Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  30.08.2024 17:19

Urząd jak „folwark zwierzęcy”. Najpierw dyrektor zatrudniał, teraz zwalnia grupowo

Udostępnij

Związany z Suwerenną Polską dyrektor biura geodezji w Lublinie ma zamiar zwolnić 12 osób. Tylko w 2023 i 2024 roku zapełnił 15 etatów, ale dziś Marek Banach tłumaczy, że rocznie brakuje 1 mln złotych na pensje.

Jako apolityczni pracownicy WBGIUTR w Lublinie PiS-owskiej instytucji samorządowej podległej marszałkowi Stawiarskiemu  zwracamy się do Państwa redakcji o nagłośnienie medialne sprawy zaplanowanych zwolnień grupowych, które najprawdopodobniej dotkną niezależnych i wolnych od propagandy PIS-u członków zakładowego związku zawodowego NSZZ Solidarność” – napisali do nas zrozpaczeni pracownicy Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych, oskarżając dyrektora tej instytucji, Marka Banacha o jej niszczenie.

W mailu do Jawnego Lublina swój zakład pracy porównują do „folwarku zwierzęcego ”, w którym są równi i równiejsi. Donoszą o przeroście zatrudnienia, czego efektem jest to, że w WBGIUTR brakuje pieniędzy na wypłaty.

Marek Banach (Fot UMWL)

Radosne rocznice

Zapewne niewiele osób wie, że istnieje coś takiego jak Wojewódzkie Biuro Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych. Jest to jednostka podlegająca pod Urząd Marszałkowski, a urzędnicy w budynku przy ul. Bursaki (oraz w biurach terenowych) to specjaliści na co dzień porządkujący podziały geodezyjne. Zajmują się m.in. „wykonywaniem i koordynowaniem prac scaleniowo-wymiennych”.

Biurem kieruje związany z Suwerenną Polską Zbigniewa Ziobry Marek Banach. „Minęło 2 lata odkąd Zarząd Województwa Lubelskiego powierzył mi zaszczytne stanowisko Dyrektora Wojewódzkiego Biura Geodezji w Lublinie. Jestem bardzo wdzięczny za okazane mi zaufanie i pozytywną ocenę mojej pracy, czego potwierdzeniem jest ostatnia ocena pracownicza. Przez te 2 lata udało się wprowadzić szereg działań, które przyczyniają się do lepszego funkcjonowania jednostki oraz służą mieszkańcom i innym jednostkom Samorządu Województwa Lubelskiego” – donosił urząd na swojej stronie internetowej w 2021.

Dyr. Banach składał też szereg podziękowań: „Szczególnie chciałbym podziękować Prezesowi Zarządu Okręgowego PIS w Lublinie Panu Krzysztofowi Michałkiewiczowi, Pani Poseł Gabrieli Masłowskiej, Panu Posłowi Dariuszowi Stefaniukowi, Panu Marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu, Panu Wicemarszałkowi Michałowi Mulawie, Członkowi Zarządu Sebastianowi Trojakowi, Członkowi Zarządu Zdzisławowi Szwedowi (- tak się składa, że pracę jednostki którą kieruję nadzorowało w tym czasie trzech różnych Marszałków), Geodecie Województwa Lubelskiego Piotrowi Strojnemu oraz byłemu Geodecie Województwa Lubelskiego Bronisławowi Ścigajowi. Dziękuję Żonie, Rodzinie i Wszystkim za miłe życzenia i wsparcie w ciągu 2 lat oraz w ostatnim czasie”.

Zgodnie z najnowszym oświadczeniem majątkowym dyrektora, zarobił on w 2023 roku niemal 140 tys. zł (choć w oświadczeniu błędnie podaje, że był to rok 2022). Rok wcześniej było to ok. 30 tys. mniej.

Teraz chce zwalniać

W roku 2023 i 2024 WBGiTR ogłosiło 14 konkursów na wolne stanowiska pracy chcąc zapełnić 15 etatów. Biuro szukało młodszego geodety, kierownika działu technicznego czy klasyfikatora gleb. Dziś okazuje się, że urzędników jest za dużo, a pieniędzy na ich pensje za mało.

Wszystkie rekrutacje były zasadne, ponieważ wynikały z powstałych wakatów i potrzeb jednostki w zakresie realizacji zadań – zapewnia dyr. Banach.

11 lipca tego roku Banach wysłał lubelskim marszałkom pismo, w którym rozlicza się ze swojej pracy. Głównie raportuje o sukcesach i dokonaniach. Banach pisze jak dobrze zarządza instytucją, donosi o rozbudowie parkingu, zamontowaniu klimatyzacji w biurze i szkoleniach. Dyrektor pisze też o tym, że przed jego przyjściem na stanowisko WBGIUTR było instytucją upolitycznioną. On z tym zerwał i wtedy został zaatakowany anonimami do zarządu województwa. Zarzucano mu np. mobbing.

Uwagę przykuwa końcówka dokumentu. Dyrektor przyznaje, że rocznie w budżecie jego jednostki brakuje 1 mln złotych.

W powyższej sytuacji należy zastanowić się, co dalej. (…) W związku z powyższym w grę wchodzi jedynie ograniczenie o około 10 proc. wynagrodzeń lub zwolnienie grupowe 12 pracowników. Ograniczenie płac byłoby karą dla dobrych pracowników” – pisze Banach i postuluje za wyjściem B, co sprawi, że ludzie zachowają pracę.

Było też pismo drugie – z 24 lipca. Poproszony o dodatkowe wyjaśniania dyrektor przekonuje zarząd województwa, że zwolnienia są konieczne, a pieniądze na odprawy są już zabezpieczone.

Rzecznik marszałka województwa, Remigiusz Małecki nie odpowiedział na nasze pytania. A chcieliśmy się dowiedzieć np. czy plan zwolnień został zaakceptowany i jak zarząd województwa ocenia pracę dyrektora Banacha. Małecki odesłał nas z pytaniami do samego dyrektora Banacha.

Ten tłumaczy, że marszałkowie zapoznali się z sytuację w WBGIUTR, a reszta – czyli zwolnienia – to już ruch dyrektora. – Zwolnienia grupowe nastąpią z dniem 31 grudnia 2024 r. – stwierdza kategorycznie Banach. I tłumaczy, że do 20230 r. biuro będzie miało w budżecie o 4 mln zł rocznie, ale to nadal za mało. – Przyczyną powodującą konieczność przeprowadzenia zwolnień grupowych jest brak środków finansowych w wysokości około 1 miliona złotych rocznie według środków zaplanowanych na lata  2025 – 2027 w budżecie jednostki w stosunku do potrzeb jednostki na poziomie roku 2024. Co wynika z faktu, że na okres 2023 – 2027 zabezpieczonych zostało w całej Polsce na potrzeby scaleń gruntów tylko 136 mln euro, podczas gdy w okresie 2014 – 2022 była to kwota 423 mln euro.

Banach już powiadomił o zwolnieniach związki zawodowe. I podał kryteria, jakimi będzie się kierował typując pracowników. Zatrudnienie mają stracić ci, którzy nabyli prawa emerytalne, będą oceniane kompetencje i „przydatność pracownika do pracy na podstawie sporządzonych okresowych ocen pracowniczych”.

Na zdjęciu: Rok 2022. Dyrektor Marek Banach (w środku) odwiedza biura WBGITR (Fot. WBGITR)

100 odpowiedzi na “Urząd jak „folwark zwierzęcy”. Najpierw dyrektor zatrudniał, teraz zwalnia grupowo”

  1. Julka pisze:

    Ostatnie zdanie kluczowe….zwolnieni zostaną ci, którzy nabyli uprawnienia emerytalne. A może i marszałek Stawiarski zrobi taki ruch w podległym sobie urzędzie? Skoro mogą iść na emeryturę, niech odejdą. Damy sobie radę bez nich.

  2. Konefał pisze:

    Tylko ten kto tam pracował wie przez co przechodzą pracownicy i jakie „przygody” mają dzięki panu dyrektorowi. Mobbing to jest idealne słowo 🙂

  3. Askiet pisze:

    Nie płakać tylko odchodzić na emerytury. Lud w głosowaniu zdecydował to lud ma to co chciał…

  4. Julka pisze:

    Idźcie do zdrowia w urzędzie tam sporo wakatów tylko upomnijcie się o szkodliwe

  5. Stanisław pisze:

    Tylko przecież nie chodzi o emerytów. Oni zostaną i dalej będą układać pasjansa przez 8 godzin.

  6. Jarek Banan pisze:

    Artykuł jest dość powierzchowny, te zwolnienia grupowe mają na celu tylko i wyłącznie pozbycie się osób na które Banach zagiął parol już dawno temu. Nienawiść tego człowieka jest tak silna, że ten brak miliona mógł specjalnie zaplanować. Gdyby miał choć odrobinę dobrej woli rozegrał by to inaczej, np. nie przedłużając umów zawartych na czas określony. Ale dziwnym trafem większość takich osób przedterminowo otrzymała zatrudnienie na czas nieokreślony. Nie zagrożony jest też emeryt, który codziennie gra w gry na komputerze i nie robi kompletnie nic. Pismo załączone do artykułu to stek przekłamań i manipulacji. Wynika z niego, że przed 2019 rokiem nie działo się nic pozytywnego. A prawda jest taka że w czasach przedpisowskich, ta firma funkcjonowała najlepiej a geodeci byli wynagradzani adekwatnie do swojej ciężkiej pracy. Gdy nastała era Banacha zmieniło się wszystko: pozatrudniał jakieś partyjne miernoty, zrobił kadrową z sekretarki, zastraszył księgową, która nie ma odwagi stanąć w obronie ludzi i wykończył psychicznie kierowniczkę kluczowego działu i swojego zastępcę, którego przez lata wyszydzał, poniżał i zastraszał. Obecnie ma gabinet z podwójnymi drzwiami, kamery w każdym kącie i salę multinedialną z czterema głośnikami estradowymi, gdzie brakuje tylko lustrzanej kuli na suficie.

  7. Magda pisze:

    Marszałek czy sekretarz nawet nie chcą rozmawiać z pracownikami. Słuchają tylko tego, co im przekażą dyrektorzy. A oni wiadomo… wolą nie denerwować marszałka.
    A emeryci …no cóż…skoro marszałek chce ich trzymać to niech trzyma. Ale pora już po tylu latach pracy może odpocząć i odejść a nie zajmować miejsce pracy innym. Niedługo luty….można naliczyć wszystkim emerytom emerytury i pozwolić im zasłużenie odpocząć od tej ciężkiej pracy.

  8. Białkowski pisze:

    Ja bym zwolnił więcej osób, nie oszukujemy się 80 osób pociągnęło by ten cyrk. Z taką różnicą że warto zostawić doświadczonych i robotnych tymczasem zostawia się nierobów a zwalnia tych co coś chcą robić.
    W Lublinie pewien pan od pasjansa przez 3 lata nic nie robi poza graniem i czytaniem gazet.
    W Białej za niewykonanie pracy nic nie grozi pupilkom, Wzywa się na pomoc osoby z Lublina.
    W Zamościu emeryci siedzą i poprawiają swoją pracę, która zawaliły przez kolejne lata i jest cacy a młodych się kara na bieżąco.
    W Lublinie 3 informatyków, tyle nie ma w większości gmin i firm a co dopiero mówić w urzędzie.
    W dziale księgowym parę osób coś umie, reszta to statyści. W dziale kadr podobnie. Dział NIE GOSPODARCZY nie wykonuje sowich obowiązków tylko są cedowane na innych. Pan od floty… Sprawdzający czystość podwozia samochodów terenowych używanych w terenie… Prezes działu? Sam nie zrobił jednego zamówienia przez kilka lat.
    Dział nadzoru już w sumie sam się rozwiązał.

  9. Pracownik Biura pisze:

    Od kilku lat sytuacja w Wojewódzkim Biurze Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie ulega systematycznej poprawie dzięki profesjonalnym działaniom Dyrektora Marka Banacha. Większość Załogi i Kadry Kierowniczej stoi murem za Dyrektorem, widząc owoce jego pracy. Marek Banach swoimi działaniami wyprowadził Biuro z ruiny w jakiej było po rządach nominatów z PSLu i PO. Proszę zapoznać się z pismem zamieszczonym w artykule skierowanym do Zarządu Województwa. Dyrektor nie tylko poprawił warunki pracy pracowników, ale i systematycznie dba i zabiega o sprawiedliwe rozdział premii i podwyżek dla pracowników na przestrzeni lat gdy zarządza biurem. Niestety nie wszystkim się to podoba, w szczególności grupie pracowników i części kadry kierowniczej, którzy za rządów w województwie PSL i PO byli uprzywilejowani kosztem innych. Część kadry kierowniczej oraz zastępca Dyrektora (nominaci PO i PSL) okazali się skrajnie nielojalni wobec Dyrektora, uczestnicząc wielokrotnie w próbach zdyskredytowania jego Osoby przez ostatnie 5 lat , pomimo tego iż po przejęciu władzy przez PiS w województwie włos im z głowy nie spadł, nikt z tej grupy nie został zwolniony a Dyrektor deklarował że interesuje go wyłącznie praca merytoryczna a nie powiązania polityczne. Czytając komentarze pod artykułem, gdzie pojawiają się kłamstwa lub półprawdy, postanowiłem napisać ten komentarz jako wieloletni pracownik biura, nie mogąc stać obojętnie wobec kolejnych bezpodstawnych ataków na Dyrektora Marka Banach. Niejaka „Megan” zapytała w komentarzu dlaczego władze województwa „Nic nie zrobili aby nam pomóc i tolerują dyrektora Banacha”. Szanowna Megan może dlatego, że zarzuty formułowane przez Twoją grupę są bezpodstawne, oszczercze i kłamliwe oraz mijają się z prawdą? Może dlatego że w biurze nie ma żadnego mobbingu i ani razu nikt nie chciał uruchomienia oficjalnej procedury antymobbingowej, gdzie trzeba byłoby wykazać fakt mobbingu a nie tylko rzucać bezpodstawne oskarżenia? Prawda zawsze się obroni.

  10. Baśka pisze:

    „Zatrudnienie mają stracić ci, którzy nabyli prawa emerytalne, będą oceniane kompetencje i przydatność pracownika do pracy na podstawie sporządzonych okresowych ocen pracowniczych”.

  11. Baśka pisze:

    Z artykułu wynika, że: „Zatrudnienie mają stracić ci, którzy nabyli prawa emerytalne, będą oceniane kompetencje i przydatność pracownika do pracy na podstawie sporządzonych okresowych ocen pracowniczych”. – Popieram powyższe kryteria.

  12. Baśka pisze:

    Popieram kryteria doboru pracownoków do zwolnień:
    1. emeryci, 2. kompetencje 3. oceny okresowe

  13. Ljubliana pisze:

    Prwda jest taka, że urządziliście (Megan, Stasiek, Stanisław) piekło człowiekowi, dzięki któremu to Biuro wogóle istnieje i dzięki któremu Biuro ma największe środki w skali kraju na scalenia gruntów i ma wdrożone inne prace geodezyjne na niespotykaną dotąd w historii Biura skalę. Natomiast zwolnienia wynikają z tego że środków na scalenia jest dużo mniej w skali kraju niż było we wcześniejszej perspektywie.

  14. Baśka pisze:

    Takich ludzi jak Dyrektor Banach to ze świecą szukać. Człowiek uczciwy i pracowity. To dzięki niemu istnieje jeszcze to Biuro a obecnie wywalczył największe w skali kraju środki na scalenia i zapewnił dodatkowe środki na inne praca na niespotykaną dotąd skalę. Problemem jest to
    że środków na scalenia Ministerstwo daje dużo mniej niż we wcześniejszym okresie. Trzeba nie mieć wstydu aby pisać o tym człowieku złe rzeczy.

  15. kronikidewelorozwoju pisze:

    Baśka, czy nie masz przypadkiem na nazwisko Jarząbek?
    PS. Czy ktoś może mi w kilku słowach nakreślić, jakie pożyteczne działania wykonuje ta biurwo-komórka i dlaczego zatrudnieni tam geodeci wolą stawiać pasjanse, zamiast zrobić uczciwą konkurencję prywaciarzom, którzy za narysowanie kreski na mapie czochrają od 500 zł wzwyż?

  16. BarekManach pisze:

    Jako apolityczni pracownicy WBGiUTR w Lublinie PIS-owskiej instytucji samorządowej podległej marszałkowi Stawiarskiemu zwracamy się do Państwa o nagłośnienie medialne sprawy zaplanowanych zwolnień grupowych które najprawdopodobniej dotkną niezależnych i wolnych od propagandy PIS-u członków zakładowego związku zawodowego NSZZ Solidarność.

    Dyrektor Marek Banach (działacz Suwerennej Polski) swoim działaniem destabilizuje i niszczy wieloletni dorobek pracy geodetów zajmujących się scaleniem gruntów w województwie lubelskim.

    Tylko w ostatnich dwóch latach swoich autorytarnych rządów w sprywatyzowanej przez siebie wojewódzkiej samorządowej jednostce organizacyjnej (instytucji publicznej którą zamienił na folwark zwierzęcy J. Orwella) zatrudniał bezsensownie nowych pracowników w liczbie 15 osób (https://wbg.bip.lubelskie.pl/index.php?id=61).
    Dzisiaj pracownicy Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie dowiadują się z korespondencji do Zarządu Województwa Lubelskiego o planowanych zwolnieniach grupowych 12 pracowników gdyż zabrakło neo-dyrektorowi 1 mln PLN na wynagrodzenia w budżecie którego łączna kwota wynosi 17,2 mln PLN.

    Neo-dyrektor Marek Banach nie widział żadnego zagrożenia finansowego kupując w roku 2024 za 0,5 mln PLN bezużyteczne drony i GPS-y. Marek Banach z pomocą swoich skompromitowanych politycznie żołnierzy z PIS-u w osobach kierownika działu adm-gosp. Pana Gwożdzia i innych przekupionych premiami pracowników dokonuje szeregu malwersacji finansowych przy dostawach, usługach i robotach budowlanych.
    Obaj panowie ustawiają zamówienia publiczne które są wyłączone ze stosowania przepisów ustawy z dnia 11 września 2019 r. Prawo zamówień publicznych.

