Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  08.03.2023 15:22

Sprawa aborcji wróciła do Sejmu. Jak głosowali lubelscy posłowie?

fot.: Łukasz Błasikiewicz, Kancelaria Sejmu

Udostępnij

Wczoraj (7 marca) w Sejmie procedowano obywatelski projekt ustawy „Aborcja to zabójstwo”, który uzasadniała aktywistka pro-life Kaja Godek. Projekt poparło blisko 150 tysięcy obywateli. Sejm postanowił o odrzuceniu ustawy w pierwszym czytaniu. Sprawdziliśmy jakie stanowisko w tej sprawie przedstawili posłowie z Lublina.

Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz innych ustaw zakładał karę 2 lat więzienia za informowanie o możliwościach przerywania ciąży na terenie kraju i poza granicami. Natomiast za nakłanianie kobiety do przerwania ciąży – do trzech lat, a gdyby dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej – od 6 miesięcy do 8 lat.

Większość posłów za wnioskiem o odrzucenie projektu

Podczas wystąpienia w Sejmie Kaja Godek uzasadniając projekt stwierdziła, że: Polacy chcą, żeby ochrona życia nie była pustym frazesem, pustym zapisem w ustawie, ale ochrona życia była pełniejsza.

Za wnioskiem o odrzucenie projektu zagłosowało 300 posłów, przeciw było 99, a wstrzymało się 27. Spośród posłów wybranych z okręgu nr 6 (Lublin), 9 parlamentarzystów opowiedziało się za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu. W tym gronie znalazły się również nazwiska konserwatywnych polityków Prawa i Sprawiedliwości: Artur Soboń, Leszek Kowalczyk, Przemysław Czarnek.

Projekt zbyt daleko idący dla konserwatystów

Warto przypomnieć, w jaki sposób na temat aborcji w czerwcu bieżącego roku wypowiadał się Przemysław Czarnek: – Aborcja jest zbrodnią, jest zabójstwem. W związku z tym, nigdy nie zagłosujemy za zbrodnią (cyt.: wywiad dla RMF FM). Odnosił się wtedy do ustawy legalizującej aborcję do 12. tygodnia ciąży. Wtorkowa postawa ministra edukacji była więc zgoła odmienna od stanowiska, jakie zabierał w wywiadzie dla RMF.

Z kolei były poseł Konfederacji, partii, która posiada dość konserwatywny światopogląd w kwestiach obyczajowych, Jakub Kulesza, w odróżnieniu od swoich byłych koalicjantów zagłosował za wnioskiem o odrzucenie ustawy. Według lidera listy Konfederacji w Lublinie z wyborów w 2019 roku projekt „Aborcja to zabójstwo” zbyt ingeruje w wolność słowa, a on jako wolnościowiec nie może czegoś takiego poprzeć. Poseł wskazał na absurd, że gdy obywatel będzie miał zapisany numer telefonu do kliniki aborcyjnej, to już będzie podlegał sankcji prawnej.

Polska 2050 za referendum w sprawie aborcji

Podczas dyskusji głos zabrała posłanka Polski 2050 Joanna Mucha i złożyła wniosek o odrzucenie projektu. Oprócz krytyki wniesionego przez Kaję Godek dokumentu, zaapelowała do wszystkich kobiet:

Drogie Polki! Chcę wam powiedzieć w pierwszych słowach mojego wystąpienia, że to już ostatni akord tego szaleństwa. Nawet PiS doszedł do wniosku, że odrzuci ten potworny projekt w pierwszym czytaniu.

Poza tym złożyła szereg obietnic, m.in. dotyczących refundowania środków antykoncepcyjnych oraz zapowiedziała powołania panelu eksperckiego, który opracuje pytania referendalne w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego.

Jak głosowali posłowie z Lublina

Za odrzuceniem projektu ustawy byli:
Artur Soboń – Prawo i Sprawiedliwość,
Leszek Kowalczyk – Prawo i Sprawiedliwość,
Przemysław Czarnek – Prawo i Sprawiedliwość,
Marta Wcisło – Koalicja Obywatelska,
Michał Krawczyk – Koalicja Obywatelska,
Joanna Mucha – Polska 2050,
Jakub Kulesza – Wolnościowcy,
Jacek Czerniak – Lewica,
Jan Łopata – Polskie Stronnictwo Ludowe.

Przeciwni byli tylko deputowani Prawa i Sprawiedliwości: Kazimierz Choma, Krzysztof Głuchowski, Jan Kanthak, Krzysztof Szulowski oraz Sylwester Tułajew.

Od głosu wstrzymał się Sławomir Skwarek.

Arkadiusz Plewik

fot.: Łukasz Błasikiewicz, Kancelaria Sejmu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *