Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  15.05.2023 13:53

Spółdzielnia posłuchała ludzi i nie będzie pryskać. „Najpierw chorują psy, potem żółknie trawa”

Udostępnij

Miały być opryski przeciw chwastom, jest awantura. Mieszkańcy Czechowa boją się, że substancja niszcząca rośliny może być niebezpieczna dla ich zwierząt. Spółdzielnia zaprzecza, ale z pryskania się wycofuje.

Kartki na klatkach schodowych pojawiły się w zeszłym tygodniu. „Administracja osiedla K. Szymanowskiego informuje, że na terenie osiedla w dniach 11-12.05.2023 r. będzie przeprowadzony oprysk przeciw chwastom. Zabiegom zostaną poddane obrzeża wzdłuż chodników i opaski wokół budynków. Właścicieli zwierzaczków prosi się o przypilnowanie swoich pupili”.

– Jak upilnować psa, żeby nie wchodził na trawnik? Po co narażać zwierzęta, skoro chwasty nikomu nie przeszkadzają? – zastanawia się jeden z mieszkańców. Nie tylko jego zaniepokoiły plany administracji osiedla.

Antidotum na nieszkodliwy produkt?

Niektórzy mieszkańcy obawiają się, że opryski są wykonywane preparatem zawierającym *glifosat. To równie skuteczny, co kontrowersyjny środek chwastobójczy.

Pani Alina, mieszkanka jednego z osiedli na Czechowie, nie ma wątpliwości. – Jest szkodliwy dla ludzi, w szczególności dzieci i kobiet; dla psów i piwnicznych kotów. Dla owadów, ptaków i innych zwierząt. Zatruwa też glebę i wodę – wylicza.

– Pracownicy administracji dokonują oprysków w odzieży ochronnej. Po co mieliby robić to w ten sposób, gdyby Roundup rzeczywiście był nieszkodliwy? Jeżeli jest bezpieczny, to dlaczego etykieta tego produktu zawiera tak wiele informacji na temat środków ostrożności przy jego używaniu i objawów zatrucia? Po co informacja o braku antidotum? Antidotum na nieszkodliwy produkt? – pyta pani Alina.

Paweł mieszka na osiedlu Szymanowskiego. Jego zdaniem robienie oprysków, które budzą takie kontrowersje, jest zupełnie niepotrzebne. – Jeżeli już trzeba się pozbyć chwastów, to wystarczy je po prostu wypielić. Chociaż moim zdaniem chwasty nikomu nie przeszkadzają. Jest to w ogóle niepotrzebna praca, którą spółdzielnia wykonuje, narażając przy tym na jakieś dolegliwości zwierzęta. Przecież psa nie da się upilnować, żeby nie chodził po trawniku w okolicach chodnika – stwierdza.

Czym pryska spółdzielnia?

Jakiej substancji do oprysków chwastobójczych używa Spółdzielnia Mieszkaniowa Czechów? Czy jest ona nieszkodliwa dla zwierząt i ludzi?

– Stosowane przez nas środki do zwalczania uporczywych chwastów znajdują się w rejestrze środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu i stosowania zezwoleniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Środki użytkowane są zawsze zgodnie z etykietą – informuje pracownik spółdzielni. Ale nazwy stosowanego środka nie podaje.

Pracownik administracji jednego z osiedli wprawdzie zarzeka się, że glifosatu nie stosują tam od dawna, ale nie potrafi sobie przypomnieć, co teraz jest w użyciu.

Najpierw choruje pies, potem żółknie trawa

Pani Aliny nie przekonuje fakt, że ministerstwo rolnictwa dopuszcza preparat do użytku. – Historia zna przykłady substancji, które miały być bezpieczne, wręcz zbawienne dla ludzkości, a okazywały się niezwykle szkodliwe, jak DDT – przypomina kobieta. DDT to środek owadobójczy powszechnie kiedyś stosowany, od wielu lat zakazany ze względu na swoją toksyczność, która ujawniła się po latach jego używania.

Wątpliwości mają nawet lekarze weterynarii. – Przyznam, że nie widziałam badań, które brało pod uwagę ministerstwo, ale takie badania czasem są różnie interpretowane – zwraca uwagę lek. wet. Ewa Rębiarz. –Kiedyś okres karencji mleka czy mięsa dla tego samego antybiotyku był dłuższy niż teraz. To antybiotyk się zmienił, czy tylko przepisy?

Czy opryski są szkodliwe dla psów? Ewa Rębiarz nie wątpliwości, że tak. – Nie mam badań na ten temat i nie wiem, czy ktoś w Lublinie je ma. Ale przez wiele lat praktyki zauważyłam taką „zbieżność”: najpierw do gabinetu trafia dużo psów z objawami zatrucia, a po tygodniu czy dwóch zaczyna żółknąć od oprysków trawa.

