Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  11.09.2024 23:32

Radni chcą wjechać do MPK Lublin. Na kontrolę

Udostępnij

Dwójka radnych z prezydenckiego klubu chce, by warunkom pracy w MPK Lublin przyjrzała się komisja rewizyjna. O opisywane przez nas patologie i fatalne nowe rozkłady jazdy pytają też radni opozycyjnego klubu PiS.

Będziemy chcieli dostać informacje o stanie taboru, zatrudnieniu, braku kierowców. Interesują nas także kwestie płacowo-pracownicze, czyli to jak wyglądają wynagrodzenia w spółce. Jaka ich część jest stała, a jaka zmienna, czyli premie i dodatki – mówi nam Magdalena Szczygieł-Mitrus, radna należąca do mającego większość klubu Krzysztofa Żuka (PO). W wyborach samorządowych startowała z rekomendacją Polski 2050 – podobnie jak Marcin Wroński, który też zainteresował się sytuacją w miejskiej spółce.

To reakcja na nasz artykuł sprzed kilku dni, w którym opisaliśmy realia pracy w miejskiej spółce. Kilku pracowników MPK Lublin opowiedziało nam o represjach, zastraszaniu, zależnościach panujących w firmie. Opisaliśmy też sprawę pana Mirosława – planisty oddelegowanego do pracy za kółkiem, przeciwko czemu zaprotestowała ponad setka kierowców. Liczyli na osobistą interwencję prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka, ale sprawę przejął jego zastępca – Tomasz Fulara. To ich były wieloletni szef – jeszcze kilka miesięcy temu Fulara zajmował fotel prezesa MPK Lublin.

Złożymy wniosek, aby jedno z posiedzeń komisji rewizyjnej odbyło się w siedzibie spółki – dodaje Szczygieł-Mitrus. I przyznaje, że impulsem do podjęcia działań jest też wrześniowa korekta rozkładu jazdy komunikacji miejskiej.

Autobusy tylko dwa. Jeden zwykle nie przyjeżdża

Nie była to zwykła coroczna powakacyjna zmiana. Nowe rozkłady na przystankach to finał zapowiadanej od miesięcy wielkiej rewolucji w miejskiej komunikacji. Część linii zmieniło trasy, kilka zostało zlikwidowanych. Jedne autobusy kursują rzadziej, inne częściej, a przewoźnik musi się mierzyć z ogromną falą krytyki. Bo na nowych rozkładach pasażerowie nie zostawiają suchej nitki.

Chyba ludzie muszą zrobić blokadę w centrum miasta, żeby pokazać co o tym myślą. Te buspasy są już chyba tylko dla taksówek, przecież miejskiej komunikacji już praktycznie nie ma. Jak mam rano ze Sławina zawieźć rano dzieci do szkoły, skoro są tą tylko dwa autobusy, z czego jeden zwykle nie przyjeżdża? – pyta jeden z pasażerów, który dziś rano zadzwonił do naszej redakcji. Podobnych sygnałów od początku września dostaliśmy wiele. Nie tylko zresztą my.

Działać w tej sprawie zamierza Tomasz Gontarz (PiS). Chce, by na posiedzeniu komisji rozwoju miasta, urbanistyki i ochrony środowiska pojawili się szefowie MPK Lublin.

To będą pytania o przyszłość, o zamierzenia, ale także forum do zadania pytań o sprawy aktualne jak rozkłady jazdy i opisywana sytuacja w spółce – mówi nam radny. Nie jest wykluczone, że gości na tej komisji będzie więcej – z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego oraz Ratusza. – To zależy od przewodniczącego. Sądzę, że taka komisja odbędzie się w październiku – dodaje Gontarz.

Wniosek, głosowanie, kontrola

Swój wniosek Szczygieł-Mitrus i Wroński zamierzają złożyć na październikowym posiedzeniu komisji rewizyjnej. Ale na jakiekolwiek efekty swoich działań przyjdzie im długo poczekać.

O przeprowadzeniu kontroli w przypadku naszej komisji musi zdecydować Rada Miasta podczas sesji – informuje Zdzisław Drozd (PiS) przewodniczący komisji rewizyjnej.