    Jako wolni i niezależni pracownicy WBGIUTR w Lublinie pragniemy wyrazić swój stanowczy sprzeciw polityce organizacyjno-finansowo-kadrowej którą prowadzi Marek Banach neo-dyrektor i PIS-owski działacz partyjny.

  17. Test pisze:

    Tylko w ostatnich dwóch latach swoich autorytarnych rządów w sprywatyzowanej przez siebie wojewódzkiej samorządowej jednostce organizacyjnej (instytucji publicznej którą zamienił na folwark zwierzęcy J. Orwella) zatrudniał bezsensownie nowych pracowników w liczbie 15 osób
    Dzisiaj pracownicy Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie dowiadują się z korespondencji do Zarządu Województwa Lubelskiego o planowanych zwolnieniach grupowych 12 pracowników gdyż zabrakło neo-dyrektorowi 1 mln PLN na wynagrodzenia w budżecie którego łączna kwota wynosi 17,2 mln PLN.

  18. OrzeszTy pisze:

    Baśka,a ty to nie Basiek B przypadkiem? Skoro tak cudownie to czemu tyle osób się skarży???? Coś się tu nie klei p.B

  19. Ryży pisze:

    Jedno jest pewne, autorzy tekstów pomawiających Dyrektora Banacha nie mówią prawdy i pójdą za to do piekła … . Natomiast ci którzy pomawiali i podali swoje nazwiska już mają założone sprawy o pomówienia.

  20. Jacek pisze:

    Niech wszystkich emerytów w marszałkowskim wyślą na emeryturę, to w końcu zacznie to dobrze funkcjonować.

  21. Emeryt pisze:

    Widać, że niektórym grunt się pod nogami pali. Myślę, że słusznie. Dzięki dyr.Banachowi mieli co robić i mieli co miesiąc godne płace. Niestety nie potrafili tego docenić… Patrząc na przestrzeni lat to najlepszy na tym stanowisku człowiek. I proszę w swoich komentarzach nie wypowiadać się w imieniu innych pracowników. Dyrektorze! Jest z Tobą wielu! Tak trzymaj!

  22. nie równo traktowani pisze:

    Emeryt
    Na Twoim miejscu z zarobkami 5500 brutto, plus 20% wysługi, plus 30% premii czyli w sumie 8250zł, za to, że każdego dnia się przychodzi grać na komputerze i od 3 lat nie wywiązując się z żadnych obowiązków, też bym klękał przed dyrektorem i chwalił pod niebiosa. Do tego milym akcentem w naszym biurze jest przechodzenie emerytów na emeryturę. Taki pracownik dostaje 40 000zł za wysługę i odchodzi z pracy na emeryturę. A po miesiącu cyk i znów jest na etacie. No ale cóż, mamy szejka Banach, który sypie kasą gdzie trzeba, bo przecież na parkingu biura jest szyb naftowy i kasa płynie strumieniami. Tylko ta grópówka coś nie pasuje do całokształtu. Kolejnym pracownikiem, który ma sowite wynagrodzenie jest człowiek wykonujący nazwijmy to prace techniczne w biurze. Za to, że wykonuje swoje obowiązki dostaje solidne premie, np. za odśnieżanie dachu- 3000zł premii- godzinka roboty, koszenie trawnika i podlewanie róż-1000zł, wymiana żarówki 50zł, no to jest złota robota. Pomimo pensji takie nagrody każdy chce. Nic dziwnego, że dyrektor ostro walczy, aby tych premii nie ujawnić.

  23. Mariusz Żeglarz z morza czarnego pisze:

    Wcale bym się nie zdziwił gdyby te wszystkie pozytywne komentarze pisał sam dyrektor barek manach i jego „przyjaciele” za złotówki 🙂
    Sekretarka dalej biega po korytarzach bo dyrektor ma zły humor xD ?
    To nie są żadne pomówienia tylko czysta prawda. Ten człowiek nie nadaje się do tego żeby zarządzać ludźmi i jakąkolwiek instytucją. Do tego trzeba mieć szacunek do drugiego człowieka i chcieć z kimkolwiek współpracować. Pozdrawiam Mariusza . Dalej w tyłek wejść nikt nie da rady niż robi to Mariusz. Jest w tym najlepszy.

  24. Kondzio pisze:

    Pozytywne komentarze wychwalające mateczka są pisane przez samego marka Banacha i jego koleżków którzy dostają za to pieniążki w postaci 100% premii za nic nierobienie – a takich ludzi jest kilkunastu sporów ponad 100 pracowników z całego biura. Jeszcze ta kretyńska nazwa, gdzie nie pójdą to nikt nie potrafi tego wymówić. Wbgiutr. Trzeba było więcej literek nastawiać…..debil….

  25. Steven pisze:

    Brawo dyrektor Banach! W końcu, ktoś zabrał się za układ towarzyski, mający korzenie PSL, który przez lata żył ludzi pracujących, premie i nagrody były tylko dla nich. Życzę powodzenia w dalszej reformie WBG, które zaczęło się w końcu rozwijać.

  26. Wiesiekspodsklepu pisze:

    Kondzio,Mariusz żeglarz z morza- bo tak jest,sam jaśnie panujący pisze te pozytywne komentarze.Siedzi na FB,na internecie i pisze peany jaki to on cudowny zamiast brać się do roboty! Bierze kasę za wpisy i komentarze???

  27. Barek Manach pisze:

    Tylko w tym roku neo-dyrektor Banach zatrudnił dziewięć osób. Teraz zaplanował zwolnienia grupowe. Chce pozbyć się 12 pracowników Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie. Część osób uważa, że pracę stracą ludzie niewygodni politycznie. Banach swoim działaniem destabilizuje i niszczy wieloletni dorobek pracy geodetów zajmujących się scaleniem gruntów w województwie lubelskim.

    Banach instytucję publiczna zdegradował i sprywatyzował sprawując „autorytarne rządy kolesiów z PIS-uaru.
    Mark Banach najpierw zatrudniał, teraz chce zwalniać. – To jest chore, to jest jakieś postawienie sprawy ma głowie – irytuje się jeden z pracowników. I dodaje: – Tylko w ciągu dwóch ostatnich lat dyrektor zatrudnił w sumie 13 osób, z czego aż dziewięć w tym roku. Ostatnią z osób pseudoinformatyka i skompromitowanego politycznie działacza PIS-u przyjmował na początku sierpnia br. Co takiego zmieniło się przez te kilka tygodni, że nagle trzeba zwalniać aż tak dużą grupę? W piśmie do Zarządu Województwa proponuje dwa rozwiązania. W grę wchodzi obniżka płac o 10 proc. lub zwolnienie 12 pracowników. Według niego pierwsze rozwiązanie byłoby karą dla dobrych geodetów, dlatego wybiera to drugie. Dodatkowo przekonuje, że „nie będzie miało to wpływu na realizację przyszłych zadań”. Pismo dyrektor Banach wysłał do zarządu 11 lipca. Trzy dni wcześniej w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiła się informacja o wyborze w konkursach dwóch osób, które mają zacząć pracę w biurze. A na początku sierpnia – trzeciej osoby. Banach to narzędzie do eliminacji osób o odmiennych poglądach politycznych.
    Pracownicy i związkowcy działania Banacha nazywają nieetycznymi i niezgodnymi z prawem. Dyrektor chce się pozbyć urojonych przeciwników politycznych.

    Zwolnienia grupowe powinny być przeprowadzane wyłącznie w sytuacjach, gdy istnieją uzasadnione powody ekonomiczne lub organizacyjne, a nie jako narzędzie do eliminacji osób o odmiennych poglądach politycznych. Takie działania mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym roszczeń pracowników o mobbing, dyskryminację lub nieuzasadnione zwolnienie. Zawsze należy postępować zgodnie z przepisami prawa pracy i zasadami etyki zawodowej.

    – Nie mam upoważnienia, żeby wypowiadać się w tej sprawie – oznajmiła Kamala Niewęgłowska była sekretarka która awansował Banach bez konkursu na kierownika kadr.

    Neo-dyrektor odpowiada na pytania. „Wszystkie rekrutacje były zasadne”. Dlaczego więc zatrudniał pracowników jeszcze w lipcu i sierpniu? „WBGiUTR w Lublinie jest jednostką, która realizuje zadania strategiczne i operacyjne na największą w skali kraju skalę dla tego typu jednostek jak również zadania na potrzeby Województwa Lubelskiego. Realizacja zadań w terminie wymaga ciągłego uzupełniania kadry pracowniczej w wyniku powstałych wakatów lub wdrożenia nowych zadań.” – przekonuje dyrektor.

    Spytaliśmy też rzecznika marszałka województwa Remigiusza Małeckiego czy marszałek był informowany o planach zwolnień przez dyrektora Banacha? Jakie powody wskazał dyrektor Banach? Czy marszałek uznaje plan zwolnienia 12 osób za zasadny, skoro tylko w tym roku dyrektor Banach zatrudnił 9 osób, a kolejne 4 w ubiegłym roku? Zapytaliśmy również, skąd nagłe pojawienie się tak dużych problemów, które powodują konieczność przeprowadzenia zwolnień grupowych? Remigiusz Małecki odpisał tylko, że sprawy kadrowe leżą w wyłącznej kompetencji neo-dyrektora

  28. Barek.Manach pisze:

    Neo-dyrektor Banach nie przestrzega: zasady praworządności, zasady uczciwości i rzetelności, zasady jawności, zasady profesjonalizmu, zasady godnego zachowania w miejscu pracy i poza nią, zasady obiektywizmu i zasady zakazu dyskryminacji. W WBGiUTR w Lublinie zapanował styl autokratyczny który bazuje na zarządzaniu zorientowanym na władzę, której źródłem jest autorytet formalny czyli neo-dyrektor i jego żołnierzyki.

    Pracownicy są całkowicie uzależnieni od dyrektora będącego główną figurą w organizacji lub jej części.
    W przypadku stylu autokratycznego dochodzi do scentralizowania władzy.
    Zarządzanie wg. Banacha głównie charakteryzuje się wydawaniem poleceń, gdzie dyrektor sam podejmuje decyzje.
    Neo-dyrektor autokrata jest skupiony na zadaniach, a nie na ludziach.

    Neo-dyrektor Marek Autokrata Banach:

    – sam przydziela zadania podwładnym według własnego uznania,
    – dokładnie formułuje polecenia, bądź rozkazy,
    – nie pozwala na dyskusje z pracownikiem,
    – kontroluje wykonywanie zadań,
    – ustala cele, kierunek, który ma obrać zespół,
    – ważna jest ilość wykonanych zadań, a nie jakość,
    – nie bierze udziału w pracy zespołu,
    – nie interesują go stosunki interpersonalne w zespole,
    – utrzymuje duży dystans na linii przełożony-podwładny,
    – często stosuje sankcje, przymus,
    – motywuje pracowników strachem przed nim samym oraz jego karami,
    – ukrywa konflikty w zespole,
    – bezpośrednio ocenia pracowników bez wcześniejszych ustaleń,
    – w ocenianiu podwładnych stosuje formułę „tell and sell” („powiedz i oczekuje wykonania”), przekazuje wyniki pracy bez możliwości odniesienia się do ocen,
    – w zespole nie budzi sympatii, lecz wzbudza nieufność,
    – jego zarządzanie może być powodem donosicielstwa w zespole.

  29. Aplikant pisze:

    Miałem sen, piękny sen a w tym śnie ludzie byli dobrzy, uczciwi, szanujący innych ludzi. W tym śnie o wiele więcej znaczyło doświadczenie i kompetencje niż znajomości przy obsadzaniu stanowisk dyrektorskich. I nagle się obudziłem także panie Marku szukam pensji, niekoniecznie pracy i jakby co to proszę o kontakt.

  30. Kolega z upadłej Suwerennej Polski pisze:

    Panie Banach. Przypominam sobie spotkanie sprzed lat, na którym był obecny – jeśli się nie mylę – także Pan, a na którym stwierdziliśmy, że fałsz jakim karmiła ludzi władza komunistyczna , to była zbrodnia na Duszy Narodu. Mówiliśmy wtedy, że w Polsce, jaką Pan zbuduje, będziemy wyczuleni na prawdę i sprawiedliwość; że „w naszej Polsce” będzie szanowany każdy człowiek, także o odmiennych poglądach.
    Oto w wymarzonej, wolnej Polsce instytucja publiczna kierowana przez Pana oskarża politycznych konkurentów o największe zbrodnie, o świadome niszczenie WBGiUTR (…). To wszystko czyni pan – co jest szczególnie bolesne – z odwoływaniem do Ewangelii i ubieraniem niegodziwości w szaty religijne. To jest zatruwanie Duszy Narodu! Nad tym nie można przejść do porządku dziennego! Tu nie można być obojętnym!
    Panie Banach muszę się panu przyznać, że pańskie wypowiedzi i opinie sprawiają mi często ból, niemal fizyczny. Ale już straciłem wiarę w to, że pan naprawdę pragnie dobra dla WBGiUTR. Dlatego piszę ten list.

  31. Zainspirowany pisze:

    Wspaniały Marku!
    Ambitnie podchodzisz do sprawy.
    Lubuję się w twym zarządzaniu.
    Super prowadzisz to Biuro!
    Inspirujesz mnie tym.
    Ekstra Ci to wychodzi!

  32. PIS=NSDAP pisze:

    100+ afer PiS! Każda wymaga wyjaśnienia!

    Każdy miesiąc przynosi informacje o nowych aferach, w które zamieszani
    są politycy PiS.

    1. Afera Wizowa
    Powiązani:

    Zbigniew Rau (minister spraw zagranicznych) i Piotr Wawrzyk
    (wiceminister spraw zagranicznych)

    Opis:

    We wrześniu 2023 roku media ujawniły, że wizy wjazdowe do Polski i
    strefy Schengen mogły być sprzedawane za łapówki obywatelom krajów Azji
    i Afryki. Dokładna skala procederu nie jest jeszcze znana, ale
    wątpliwości budzi co najmniej 250,000 wiz. Co gorsza, proceder wewnątrz
    MSZ mógł zostać ujawniony dopiero na skutek interwencji służb
    amerykańskich, szwedzkich i niemieckich, które alarmowały polskich
    śledczych.

    Źródło:

    https://www.rp.pl/kraj/art39122031-wizy-za-lapowki-kulisy-afery-w-msz

    https://wyborcza.pl/7,75398,30161435,afera-w-msz-c-d-prawie-350-tys-
    podejrzanych-wiz-dla-imigrantow.html

    https://wyborcza.pl/7,75398,30170537,niemcy-i-szwecja-alarmowaly-polske-
    ale-rzecznik-pis-utrzymuje.html

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/afera-wizowa-amerykanskie-
    sluzby-ostrzegaly-polskie-msz/2ft9l8d

    2. Afera ministra Szumowskiego

    Powiązani:

    Łukasz Szumowski, jego brat, żona, instruktor narciarstwa, handlarz
    bronią, biznesmeni związani z PiS

    Opis:

    Jak wynika z informacji mediów oraz kontroli poselskich afera ministra
    zdrowia Łukasza Szumowskiego składa się z kilku afer pachnących korupcją:

    *Bezużyteczne maseczki od instruktora narciarskiego *
    Instruktor narciarski ministra otrzymał kontrakty rządowe na kwotę ok. 5
    milionów zł na sprzedaż masek filtrujących oraz chirurgicznych. Jak się
    okazało dostarczył towar nienadający się do użytku, z fałszywym
    certyfikatem. Sprawą tego wyłudzenia zajmuje się CBA.

    *100 mln zł za respiratory widma dla handlarza bronią*
    Resort Szumowskiego kupuje ponad 1200 respiratorów od firmy handlarza
    bronią, która nigdy wcześniej nie działała na rynku medycznym. W czerwcu
    do Polski trafiło jedynie 50 urządzeń, chociaż zgodnie z umową dostawy
    powinny być realizowane od kwietnia. Ponadto okazało się, że za
    respiratory widmo ministerstwo zapłaciło 100 mln zł.

    *Kupno testów po zawyżonych cenach od firmy związanej z PiS*
    Ministerstwo zapłaciło blisko 47 mln zł za 365 tys. testów na obecność
    koronawirusa od poznańskiej firmy związanej z PiS. Jeden test kosztował
    aż 128 zł. Z doniesień medialnych wynika, że testy pochodziły z Turcji,
    gdzie poznańska firma kupowała je za ok. 34 zł za sztukę.

    *Przepłacone przyłbice od żony instruktora narciarstwa *
    Żona instruktora narciarstwa zarobiła kilkadziesiąt tysięcy złotych na
    sprzedaży przyłbic do bazy rezerw ministerstwa. Chodzi o sprzęt, który
    ministerstwo mogło kupować prosto z magazynów, a nie korzystać z
    pośredników.

    *Dotacja dla brata*
    Z doniesień medialnych wynika również, że Łukasz Szumowski, będąc w
    ewidentnym konflikcie interesów, przyjął stanowisko wiceministra w MNiSW
    mimo rodzinnych powiązań z firmami, które otrzymały i wciąż starały się
    o dotacje z podległego MNiSW Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Chodzi
    nawet o 200 milionów zł. W czerwcu 2017 roku, a więc tuż po tym jak
    został wiceministrem nauki, Łukasz Szumowski przepisał swoje udziały w
    spółkach medycznych na żonę, Annę, z którą ma rozdzielność majątkową.
    Dzięki temu nie musiał zawierać tych informacji w dostępnych publicznie
    oświadczeniach majątkowych.

