie wolą wysiąść pod Zamkiem, niż na Dworcu Lublin

Z plecakami, torbami, walizkami na kółkach. Jest ich wielu, czekają…