Potem przewodniczący musi taką kontrolę umieścić w planie działań komisji, a sama komisja wskaże, którzy z radnych mają podjąć się sprawdzenia spółki. – Właśnie kierujemy zespoły do skontrolowania Centrum Kultury, Budżetu Obywatelskiego i działań promocyjnych wydziałów Urzędu Miasta – wylicza Drozd.

Oznacza to, że kontrola w MPK Lublin najwcześniej może odbyć się w styczniu lub lutym przyszłego roku. – Choć jeżeli Rada Miasta się na to zgodzi, to taką kontrolę może uda się przeprowadzić wcześniej – zastrzega Drozd.

Aktywni+ logo

Artykuł powstał w ramach projektu „Samorząd w rękach Seniorów”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021–2025, edycja 2024

41 odpowiedzi na “Radni chcą wjechać do MPK Lublin. Na kontrolę”

  1. . pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=w0hBgjUsKpM&t=97s – pseudorewolucja w praktyce.
    _
    Urzędasy: „Zachęcamy do przesiadania się na komunikację miejską, bądźmy eko, eliminujmy korki, zmniejszajmy emisję spalin – dla dobra planety i miasta!”
    Również urzędasy: Ale najpierw usuńmy autobusy poza godzinami szczytu, bo zapotrzebowanie jest mniejsze. Co z tymi, które jeszcze dojeżdżają do pracy? Skasować im kursy. Może zróbmy jeden na godzinę. Po prostu brakuje nam kierowców.

  2. betongród pisze:

    Teraz radni z prezydenckiego klubu zorientowali się, że coś jest nie tak z MPK i chcą zrobić kontrolę? Świetnie, tylko że to już od dawna było jasne, że tam się dzieje totalny bałagan. Teraz, po tym wszystkim, co się wydarzyło – z fałszywymi rozkładami, brakiem autobusów, kpiną z pasażerów – nagle wpadli na genialny pomysł, żeby „przyjrzeć się warunkom pracy”? A gdzie byli wcześniej, kiedy ludzie musieli borykać się z brakiem autobusów i absurdem codziennego życia?
    Z jednej strony gadają o poprawie komunikacji, a z drugiej strony tną kursy na lewo i prawo. Jak można z jednej strony mówić, że chcą, żeby więcej ludzi korzystało z komunikacji miejskiej, a z drugiej robić wszystko, żeby nas do tego zniechęcić? Przecież to się w głowie kս;яԝа nie mieści.
    .
    Na każdym kroku słyszymy te puste frazesy o zrównoważonym transporcie, ekologii, zielonym mieście, a tymczasem to, co naprawdę dostajemy, to mniej autobusów, dłuższe czekanie, brak połączeń tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Co to za pieprzenie o rewolucji, kiedy zamiast więcej, mamy mniej? A jeszcze próbują nam wmówić, że wszystko jest super, że to dla nas. Dla nas? Chyba dla nich, żeby mogli sobie pensje podnosić, a nas mają głęboko gdzieś. Co z linią DL, która była praktyczna i przydawała się mieszkańcom z szybkim dotarciem do centrum? Co z liniami co 10 minut? Co z Pocztową, dlaczego autokary mogą, autobusy nie mogą?
    .
    Dzisiaj w Kurierze opisywali jakiegoś człowieka, który skarżył się na autobusy-widmo na linii 150, ale to dzień w dzień to samo, nie tylko na 150. Jak to możliwe, że człowiek ma do przejechania raptem pięć przystanków, a dociera tam po godzinie? To już lepiej piechotą iść, chociaż przynajmniej dotrze na czas. ZTM chwali się, że niby kursów więcej – więcej czego, ḋо сḣοⅼеrу, duchów na przystankach? U nas to normalka – radź sobie sam. Skoro już mamy taką „rewolucję” w komunikacji, to może czas pomyśleć o czymś, co naprawdę zadziała, zamiast wrzucać na fejsa te brednie o „ulepszaniu komunikacji”. W cywilizowanym mieście jest system, który przewiduje rezerwowych kierowców. ps O i znowu mam problem z komami na Jl albo cenzurka, co?