    Źródło:

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1959028,1,afery-
    szumowskiego-za-duzo-tego-by-zamiesc-pod-dywan.read

    https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25992358,afera-w-
    ministerstwie-zdrowia-zona-instruktora-z-zakopanego.html

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1957254,1,problemy-
    ministra-szumowskiego-maseczki-testy-i-zle-znajomosci.read

    https://tvn24.pl/polska/200-mln-zl-za-respiratory-handlarz-bronia-z-
    polski-i-dostawcy-ktorzy-o-nim-nie-slyszeli-4606473

    3. Wstrzymane miliardy z KPO

    Powiązani:

    Mateusz Morawiecki, Zbigniew Ziobro

    Opis:

    Rząd nadal wstrzymuje wypłaty 160 miliardów złotych z Krajowego Planu
    Odbudowy. Mimo obietnic Morawieckiego, których ciągną się od lata 2022
    roku, Polska nadal nie złożyła wniosku o wypłatę środków.

    Otwartej niechęci do miliardów z KPO dla Polaków nie kryje Minister
    Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. W otwartym liście próbuje przekonać
    Andrzeja Dudę, że KPO to oszustwo, przez które Unia chce nas zniewolić i
    narzucić nowe opłaty. Jego całe ugrupowanie w Sejmie głosowało przeciwko
    ratyfikacji Funduszu w Sejmie.

    Źródło:

    https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art37339081-mimo-obietnicy-
    morawieckiego-polska-nie-zlozyla-wniosku-o-wyplate-z-kpo

    https://oko.press/ziobro-kpo-koszt-wyliczenia

    4. Afera 2 miliardów dla TVP i gest Lichockiej

    Powiązani:

    Andrzej Duda, Joanna Lichocka, Jacek Kurski

    Opis:

    Pomimo apeli Obywateli i opozycji, aby 2 miliardy złotych przeznaczyć na
    onkologię, posłowie Prawa i Sprawiedliwości przegłosowali ustawę, która
    przekazała 2 miliardy złotych rocznie na media publiczne. Po burzliwej
    debacie w Sejmie i przegłosowaniu ustawy, posłanka PiS Joanna Lichocka
    pokazała posłom opozycji środkowy palec. 2 tygodnie później Prezydent
    Andrzej Duda podpisał ustawę.

    Źródło:

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/pis-przeglosowal-ustawe-2-
    miliardy-zlotych-na-tvp-i-polskie-radio/7fcqqre

    5. Zakaz aborcji

    Powiązani:

    Jarosław Kaczyński, Julia Przyłębska

    Opis:

    Polska stała się piekłem kobiet, Trybunał Konstytucyjny 22 października
    2020 roku orzekł, że aborcje ze względu na ciężkie, nieuleczalne, a
    także śmiertelne wady płodu są niezgodne z Konstytucją. Oznacza to
    praktycznie całkowity zakaz legalnej aborcji w Polsce. W cały proces
    zakazu aborcji była zaangażowana Kaja Godek. Zostały wprowadzone zmiany,
    które są niezgodne ze zdanie Polaków. W badaniu przeprowadzonym przez
    Ipsos dla OKO.press Polacy wskazywali w większości, że aborcja powinna
    być legalna w przypadku zagrożeniu życia matki, gwałtu i uszkodzeniach
    płodu. Przez zmianę konstytucji, w całej Polsce wybuchły liczne protesty
    i strajki – Ogólnopolski Strajk Kobiet.

    Źródło:

    https://oko.press/polska-pieklem-kobiet-pis-i-trybunal-julii-
    przylebskiej-wprowadzili-zakaz-aborcji

    6. Afera pseudowyborcza Sasina – zmarnowane 68 mln zł

    Powiązani:

    Jacek Sasin, Mateusz Morawiecki

    Opis:

    68 milionów złotych – tyle, jak donoszą media, wynosić miał koszt
    przygotowania wyborów, które nie odbyły się 10 maja. Media informowały,
    że Jacek Sasin zlecał zarówno druk kart, jak i składanie pakietów
    wyborczych poprzez państwowe spółki: Pocztę Polską i Państwową Wytwórnię
    Papierów Wartościowych, mimo iż nie miał do tego żadnej podstawy
    prawnej. W rezultacie te 68 milionów zł wyrzucono w błoto.

    Źródło:

    https://www.money.pl/gospodarka/prawie-70-mln-zlotych-za-wybory-ktorych-
    nie-bylo-6514740942337665a.html

    7. Katastrofa na Odrze

    Powiązani:

    Jacek Ozdoba (wiceministrer klimatu i środowiska), Przemysław Daca
    (prezes Wód Polskich) i Michal Mistrzak (Główny Inspektor Ochrony
    Środowiska)

    Opis:

    W lecie 2022 w wodach Odry zakwitła „złota alga”, która spowodowała
    masowe wymieranie organizmów wodnych – szacuje się, że wymrzeć mogło
    nawet ponad 50% populacji ryb oraz 80% populacji mięczaków. Za
    katastrofę odpowiada nadmiarowe zasolenie rzeki, które spowodowane było
    zrzutami odpadów z kopalń oraz ścieków komunalnych. Według organizacji
    ekologicznych, takich jak WWF czy Greenpeace, dotychczasowe działania
    rządu i Wód Polskich są niewystarczające, aby życie w rzece mogło się
    odrodzić.

    Źródło:

    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rok-po-katastrofie-na-Odrze-Nic-sie-
    nie-zmienilo-8584796.html

    8. Afera zbożowa

    Powiązani:

    Henryk Kowalczyk

    Opis:

    W magazynach polskich rolników zalegają miliony ton zbóż. Wszystko
    dzięki polityce rządu i apelowi Ministra Rolnictwa, który w czerwcu 2022
    roku, przekonywał rolników, że ceny zbóż będą rosły, a nie jak się
    później okazało, malały. Rząd nie dopilnował procesu przywozu
    ukraińskiego zboża do Polski, co spowodowało spadek cen w skupach. Jak
    się również okazało, wwożone do Polski ukraińskie zboże techniczne mogło
    trafiać na polskie talerze.

    Źródło:

    https://oko.press/afera-zbozowa-korytarze-solidarnosciowe-ke

    9. Afera SKOK

    Powiązani:

    Grzegorz Bierecki

    Opis:

    Jak donoszą media, Grzegorz Bierecki senator PiS współtworzył SKOK-i,
    które nie były objęte nadzorem KNF (według dziennikarzy dzięki
    głosowaniom i zabiegom polityków PiS). Następnie, według doniesień,
    otworzył w Luksemburgu SKOK Holding, gdzie z czasem przeniesiono na
    własność spółki świadczące różne usługi SKOK-om. Jak podają
    dziennikarze, z oświadczeń majątkowych Biereckiego wynika, że w dobrym
    roku jego wynagrodzenie, pochodzące z różnych podmiotów powiązanych z
    systemem SKOK, przekraczało nawet 5 mln zł. Politycy i ludzie związani z
    PiS oraz SKOK, według dziennikarzy, brali w nich pożyczki, których nie
    spłacali. W 2013 r. SKOK-i zostały objęte nadzorem KNF. Media donoszą,
    że od 2014 r. upadło 13 kas SKOK, w których poszkodowanych było ok. 250
    tys. osób. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił deponentom 13 upadłych
    od 2014 r. kas blisko 4 mld 336 mln zł. (Dane na grudzień 2018).

    Źródło:

    https://www.newsweek.pl/biznes/skok-i-najwazniejsze-fakty-afery-i-
    powiazania-z-pis/6sz0ld4

    https://businessinsider.com.pl/firmy/zarzadzanie/ile-kosztowala-afera-
    skok-ow-dane-z-bankowego-funduszu-gwarancyjnego/thd3dph

    10. Afera Getback

    Powiązani:

    Kornel Morawiecki, Mateusz Morawiecki, Konrad Kąkolewski

    Opis:

    Według doniesień medialnych, GetBack S.A. finansował polityczne wykłady,
    które wygłaszali ministrowie Gowin, Morawiecki i Naimski. Poza tym, jak
    donoszą dziennikarze, GetBack jako jedna z nielicznych prywatnych spółek
    zamieszczała reklamy w mediach wspierających PiS. Media informują, że
    upadająca firma zarządzająca zobowiązaniami finansowymi tworzyła
    wrażenie, że jest nad nią parasol ochronny władzy. Dopiero w 2018 roku
    KNF zawiesiła obrót akcjami Getback na GPW. Wcześniej, jak wskazywali
    dziennikarze – ani ABW, ani CBA nie wykazały żadnej aktywności w tej
    sprawie. Dodatkowo media wskazywały, że ojciec premiera, Kornel
    Morawiecki, miał ubiegać się u syna o pomoc dla firmy Kąkolewskiego.
    Afera upadłego GetBack S.A., według doniesień medialnych, kosztowała
    Polaków ponad 2,5 miliarda złotych.

    Źródło:

    http://wyborcza.pl/7,75398,24037093,jak-getback-nagral-ojca-premiera-
    kornel-morawiecki-obiecal.html

    https://natemat.pl/240923,o-co-chodzi-w-aferze-getback-o-wielkie-
    pieniadze-i-uklad-powiazan-z-wladza

    11. Afera finansowania kampanii minister Anny Zalewskiej oraz
    innych polityków PiS z pieniędzy PCK

    Powiązani:

    Anna Zalewska, Piotr Babiarz

    Opis:

    1,2 mln zł. Jak donoszą media – taka kwota miała być wyprowadzona od
    stycznia 2015 r. z dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża.
    W tamtym czasie kierowali nim członkowie PiS. Według mediów i zeznań
    oskarżonych, pieniądze te miały zasilić kampanię wyborczą PiS na Dolnym
    Śląsku, w tym kampanię minister edukacji Anny Zalewskiej.

    Źródło:

    https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/potezna-afera-w-pis-z-minister-
    anna-zalewska-w-tle-ginely-ubrania-i-jedzenie-z-pck-aa-o1uc-siiB-
    rXnm.html

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/kampania-wyborcza-minister-
    zalewskiej-finansowana-z-funduszy-pck/1sgm1cd

    https://natemat.pl/246917,anna-zalewska-nowe-informacje-na-temat-afery-
    z-pck

    12. Afera KNF

    Powiązani:

    Marek Chrzanowski, Zdzisław Sokal, Grzegorz Kowalczyk

    Opis:

    Śledztwo dziennikarskie wykazało, że przewodniczący KNF Marek
    Chrzanowski spotkał się w cztery oczy z biznesmenem Leszkiem Czarneckim,
    który jest właścicielem m.in. Getin Noble Banku i Idea Banku.

    Podczas tej rozmowy, jak podały media, szef KNF sugerował Leszkowi
    Czarneckiemu, by ten zatrudnił znajomego prawnika. Przyjęcie do pracy
    tej osoby miało według szefa KNF pomóc w rozwiązaniu kłopotów banków
    należących do Czarneckiego.

    Jednocześnie miało sprawić, że inny członek KNF, nominat prezydenta
    Andrzeja Dudy, czyli Zdzisław Sokal, nie doprowadzi do przejęcia
    należącego do Czarneckiego, prywatnego Getin Noble Banku – za złotówkę
    przez (w domyśle) bank państwowy.

    Czarnecki twierdzi, że przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek
    Chrzanowski zaoferował mu przychylność w zamian za blisko 40 mln zł.
    Tyle pensji miał dostawać prawnik Grzegorz Kowalczyk, którego
    Czarneckiemu polecił Chrzanowski.

    Źródło:

    https://finanse.wp.pl/afera-knf-kto-gdzie-z-kim-i-dlaczego-wyjasniamy-
    krok-po-kroku-6317571721947265a

    https://www.money.pl/wiadomosci/afera-knf.html

    13. Nagrody za Polski Ład

    Powiązani:

    Magdalena Rzeczkowska

    Opis:

    64 mln zł nagród i premii wypłacono w 2022 roku pracownikom i
    funkcjonariuszom Ministerstwa Finansów. W sumie 15 milionów z tej puli
    zostało przekazane kadrze kierowniczej odpowiedzialnej za fiasko
    Polskiego Ładu.

    Źródło:

    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Miliony-zlotych-premii-za-Polski-lad-
    Resort-finansow-zaprzecza-8478250.html

    14. CPK (Centralny Port Komunikacyjny)

    Powiązani:

    Marcin Horała

    Opis:

    Od chwili powstania spółka zajmująca się powstaniem Centralnego Portu
    Lotniczego, kosztowała Polaków łącznie 243 mln zł. Jest to kwota, która
    skumulowała się na przestrzeni lat 2018-2021. Największe straty
    odnotowano w 2021 r. 169,9 mln zł. Istotną częścią tych pieniędzy są
    wynagrodzenia dla pracowników, czyli około 500 osób i stanowią one 59,2
    mln zł. Istotą tej afery jest to, że pomimo ogromnych wydatków i dużej
    liczby zatrudnionych osób budowa jeszcze nie ruszyła z miejsca.

    Źródło:

    https://www.money.pl/gospodarka/spolka-cpk-od-powstania-stracila-
    prawie-250-mln-zl-pokazala-sprawozdanie-finansowe-6789988511603456a.html

    15. Afera Prezesa NIK Banasia

    Powiązani:

    Marian Banaś

    Opis:

    Media donoszą, że szef NIK Marian Banaś posiada kamienicę, w której
    wynajmowane były pokoje na godziny. Biznes w kamienicy Mariana Banasia
    prowadzić mieli gangsterzy związani z mafią sutenerską. Po ujawnieniu
    afery przez dziennikarzy „Superwizjera” wyszło na jaw, że Prezes NIK
    mógł zatajać fakt posiadania kamienicy przed Urzędem Skarbowym.

    Źródło:

    https://gazetakrakowska.pl/krakow-turysci-o-kamienicy-szefa-nik-slychac-
    bylo-odglosy-orgii/ar/c1-14456299

    16. Afera CBA, które zgubiło 10 milionów zł

    Powiązani:

    Ernest Bejda, Mariusz Kamiński

    Opis:

    Jak donoszą media, z Centralnego Biura Antykorupcyjnego zniknąć miało
    nawet 10 milionów złotych. Według mediów, pieniądze z instytucji wynosić
    miała jedna z pracownic. Z doniesień medialnych wiemy, że ówczesny szef
    CBA Ernest Bejda, miał złożyć na ręce Mariusza Kamińskiego dymisję,
    która nie została jednak przyjęta.

    Źródło:

    https://www.pb.pl/jak-z-cba-zniknely-pieniadze-981205 __

    17. Afera Lotosu

    Powiązani:

    Daniel Obajtek, Jacek Sasin, Mateusz Morawiecki

    Opis:

    Orlen sprzedał Saudi Aramco za ponad miliard złotych 30% udziału w
    rafinerii gdańskiej i udział w połowie zysków. W samym pierwszym
    półroczu 2022 roku rafineria zarobiła 5 mld złotych. Dodatkowo
    Saudyjczycy uzyskali prawo weta. Za 610 milionów dolarów PKN Orlen
    sprzedał 417 stacji Lotos węgierskiemu MOLowi

    Wątpliwości co do zasadności sprzedaży dobrze prosperującego
    przedsiębiorstwa budzą także powiązania właścicieli Saudi Aramco i MOL z
    rosjanami.

    Źródło:

    https://www.newsweek.pl/biznes/saudi-aramco-i-sprzedaz-lotosu-takiej-
    transakcji-nawet-dyzma-by-nie-wymyslil/l65d1qg

    https://energia.rp.pl/paliwa/art37521881-orlen-podpisal-umowe-z-mol-
    sprzedaje-wegrom-417-stacji-paliw-lotosu

    18. Afera maseczek z Antonova za 5,5 mln zł

    Powiązani:

    Jacek Sasin, Mateusz Morawiecki, Łukasz Szumowski

    Opis:

    14 kwietnia w Warszawie wylądował Antonow An-225 Mrija – największy
    transportowy samolot świata. Sprzęt medyczny, który przyleciał do
    Polski, odbierali premier Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin. Jak donosiły
    media maseczki, które przyleciały do Polski z Chin, nie spełniają norm
    bezpieczeństwa i nie nadają się do użytku. Potwierdziło to badanie,
    zlecone przez Ministerstwo Zdrowia.

    Źródło:

    https://tech.wp.pl/antonov-225-dostarczyl-do-polski-felerne-maseczki-
    ministerstwo-zdrowia-maski-nie-spelniaja-norm-6511914547255425a
    __

    19. Afera radiowej Trójki

    Opis:

    Jak donoszą media, słuchacze radiowej Trójki od wielu miesięcy narzekali
    na postępujące ograniczanie wolności i niszczenie tożsamości stacji
    przez nową dyrekcję. Punktem kulminacyjnym kryzysu stała się afera wokół
    piosenki Kazika Staszewskiego pt. Twój ból jest lepszy niż mój.
    Krytyczny wobec władzy utwór zajął 1. miejsce na ostatniej Liście
    Przebojów, która z tego powodu została zdjęta z oficjalnej strony radia.
    Podjęto też później próbę jej ocenzurowania. Po publicznym ujawnieniu
    nacisków wywieranych na zespół przez ówczesnego dyrektora anteny decyzję
    o opuszczeniu Trójki podjęło kilkunastu wieloletnich pracowników stacji.

    Źródło:

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1956712,1,orwell-w-trojce-
    kazik-znika-razem-z-cala-lista-przebojow-niedzwiecki-odchodzi.read
    __

    20. Afera elektrowni w Ostrołęce

    Powiązani:

    Jacek Sasin, Daniel Obajtek

    Opis:

    Afera dotyczy budowy nowego bloku w elektrowni w Ostrołęce. Po siedmiu
    latach rządów PiS bilans strat związanych z tym projektem sięga już 1,35
    mld. złotych. Na inwestycji miały się dorobić, w największym stopniu
    osoby związane z PiS-em. W marcu 2021 roku ruszyła rozbiórka wcześniej
    wybudowanych elementów bloku. Politycy PiS niepowodzenie projektu
    tłumaczyli zbyt szybko zmieniającą się polityką klimatyczną UE.
    Inwestycja w elektrownię węglową okazała się niewypałem.