– W niektórych spółdzielniach chociaż wiszą komunikaty, ale w wielu ich nie ma. Zresztą w każdym przypadku trudno jest dopilnować, żeby pies, przyzwyczajony do tego, że tuż po wyjściu z bloku biegnie na trawnik, tym razem zachował się inaczej – dodaje lekarka.

Przebieg zatrucia jest różny, a leczenie tylko objawowe. – W większości przypadków po podaniu odpowiednich leków przechodzi po kilku dniach. Ale jeśli organizm psa jest osłabiony, to może się to skończyć koniecznością pobytem w klinice. A czasem nawet śmiercią zwierzęcia – tłumaczy Rębiarz.

Skąd wiadomo, że powodem z zatrucia są opryski? – Leczenie weterynaryjne nie jest tanie. Dlatego mało kto po leczeniu ciężkiego zatrucia u psa decyduje się zapłacić jeszcze za bardzo drogie badania toksykologiczne – zauważa Ewa Rębiarz.

Oprysków jednak nie będzie

W międzyczasie z osiedla Szymanowskiego dostaję wiadomość: – Na tę chwilę opryski zostały wstrzymane, bo mieszkańcy się na nie nie zgodzili.

Co ważne – opryski zostały wstrzymane na wszystkich osiedlach SM Czechów. – To była odgórna decyzja ze spółdzielni – słyszę.

Pani Alina też zauważyła pewną zmianę. – Ostatnio podczas spaceru spotkałam pracownika administracji ręcznie pielącego trawę. Wiem, że to mniej wygodne niż pryskanie , więc tym bardziej doceniam – podkreśla. I tłumaczy dlaczego nie używa słowa „chwasty”. – Zwykle używam określenia: rośliny dziko rosnące albo ruderalne. Tak naprawdę wszystkie są potrzebne, bo czy chcemy trawników bez fiołków, stokrotek, mniszków lekarskich, koniczyny? Pomijam już kwestię, że taki trawnik można utrzymać w prywatnej rezydencji za kolosalne pieniądze, ale nie na osiedlu.

  • Obecnie w rejestrze środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu zezwoleniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi znajduje się blisko 100 preparatów zawierających glifosat, powołując się m.in. na badania i decyzje Unii Europejskiej.
  • Zajrzeliśmy do kilku etykiet preparatów zawierających ten składnik. Rzeczywiście, w każdej znajdujemy szczegółową instrukcję postępowania i jeszcze zakaz stosowania na terenach publicznie dostępnych, jak parki i ogrody publiczne, tereny sportowe, rekreacyjne, szkoły, przedszkola, żłobki oraz placówki opieki zdrowotnej. To wymóg Komisji Europejskiej, która wprawdzie dopuściła stosowanie glifosatu w UE, ale w 2017 roku zobowiązała państwa członkowskie UE do wprowadzenia takich ograniczeń (zob. pismo Ministerstwa Zdrowia na końcu artykułu).
glifosat_MZ_odpowiedz_na_petycje_5_grudnia_2022_r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minut czytania

15.03.2025

Ciszej nad deptakiem i Starym Miastem. Radni PiS chcą ograniczenia hałasu z barów i ogródków

Zakaz emisji głośnej muzyki miałby obowiązywać w Śródmieściu i na…

5 minut czytania

10.03.2025

Czy zapłacimy o 36 proc. więcej za śmieci? Spółdzielnie poszły do sądu, ale miasto obstaje przy swoim

O ukrytej podwyżce mówią spółdzielnie mieszkaniowe, które zdecydowały się zaskarżyć…

9 minut czytania

11.02.2025

Ludzie szukają domu, prokuratorzy winnego. Kamienicę przy Bernardyńskiej podmyła woda od sąsiadów

Znana jest oficjalna przyczyna katastrofy budowlanej przy ul. Bernardyńskiej 10…

4 minuty czytania

30.01.2025

Spółdzielnie idą do sądu w sprawie uchwały śmieciowej. Mówią o „ukrytej podwyżce”

Uchwała została podjęta na „łapu capu” i efektem są dziś…

5 minut czytania

28.01.2025

Spółdzielnie mieszkaniowe krytykują nowy sposób rozliczania odbioru śmieci. Wskazują na nierówne traktowanie mieszkańców

Prezesi spółdzielni w Lublinie otwarcie mówią mówią o nieżyciowych przepisach…

9 minut czytania

20.01.2025

Był Dom Aktora, jest pustka, będzie biurowiec. „To nóż wbity w plecy lubelskiej kulturze”

Od 3,5 roku nie ma tam artystów, od 2 lat…

4 minuty czytania

14.01.2025

Radny, prezes sportowego klubu, pijany kierował samochodem. Usłyszał wyrok, ale mandatu nie straci

Maciej Suszek, 28-letni radny Rady Miasta w Kraśniku, został zatrzymany…

10 minut czytania

10.01.2025

Było przedszkole i zielony zakątek. Jest deweloper i rzeź ostatnich dużych drzew na Starym Mieście

Piły na lubelskim Starym Mieście zawyły tuż przed Bożym Narodzeniem.…