  3. Niejawny pisze:

    Kontrola to powinna być przeprowadzona przez jakieś niezależne instytucje z zewnątrz. Taka ratuszowa kontrola nic nie wniesie. Najlepiej jakby UE się tym zainteresowała, bo zmarnowano ogromne pieniądze w tym dotacje.

  4. kronikidewelorozwoju pisze:

    Wrona i jego K0leżanka już potwierdzili, P0 czyjej są stronie – po stronie r0zw0ju.
    A integralnym elementem filozofii r0zw0ju jest rozp13przenie komunikacji miejskiej.
    Wrona P0śród sęPÓw musi krakać jak i one.
    PS. @Niejawny
    Biurokraci z UE to ptaszki z takiego samego gniazda co Sęp Jakubowicki. Dopóki dotacje lądują w kieszeniach Ludzi z Wypchanymi Portfelami, a nie wpadają w nieczyste łapska „plebsu”, + w papierach wszystko się zgadza, nikt stamtąd nie kiwnie palcem, żeby powiedzieć 'sprawdzam’ Szastaczowi z Jakubowic.

  5. Niejawny pisze:

    Poczytajcie sobie:
    https://kurierlubelski.pl/najblizsi-wspolpracownicy-prezydenta-lublina-z-nagrodami-wzorowo-wykonywali-obowiazki/ar/c1-18798601

    „W uzasadnieniu każdej nagrody wyliczane jest, za co została przyznana. Np. w przypadku Artura Szymczyka zadecydowało m.in. „zaangażowanie i nadzór nad budową i oddaniem do użytkowanie Dworca Metropolitalnego”. ”

    Szymczyk dostał nagrodę za dworzec. Prawie dwa lata opóźnienia i prawie 200 baniek dopłaty. CBA złożyło doniesienie do prokuratury, a on dostaje nagrodę.

  6. Tomasz pisze:

    Ludzie co ta kontrola wniesie. Radni z rady miasta nie powinni zasiadać w spółkach miejskich. Fulara będzie odpowiadał za to co robi. Przecież to jego działania się temu przysłużyły.

  7. Tom pisze:

    Ludzie co ta kontrola wniesie. Radni z rady miasta nie powinni zasiadać w spółkach miejskich. Fulara będzie odpowiadał za to co robi. Przecież to jego działania się temu przysłużyły.

  8. Jacek pisze:

    Proponuję zainteresować się kierowcami MPK, którzy codziennie przejeżdżają na czerwonym świetle przez skrzyżowania. Co to, święte krowy bo brakuje pracowników?

  9. Niejawny pisze:

    Zwykli kierowcy też codziennie przejeżdżają na czerwonym. Kierowcy traktują też zatoki autobusowe jak parkingi. Może nimi też trzeba się zainteresować?

  10. Niejawny pisze:

    Co to za durnowate komentarze kompletnie nie związane ze sprawą? JL po co wyświetlacie te komentarze?

  11. Fikam pisze:

    Związki w tej firmie zawsze siedziały w kieszeni zarządu. Jakakolwiek pozytywna i uczciwa oddolna inicjatywa pracowników zawsze spotykała się ze wściekłą reakcją zarządu, kierownictwa, a nawet jest ona zwalczana i wyśmiewana przez Związki. Każdy doskonale wie, że jeśli będzie za głośno / za mocno walczył o uczciwość i o prawdę to zostanie zniszczony, a docelowo zostanie zwolniony z byle powodu! A teraz się dziwią, że nie mają kierowców! Dobre…
    Taka jest smutna prawda. Najlepiej albo nie znać tej prawdy, albo umieć po prostu z tą prawdą żyć. Kierowcy- czyli grupa wykonująca kluczową (patrząc z punktu widzenia celu, dla jakiego Spółka istnieje) pracę są po prostu OKRADANI z pieniędzy przez kierownictwo między innymi dla własnych korzyści- dla swoich premii kwartalnych i rocznych! Tak absurdalnie skonstruowane są zasady wydatkowania budżetów poszczególnych zakładów Spółki, że im więcej się UKRADNIE kierowcom- tym więcej zostanie do podziału dla kierownictwa! To jest jedna z wielu zasad i kwestii, jakie muszą się zmienić w tej firmie, aby wróciło elementarne poczucie uczciwości! Kolesiostwo i nieuczciwość tam nadal świetnie funkcjonuje! A na nieuczciwości nie da się budować rozwoju i dobrego imienia firmy. Kiedy i czy wreszcie dojdzie do zmian? Na to niestety nadzieje marne, ale brawo dla Jawnego Lublina za zajęcie się tą sprawą!