    Źródło:

    https://www.money.pl/gospodarka/elektrownia-ostroleka-pochlonela-
    miliardy-jest-zawiadomienie-do-prokuratury-6775131094776416a.html

    21. Afera węglowa

    Powiązani:

    Jacek Sasin

    Opis:

    Rządzący obiecywali tani węgiel po 996,60 złotych za tonę. W
    rzeczywistości Polacy mogli liczyć na znikome ilości węgla w cenie
    przewyższającej 2-3 tysiące złotych. Pomimo zasobów węgla, które miał
    nam starczyć na 200 lat, ściągaliśmy miliony ton z Rosji, z Kazachstanu,
    z Chin, z Kolumbii, z RPA. Jak donosiły media, był to węgiel słabej
    jakości, mógł spowodować uszkodzenia kosztującego blisko 1 miliard
    złotych, blok węglowy w Jaworznie.

    Źródło:

    https://energia.rp.pl/wegiel/art36921591-wegiel-z-importu-ma-potezne-
    wady-sklady-boja-sie-go-sprzedawac

    https://wyborcza.pl/7,75398,30161435,afera-w-msz-c-d-prawie-350-tys-
    podejrzanych-wiz-dla-imigrantow.html

    https://wyborcza.pl/7,75398,30170537,niemcy-i-szwecja-alarmowaly-polske-
    ale-rzecznik-pis-utrzymuje.html

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/afera-wizowa-amerykanskie-
    sluzby-ostrzegaly-polskie-msz/2ft9l8d

    22. Dotacje NCBIR

    Powiązani:

    Jacek Żalek, Adam Bielan

    Opis:

    CBA rozpoczęło kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju po
    doniesieniach o dwóch dotacjach przyznanych przez rządową agencję.
    Najpierw dziennikarze nagłośnili dotację w wysokości 55 mln przyznanej
    dla 26-latka, który wniosek konkursowy złożył w rozszerzonym terminie. Z
    kolei drugą dotacją, która wzbudziła podejrzenia służb była dotacja w
    kwocie 123 mln dla firmy kolegi szwagra Ministra Żalka.

    Źródło:

    https://oko.press/o-co-chodzi-w-aferze-z-ncbir-gigantyczne-dotacje-dla-
    podejrzanych-firm

    23. Afera w Ministerstwie Zdrowia

    Powiązani:

    Adam Niedzielski

    Opis:

    W sierpniu 2023 roku minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił na
    Twitterze, jakie leki na receptę przepisał sobie lekarz, który odważył
    się skrytykować działania Ministerstwa Zdrowia. W ten sposób ujawnił
    dane powszechnie uważane za niezwykle prywatne i wrażliwe. Naczelna Rada
    Lekarska wydała oświadczenie, w którym jednoznacznie krytykowała
    działania ministra oraz uznała dalszą współpracę środowiska lekarskiego
    z Adamem Niedzielskim za niemożliwe. Afera zakończyła się dymisją
    Ministra Niedzielskiego.

    Źródło:

    Źródło: https://oko.press/niedzielski-dymisja-rzad

    24. Afera Kuchcińskiego

    Powiązani:

    Marek Kuchciński

    Opis:

    Według doniesień medialnych, Marszałek Kuchciński za pieniądze
    podatników woził samolotem dla VIPów rodzinę i znajomych. Radio ZET
    podaje, że chodzi o trzy loty z Warszawy do Rzeszowa, dwa powroty z
    Rzeszowa do Warszawy i jeden kurs na trasie Warszawa – Kraków. Za każdym
    razem Markowi Kuchcińskiemu towarzyszyli członkowie rodziny – w różnym
    zestawieniu. Na pokładzie była albo córka, albo synowie, albo żona.

    Źródło:

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/marek-kuchcinski-wozil-rodzine-
    rzadowym-samolotem/76rd6n4

    https://www.newsweek.pl/polska/afera-z-lotami-marka-kuchcinskiego-
    bedzie-dymisja/1w9crse

    25. Afera z zarobkami „aniołków Glapińskiego”

    Powiązani:

    Adam Glapiński, Kamila Sukiennik, Martyna Wojciechowska

    Opis:

    Według doniesień medialnych Martyna Wojciechowska, protegowana prezesa
    NBP Adama Glapińkiego, na stanowisko dyrektora departamentu komunikacji
    i promocji NBP awansowała w 2016 roku i miesięcznie zarabiała ok. 50
    tysięcy złotych. Media w tym czasie podawały również informację, że
    Kamila Sukiennik zarabiała w NBP około 40 tys. zł. Zgodnie z
    doniesieniami, w przeszłości reklamowała rajstopy, była modelką, a
    następnie recepcjonistką i sekretarką Glapińskiego.

    Źródło:

    https://natemat.pl/259015,czy-w-nbp-mozna-zarobic-65-tys-zl-martyna-
    wojciechowska-kamila-sukiennik

    https://innpoland.pl/148985,kariery-aniolkow-glapinskiego-w-nbp-jedna-
    zarabia-wiecej-niz-byly-prezes

    https://wiesci24.pl/2019/02/28/trzy-miliony-zlotych-za-szesc-lat-pracy-
    w-nbp-szokujace-zarobki-dyrektorki-glapinskiego/

    26. Afera toruńska

    Powiązani:

    Tadeusz Rydzyk, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Antonii Macierewicz

    Opis:

    Media wykazują, że państwowe pieniądze płyną szerokimi strumieniami do
    biznesmena Tadeusza Rydzyka i jego instytucji. Doniesienia sugerują, że
    z różnych źródeł ministerstw i rządowych agencji płyną miliony w
    tajemnicy przed opinią publiczną. Tadeusz Rydzyk, według mediów,
    otrzymał łącznie ponad 165 milionów zł.

    Źródło:

    https://natemat.pl/239283,ile-zarabia-tadeusz-rydzyk-ujawniono-ile-
    dostal-pieniedzy-za-rzadow-pis

    http://wyborcza.pl/7,166575,24048765,ile-rydzyk-dostal-od-pis.html

    https://natemat.pl/242417,ile-pis-placi-ojcu-rydzykowi-mon-nie-
    informuje-ile-wydaje-na-media

    27. Afera nagród w rządzie PiS

    Powiązani:

    Beata Szydło, Beata Kempa, ministrowie rządu PiS

    Opis:

    Śledztwo dziennikarskie wykazało, że Ministrowie rządu PiS sami sobie
    przyznawali nagrody, które tak naprawdę były systematycznie wypłacane
    jako drugie pensje. Media podają informację, że w ciągu 2,5 roku rządów
    PiS na nagrody z publicznych pieniędzy wydano ponad 2 mln zł.

    Źródło:

    https://businessinsider.com.pl/polityka/nagrody-w-rzadzie-pis-
    ministrowie-rozdali-113-mln-zl/2pqbvy2

    https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/grube-miliony-dla-wladzy-
    podsumowalismy-3-lata-rzadow-pis-nagrody-gabinety-polityczne-co-jeszcze-
    aa-2uUB-s5Rt-3cXX.html

    28. Afera Willa+

    Powiązani:

    Przemysław Czarnek, Michał Dworczyk, Zbigniew Krasnodębski

    Opis:

    Jak donoszą media, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek
    przeznaczył 40 milionów złotych na zakup nieruchomości dla fundacji
    powiązanych z ludźmi władzy. To organizacje związane z politykami PiS,
    urzędnikami państwowymi, Kościołem katolickim, harcerstwem.

    Źródło:

    https://tvn24.pl/premium/willa-plus-dotacje-ministra-przemyslawa-
    czarnka-na-zakup-nieruchomosci-6709936

    29. Afera mailowa Dworczyka

    Powiązani:

    Michał Dworczyk

    Opis:

    Doradca Michała Dworczyka płk Krzysztof Gaj przekazywał mu wiadomości
    opatrzone klauzulą „NATO zastrzeżone”, a tam wrażliwe dane i wytyczne
    Sojuszu Północnoatlantyckiego.

    Z najnowszych maili opublikowanych przez Poufną Rozmowę wynika, że
    Dworczyk konsultował z Przyłębską sprawy w TK.

    Ujawniono kolejne maile, z których wynikało, że Skórzyński miał
    poprawiać dla Dworczyka komunikat o szczepieniu seniorów na koronawirusa.

    Wśród ujawnionych maili były takie, w których Dworczyk miał używać wobec
    polityków obozu rządzącego niepochlebnych określeń, jak „baba z magla”
    czy „nabzdyczeni ludzie, którzy na co dzień nie przepracowują się
    nadmiernie”. Szef KPRM miał też stawiać zarzuty „tępoty połączonej z
    niekompetencją”.

    Źródło:

    https://www.rp.pl/polityka/art36923401-afera-mailowa-dworczyk-o-
    ujawnianych-mailach-czesc-jest-prawdziwa __

    https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/maile-michala-dworczyka-ujawnione-
    poufna-rozmowa __

    30. Afera Piebiaka

    Powiązani:

    Łukasz Piebiak

    Opis:

    Media szeroko opisywały, że pod okiem wiceministra sprawiedliwości
    Łukasza Piebiaka działała grupa hejterów, która szkalowała polskich
    sędziów. Z relacji medialnych wynika także, że w zorganizowaną kampanię
    nienawiści w internecie mieli być zaangażowani także sami członkowie KRS.

    Źródło:

    https://oko.press/kasta-w-ministerstwie-sprawiedliwosci-wszystko-co-
    musisz-wiedziec-o-aferze-piebiaka/

    31. Afera Nepotyzm Plus

    Powiązani:

    Mariusz Kamiński, Krzysztof Tchórzewski, Stanisław Piotrowicz, Anna
    Sobecka, Julia Przyłębska, Jan Szyszko, Witold Waszczykowski,

    Opis:

    Jak podają media, politycy PiS i ludzie związani z PiS mogli załatwiać
    posady dla swoich dzieci wszędzie tam, gdzie tylko sięga partia w
    ministerstwach, instytucjach rządowych oraz spółkach skarbu państwa.

    Źródło:

    https://wiesci24.pl/2018/12/28/nepotyzm-plus-niezwykle-kariery-dzieci-
    politykow-pis/ __

    https://finanse.wp.pl/dzieci-pis-u-kto-i-gdzie-zatrudnia-
    swoich-6318934402611329g

    32. Kolumna Szydło

    Powiązani:

    Beata Szydło

    Opis:

    Do wypadku kolumny rządowej wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło
    doszło 10 lutego 2017 roku. Kolumna samochodów zaczęła wyprzedzać Fiata
    Seicento i doszło do zderzenia z samochodem wiozącym Beatę Szydło. Po
    długim śledztwie sąd orzekł winę kierowcy Fiata jako nieumyślne
    spowodowanie wypadku. Jednak w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Piotr
    Piątek, czyli były oficer BOR, który był na miejscu zdarzenia. Przyznał,
    że za wiedzą przełożonych funkcjonariusze składali fałszywe zeznania.

    Źródło:

    : https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wypadek-premier-szydlo/fakty/news-
    wypadek-beaty-szydlo-byly-oficer-bor-skladalismy-falszywe-
    ze,nId,5713620#crp_state=1

    33. Lex TVN

    Powiązani:

    Marek Suski, Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Kurski

    Opis:

    Prawo i Sprawiedliwość chciało wprowadzić zmiany w ustawie o radiofonii
    i telewizji. W ich założeniach koncesję na nadawanie otrzymywałyby
    stacje, których zagraniczny udział nie przekracza 49%. Doprowadziło to
    do kryzysu dyplomatycznego w relacjach polsko-amerykańskich oraz dużego
    społecznego sprzeciwu.

    Źródło:

    https://brief.pl/czym-tak-naprawde-jest-lex-tvn/

    34. Afera Mejzy

    Powiązani:

    Łukasz Mejza

    Opis:

    Według doniesień medialnych wiceminister sportu w rządzie PiS Łukasz
    Mejza miał próbować za sowitą opłatę wysyłać nieuleczalnie chorych na
    niepoparte badaniami naukowymi leczenie do Meksyku. Dodatkowo w sprawie
    przekrętów na dotacjach unijnych śledztwo prowadzi Prokuratura.
    Wiceminister podał się do dymisji. Według ostatnich informacji w sprawie
    Posła wciąż trwają dwa śledztwa.

    Źródło:

    https://wiadomosci.wp.pl/dlugi-wspolnicy-zarzucajacy-oszustwo-handel-
    maseczkami-i-powolywanie-sie-na-wplywy-oto-tajemnice-ministra-lukasza-
    mejzy-6705042056240096a

    35. Reasumpcja LexTVN

    Powiązani:

    Elżbieta Witek

    Opis:

    Po przegranym głosowaniu nad LexTVN Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie
    odczytała wyników głosowania i zarządziła przerwę. Po dwóch godzinach
    zarządziła reasumpcję, wówczas posłowie Kukiz’15 zagłosowali zgodnie z
    linią partii rządzącej. Zdaniem wielu prawników było to działanie
    nielegalne, niezgodne z regulaminem Sejmu.

    Źródło:

    https://tvn24.pl/lodz/sejm-reasumpcja-i-oskarzenia-o-polityczna-
    korupcje-tak-zaakceptowano-lex-tvn-5187037z

    36. Rejestr ciąż

    Powiązani:

    Adam Niedzielski

    Opis:

    Od października 2021 roku każda ciąża będzie musiała zostać
    zarejestrowana w rejestrze zdarzeń medycznych. To całkowita inwigilacja
    i kontrola decyzji o rodzicielstwie kobiet.

    Źródło:

    https://www.prawo.pl/zdrowie/rejestr-ciaz-obowiazek-od-1-
    pazdziernika-2022-r-sankcje,517465.html

    37. Afera miliardów dla TVP

    Powiązani:

    Mateusz Morawiecki, Jacek Kurski

    Opis:

    Według doniesień medialnych Prawo i Sprawiedliwość zasila budżet TVP i
    Polskiego Radia miliardami złotych z budżetu państwa mimo ostrej krytyki
    i protestów opozycji. Dziennikarze równocześnie sugerują, że instytucje
    te nie radzą sobie finansowo i aby utrzymać je przy życiu potrzebne są
    kolejne zastrzyki z publicznych pieniędzy. Malejące wpływy z abonamentów
    i spadająca oglądalność to, według dziennikarzy, wynik propagandy, którą
    prezentują codziennie media publiczne.

    Źródło:

    http://wyborcza.pl/7,75398,24415689,miliard-dla-tvp-sejm-w-srodku-nocy-
    przyznal-dotacje-telewizji.html

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/wdziecznosc-pis-tvp-dostanie-
    miliard-zlotych-z-budzetu-panstwa/r9e6l03

    38. Śmierć Igora Stachowiaka

    Powiązani:

    Mariusz Błaszczak

    Opis:

    25 maja 2016 roku wrocławska Policja omyłkowo zatrzymała 25-letniego
    Igora Stachowiaka. Został brutalnie obezwładniony, skuty kajdankami i
    rażony paralizatorem i przewieziony na komendę. Kamera z policyjnego
    paralizatora uwieczniła moment okoliczności przesłuchania Igora. Na
    nagraniu widać jak Igor leży bez spodni na podłodze łazienki i jest
    rażony wielokrotnie policyjnym paralizatorem przez policjantów. Wskutek
    tych działań Igor Zmarł.

    Źródło:

    https://tvn24.pl/debata/smierc-w-komisariacie,97.html#chapter-7

    39. Afera z kolekcją Czartoryskich

    Powiązani:

    Piotr Gliński

    Opis:

    W wyniku śledztwa dziennikarskiego odkryto nieprawidłowości wokół kupna
    kolekcji Fundacji Czartoryskich, w której znajdował się między innymi
    słynny obraz Leonarda da Vinci „Dama z gronostajem”. Dziennikarze
    podają, że pod koniec grudnia 2016 roku polski rząd zapłacił za nią 500
    mln zł. Rok późnej fundacja poinformowała, że przekazuje swoje pieniądze
    nowo założonej fundacji o nazwie Le Jour Viendra, z siedzibą w
    Lichtensteinie.

    Źródło:

    https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/afera-wokol-kupna-
    obrazow-od-fundacji,15,0,2403599.html

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sprzedaz-kolekcji-rodziny-
    czartoryskich-po-sklada-zawiadomienia,830506.html

    https://wiesci24.pl/2018/04/17/mocne-oswiadczenie-czartoryskiej-skandal-
    z-fundacja/

    40. Afera bilboardowa

    Powiązani:

    Beata Szydło, Piotr Matczuk, Anna Plakwicz

    Opis:

    Jak donoszą media – finansowana przez spółki skarbu państwa Polska
    Fundacja Narodowa (PFN) prowadziła polityczną kampanię „Sprawiedliwe
    sądy” oczerniającą sądy i sędziów. Dziennikarze sugerują, że w ramach
    akcji na ulicach wielu miast zawisły billboardy mające przekonać Polaków
    do potrzeby wprowadzenia zmian w wymiarze sprawiedliwości. Kampania,
    według doniesień, kosztowała 19 milionów złotych.

    Źródło:

    http://sonar.wyborcza.pl/sonar/7,156422,22399208,afera-billboardowa-
    wszystko-co-powinienes-wiedziec.html

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/sprawiedliwe-sady-afera-
    billboardowa/0jq5nxy

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/afera-billboardowa-rada-
    polskiej-fundacji-narodowej-zajmie-sie-kampania,774426.html

    41. Afera z kosztami miesięcznic smoleńskich

    Powiązani:

    Jarosław Kaczyński

    Opis:

    Według doniesień medialnych – koszty miesięcznic smoleńskich regularnie
    wzrastały. Dziennikarze twierdzą, że wzrastało też zaangażowanie służb
    mundurowych, mimo, że nie było ku temu racjonalnych powodów. Według
    doniesień – w samym 2017 roku zabezpieczenie miesięcznic smoleńskich
    miało kosztować około 4,5 miliona złotych.