  12. zażenowana pisze:

    Prawda jest taka że włodarze miasta Lublin z PO,niczym się nie różnią od poprzedniej władzy.Upychanie swoich ludzi w spółkach miasta to normalność według obecnej władzy.Zakupy różnych nowinek technologicznych do MPK Lublin nie mając zaplecza do eksploatacji nowych technologii(autobus wodorowy szt.1) to według zarządu MPK Lublin genialne posunięcie bo dobrze sprzedaje się w prasie,jest się czym pochwalić.Dopiero po zakupie okazało się że nie ma gdzie tankować wodoru,szybko więc podjęto decyzje o budowie stacji tankowania wodoru obok zajezdni,zaś zakupiony autobus zamiast wozić pasażerów i zarabiać okazjonalnie wyjeżdżał na miasto jak łaskawie został dowieziony wodór na przenośnej stacji ładowania.To tylko jeden przykład gospodarności byłego i obecnego zarządu MPK Lublin.

  13. zażenowana pisze:

    Kiedy wreszcie ktoś się odważy i zrobi porządki w MPK Lublin?Dlaczego zwykli pracownicy tej spółki muszą być traktowani jak biali niewolnicy?

  14. Pasażer miejskiej komunikacji pisze:

    Aby coś wiedzieć o lubelskiej komunikacji trzeba nią jeździć a nie jak większość decydentów jeździ swoim samochodem albo ma służbowe fury. Skąd mają oni wiedzieć o problemach pasażerów? Większość pasażerów narzeka i to słychać na przystankach ale mało kto w tych sprawach interweniuje z różnych względów. Czy starsi mieszkańcy Lublina piszą? Nie bo nie korzystają z internetu i kto o nich się upomni? Nikt

  15. Mike pisze:

    Panie Drozd z kaczoklubu !!! Jak będziesz tak przeprowadzał kontrolę jak kiedyś usiłowałeś prowadzić W-F to od razu daj sobie spokój. Nigdy nic nie umiales zrobić!!! No ale do polityki i do tego do kaczopartyjki pasujesz idealnie !!! Banda zlodziei , nieudacznikow, i nieuków jak wasz prezesina

  16. Olin pisze:

    Rewolucję to trzeba było zacząć od zmiany „góry”.

  17. Mikel pisze:

    Kiedy „pewna instytucja pożytku publicznego” przynosi straty to wymienia sie „personel świadczący usługi dla ludności”, a nie firanki.

  18. Niejawny pisze:

    Mylisz się Olin. Przecież Żuk sam się nie wybrał. Żuk po prostu realizuje wolę „ludu”.

  19. . pisze:

    „22 września 2024 r. (niedziela) Dzień bez samochodu
    ___________________
    Bezpłatne przejazdy
    Zgodnie z obowiązującą Uchwałą Rady Miasta Lublin podczas „Dnia bez Samochodu” obowiązują bezpłatne przejazdy za okazaniem ważnego dowodu rejestracyjnego auta. W niedzielę, 22 września ważny dowód rejestracyjny uprawnia do bezpłatnego przejazdu jedną osobę wszystkimi liniami komunikacji miejskiej kursującymi na zlecenie ZDiTM w Lublinie.”

    Co to za żałosne (coroczne) żarty z tym Europejskim Dniem Bez Samochodu w Lublinie?! Jakim cudem pasażerowie muszą dalej płacić, podczas gdy kierowcy dostają darmowe przejazdy? To jest czysta kpina. Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że ci, którzy jeżdżą samochodami, nigdy się nie przesiądą do tych zasranych autobusów, bo nie mają czasu na to dziadostwo, które w Lublinie nazywają komunikacją miejską. W innych miastach w Polsce ludzie mają przynajmniej opcję darmowych przejazdów dla wszystkich, albo i wcale. A tutaj? W Lublinie to wygląda tak, jakbyśmy żyli w jakimś zapadłym zakątku. Zamiast zrobić cokolwiek sensownego, wymyślili, że darmowe przejazdy dostaną tylko kierowcy, a pasażerowie, którzy są codziennie zmęczeni tą żałosną komunikacją, muszą dalej bulić za bilety. Gdzie tu jest sens i sprawiedliwość? To jest po prostu żart z mieszkańców. Żaden Dzień Bez Samochodu, tylko dzień bez jakiejkolwiek sensownej polityki transportowej!

  20. kronikidewelorozwoju pisze:

    Do ludzisk, które tu pomstują, że mpk źle działa: zacznijcie od uświadomienia sobie, że to nie jest „wypadek przy pracy”, który można naprawić, apelując do Zarządu Folwarku, ale jest to zaplanowana strategia wykończenia komunikacji zbiorowej celem oddania pola gry korporacjom para-taxi.
    Im bardziej wk00rwieni są kierowcy mpk, tym szerzej uśmiecha się SłoneczK0 R0zw0ju, licząc na masowe odejścia z tej roboty („brak rąk do fajerki”), dzięki czemu będzie miał kolejny pretekst do cięcia kursów.
    Im bardziej wk00rwieni są pasażerowie korzystający z mpk, tym szerzej uśmiechają się cfaniacy, którzy zarabiają na wynajmie aut do przewozów para-taxi.

  21. Niejawny pisze:

    Dla mieszkańców Lublina liczy się przede wszystkim wygodne życie. Priorytetem jest jazda swoim samochodem i możliwość parkowania (najlepiej darmowego). Żuk po prostu to realizuje. Buduje wielopasmowe, szerokie arterie, wiadukty, ronda itp. z komunikacji korzysta przede wszystkim młodzież i emeryci. Dla nich komunikacja jest darmowa, czyli dobra. Oni nie potrzebują tego, żeby autobusy jeździły częściej. Oni mają czas. I tym sposobem Żuk zgarnia głosy większości. Wilk syty i owca cała (dla Żuka oczywiście).

  22. . pisze:

    5 minut z buta od pętli na Węglarza, już jedna działka jest ogrodzona. Tyle są warte te inwestycje w postaci rozbudowy dróg, wszystko jak zwykle pod patodeweloperstwo. Pod łatwiejszy dojazd do przyszłych bloków. My to widzimy, ale durnie od „rozwoju” oczywiście myślą, że „to dla poprafy konfortó jakoździ mieszkańcuf”. Przy samej budowie widać ogrodzoną działkę. Za kilka lat o te wszystkie łąki za działkami na Strzembosza będą zabetonowane.

  23. Niejawny pisze:

    Kropka no przecież w tym mieście (kraju) wszystko robi się pod deweloperów i samochody. Niektórzy jakby mogli to by parkowali na klatce schodowej albo wjeżdżali do salonu.

  24. . pisze:

    Powiem tak, gdybym miał samochód to nigdy nie siadłbym już do tego p…e-g-o dziadostwa komunikacyjnego. Tak, ja też znam ludzi, którzy najchętniej by wjechali samochodem do domu, bo im za daleko.
    W czerwcu skończyłem codzienną męczarnię z dojazdami i nie muszę się użerać. Spokój, cisza i nerwów mniej. W moim przypadku jeszcze gorzej z dojazdami bym miał prze kolejną kradzież kursów na linii 34 w ilości 6 sztuk.

  25. . pisze:

    XD Cenzurują wulgaryzmy
    Oczywiście nie dotyczy to fejsbunia, bo tam zawsze wszystko można pisać co się chce i bez konsekwencji, co pokazują komentarze o Ukrainie

  26. . pisze:

    Nagle od wczoraj cenzurują, wcześniej im nie przeszkadzały :)))
    Mimo że dałem myślniki pomiędzy literkami.
    Zaraz będzie jak na Wykopie, czyli cenzurowane „piwo” na p–o czy „pieprzenie” na p——-e
    *na Fejsbuniu można wszystko, ilekroć widziałem tam komentarze łamiące prawo na tle narodościowym, czy to pod postem Spottedu czy Kuriera i wiszą sobie tak tygodniami :))) w końcu fejsbuń oazą wolności :)))