    Źródło:

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1733122,1,rosna-koszty-
    miesiecznic-smolenskich-to-juz-45-mln-zl-rocznie.read

    https://www.wprost.pl/kraj/10069792/Ogromne-koszty-ochrony-miesiecznic-
    smolenskich-Powodem-agresywna-postawa-czesci-opozycji.html

    42. Afera „radomska”

    Powiązani:

    Marek Suski, Andrzej Kosztowniak

    Opis:

    Jak donoszą media, Samorządowcy i posłowie PiS oraz Roman Saczywko,
    miejscowy potentat branży budowlanej, przez lata wypracowali korzystny
    dla siebie układ zależności. Interesy polityków i biznesmena skupiły się
    m.in. wokół terenów, przez które przechodzić miała droga S12 – część
    obwodnicy Radomia. Według doniesień, wykupili tam działki, na których
    zarobić mogą ogromne pieniądze z odszkodowań od państwa. Zespołem ds.
    budowy S-12 w Sejmie kieruje Andrzej Kosztowniak, dziś poseł, wcześniej
    prezydent Radomia. Natomiast w grupie właścicieli działek, według
    informacji medialnych, znajduje się jego siostra.

    Źródło:

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/uklad-radomski-nieruchomosciowy-
    biznes-czolowych-politykow-pis/7hksch1

    http://wyborcza.pl/7,75398,23984865,uklad-radomski-ukazany-w-calej-
    krasie.html

    43. Afera PZU

    Powiązani:

    Jacek Sasin, Małgorzata Sadurska, Beata Kozłowska-Chyła, Piotr Nowak

    Opis:

    Członkowie zarządu PZU przekazali w sumie 225 tysięcy złotych na
    kampanię Prawa i Sprawiedliwości. Jak donosiły media, w Ministerstwie
    Aktywów Państwowych Jacka Sasina odbyła się rozmowa z niektórymi szefami
    państwowych spółek. Miało tam paść jasne oczekiwanie ze strony Ministra,
    by zarobione w spółkach pieniądze przelewać na konto partii. Czy
    członkowie zarządu najważniejszych spółek są kupowani za wsparcie
    kampanii wyborczej?

    Źródło:

    https://www.money.pl/gospodarka/czlonkowie-zarzadu-pzu-wplacili-na-
    konto-pis-ponad-225-tys-zl-6830655279389344a.html

    44. Afera nieruchomości Morawieckiego

    Powiązani:

    Mateusz Morawiecki, Iwona Morawiecka

    Opis:

    Przed wejściem do rządu PiS Mateusz Morawiecki przepisał na żonę działkę
    o powierzchni 15 ha znajdującą się na wrocławskim Oporowie. Działka
    kupiona byław 2002 roku od jednej z wrocławskich parafii, zdecydowanie
    po zaniżonej wartości wynoszącej 700 tysięcy zł. Powołany później
    rzeczoznawca stwierdził, że działka miała wartość około 4 mln. zł. W
    2021 roku działka została sprzedana za 14,9 mln. zł dla spółki J.M.
    Paskart Sobuś, która została założona kilka miesięcy wcześniej.
    Transakcja odbyła się za pomocą gotówki.

    Źródło:

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/dzialka-morawieckiego-kto-
    wylozyl-15-mln-zl-na-jej-zakup/s7cjd9q

    45. Afery Bartłomieja Misiewicza

    Powiązani:

    Antonii Macierewicz, Bartłomiej Misiewicz

    Opis:

    Jak podają media, Bartłomiej Misiewicz pełnił funkcję szefa gabinetu
    politycznego w MON i zasiadał w radzie nadzorczej Polskiej Grupie
    Zbrojeniowej mimo braku wykształcenia wyższego. Dziś Misiewicz, jak
    wskazują dziennikarze, jest świeżo po areszcie z zarzutami korupcyjnymi,
    które dotyczą jego działalności w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

    Źródło:

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/afera-z-wyksztalceniem-
    bartlomieja-misiewicza/fmd2cgz

    http://wyborcza.pl/7,75398,24415077,afera-w-pgz-macierewicz-zawinil-
    bartlomieja-wsadzili.html

    http://wyborcza.pl/1,75398,20659666,misiewicz-w-radzie-nadzorczej-pgz-
    czy-ma-wyzsze-wyksztalcenie.html

    46. Afera finansowa Solidarnej Polski

    Powiązani:

    Jacek Kurski, Zbigniew Ziobro

    Opis:

    Z dokumentów, do których dotarł „Newsweek” wynika, że MELD zapłacił ok.
    40 tys. euro za zorganizowaną w Polsce konferencję na 800 osób. Jej
    tematem miała być polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Konferencja
    miała odbyć się w Krakowie, 30 czerwca 2013 roku. Tyle tylko, jak
    zauważyli dziennikarze – żadna taka konferencja 30 czerwca 2013 roku w
    Krakowie się nie odbyła. Tego dnia, jak wskazują media – w największej
    sali kina Kijów, miała za to miejsce partyjna konwencja Solidarnej
    Polski pod hasłem „Nowe państwo, nowa konstytucja”.

    Źródło:

    https://wiadomosci.wp.pl/newsweek-miedzynarodowa-afera-finansowa-ze-
    zbigniewem-ziobra-i-jackiem-kurskim-w-tle-6058160758461569a

    https://www.newsweek.pl/swiat/polityka/ziobro-afera-finansowa-w-
    solidarnej-polsce-pieniadze-defraudowano-tez-w-danii-i-na/dwrn3qk

    47. Afera ułaskawieniowa

    Powiązani:

    Andrzej Duda, Mariusz Kamiński

    Opis:

    Prezydent Andrzej Duda ułaskawił partyjnego kolegę Mariusza Kamińskiego,
    skazanego za nadużycia, których dopuścił się jako szef CBA przy aferze
    gruntowej. Andrzej Duda dokonał ułaskawienia mimo faktu, jak wskazują
    dziennikarze, że wyrok na Kamińskim nie był prawomocny. Decyzję
    skrytykował Sąd Najwyższy.

    Źródło:

    https://www.newsweek.pl/polska/polityka/trybunal-konstytucyjny-wydal-
    wyrok-w-sprawie-ulaskawienia-mariusza-kaminskiego/9php739

    https://www.rp.pl/artykul/1373348-Sad-Najwyzszy-wydal-orzeczenie-ws–
    Mariusza-Kaminskiego.html

    48. Afera wycinki drzew

    Powiązani:

    Jan Szyszko

    Opis:

    Media szeroko opisywały sprawę, że w świetle zapisów ustawy PiS drzewa i
    krzewy na prywatnych działkach należących do osób fizycznych mogły być
    wycinane bez pozwoleń i nadzoru, o ile nie sbyły pomnikami przyrody.
    Media doniosły, że ustawa dała wielkie możliwości do nadużyć dla np.
    deweloperów, którzy korzystając z jej udogodnień masowo wycinali drzewa
    na działkach, zwiększając ich wartość. Według doniesień zarabiały na tym
    firmy wycinkowe związane z Lasami Państwowymi i ministrem Szyszko.

    Źródło:

    https://noizz.pl/big-stories/ustawa-szyszki-i-masowa-wycinka-drzew-o-co-
    chodzi/5g4djvr

    49. Afera funduszu sprawiedliwośći

    Powiązani:

    Zbigniew Ziobro

    Opis:

    Jak informują media, miała być pomoc dla ofiar przestępczości, ale są
    poważne zastrzeżenia co do tego, na co naprawdę wydawane są pieniądze z
    Funduszu Sprawiedliwości. Najwyższa Izba Kontroli po wyrywkowym
    sprawdzeniu zakwestionowała wydatki w sumie na 33 miliony złotych. NIK,
    według doniesień medialnych, zwrócił też uwagę, że po zmianach, jakie w
    Funduszu Sprawiedliwości wprowadził minister sprawiedliwości Zbigniew
    Ziobro, sposób podziału tych pieniędzy nie jest przejrzysty, co z kolei
    rodzi pole do nadużyć.

    Źródło:

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/fundusz-sprawiedliwosci-na-co-
    wydawane-sa-publiczne-pieniadze-reportaz-czarno-na-bialym,970140.html

  33. PIS.TO.NSDAP pisze:

    http://100aferpis.pl/

    Każdy miesiąc przynosi informacje o nowych aferach, w które zamieszani
    są politycy PiS. Służby i wymiar sprawiedliwości kierowane przez
    polityków obozu władzy nie robią nic żeby te afery wyjaśnić! Polska
    stała się miejscem gry o interesy PiS! Nam żadna afera nie umyka, po
    wygranych wyborach rozliczymy je wszystkie!

  34. Ababa pisze:

    A czy to prawda,że do jednego z oddziałów w czerwcu był nabór na geodetę a teraz planuje się z tej pracowni zwolnić inną osobę na tym samym stanowisku?

  35. Kamala&Gwozdz pisze:

    Neo-dyrektor Banach nie przestrzega; zasady praworządności, zasady uczciwości i rzetelności, zasady jawności, zasady profesjonalizmu, zasady godnego zachowania w miejscu pracy i poza nią, zasady obiektywizmu i zasady zakazu dyskryminacji. W WBGiUTR w Lublinie zapanował styl autokratyczny który bazuje na zarządzaniu zorientowanym na władzę, której źródłem jest autorytet formalny czyli dyrektor.
    Pracownicy są całkowicie uzależnieni od dyrektora będącego główną figurą w organizacji lub jej części.
    W przypadku stylu autokratycznego dochodzi do scentralizowania władzy.
    Zarządzanie głównie charakteryzuje się wydawaniem poleceń, gdzie dyrektor sam podejmuje decyzje.
    Neo-dyrektor Banach – autokrata jest skupiony na bezsensowynych zadaniach, a nie na ludziach.

    Neo-dyrektor Marek Autokrata Banach:

    – Marek Banach sam przydziela zadania podwładnym według własnego uznania,
    – Marek Banach nie dokładnie formułuje polecenia, bądź rozkazy,
    – Marek Banach nie pozwala na dyskusje z pracownikiem,
    – Marek Banach nie kontroluje wykonywania zadań,
    – Marek Banach słabo ustala cele, kierunek, który ma obrać zespół,
    – Marek Banach: ważna jest ilość wykonanych zadań, a nie jakość,
    – Marek Banach nie bierze udziału w pracy zespołu,
    – Marka Banacha nie interesują go stosunki interpersonalne w zespole,
    – Marek Banach utrzymuje duży dystans na linii przełożony-podwładny,
    – Marek Banach często stosuje sankcje, przymus,
    – Marek Banach motywuje pracowników strachem przed nim samym oraz jego karami,
    – Marek Banach ukrywa konflikty w zespole,
    – Marek Banach bezpośrednio ocenia pracowników bez wcześniejszych ustaleń,
    – Marek Banach w ocenianiu podwładnych stosuje formułę „tell and sell” („powiedz i oczekuje wykonania”), przekazuje wyniki pracy bez możliwości odniesienia się do ocen,
    – Marek Banach w zespole nie budzi sympatii, lecz wzbudza nieufność,
    – Marka Banacha zarządzanie jest powodem donosicielstwa w zespole.

  36. FlorŚciKomsBo pisze:

    Zwolnienia dotyczą okresu przyszłego w oparciu o przyszłe zadania i środki. Nabory były prowadzone w roku 2024 i dotyczyły zadań i środków realizowanych w roku 2024. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

  37. SkromCzeP pisze:

    Przestańcie kłamyć i pomawiać Dyrektora bo zbiera mi się na wymioty jak to czytam. W celu potwierdzenia wiarygodności zalecam otwary tekst poparty podpisami autorów pisma.

  38. Logan pisze:

    Halo podli oszuści i pomawiacze nie macie żadnego honoru, żadnej moralności, żadnych zasad i żadnych wartości. Papier wszystko przyjmie ale człowiek mający honor, moralność, zasady i wartości niestety nie. Czytając te podłe kłamstwa na temat Dyrektora widać wasze zadowolenie. Ale pamiętajcie za wszystko kiedyś odpowiecie, karma wraca.

  39. Sam sie ujawnij pisze:

    Czyli kiedy dokładnie cię olśniło że miliona ci zabraknie??? Wczoraj??? Za chwilę wywalisz informatyka, którego chcesz się pozbyć od dawna a miesiąc temu odszedł jeden i od razu na jego miejsce wsadziłeś spadochroniarza po masłoskiej. W każdym piśmie podkreślasz, że to zwolnienia grupowe bo inaczej nie da się wywalić tych których się chcesz pozbyć.

  40. KanistryNaKrzemionki pisze:

    SkromCzeP te wymioty to nie od czytania, tylko tej „swieżutkiej” makreli w opuchniętym opakowaniu

  41. Hihihi pisze:

    Rodzinka się uaktywnila XD trza ratować honor ….i tak już wątły

  42. Merytoryczny pisze:

    Tekst otwarty z podpisami? I co to da? Pan Marszałek umywa ręce. Wypowiedzenia mają być wręczane od 1 do 30 września. Czy Pan Marszałek podjął jakiekolwiek działania? To są pracownicy samorządowi i ich rodziny, ich dzieci. Która / który z Radnych Sejmiku różnych opcji politycznych, wybranych także głosami rodzin tych zwalnianych pracowników, zajął się sprawą? Choćby po tej publikacji. Pan dyrektor na różnych forach podkreśla, że to wynika z sytuacji w skali kraju. Zatem w innych wojewódzkich biurach geodezji również są zwolnienia grupowe? Jeżeli nie, to w moim odczuciu, pracownicy lubelskiego biura albo są dyskryminowani (co jest niezgodne z prawem) albo źle zarządzani.

  43. Merytoryczny pisze:

    Do FlorŚciKomsBo – Skoro nabory w 2024 roku dotyczyły tylko zadań i środków realizowanych w 2024 roku, to należy rozumieć, że zatrudnieni pracownicy mają umowy o pracę do końca 2024 roku. Zatem po co zwolnienia grupowe?? Zaraz skończy się kilkanaście umów zawartych z pracownikami na zadania w 2024 roku.

  44. Merytoryczny pisze:

    Do Logan – Nazywanie kogoś „podłym oszustem” jest oznaką honoru? moralności? Napisałeś/ napisałaś, że „widać wasze zadowolenie”. Z czego ludzie mają być zadowoleni? Z nieuzasadnionego wyrzucania z pracy? Z niszczenia sytuacji ich rodzin? Z nerwów, stresów jakie przechodzą oni i ich najbliżsi? Nikt normalny nie jest zadowolony, gdy bezpodstawnie niszczy się całe rodziny. Tak, karma wraca. I jako wierzący w Miłosiernego Boga nie życzę dyrektorowi by karma do niego wróciła, bo jego rodzina nie uniosłaby karmy za tyle wyrządzonych krzywd. Życzę opamiętania.

  45. BarekManach pisze:

    Zwolnienia grupowe są skutkiem niedopełnienia obowiązków prawidłowego zarządzania WBGiUTR.
    W obszarze obowiązków służbowych ciążących na Marku Banachu dokonał on zaniechania ich wykonania albo na nienależytym, niedbałym ich wykonaniu Polega to także na podjęciu przez funkcjonariusza publicznego Marka Banach działania tj. zwolnienia grupowego w przypadku, gdy obowiązek na nim spoczywający polegał na powstrzymaniu się od pewnych działań.

    STATUT WBGIUTR Rozdział 3
    Organizacja wewnętrzna WBGiUTR w Lublinie
    §6. 3. 3. Dyrektor Marek Banach ponosi odpowiedzialność za należytą organizację pracy oraz realizację zadań przed Zarządem Województwa Lubelskiego.

    Art. 231 Kodeksu Karnego
    § 1. Funkcjonariusz publiczny Marek Banach, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

    Dlatego zostanie złożone doniesienie do Prokuratury na Banacha.

  46. To jest sprawiedliwość? pisze:

    Jak dyrektor mógł pozwolić na to, że kierownik scalenia przez 2 lata siedział i rzekomo poprawiał swoją robotę którą już dawno zakończył. Dodatkowo pobierając dodatek funkcyjny za funkcję kierownika oraz premię.

  47. Zbigniew pisze:

    Praca w WBGiUTR pozostawia wiele do życzenia. Zamiast doceniać zaangażowanych pracowników, dyrektor faworyzuje osoby, które nie mają obowiązków (np. emeryt który ciągle gra w „madżąga”). W tej firmie wysokość premii zależy od układów z dyrektorem. Dlaczego dyrektor ciągle unika udostępnienia informacji publicznej odnośnie do wysokości premii na poszczególnych stanowiskach? Czyżby chciał coś ukryć? Niestety, ci, którzy ciężko pracują, często spotykają się z niezasłużoną krytyką i są karani ucinaniem premii. Taka atmosfera nie sprzyja rozwojowi i motywacji zespołu.

  48. Ten pierwszy "zwolniony" pisze:

    Masz rację Zbigniew. Dlatego zwolnienie tych 12 pracowników, którzy chcieli coś zmienić w tej jednostce administracji publicznej powinno być przez nich traktowane jako nagroda, nie kara. Dyrektor omamił wszystkich wizją WBG mlekiem i miodem płynących. Nie jest to prawdą, ale trzeba się o tym przekonać na własnej skórze. Syndrom Sztokholmski szybko przejdzie po wejściu w nową pracę.

  49. Fakty pisze:

    Człowiekiem się jest a dyrektorem się bywa.

  50. Maluch Racer pisze:

    Byłem tam, pracowałem tam i wiem jak jest 🙂 Ta instytucja jest kompletnie autorytarna. Osoba która sprawuje funkcje dyrektora, kompletnie zniszczyla relacje miedzyludzkie pracownikow. Jedni sa szczuci na drugich. Dyrektor zamiast chciec dobrze dla swoich pracownikow to dazy do tego zeby im jak najbardziej uprzykrzyc zycie i dokopac. Jedynie ci co go popieraja maja dobrze. I ci co bezgranicznie i slepo ida za jego durnym tokiem rozumowania, ktory w skutkach przynosi same straty.