  27. On$ pisze:

    Do zażenowana – do jakiego okresu zarządzania Lublinem się Pani odnosi, to nie pierwsza kadencja Żuka i jego wesołej kompanii automatów do głosowania „dla dobra deweloperów”, a to że teraz nie chrzanią się z prywatą za publiczne pieniądze jest spowodowane tym, że w Warszawie rządzą ci, co trzeba, a sądy i prokuratura pracują tak, jak im Bodnar z Tuskiem wskaże.

  28. Niejawny pisze:

    On$: przecież to jest 4 kadencja Żuka. Mieszkańcy Lublina zdążyli się przekonać jak postępuje Żuk. Skoro go wybrali to znaczy, że im to odpowiada (przynajmniej większości).

  29. . pisze:

    @Nie*awny
    Pol*cz so*ie, i*le ły… yy znaczy PAN ŻUK dostał głosów ze WSZYSTKICH mieszkańców Lublina. Grubo poniżej 50%.

  30. Niejawny pisze:

    No i co z tego. To tylko pokazuje, że albo mieszkańcy popierają Żuka albo mają wszystko w d…, czyli pośrednio też go popierają. Powtarzam jeszcze raz: Żuk sam się nie wybrał. To mieszkańcy go wybrali i on po prostu realizuje swoją politykę.

  31. . pisze:

    Ku*de (albo k..d-e) – no to ja nie jestem mieszkiem bo nie wybierałem Ż*ka.

  32. Niejawny pisze:

    Wiem, ze prawda bywa czasami bolesna, ale czas się pogodzić z tym, ze ludzie maja w d… drzewka, trawniczki i komunikację miejską.

  33. . pisze:

    W nosie.
    Pan Żuk powinien kurczę wziąć sprawy w swoje ręce i stanąć twarzą w twarz z mieszkańcami, bo ile można się wku…z-a-ć, ale niestety nie ma j*j.

  34. Niejawny pisze:

    Pan Żuk dobrze wie jak rządzić i prowadzić kampanię wyborczą, żeby wygrać wybory. I to jest jego głównym celem, a nie komunikacja miejska albo drzewka.

  35. . pisze:

    Ż*k nie jeździ zje.. (zakazane od 11 IX 2024), komunikacją miejską, więc mu to zwi*a.
    W budżecie na 2025 rok również pewnie nie będzie się planować zwiększenia nakładów na roz*ój komunikacji miejskiej Lublina, która zresztą i tak już praktycznie nie istnieje.

  36. . pisze:

    To, co obecnie mamy w Lublinie, to jakiś debilizm do kwadratu. Zamiast tego burdelu, przydałoby się kilka sensownych linii, które faktycznie poprawiłyby komunikację w mieście. Przykłady?
    Linia 43 – Turystyczna: Mełgiewska – Gospodarcza – Łęczyńska – Kunickiego – Abramowicka – Głusk. Ktoś tu myśli o turystach i mieszkańcach. Można by dotrzeć do ciekawych miejsc bez obaw o przesiadki w końcu.
    Linia 49 – „Dworzec Lublin”: Rondo Lubelskiego Lipca – Zygmuntowskie – Piłsudskiego – Narutowicza – Głęboka – Kraśnicka – Wojciechowska – Lipniak. Proszę bardzo, dobra linia łącząca wszystkie kluczowe punkty i docierająca do dworca, jak powinna.
    Linia 56: Wojciechowska – Kraśnicka – Jana Pawła – Nowy Świat – Kunickiego – Wolska – Droga Męczenników Majdanka – Dekutowskiego – Witosa – Doświadczalna. To już realny plan, żeby ogarnąć centralne obszary i kluczowe osiedla bez błądzenia.
    Linia 63: Koncertowa – Kosmowskiej – Solidarności – Tysiąclecia – Witosa – Krańcowa – Wyzwolenia – Głuska – Głusk. Idealna do komunikacji na większych odcinkach, żeby mieszkańcy nie musieli się kisić w jednym autobusie cały dzień.
    Linia 77: Warszawska – Kraśnicka – Krakowskie Przedmieście – 3 maja – Tysiąclecia – Unii Lubelskiej – Fabryczna – Wolska – „Dworzec Lublin” – Krochmalna – Janowska – Krężnicka – Cienista – Osmolicka – Prawiedniki. Komunikacja, która łączy najważniejsze obszary i rozwiązuje problemy z dojazdem.
    Linia 87 (pośpieszna): Os. Poręba – „Dworzec Lublin”, „Tysiąclecia”, „Felin”. Szybki dojazd, który w końcu odciążyłby komunikację.
    Ponawiam pytanie: co z DL?