  51. Do Pracownik Biura:
    Piszesz o nominatach PO i PSL, tylko tak dziwnie się składa, że to właśnie osoby zatrudnione przez poprzedniego Dyrektora, powiązane z wymienianą tak często i wszędzie przez dyr. Banacha partią PSL mają się bardzo dobrze, a nawet awansują, bez zdobywania dodatkowego wykształcenia i kwalifikacji, nie należą do grupy zwalnianych 12 osób i są najbardziej zaufanymi pracownikami. Ponadto, wszystkim wiadomo, że od dawna Biuro było zarządzane przed dyrektorów PO i PSL a zwolnień nigdy nie było, niezależnie od sytuacji finansowej Biura. Pan Dyrektor zna tą sytuację osobiście, gdyż w tamtym czasie był Kierownikiem Pracowni Terenowej w Lubartowie a potem zajmował kierownicze stanowisko w siedzibie Biura i nikt Go nie zwolnił za jego poglądy polityczne. Więc chyba jednak Biuro nie było wcześniej upolitycznione.
    To gdzie jest ta prawda?
    Natomiast wśród zwalnianych grupowo znaleźli się pracownicy z wieloletnim doświadczeniem, wykształceniem i kwalifikacjami zawodowymi, którzy potrafią samodzielnie wykonywać powierzone im obowiązki. Ale nie to się liczy za rządów dyr. Banacha …, teraz najważniejsze jest bezwzględne posłuszeństwo i wykonywanie nawet absurdalnych rozkazów. Centralne zarządzanie kwitnie.

    Do Logan:
    Tak, jak napisałaś „papier wszystko przyjmie” czego dowodem są te listy pochwalne pisane pod dyktando Dyrektora, podsuwane pracownikom do podpisu, wożone w godzinach pracy po pracowniach terenowych oddalonych po kilkadziesiąt kilometrów od Lublina, w celu zebrania jak największej ilości autografów aby wreszcie radosną delegacją wybrańców dostarczyć je do Marszałka, zawsze po tym jak do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęła jakaś skarga. Albo te wymuszane na nas Jego dyrektorskie rocznice, kwiaty i życzenia, żeby było co na fb wstawić i upajać się publicznie naciąganym zadowoleniem pracowników.
    A dziś piszecie komentarze pochwalne, które możecie mnożyć i powielać ale niestety treść ich jest wszędzie taka sama …, idziecie na ilość.

  52. Abab pisze:

    Jeszcze nikt nie dostał wypowiedzenia a Wy już wiecie kogo zwolniono?

  53. Wiemy pisze:

    Tak wiemy ściany mają uszy

  54. https://wbg.bip.lubelskie.pl/upload/pliki/zalacznik_do_zarzadzenia_24-2024.pdf
    Banach zarezerwował koszty wypłat odpraw dla zwolnionych grupowo + 177k PLN. (pozycja wynagrodzenia i składki)

    Gotową listę 12 niezależnych i kompetentnych pracowników do zwolnienia Banach ma od dawna w swoim legendarnym kalendarzu biurowym.

    A teraz analiza kryteriów które zastosował pan Banach:

    Pracodawca wskazuje następujące kryteria doboru pracowników do zwolnienia grupowego:
    1) nabycie prawa do emerytury – z wyłączeniem pracowników posiadających kompetencje
    pożądane przez pracodawcę tj. posiadających uprawnienia geodezyjne lub uprawnienia do
    wykonywania prac w zakresie klasyfikacji gleboznawczej gruntów;

    UWAGA- wszyscy geodeci emeryci posiadają uprawnienia 1,2 lub 5 tak więc nie będzie zwolniony żaden emeryt-geodeta
    Pytanie do Banacha i do wszystkich myślących ludzi: których emerytów zamierza zwolnić z tego kryterium ?

    2) kompetencje – brak pożądanych przez pracodawcę kwalifikacji zawodowych jak:
    uprawnienia geodezyjne lub studia podyplomowe z zakresu pilotażu SSP lub studia
    podyplomowe z zakresu klasyfikacji gleboznawczej gruntów lub ukończone kursy z obsługi
    programów informatycznych dające możliwość dywersyfikacji prac jednostki, poprzez
    realizację innych prac niż scalenia gruntów;

    UWAGA: pytanie do myślących ludzi kto w WBGiUTR posiada uprawnienia geodezyjne, pracownicy techniczni i administracja chyba nie posiada prawda? kto posiada studia podyplomowe z pilotażu BSP (przypominam że mamy 4 sztuki bezużytecznych dronów), a ukończone kursy z obsługi programów informatycznych to jest tak śmieszne kryterium że wszyscy w dowolnym Sądzie Pracy się posikają ze śmiechu z takiego kryterium.

    3) wywiązywanie się z obowiązków pracowniczych – przydatność pracownika do pracy na
    podstawie sporządzonych okresowych ocen pracowniczych lub oceny pracodawcy na
    podstawie dotychczasowego przebiegu pracy.

    UWAGA: wszystkie oceny okresowe wykonane osobiście przez Banacha mają oceny dobre/bardzo dobre.
    Natomiast oceny pracodawcy-Banacha na podstawie dotychczasowego przebiegu pracy nie mogą być wiążące z uwagi na ich subiektywno-psychotyczny charakter osobowości Banacha oraz polityczne uwarunkowania którymi kieruje się neo-dyrektor Banach

  55. Głos pisze:

    Abab znając pracowników i preferencje Dyrektora oraz te kryteria to nie trzeba być filozofem żeby wytypować kto będzie zwolniony

  56. Głos pisze:

    Obiektywnie o sytuacji Twój komentarz jest w punkt. Najlepsze są te rocznice … ostatnia kilka dni po dacie bo nikt się nie wyrywał… ale Gruby musiał stanąć na wysokości zadania i rocznica się odbyła- łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje prezes naszego cyrku

  57. NieWęglokoksBiałkoŻurekzGwożdziem w szpitalu na Banacha pisze:

    Niewegłowska, dama wielka,
    Szukając sensu, kręci berka.
    Gwóźdź wbija wszystko na przekór,
    Mówiąc: „Styl to mój sekret tu!”

    Białkowski wciąż w patos wpada,
    Z nudą walczy – to jego zasada.
    Żurkowski myśli, filozof wspaniały,
    Lecz tylko po to, by gadać banały.

    A Banach w liczbach swe życie widzi,
    Matematyk z kartki się nie wyśmiewa,
    Lecz wszyscy się śmieją, bo w przerwach liczenia,
    Zapomina, gdzie kończą się sensu ramienia!

  58. W szpitalu na Banacha... wielka draka pisze:

    Gdzie jest mój milion, pytam co dzień,
    Szukam go wszędzie, na jawie, w sen.
    W portfelu echo, na koncie cisza,
    A w snach fortuna do drzwi już puka!

    Milionie mój drogi, gdzie się schowałeś?
    Czy może na giełdzie ty się zataiłeś?
    W loterii próbowałem, w zakładach też,
    Lecz milion uparcie kręci się gdzieś!

    Może w kopalni złota, a może w banku?
    Czy leży ukryty w starej szkatułce w kącie strachu?
    Szukałem cię w pracy, w książkach, w losach,
    A milion się śmieje – gra w chowanego w kosmosach!

    Więc pytam znów: gdzie mój milion skryty?
    Czy w moich marzeniach już jest zaszyty?
    Może to nie o złoto tu chodzi w końcu,
    A o to, by życie przeżuwać bez końca!

  59. Lojalni pisze:

    Drogi Marszałku. zwracamy się do Pana z wielką prośbą w wielkiej trosce o naszego Dyrektora WBGiUTR: „znajdź milion dla Marka”. Dyrektor to „kryształ” nieczłowiek. muchy by nie skrzywdził i nie chce zwalniać pracowników (szczególnie tych co mogą mieć (choć nie muszą) odmienne zdanie).
    Ślubujacy lojalność wierni „emeryci” i pracownicy którzy nigdy nie podpisali innego Pisma niż pochodzącego od Dyrektora i kierownika działu administracji.

  60. Tomasz Góźdź pisze:

    Jako kierownik uderzę się w pierś i przyznam do nieprawidłowości w WBGiTR w Lublinie.
    Prawdą jest, że dostawałem bardzo duże premie, które sponsorowały moją tegoroczną kampanię na radnego miasta Lublin. Za pieniądze, otrzymywane w premiach kupiłem kilka tysięcy ulotek, długopisów, kilkadziesiąt banerów reklamowych, paliwo na rozwożenie materiałów reklamowych. Niestety w wyborach mi się nie udało wygrać, ale w porozumieniu z dyrektorem mam zagwarantowane poparcie i środki do następnych.

  61. Strażnik Teksasu pisze:

    Nikt w sieci nie jest anonimowy, co niektórzy chyba o tym zapomnieli…

  62. BarekManach pisze:

    Polityka zwolnień grupowych wg. pana Banacha to twarda ohydna retoryka mająca konsolidować wyborców PIS-u.

  63. Zorganizowana grupa przestępcza Banach, Góźdź i Niewęgłowska pisze:

    Jako wieloletni pracownik mogę z całą stanowczością twierdzić że Marek Banach wraz ze wspólnikiem Tomaszem Góździem (NAG) i eks-sekretarką Kamilą Niewęgłowską (NOK) są autorami wielu nieprawidłowości, dotyczących: doprowadzenia do pogorszenia sytuacji ekonomiczno-finansowej, zaniechania planowania i rozwoju w sytuacji pogarszającej się sytuacji ekonomiczno-finansowej, naruszania praw przy gospodarowaniu
    mieniem oraz udzielaniu zamówień publicznych, planowania i realizacji inwestycji oraz zarządzania kapitałem ludzkim.

  64. Banach to mini-Kaczyński pisze:

    Polityka zwolnień grupowych wg. pana Banacha to twarda ohydna retoryka mająca konsolidować wyborców PIS-u.

  65. Polityka zwolnień grupowych wg. pana Banacha to twarda ohydna retoryka mająca konsolidować wyborców PIS-u. pisze:

    Stan faktyczny: związki zawodowe odmówiły uzgodnienia porozumienia i nie przedłożyły pisemnych propozycji. Należałoby zweryfikować, czy pracodawca dopełnił obowiązku dostarczenia pełnych informacji niezbędnych do rozpoczęcia konsultacji, zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy, oraz czy konsultacje trwały przez wymagany okres, tj. 20 dni od momentu zawiadomienia.

    Kryteria doboru pracowników do zwolnienia (art. 5 ustawy):

    W regulaminie wskazano kryteria doboru pracowników, m.in. prawo do emerytury, brak pożądanych kwalifikacji oraz oceny pracownicze (roz. 5). Ustawa wymaga, aby kryteria te były obiektywne i przejrzyste. Kryteria przedstawione w regulaminie uznaje się za zbyt ogólne i prowadzą do dowolności interpretacyjnej, co jest sprzeczne z wymogami ustawy.
    Kryteria ochrony pracowników przed zwolnieniem, np. samotne wychowywanie dzieci, niepełnosprawność, są zgodne z zasadami współżycia społecznego, ale należałoby doprecyzować, w jaki sposób będą one stosowane w praktyce.

  66. Kryteria pisze:

    A nigdzie ani słowa o stażu pracy. Ludzie pracują tu po kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Jeżeli teraz ich zwolni, a zostawi tych świeżo przyjętych, to by była czysta podłość. Bardzo duże szanse, że Sąd Pracy też tak uzna. Doświadczenie jest ważniejsze niż wykształcenie.

  67. Kokomore pisze:

    kłania się czytanie ze zrozumieniem

    Art. 3. 1. W terminie nie dłuższym niż 20 dni od dnia zawiadomienia,

    o którym mowa w art. 2 ust. 3, pracodawca i zakładowe organizacje związkowe

    zawierają porozumienie.

    Nie jest napisane, że konsultacje mają trwać 20 dni od dnia zawiadomienia, tylko w terminie do 20 dni ma być zawarte porozumienie, może to być nawet w kilka dni po zawiadomieniu.

    Skoro „związki zawodowe odmówiły uzgodnienia porozumienia i nie przedłożyły pisemnych propozycji” należy przejść do następnych punktów artykułu ustawy gdzie: „Jeżeli nie jest możliwe uzgodnienie treści porozumienia ze wszystkimi

    zakładowymi organizacjami związkowymi, pracodawca uzgadnia treść

    porozumienia z organizacjami związkowymi reprezentatywnymi w rozumieniu: i następnie „Jeżeli nie jest możliwe zawarcie porozumienia zgodnie z ust. 1 i 3, zasady

    postępowania w sprawach dotyczących pracowników objętych zamiarem

    grupowego zwolnienia ustala pracodawca w regulaminie, uwzględniając, w miarę

    możliwości, propozycje przedstawione w ramach konsultacji przez zakładowe

    organizacje związkowe”

    Teraz nasuwa się zasadnicze pytanie gdzie były związki zawodowe??

    Zamiast się obrażać i odmawiać uzgodnień trzeba było zgłaszać, że zaproponowane kryteria są nie do przyjęcia. Można było postulować o zapisanie innych kryteriów dotyczących np. doświadczenia czy stażu pracy w biurze, innych rodzajów studiów podyplomowych czy kwalifikacji itp. A teraz jak to mówią to już po ptakach…

  68. Będzie się działo pisze:

    Teraz to dopiero się zacznie. Pan Marszałek milczy, Radni milczą. Czas ruszyć do Ministerstwa i do szerszych mediów niż lokalne. Czas zaśpiewać „Będzie głośno, będzie się działo”

  69. Będzie się działo pisze:

    Gdyby związki złożyły propozycje, to by znaczyło, że przyjmują zasadność zwolnień grupowych. A zwolnienia grupowe są bezzasadne!! Kasa na wynagrodzenia jest. Wystarczy nie dawać po 70 czy 100% premii, czyli drugie pobory co miesiąc. Czego tu nie rozumieć?

  70. przygody gwoździa który nie został radnym pisze:

    Był sobie gwóźdź, co w młocie tkwił,
    Marzył, by radnym kiedyś być.
    Wszystkich desek przyjacielem,
    Miał pomysły całkiem śmiałe.

    Zebrał głosy w całym warsztacie,
    Że stara się, wszyscy już wiedzieli,
    Lecz zamiast krzesła w radzie miasta,
    Utknął głęboko w drzwiach do steli.

    Kołek, śruba, czy to sprężyna,
    Wszyscy mówili: „Jesteś sprytny,
    Ale niestety w tej chwili brakuje,
    Kandydata, co nie rdzewieje.”

    Gwóźdź nie zrezygnował z marzeń wcale,
    Przygody miał liczne, zawsze wspaniałe.
    Choć radnym nie został, bo rada była mała,
    Na końcu deski miejsce znalazł stałe.

    I tak w drzwiach do serc wielu tkwił,
    O radnym już więcej nie śnił.
    Bo prawdziwą moc w sobie znalazł,
    I w warsztacie PIS-u ciepło zawsze miał.

  71. Banda Banachatest pisze:

    Test

  72. Banda BanachGóźdźNiewegłowska pisze:

    Ustawa z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (tzw. ustawa o zwolnieniach grupowych) określa szczególne zasady, na jakich pracodawca może rozwiązać umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników. Należy jednak pamiętać, że stosowanie pewnych kryteriów przy zwolnieniach, w szczególności przy grupowych zwolnieniach, musi być zgodne z prawem pracy i zasadami równości oraz niedyskryminacji. Poniżej znajduje się szczegółowe uzasadnienie, dlaczego poszczególne kryteria nie mogą być stosowane w ramach tej ustawy:

    1) Nabycie prawa do emerytury
    Stosowanie kryterium nabycia prawa do emerytury jako podstawy do zwolnienia jest sprzeczne z zasadami równego traktowania i zakazem dyskryminacji ze względu na wiek, zgodnie z przepisami prawa pracy, a w szczególności z Kodeksem pracy oraz ustawą o zwolnieniach grupowych.

    Zgodnie z art. 18(3a) Kodeksu pracy, pracodawca nie może różnicować sytuacji pracowników ze względu na ich wiek, co oznacza, że zwolnienie pracownika z tego powodu, że nabył prawo do emerytury, stanowi formę dyskryminacji ze względu na wiek. Takie działanie mogłoby prowadzić do naruszenia przepisów antydyskryminacyjnych i narażenia pracodawcy na odpowiedzialność prawną. Prawo do emerytury nie oznacza automatycznie, że pracownik musi zakończyć pracę – to jest jego prawo, a nie obowiązek.

    Ponadto, zwalnianie pracowników tylko z tego względu, że osiągnęli wiek emerytalny, naruszałoby konstytucyjne prawo do równego traktowania w zatrudnieniu (art. 32 Konstytucji RP) oraz prawo do poszanowania godności osobistej (art. 30 Konstytucji RP).

  73. Banda GóźdżNiewęgłowskaBanach pisze:

    3) Wywiązywanie się z obowiązków pracowniczych
    Kryterium związane z wywiązywaniem się z obowiązków pracowniczych również nie może być przyczyną zwolnienia w oparciu o ustawę o zwolnieniach grupowych, ponieważ dotyczy to bezpośrednio pracownika i jego postawy wobec pracy. Ustawa przewiduje zwolnienia z przyczyn niedotyczących pracowników, które są obiektywnie niezależne od nich, np. zamknięcie działu, zmniejszenie zapotrzebowania na pracę wynikające z trudności finansowych firmy.

    Niewywiązywanie się z obowiązków pracowniczych jest przyczyną dotyczącą pracownika i może stanowić podstawę do rozwiązania umowy na podstawie art. 52 Kodeksu pracy w trybie dyscyplinarnym, jeśli zachowanie pracownika jest rażące, lub na podstawie innych przepisów regulujących rozwiązywanie umów z winy pracownika. W takim przypadku nie ma podstaw do stosowania ustawy o zwolnieniach grupowych.