  37. Jem pisze:

    Może tak trwały powrót autobusów prywatnych? Bo MPK tylko łapę po kolejne dotacje wyciąga. Mało kierowców? A ilu urzędasów przypada na każdego?
    To dziadowa nie obserwuję ponad 20 lat.

  38. . pisze:

    xd znowu czyiś mejl mi się wyświetlił, ja bym to naprawił a nie bzdury a la filtracja pewnego wyrazu z języka starosłowiańskiego.
    _
    𝗕𝗮𝗹𝗹𝗮𝗱𝗮 𝗼 𝗽𝘀𝗲𝘂𝗱𝗼-𝗸𝗼𝗺𝘂𝗻𝗶𝗸𝗮𝗰𝗷𝗶 𝗺𝗶𝗲𝗷𝘀𝗸𝗶𝗲𝗷 𝗟𝘂𝗯𝗹𝗶𝗻𝗮
    _
    „Rewolucja” w komunikacji to tylko żart,
    Niech autobusy w końcu będą na start,
    Mieszkańcy czekają, pora na zmiany,
    A transport przestanie żyć ciągle w zastoju.
    _
    „Rewolucja” w komunikacji to śmiech na sali,
    Autobusy-widmo, wstyd na całej linii,
    Liczba kursów 34 spadła, to jakaś kpina,
    W Konstantynówce czekanie – prawdziwa masakra.
    _
    Mniej wozokilometrów, niż przed pandemią,
    Rozkład to klęska, ludzie nie darują.
    Dzień tu jak co dzień, czekanie w złości,
    Czujesz frustrację, nie masz radości.
    _
    W Gdyni i w Sopocie system zbiorkomu działa,
    W żukowie samopochwały, posty na fejsbruku ZDiTM pełne propagandy,
    Autobusy to złomy, bez klimy i wygody,
    Czas zmienić standardy, kierowcom pensje, czy kursy – a nie głupoty.
    _
    „Tarasy Zamkowe” – to nazwa dawna, znana,
    Od dni kilkudziesięciu „Rondo Dmowskiego” – debilna zmiana!
    „Rondo Dmowskiego”? Kto to skojarzy?
    Przystanek z nazwą tą, my w zamęcie tkwimy.
    _
    Czwórka za rzadko, w szczycie to kpina,
    Pasażerowie zgłaszają, narzekają, czekają,
    Częstotliwość do poprawy, bo same kłopoty,
    Niech ZDiTM działa, a nie się wydurnia!
    _
    Podsumowanie, zrobiono chaos od A do Z,
    konsultacje zmarnowane, pasażerowie oszukani.
    „Rewolucja” w Lublinie to głupie złudzenie,
    została dla władz krytyka i ludzi wkuxwienie.
    _

  39. betongród pisze:

    Miała być ta wielka rewolucyja w komunikacji, ale o weekendzie to całkiem zapomniała. W weekend odpoczywa po ciężkim tygodniu pracy. Miało być lepiej, a wyszło jak zawsze – gówno. Człeniu stoi na przystanku jak idiota i się zastanawia, czy autobus w ogóle łaska się zjawić.
    .
    Skradzione kursy, zero logiki, ale za to perfekcyjnie opanowane, propagandowe gadanie o zrównoważonym transporcie i ekologii na złoty medal. Jaka ekologia, jak ludzie muszą zamawiać taksówki albo Ubery, bo po 23:00 nic już nie jeździ. A w niedzielę można od razu zapomnieć o MPK, bo przecież w Lublinie niedziela to dzień Pieszego Pasażera, kūŕ;a. Po co dbać o mieszkańców, jak można wymyśleć bzdurę na FaceBooka pokazać, jak to pięknie rozwijamy miasto. Wstyd, Kozi Gród, wstyd na całą Polskę. Rewolucja miała być, a jest kurxx stagnacja!
    .
    Rewolucja, ale w żołądku po grochówce to chyba jedyna rewolucja, która działa skuteczniej niż te zmiany w tak zwanej komunikacji, dawniej miejskiej.
    .
    Wielka rewolucja transportowa, a ty masz wrażenie, że żyjesz w czasach, gdy konie ciągnęły wozy po drogach. Mówią „bądź eko, zostaw auto”, a jak zostawisz, to czekasz na przystanku, aż cię nostalgia pożre.
    .
    I co z tego, że jest rok szkolny, co z tego, że normalny weekend? To jest ku¥wa Lublin, miasto, gdzie autobusy robią sobie urlop, a pasażer ma wakacje od życia we wnętrzu autobusu. Płacisz za te bilety, jakbyś na safari się wybierał.
    .
    Miasto kręci jak w komedii. Otwierają obiekty na wielką skalę dworce stadiony, a autobusy nadal wożą pasażerów jak w epoce kamienia łupanego. Komu zatem potrzebne są te wszystkie inwestycje, skoro w podstawowej rzeczy – codziennym dojeździe – dalej jesteśmy na etapie „patrz i czekaj”?
    Gdzie tu jest rewolucja, pytam się. Pojechała na front do Donbasu, żeby przełamać pierwszą linię frontu pod Pokrowskiem i wtedy ogłosić tą prawdziwą

  40. miejski autobus pisze:

    Lublin jest finalistą prestiżowego konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.Z rozkładami jakie miasto zafundowano mieszkańcom, do Europy to nam bardzo daleko, oj daleko. Zachęca się mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej w imię ochrony środowiska. Kto przy zdrowych zmysłach zrezygnuje z samochodu, żeby czekać 30 minut w szczycie na autobus, który może nie przyjechać. Zapraszam zasiadających we władzach miasta do przejażdżki zatłoczonym autobusem. Ustąpię miejsca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minut czytania

01.10.2024

Zaufana marszałka zmienia dyrektorski gabinet. Na jej miejsce wchodzi znajomy wicemarszałka z Totalizatora

Tylko dwa miesiące funkcję dyrektorka Departamentu Kultury, Edukacji i Dziedzictwa…

5 minut czytania

19.09.2024

Co się dzieje za bramą MPK Lublin? „Związki zawodowe działają prężnie”

„W żaden sposób nie jesteśmy zależni od Zarządu Spółki”, „kierujemy…

12 minut czytania

09.09.2024

„Nie pytaj, nie wychylaj się, nie proś o podwyżkę”. Jak się pracuje w MPK Lublin

Pod pismem w obronie zdegradowanego kolegi podpisała się ponad setka…

3 minuty czytania

08.08.2024

Nowy prezes Portu Lotniczego Lublin. Czy uda mu się zwiększyć liczbę lotów i ograniczyć stratę?

Krzysztof Matuszczyk, doświadczony pilot i dyrektor pionu operacyjno-technicznego lubelskiego lotniska,…

3 minuty czytania

30.07.2024

Z PKP Cargo do Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Szpital szalupą ratunkową dla byłego posła PiS

Były prezes PKP Cargo za czasów rządów PiS, Dariusz Seliga,…

4 minuty czytania

23.07.2024

100 milionów straty. Na to mogą sobie pozwolić tylko miejskie spółki

Miasto Lublin jest właścicielem lub udziałowcem w 11 różnych spółkach.…

4 minuty czytania

21.06.2024

Kto do kogo czuje niechęć czyli MPK nie wytłumaczy się z zaangażowania w partyjną imprezę

Mimo wyroków sądowych dwóch instancji MPK nadal nie ujawnia Fundacji…

8 minut czytania

05.06.2024

126 zł za jeden post. Na miejskim Facebooku od dekady zarabia ta sama firma

Średnio 28 tys. zł rocznie przez dziesięć lat. Zlecenia ma…