    Podsumowanie
    Zastosowanie powyższych kryteriów (nabycie prawa do emerytury, brak kwalifikacji, niewywiązywanie się z obowiązków) do zwolnień z przyczyn niedotyczących pracowników nie jest zgodne z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, ponieważ wszystkie te kryteria odnoszą się bezpośrednio do pracownika, jego cech lub zachowania. Ustawa ta ma na celu regulowanie zwolnień wynikających z okoliczności związanych z sytuacją pracodawcy, które są niezależne od postawy lub kwalifikacji pracownika, takie jak restrukturyzacja, upadłość, likwidacja stanowisk pracy, lub inne podobne przyczyny.

  74. Geniusz z Jabłonnej pisze:

    Pluton egzekucyjny ruszył. Ex-sekretarka nie miała odwagi spojrzeć ludziom w oczy więc do nich zadzwoniłam, ale ona tylko rozkazy wykonuje.Ciekwe czy jakby kazał strzelać to też by tak mówiła.
    Wszystko przy milczącej aprobacie pani księgowej, która dla dyrektora wyrzeknie się wszystkiego.
    Gratulacje panie banach, kiedyś była lubelska szkoła scaleniowa, słynna w całej polsce, teraz jest lubelska szkoła zwolnień. Będzie się czym chwalić na najbliższej naradzie dyrektorów WB. Na pewno inni będą pod wrażeniem. Prekursor, wizjoner, geniusz…

  75. Bababa pisze:

    Ok. I co z tą wiedzą teraz zrobicie?

  76. On nie cofnie sie pisze:

    Żadnego emeryta nie dał do zwolnienia. Młodym świeżakom zatrudnionym do końca roku przedłużył umowy na czas nieokreślony. Niewygodnym robi zwolnienia grupowe. Prawo i ludzi ma za nic. Dla niego liczy się tylko, że ma poparcie Stawiarskiego i reszty z PiS.

  77. Bach Bach Banach pisze:

    Prawie 95 tys. zł nagrody dla jednego urzędnika. Marszałek Stawiarski hojny jak nigdy.
    No proszę wystarczy zabrać dziesięciu PIS-owskim urzędnikom politycznym nagrody i masz Banachu pieniądze na uratowanie dwunastu miejsc pracy.

    https://jawnylublin.pl/prawie-95-tys-zl-nagrody-dla-jednego-urzednika-marszalek-stawiarski-hojny-jak-nigdy/

  78. Banach.do.Zwolnienia pisze:

    Jeżeli przyczyną zwolnień są problemy finansowe, to aby szybko uzyskać oszczędności na wynagrodzeniach można np. skorzystać z przepisów umożliwiających zawieszenie stosowania na okres do 3 lat uprawnień pracowniczych wynikających z układu zbiorowego pracy (art. 24127 KP) lub też regulaminów obowiązujących u pracodawcy (art. 91 KP). Zawarcie takiego porozumienia skutkuje tym, że z mocy prawa nie stosuje się wynikających z tych źródeł warunków umów o pracę i innych aktów stanowiących podstawę nawiązania stosunku pracy. Przy czym zmiana taka wchodzi w życie we wskazanym w porozumieniu terminie bez konieczności uzyskania zgody pracowników.

  79. Banach.do.Zwolnienia pisze:

    Jeśli pracodawca przy dokonywaniu redukcji zatrudnienia z przyczyn organizacyjnych stosuje określone zasady (kryteria) doboru pracowników do zwolnienia z pracy, to przy sformułowaniu przyczyny wypowiedzenia powinien nawiązać do zastosowanego kryterium, a także wskazać, że wybór ten jest usprawiedliwiony znanymi pracownikowi okolicznościami, np. jego niższymi kwalifikacjami zawodowymi w porównaniu do innych pracowników, których dotyczyły przyczyny zmuszające pracodawcę do ograniczenia zatrudnienia. Taka potrzeba bierze się stąd, że wymuszona względami ekonomiczno-organizacyjnymi redukcja zatrudnienia uzasadnia wypowiedzenie umów o pracę tylko przy zastosowaniu obiektywnych, równych i sprawiedliwych kryteriów wyboru do zwolnienia z pracy pracowników wytypowanych spośród ogółu zatrudnionych, których dotyczyły przyczyny zmuszające pracodawcę do dokonywania zwolnień z pracy.

  80. ciiii pisze:

    Przestańcie pisać co Banach robi niezgodnie z prawem. On ma to w poważaniu, ale wykorzysta Waszą wiedzę. Te całe zwolnienia grupowe są totalnie bezprawne, bezpodstawne. On nie chce szukać rozwiązania tylko wywalić niewygodnych. Jak będziecie mu wytykać to zrobi sobie dupochron. Ciszej nad tym grobem i róbmy swoje.

  81. Mafia GóźdżNiewęgłowskaBanach pisze:

    Zmniejszenie zatrudnienia i likwidacja stanowisk pracy w WBGiUTR jest wymysłem Marka Banacha i ma charakter pozorny (fikcyjny), mający jedynie uzasadnić rozwiązanie umowy o pracę z konkretnym pracownikiem (wyr. SN z 15.12.1982 r., I PRN 130/82, OSNC 1983, Nr 8, poz. 121).

  82. geniusz pisze:

    Geniuszowi brakuje pieniędzy na wynagrodzenia, kiepska sytuacja finansowa a wizjoner 6 września ogłasza podwyżki. Brak pieniędzy a stawki w górę o 20% co by reszcie zamknąć usta.
    https://wbg.bip.lubelskie.pl/?id=65&action=details&document_id=2068505

    Regulamin wynagrodzeń i przyjęte stawki z 12.2023
    https://wbg.bip.lubelskie.pl/upload/pliki/regulamin-wynagradzania-grudzien-2023wcag.pdf

  83. nie siej zamentu pisze:

    do geniusz…
    Jeszcze nikt tych podwyżek nie widział, póki co wszyscy mieszczą się ze swoim wynagrodzeniem w widełkach przyjętych w nowym regulaminie wynagradzania,

  84. geniusz pisze:

    póki co, póki co nie widział
    bo „Zarządzenie wchodzi w życie po upływie 2 tygodni od dnia podania go do wiadomości pracownikom”
    czyli po 20 września
    …i ę, zamętu 😀

  85. gdzie bezstronność pisze:

    Zarządzenie o powołanie komisji antymobbingowej z 19.09 a przedstawiciel związków Tomasz Góźdź, jego związków. I to ma być bezstronność. Śmieszne.

  86. Sygnaliści pisze:

    Kolejny przykład niekompetencji. Procedura zgłoszeń wewnętrznych musi być podana 7 dni przed datą obowiązywania. Ustawowo obowiązuje od 25 września. Musiała zostać przyjęta do 17 września. WBG tworzy procedurę 25 września jawnie łamiąc prawo.
    Skoro jest z 25 września a wchodzi w życie po 7 dniach, to w WBG nie obowiązuje. To złamanie prawa.

  87. Banach do zwolnienia pisze:

    Nie zapominajmy że zwolnienie grupowe wolnych i niezależnych pracowników są dla dobra Polski i Polaków w szczególności czlonków i sympatyków PIS oraz marionetkowego związku zawodowego pracowników WBGIUTR im. Marka Banacha

  88. hahaha pisze:

    Koniec ze zwolnieniami grupowymi ha ha ha. Miał czas do 30 września. Nie policzył terminów ha ha ha. Dobrze że nie potrafił nawet tego zrobić.

  89. zorganizowana grupa przestępcza Banach Góźdź Niewęgłowska pisze:

    Szereg stwierdzonych nieprawidłowości neo-dyrektora Marka Banacha oraz neo-kierownika Tomasza Góździa są nie tylko efektem łamania przepisów prawa i regulacji wewnętrznych, ale również niestosowania standardów i dobrych praktyk w zarządzaniu powierzonym majątkiem i kapitałem ludzkim.

  90. hahaha pisze:

    Gdzie zarządzenie o braku możliwości przeprowadzenia zwolnień grupowych. Terminy minęły. Już 1 października powinno być.

  91. Na podstawie przeprowadzonej analizy dotyczącego zaplanowanych zwolnień grupowych można stwierdzić, że decyzja o redukcji zatrudnienia jest całkowicie bezzasadna. Przedstawione argumenty nie mają odpowiednich podstaw ekonomicznych ani organizacyjnych, a decyzje podjęte przez dyrektora Marka Banacha wydają się być nieprzemyślane, nielogiczne i oparte na fałszywych przesłankach.

    Brak wiarygodnych argumentów ekonomicznych. Z dokumentu nie wynika jasno, dlaczego konieczne jest zwolnienie grupowe pracowników. Argumenty finansowe wydają się być przedstawione w sposób ogólnikowy i nie są poparte żadnymi konkretnymi danymi dotyczącymi spadku dochodów czy przewidywanych oszczędności wynikających ze zwolnień. Przeprowadzenie tak poważnej restrukturyzacji bez odpowiedniej analizy finansowej jest nieodpowiedzialne i grozi poważnymi konsekwencjami dla organizacji.

    Sprzeczności w argumentacji dotyczącej zatrudnienia. Z jednej strony dyrektor Marek Banach skazuje na konieczność zwolnień z powodu rzekomych problemów finansowych, a z drugiej strony, nie ma żadnej wzmianki o planach dostosowania struktury zatrudnienia do realnych potrzeb organizacji. Co więcej, brak jakiejkolwiek analizy alternatyw dla zwolnień, takich jak zmniejszenie wynagrodzeń, reorganizacja pracy lub inne środki oszczędnościowe, świadczy o braku woli poszukiwania bardziej konstruktywnych rozwiązań.

    Ignorowanie potencjalnych konsekwencji społecznych. Zwolnienia grupowe mają ogromne konsekwencje społeczne, które w żaden sposób nie zostały uwzględnione
    w dokumencie. Pozbawienie pracy kilkunastu osób w krótkim czasie bez wcześniejszego wdrożenia działań osłonowych, takich jak programy pomocowe dla pracowników, wsparcie w poszukiwaniu pracy lub przekwalifikowania, jest wyrazem braku odpowiedzialności ze strony pracodawcy.

    Dyrektor Marek Banach nie wydaje się świadomy negatywnego wpływu tej decyzji na morale pozostałych pracowników, którzy mogą poczuć się zagrożeni i zmotywowani do poszukiwania innych miejsc pracy.
    Nielogiczne kryteria doboru pracowników do zwolnienia. Niejasne jest, na jakiej podstawie dokonano wyboru pracowników, którzy zostaną objęci zwolnieniami.
    Z dokumentu wynika, że kryteria te są arbitralne i nie związane z rzeczywistymi potrzebami instytucji. Nie wiadomo, czy uwzględniono kwalifikacje, efektywność, czy też rzeczywiste potrzeby związane z reorganizacją. Taki sposób podejmowania decyzji wskazuje na brak profesjonalizmu oraz może prowadzić do dyskryminacji pracowników.

    Brak długoterminowej strategii zarządzania. Zwolnienia grupowe, zamiast stanowić część dobrze przemyślanej strategii restrukturyzacyjnej, wydają się być działaniem doraźnym, mającym na celu jedynie tymczasowe zmniejszenie kosztów. Brak w dokumencie dyrektora Marka Banacha odniesień do planów na przyszłość organizacji, reorganizacji struktury wewnętrznej czy inwestycji w rozwój nowych projektów lub technologii.
    Takie krótkowzroczne podejście nie tylko nie rozwiąże problemów finansowych, ale może wręcz pogłębić kryzys, gdyż zwolnienie kluczowych pracowników może osłabić operacyjną zdolność organizacji do realizacji zadań.

    Nieuzasadnione ryzyko prawne. Zwolnienia grupowe są obwarowane szeregiem regulacji prawnych, których nieprzestrzeganie może narazić organizację na poważne konsekwencje, takie jak pozwy pracownicze czy kary nałożone przez inspekcje pracy.
    Z dokumentu nie wynika, że dyrektor Marek Banach w pełni uwzględnił te kwestie, co stanowi poważne zagrożenie dla stabilności organizacji. Pracownicy, którzy nie otrzymają odpowiednich świadczeń, odpraw czy konsultacji, mogą dochodzić swoich praw na drodze sądowej, co dodatkowo obciąży budżet państwa finansowo.

    Kwestie reputacyjne. Zwolnienia grupowe mogą wpłynąć negatywnie na wizerunek partii Prawo i Sprawiedliwość , zarówno w oczach pracowników, jak i potencjalnych wyborców.

    Decyzja ta może być postrzegana jako nieodpowiedzialna i nieprzemyślana, co osłabi zaufanie do organizacji. W dzisiejszym świecie, w którym reputacja jest kluczowa, takie działania mogą mieć długotrwałe negatywne skutki.
    Planowane zwolnienia grupowe w obecnej formie są bezzasadne. Dyrektor Marek Banach nie przedstawił wiarygodnych argumentów finansowych ani strategii długoterminowej, które uzasadniałyby tak drastyczne kroki. Brak alternatywnych rozwiązań oraz ignorowanie społecznych i prawnych konsekwencji zwolnień wskazują na nieodpowiedzialność co potwierdza w rozmowach sam Marek Banach

  92. Marek Banach do zwolnienia PILNE!! pisze:

    Osobiste uprzedzenia dyrektora Marka Banacha wobec pracowników, szczególnie w kontekście zwolnień grupowych, mogą mieć bardzo negatywne skutki zarówno dla samych pracowników, jak i dla całej organizacji.
    – Decyzje o zwolnieniach powinny być oparte na obiektywnych kryteriach, takich jak wydajność, kompetencje, potrzeby biznesowe. Jeżeli dyrektor Marek Banach kieruje się uprzedzeniami osobistymi, pracownicy mogą zostać niesprawiedliwie wytypowani do zwolnienia, co narusza zasady równego traktowania.
    – Pracownicy mogą czuć, że decyzje nie są oparte na ich rzeczywistych umiejętnościach czy zasługach, co prowadzi do poczucia niesprawiedliwości.
    – Widząc, że decyzje są podejmowane na podstawie osobistych uprzedzeń, pozostała część zespołu może stracić zaufanie do przełożonych. Zamiast pracy w atmosferze współpracy i zaufania, zaczyna dominować poczucie zagrożenia i niepewności.
    – Pracownicy mogą obawiać się, że również padną ofiarą subiektywnych decyzji dyrektora Marka Banacha w przyszłości, co prowadzi do spadku morale, zaangażowania i lojalności.
    – Pracownicy zwolnieni z powodu uprzedzeń mogą odwoływać się do sądu, argumentując, że zwolnienia były bezprawne lub dyskryminujące. Skargi mogą dotyczyć dyskryminacji na tle płciowym, wiekowym, etnicznym, religijnym, itp.
    – Procesy sądowe mogą być kosztowne, długotrwałe i szkodliwe dla reputacji firmy, zwłaszcza jeśli publicznie ujawnione zostaną nieprawidłowości w procesie zwolnień.
    – Uprzedzenia dyrektora Marka Banacha mogą stworzyć toksyczne środowisko pracy, w którym pracownicy czują się oceniani nie na podstawie wyników, ale na podstawie subiektywnych opinii i osobistych preferencji przełożonych.
    – To może doprowadzić do wzrostu konfliktów wewnętrznych, tworzenia podziałów wśród pracowników, a w konsekwencji do zmniejszenia efektywności zespołu.
    – Uprzedzenia mogą prowadzić do zwolnienia pracowników o kluczowych kompetencjach i wysokiej wartości dla organizacji. Jeśli kryteria zwolnień nie są oparte na wydajności i kwalifikacjach, firma może stracić najlepszych specjalistów, co osłabi jej konkurencyjność.
    – Pozostali, wysoko wykwalifikowani pracownicy mogą również odejść dobrowolnie, widząc brak sprawiedliwości w organizacji.
    – Zwolnienie pracowników wyłącznie z powodu uprzedzeń, a nie z powodu ich niskiej efektywności, może prowadzić do zaburzeń w pracy zespołów. Może to skutkować brakiem kluczowych kompetencji w organizacji, co w efekcie prowadzi do spadku produktywności.
    – Nowi pracownicy, którzy zastąpią zwolnione osoby, mogą potrzebować czasu na adaptację, co dodatkowo obniży wydajność.
    – Kiedy wiadomość o zwolnieniach grupowych opartych na osobistych uprzedzeniach dyrektora wycieka na zewnątrz, firma może utracić dobrą reputację. Pracownicy mogą dzielić się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych lub portalach dla pracowników (np. Glassdoor), co może odstraszać przyszłych kandydatów.
    – Negatywna reputacja może wpłynąć na zdolność firmy do przyciągania talentów oraz na relacje z klientami i partnerami biznesowymi.
    – Jeśli zwolnieni pracownicy byli kluczowi dla organizacji, firma będzie musiała ponieść koszty związane z ich zastąpieniem, co obejmuje rekrutację i szkolenie nowych pracowników. Uprzedzenia mogą prowadzić do błędnych decyzji, które będą kosztowne zarówno finansowo, jak i operacyjnie.

    Podsumowując, osobiste uprzedzenia dyrektora Marka Banacha wobec pracowników przeznaczonych do zwolnienia grupowego mogą wywołać szereg fatalnych skutków, od naruszenia zasad sprawiedliwości i równego traktowania, przez obniżenie morale i efektywności zespołu, po utratę reputacji firmy oraz potencjalne problemy prawne. Dlatego decyzje o zwolnieniach muszą być podejmowane w sposób transparentny, oparty na obiektywnych kryteriach i z poszanowaniem godności pracowników.

  93. Elon pisze:

    I jak to się skończy? Ktoś wie?

  94. Do Elon pisze:

    Tak jak Banach zaplanował przy aprobacie Stawiarskiego. Wszystkie władze nabrały wody w usta. Nikt nie zareagował. Już wręczył wypowiedzenia pracownikom z 20 letnim stażem. Zostawił zatrudnionych w kwietniu 2024.
    Jak napisano w artykule to folwark zwierzęcy.

  95. Machina już ruszyła. W urzędzie podlegającym marszałkowi pracę ma stracić kilkanaście osób. – Dyrektor Marek Banach pozbywa się niewygodnych osób – komentują związkowcy. Szef instytucji tłumaczy: – Do związków należy 80 proc. pracowników.

    – Atmosfera jest fatalna. Praktycznie każdy teraz bardzo intensywnie szuka nowej pracy. Nie wiadomo, co się może wydarzyć. Nie wiadomo, czy jak nie spodobasz się dyrektorowi, to nie zostaniesz zwolniony – mówią pracownicy Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie.

    To urząd podlegający marszałkowi województwa Jarosławowi Stawiarskiemu (PiS), zatrudnia ponad sto osób. Kojarzony z Solidarną Polską dyrektor WBGiUTR Marek Banach już jakiś czas temu zarządził zwolnienia grupowe. To rzecz w samorządach i podlegających im instytucjach szalenie rzadka. – A jednak z dnia na dzień zatrudnienie tracą teraz ludzie pracujący po kilkanaście lat i mający rodziny na utrzymaniu – narzeka jeden ze związkowców.
    Bo na pensje brakuje
    Łukasz Syska, kierownik referatu promocji usług i analiz Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie przyznaje, że dyrektor zgłosił zwolnienia grupowe. W myśl pisma z 12 września br. urzędnicy już mieli dostawać wypowiedzenia, a same zwolnienia mają nastąpić ostatniego dnia grudnia.

    – Zwolnieniem grupowym, na podstawie zgłoszenia, które wpłynęło do MUP w Lublinie, objętych ma być 12 pracowników – informuje Syska.

    Oficjalnym powodem zwolnień jest sytuacja finansowa WBGiUTR. W kasie w kolejnych latach ma zabraknąć 1 mln złotych na pensje. Dyrektor Banach stanął przed wyborem: albo wszystkim zatrudnionym obniżyć wypłaty, albo zwolnić kilkanaście osób. – „Ograniczenie płac byłoby karą dla dobrych pracowników” – pisał do zarządu województwa, a nam tłumaczył, że państwo przeznacza za mało pieniędzy na scalanie gruntów.

    Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zanim dyrektor Marek Banach zaczął zwalniać, to zatrudniał. W roku 2023 i 2024 WBGiTR ogłosiło 14 konkursów na wolne stanowiska pracy chcąc zapełnić 15 etatów.

    – Wszystkie rekrutacje były zasadne, ponieważ wynikały z powstałych wakatów i potrzeb jednostki w zakresie realizacji zadań – zapewniał nas Marek Banach.
    Niewygodni na bruk?
    Tymczasem związkowcy zwracają uwagę na kilka spraw. – Zgłoszenie do urzędu pracy wskazuje, że zwolnionych ma być 12 osób, a tymczasem jest ich 13. Wszyscy to członkowie związków zawodowych. 12 osób należy do „Solidarności”, a jedna do Związku Zawodowego Pracowników WBGiUTR w Lublinie. Do niedawno jeszcze była w „Solidarności” – mówi nam jeden z działaczy związkowych. I wskazuje, że zwolnienia mają służyć pozbyciu się niewygodnych pracowników.

    – Jeżeli powodem są kłopoty finansowe, to czemu pan neo-dyrektor Marek Banach nie zaproponował programu dobrowolnych odejść? Czemu nie rozmawiamy o tym, aby zaoszczędzić pieniądze na premiach? Czemu tego brakującego miliona nie może przekazać zarząd województwa, aby utrzymać zatrudnienie? Tak już w przeszłości się działo i chodziło w sumie o 9 mln złotych – stawia pytania pracownik.

    Dziwi go też fakt, że najpierw dyrektor Marek Banach przedstawił regulamin zwolnień (datowany na 30 sierpnia), a następnie (30 września) zmienił jego jeden z zapisów. – W ocenie naszej oraz prawników z którymi konsultowaliśmy sprawę, w takiej sytuacji cała procedura zwolnień powinna zostać powtórzona, przeprowadzona od nowa – ocenia nasz rozmówca.

    – W opinii radcy prawnego procedura musi być przeprowadzana ponownie – tak odpowiada na nasze pytania dyrektor Marek Banach. I przyznaje: – Wszystkie osoby objęte zwolnieniami są członkami związków zawodowych. W WBGiUTR to ok. 80 proc. załogi. Finalnie zwolnienia grupowe mają objąć 13 osób.

    Po pomoc do radnych
    „Czy prawdą jest zaplanowane przez dyrektora Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie zwolnienie grupowe jedenastu wolnych i niezależnych członków zakładowego związku zawodowego NSZZ Solidarność?”
    To tylko jedno z pytań, jakie w interpelacji marszałkowi województwa stawia radny sejmiku lubelskiego Paweł Kurek (Polska 2050), do którego po pomoc zgłosili się zdesperowani pracownicy urzędu. Stąd interpelacja Kurka. – Dodatkowo wszyscy radni otrzymali pismo, w którym bardzo szczegółowo została opisana sytuacja w Wojewódzkim Biurze Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych – mówi radny.
    Odpowiedź wicemarszałka Piotra Bresia (PiS) jest obszerna – liczy aż 17 stron. Najważniejsze zdanie brzmi: „Działalność jednostki w latach 2019 – 2024 w okresie pełnienia funkcji Dyrektora przez Marka Banacha wygląda bardzo dobrze”.

    Wicemarszałek rozgrzesza neo-dyrektora Banacha ze wszelkich podejrzeń i zarzutów. Ale przyznaje, że konflikt między Banachem a związkowcami istnieje: „Z informacji uzyskanej od Pana Marka Banacha – neo-Dyrektora WBGiUTR w Lublinie – wynika, że przeciwko czterem działaczom związkowym skierował on sprawę do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie o zniesławienie i publiczne znieważenie jego osoby”.

    Mobbing?
    Tymczasem jedna ze zwalnianych osób poskarżyła się na możliwy mobbing w pracy. Dwa dni temu dyrektor powołał komisję, która ma wyjaśnić sprawę. Nam dyr. Banach tłumaczy, że 30 sierpnia wprowadził regulamin zwolnień, 13 września zostały wskazane konkretne osoby. – Z powodu zwolnienia lekarskiego osoba ta zgłosiła prawdziwe działania mobbingowe w połowie października 2024 r. – opisuje sytuację neo-dyrektor. I wskazuje, że może to nie być nadużycie prawa. Przywołuje przepis Kodeksu pracy, który wskazuje, że „można czynić ze swego prawa użytku, który nie byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego jest uważane za wykonywanie prawa i korzysta z ochrony”.

  96. Machina już ruszyła. W urzędzie podlegającym marszałkowi pracę ma stracić kilkanaście osób. – Dyrektor Marek Banach pozbywa się niewygodnych osób – komentują związkowcy. Szef instytucji tłumaczy: – Do związków należy 80 proc. pracowników.

    – Atmosfera jest fatalna. Praktycznie każdy teraz bardzo intensywnie szuka nowej pracy. Nie wiadomo, co się może wydarzyć. Nie wiadomo, czy jak nie spodobasz się dyrektorowi, to nie zostaniesz zwolniony – mówią pracownicy Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie.

    To urząd podlegający marszałkowi województwa Jarosławowi Stawiarskiemu (PiS), zatrudnia ponad sto osób. Kojarzony z Solidarną Polską dyrektor WBGiUTR Marek Banach już jakiś czas temu zarządził zwolnienia grupowe. To rzecz w samorządach i podlegających im instytucjach szalenie rzadka. – A jednak z dnia na dzień zatrudnienie tracą teraz ludzie pracujący po kilkanaście lat i mający rodziny na utrzymaniu – narzeka jeden ze związkowców.
    Bo na pensje brakuje
    Łukasz Syska, kierownik referatu promocji usług i analiz Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie przyznaje, że dyrektor zgłosił zwolnienia grupowe. W myśl pisma z 12 września br. urzędnicy już mieli dostawać wypowiedzenia, a same zwolnienia mają nastąpić ostatniego dnia grudnia.

    – Zwolnieniem grupowym, na podstawie zgłoszenia, które wpłynęło do MUP w Lublinie, objętych ma być 12 pracowników – informuje Syska.

    Oficjalnym powodem zwolnień jest sytuacja finansowa WBGiUTR. W kasie w kolejnych latach ma zabraknąć 1 mln złotych na pensje. Dyrektor Banach stanął przed wyborem: albo wszystkim zatrudnionym obniżyć wypłaty, albo zwolnić kilkanaście osób. – „Ograniczenie płac byłoby karą dla dobrych pracowników” – pisał do zarządu województwa, a nam tłumaczył, że państwo przeznacza za mało pieniędzy na scalanie gruntów.

    Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zanim dyrektor Marek Banach zaczął zwalniać, to zatrudniał. W roku 2023 i 2024 WBGiTR ogłosiło 14 konkursów na wolne stanowiska pracy chcąc zapełnić 15 etatów.

    – Wszystkie rekrutacje były zasadne, ponieważ wynikały z powstałych wakatów i potrzeb jednostki w zakresie realizacji zadań – zapewniał nas Marek Banach.
    Niewygodni na bruk?
    Tymczasem związkowcy zwracają uwagę na kilka spraw. – Zgłoszenie do urzędu pracy wskazuje, że zwolnionych ma być 12 osób, a tymczasem jest ich 13. Wszyscy to członkowie związków zawodowych. 12 osób należy do „Solidarności”, a jedna do Związku Zawodowego Pracowników WBGiUTR w Lublinie. Do niedawno jeszcze była w „Solidarności” – mówi nam jeden z działaczy związkowych. I wskazuje, że zwolnienia mają służyć pozbyciu się niewygodnych pracowników.

    – Jeżeli powodem są kłopoty finansowe, to czemu pan neo-dyrektor Marek Banach nie zaproponował programu dobrowolnych odejść? Czemu nie rozmawiamy o tym, aby zaoszczędzić pieniądze na premiach? Czemu tego brakującego miliona nie może przekazać zarząd województwa, aby utrzymać zatrudnienie? Tak już w przeszłości się działo i chodziło w sumie o 9 mln złotych – stawia pytania pracownik.

    Dziwi go też fakt, że najpierw dyrektor Marek Banach przedstawił regulamin zwolnień (datowany na 30 sierpnia), a następnie (30 września) zmienił jego jeden z zapisów. – W ocenie naszej oraz prawników z którymi konsultowaliśmy sprawę, w takiej sytuacji cała procedura zwolnień powinna zostać powtórzona, przeprowadzona od nowa – ocenia nasz rozmówca.

    – W opinii radcy prawnego procedura musi być przeprowadzana ponownie – tak odpowiada na nasze pytania dyrektor Marek Banach. I przyznaje: – Wszystkie osoby objęte zwolnieniami są członkami związków zawodowych. W WBGiUTR to ok. 80 proc. załogi. Finalnie zwolnienia grupowe mają objąć 13 osób.

    Po pomoc do radnych
    „Czy prawdą jest zaplanowane przez dyrektora Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie zwolnienie grupowe jedenastu wolnych i niezależnych członków zakładowego związku zawodowego NSZZ Solidarność?”
    To tylko jedno z pytań, jakie w interpelacji marszałkowi województwa stawia radny sejmiku lubelskiego Paweł Kurek (Polska 2050), do którego po pomoc zgłosili się zdesperowani pracownicy urzędu. Stąd interpelacja Kurka. – Dodatkowo wszyscy radni otrzymali pismo, w którym bardzo szczegółowo została opisana sytuacja w Wojewódzkim Biurze Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych – mówi radny.
    Odpowiedź wicemarszałka Piotra Bresia (PiS) jest obszerna – liczy aż 17 stron. Najważniejsze zdanie brzmi: „Działalność jednostki w latach 2019 – 2024 w okresie pełnienia funkcji Dyrektora przez Marka Banacha wygląda bardzo dobrze”.

    Wicemarszałek rozgrzesza neo-dyrektora Banacha ze wszelkich podejrzeń i zarzutów. Ale przyznaje, że konflikt między Banachem a związkowcami istnieje: „Z informacji uzyskanej od Pana Marka Banacha – neo-Dyrektora WBGiUTR w Lublinie – wynika, że przeciwko czterem działaczom związkowym skierował on sprawę do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie o zniesławienie i publiczne znieważenie jego osoby”.

    Mobbing?
    Tymczasem jedna ze zwalnianych osób poskarżyła się na możliwy mobbing w pracy. Dwa dni temu dyrektor powołał komisję, która ma wyjaśnić sprawę. Nam dyr. Banach tłumaczy, że 30 sierpnia wprowadził regulamin zwolnień, 13 września zostały wskazane konkretne osoby. – Z powodu zwolnienia lekarskiego osoba ta zgłosiła prawdziwe działania mobbingowe w połowie października 2024 r. – opisuje sytuację neo-dyrektor. I wskazuje, że może to nie być nadużycie prawa. Przywołuje przepis Kodeksu pracy, który wskazuje, że „można czynić ze swego prawa użytku, który nie byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego jest uważane za wykonywanie prawa i korzysta z ochrony”.

  97. 1. neo-dyrektor Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie Marek Banach w piśmie z 11 lipca 2024 r. nr 0143.16.2024 do Zarządu Województwa Lubelskiego w Lublinie za pośrednictwem p.o. Geodety Województwa Pana Piotra Strojnego poinformował co następuje

    „…W wyniku planowania długookresowego pozyskano największe w skali kraju środki dla województwa lubelskiego na realizację scaleń gruntów w ramach PS WPR 2023 -2027 (n+2). Wielkość przyznanych środków dla poszczególnych województw regulują Wytyczne Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zakresie podziału środków dostępnych w ramach niektórych interwencji Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023 – 2027 (n+2). – załącznik nr 4 do pisma. Mimo największych środków w skali kraju trzeba mieć świadomość, że na okres 2023 – 2027 (n+2) zabezpieczonych zostało na potrzeby scaleń gruntów tylko 136 mln. Euro podczas gdy
    w okresie 2014- 2022 (n+3) była to kwota 423 mln. Euro…”

    2. neo-dyrektor Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie Marek Banach w piśmie z 24 lipca 2024 r. nr 0143.17.2024 do Zarządu Województwa Lubelskiego w Lublinie za pośrednictwem p.o. Geodety Województwa Pana Piotra Strojnego poinformował co następuje

    „..Po zsumowaniu wszystkich dochodów na lata 2025 – 2030 okazuje się, że ubytek środków na scalenia jest tak duży, że w okresie 2025 – 2027 brakuje w budżecie jednostki około 1 miliona złotych rocznie w stosunku do potrzeb jednostki na poziomie roku 2024…”

    3. neo-dyrektor Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie Marek Banach zataił następująca informację otrzymaną z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW)

    W zakresie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020 dostępny
    limit środków (1) na operacje typu „Scalanie gruntów” wynosi 422 980 518 euro,
    z czego na województwo lubelskie przypada 82 153 971 euro (19,42%). Należy przy tym zaznaczyć, że pierwotnie limit ten wynosił odpowiednio 138 994 740 euro (kraj) i 27 368 064 euro (województwo lubelskie) i został zwiększony w wyniku realokacji (w tym realokacji strategicznej związanej z przedłużeniem realizacji Programu o 2 lata).

    4. neo-dyrektor Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie Marek Banach zataił następująca informację otrzymaną z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW)

    W zakresie Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027
    dostępny limit środków (2) na operacje typu „Scalanie gruntów” wynosi 136 000 000
    euro z czego na województwo lubelskie przypada 27 111 108 euro (19,9%).

    5. W świetle powyższych danych z MRiRW proszę podać do publicznej wiadomości kompletnego uzasadnienia i wyjaśnienia merytorycznego i ekonomicznego brakującej kwoty 1 mln PLN w budżecie Wojewódzkiego Biura Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie w latach 2025-2027 skoro środki unijne przypadające na scalenia gruntów dla województwa lubelskiego w latach 2023-27 są porównywalne i nie różnią się znacząco od kwot z lat 2014-2020.

    6. Wojewódzkie Biuro Geodezji i Urządzania Terenów Rolnych w Lublinie ma wyłączność wykonywania prac scaleniowych gruntów rolnych w województwie lubelskim i nie istnieje żadna inna organizacja zajmująca się tym zadaniem publicznym i tą czynnością w województwie lubelskim

  98. Dyrektorzy mają tyle władzy, ile im jej dasz. Im bardziej jesteś posłuszny, tym bardziej tobą rządzą szczególnie widać to w wojewódzkiej samorządowej jednostce organizacyjnej gdzie urzędnicy są jak książki na półkach biblioteki: im wyżej postawieni, tym rzadziej do czegoś służą.
    Ludzie maili i śmieszni specjalnie pchają się na wysokie stanowiska, żeby nie wolno było się z nich śmiać (…) już są w takim wieku, że mamusia ich nie obroni . Wszyscy widzimy że nieograniczona władza w rękach ograniczonych ludzi zawsze prowadzi do wybuchów okrucieństwa i politycznie umotywowanych zwolnień grupowych dlatego aby, sprawować władzę autorytarną, trzeba mieć w sobie coś z potwora.
    Pracownicy WBGiUTR w Lublinie są tak zagubieni, że nie są w stanie zrozumieć, że można żyć i pracować wspólnie, nie mając nad sobą złego przywódcy.
    Dawno temu uświadomiłem sobie, że marzenia mają władzę tylko nad twoim umysłem; ale publiczne pieniądze dyrektora dają mu władzę nad umysłami innych.
    Doświadczyłem nieludzkiej władzy w której jest odrobina subtelnej i ledwie wyczuwalnej pogardy dla tych, nad którymi panuje dyrektor.
    Jest takie stare powiedzenie: władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.

    Na koniec wiersz pt „Który skrzywdziłeś” Czesław Miłosz

    Który skrzywdziłeś człowieka prostego
    Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
    Gromadę błaznów koło siebie mając
    Na pomieszanie dobrego i złego,

    Choćby przed tobą wszyscy się kłonili
    Cnotę i mądrość tobie przypisując,
    Złote medale na twoją cześć kując,
    Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli,

    Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
    Możesz go zabić – narodzi się nowy.
    Spisane będą czyny i rozmowy.

    Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
    I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły