Wesprzyj Kontakt

9 minuty czytania  •  22.11.2024 13:21

Rada Miasta nie wygasiła mandatów. Przegląd tygodnia 15-22.11.2024

Udostępnij

Przeciwko wygaszeniu mandatów zagłosowało 17 radnych z klubu prezydenta Żuka. 13 radnych PiS było za.

Rada Miasta nie wygasiła mandatów piątce radnych, które według Jawnego Lublina mieszkają poza miastem

Rada Miasta głosami większością głosów odrzuciła wniosek o wygaszenie mandatów radnym Kamili Florek, Annie Ryfce, Marcie Gutkowskiej, Monice Kwiatkowskiej i Magdalenie Szczygieł-Mitrus. Przewodniczący klubu radnych Krzysztofa Żuka Piotr Choduń złożył skargę do Rady Etyki Mediów na działalność Jawnego Lublina, który zaalarmował o tym, że radne nie mieszkają w Lublinie.

Przeciwko wygaszeniu mandatów zagłosowało 17 radnych z klubu prezydenta Żuka. 13 radnych PiS było za.

Wniosek o wygaszenie mandatów złożyli radni PiS. Jako uzasadnienie dołączyli wydruki tekstów Jawnego Lublina. Dziennikarz portalu wykrył, że wyżej wymienione radne nie mieszkają na co dzień w Lublinie. Jest to sprzeczne z kodeksem wyborczym.

Radne nie chciały odpowiadać na pytania dotyczące miejsca ich zamieszkania, złożyli pisemne oświadczenia do przewodniczącego Rady Jarosława Pakuły, że nie złamały prawa w tym zakresie.

Piotr Choduń zarzucił Jawnemu Lublinowi i wydającej go Fundacji Wolności powiązania z Prawem i Sprawiedliwością oraz skupianiu uwagi na „rzeczywistych i domniemanych potknięciach” prezydenckich radnych. Złożył skargę do Rady Etyki Mediów oraz instytucji i podmiotów finansujących Fundację Wolności na działalność fundacji i wydawanego przez nią portalu Jawny Lublin.

Choduń przypomniał, że prezes zarządu Fundacji Krzysztof Jakubowski, startował w wyborach samorządowych w 2010 r. do Rady Miasta Lublin jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

Jakubowski odpowiedział, że na liście znalazł się z rekomendacji Piotra Kowalczyka, a więc lidera Wspólnego Lublina, który wówczas szefem radnych PiS. Zaś obecnie współtworzy klub radnych prezydenta Żuka. Na listach PiS wówczas znalazły się także obecne radne prezydenckiego klubu: Monika Kwiatkowska, Jadwiga Mach, Elżbieta Dados i Magdalena Kamińska.

Jakubowski dementuje też argumenty o rzekomym finansowaniu Fundacji z konkursów rządowych w czasach, gdy rządził PiS – Było odwrotnie. W 2022 i 2023 wnioski fundacji zostały usunięte z listy dofinansowanych a niedawno sąd orzekł, że w 2023 roku odebrano nam dofinansowanie niezgodnie z prawem i regulaminem konkursu – dodał.

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zapowiedział wcześniej, że zajmie się sprawą.

Źródło.

Chcą budować 70-metrowy wieżowiec przy al. Kraśnickiej, najwyższy w Lublinie

Rada Miasta wyraziła zgodę przystąpienie do negocjacji ws. sporządzenia Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego, przewidującego budowę 18-kondygnacyjnego wieżowca na rogu al. Kraśnickiej i Nałęczowskiej. 70 – metrowy budynek byłby najwyższy w mieście. Inwestycja ma być realizowana przez GT Invest 2 i Matheo Invest.

Aby umożliwić realizację projektu, inwestorzy złożyli wniosek o Zintegrowany Plan Inwestycyjny pozwala na zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dotychczasowy plan dopuszczał wzniesienie w tym miejscu budynków nie wyższych niż 55 metrów. W zamian za zmianę, deweloper zobowiązał się m.in. do przekazania miastu 20 miejsc parkingowych o wartości 1 mln zł oraz wykonania infrastruktury drogowej w obrębie inwestycji.

W planach jest również drugi budynek o wysokości 25 metrów, który będzie połączony z wieżowcem 7-kondygnacyjnym łącznikiem. Łącznie ma powstać około 330 mieszkań oraz 735 miejsc postojowych. Na dwóch najniższych kondygnacjach mają być lokale usługowe.

Rada miasta ostatecznie zdecydowała o przystąpieniu do sporządzenia planu. 18 radnych było „za”, 5 było „przeciw”, 6 radnych wstrzymało się od głosu. Taka decyzja oznacza zielone światło dla negocjacji z inwestorami. Samorządowcy jako swojego przedstawiciela do tych rozmów wybrali radnego Bartosza Margula.

Równocześnie trwają negocjacje w sprawie ZPI dla górek czechowskich, gdzie deweloper TBV Investment na 30 hektarach chce postawić dziesiątki bloków i tysiące mieszkań.

Gdy Jawny Lublin zapytał o protokoły z negocjacji, Joanna Stryczewska z biura prasowego odpowiedziała mu, że nie są one sporządzane. Nie ma też wyznaczonego harmonogramu – spotkania są ustalane na bieżąco.

Źródło.

Radni za połączeniem szkół podstawowych nr 19 i 25

Lubelscy radni podjęli uchwały dotyczące zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowej numer 19 oraz Liceum Ogólnokształcącego numer 4 w Lublinie. Jednocześnie zgodzili się także na zamiar likwidacji Szkoły Podstawowej numer 25.

Oznacza to, że uczniowie z dziewiętnastki przeniosą się do budynku szkoły nr 25, która formalnie przestanie istnieć. Budynek „dziewiętnastki” zostanie przekazany sąsiadującemu IV Liceum, które od jakiegoś czasu korzysta z jej sal lekcyjnych i boryka się z trudnościami lokalowymi.

Radni nie posłuchali protestów rodziców. – Nasza szkoła nie jest przystosowana do tego, aby placówki się połączyły. Mamy bardzo małą szatnię, która wymaga zakupu szafek i remontów. Cały parter jest przystosowany do zerówki – po raz kolejny powtarzali rodzice z SP 25.

Miasto obiecuje pieniądze i inwestycje, a także usprawnienie ruchu na wąskiej ulicy Sierocej, gdzie znajduje się budynek szkoły nr 25.

Ostatecznie górę wzięła potrzeba poprawienia warunków nauki w IV LO. – Moje dzieci też potrzebują nowoczesności, rozwoju. Mam jedną pracownię komputerową i asfaltowe boisko. Nie widzę możliwości, żebyśmy dalej byli w tej małej klitce – narzekał Grzegorz Gębka, dyrektor IV LO i zagroził, że gdy nie będzie mógł w pełni korzystać z budynku „dziewiętnastki”, to ograniczy nabór do klas pierwszych. – W konsekwencji będą zwolnienia nauczycieli – ostrzegł.

Źródło.

Podwyżki za parkowanie; 50 groszy drożej za pierwszą godzinę

Radni Lublina przegłosowali uchwałę podwyższającą stawki za parkowanie w płatnej strefie. Za pierwszą godzinę postoju w podstrefie A (centrum miasta) kierowcy zapłacą 5 zł (podwyżka o 50 groszy). Podobny procentowo wzrost cen dotyczy również dwóch pozostałych podstref.

W podstrefie B opłata wzrośnie z 2,80 zł do 3,10 zł, a w podstrefie C z 2,30 zł do 2, 60 zł.

Wprowadzenie przed kilkoma laty strefy płatnego parkowania miało zwiększyć rotację parkujących pojazdów. – Jest narzędziem, które sprawia, że rotacja w centrum oraz w newralgicznych miejscach miasta jest większa. Wzrost kwoty opłaty spowoduje, że rotacja będzie jeszcze większa – przekonuje Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina do spraw inwestycji i rozwoju.

Wzrosną także opłaty abonamentowe oraz zryczałtowane, a także kwota za nieuiszczenie opłaty za postój: z 200 zł na 300 zł.

Nowe stawki za parkowanie zwiększą roczne wpływy do kasy miasta o ok. 1,5 mln zł.

Zmiana stawek nastąpi 1 stycznia 2025 roku.

Źródło.

Jest decyzja środowiskowa ws. budowy spalarni śmieci przy ul. Metalurgicznej

Miasto wydało decyzję środowiskową dotyczącą budowy spalarni śmieci KOM-EKO przy ul. Metalurgicznej. Podczas sesji Rady Miasta mieszkańcy protestowali przeciwko budowie.

Decyzja środowiskowa poprzedza wydanie pozwolenia na budowę. Budowa spalarni KOM-EKO została pozytywnie zaopiniowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, oparta wnikliwą analizą Wydziału Ochrony Środowiska – zapewnił prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Nie można nie wydać decyzji, jeśli jest ona zgodna z przepisami prawa, ponieważ byłoby to rażące naruszenie prawa – dodał Żuk podczas posiedzenia Rady Miasta.

Żuk podkreślił, że będzie oddzielna procedura dotycząca pozwolenia na budowę i wtedy będzie czas na kolejną dyskusję.

Krystyna Brodowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Ekologiczny Lublin twierdzi, że spalarnia będzie miała negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców miasta. Ma zastrzeżenie do przyjętej przez inwestora technologii. – Często przeciwnicy nasi mówią, że w Wiedniu też jest spalarnia, ale w Wiedniu od wielu lat istnieje spalarnia mająca inną technologię, gdzie temperatura spalania wynosi 2 tys. st. C. Dopalane są spaliny w temperaturze 1,4 tys. st. C. U nas proponowana temperatura to jest 850 st. C – zarzuca działaczka.

Brodowska zapowiada odwołanie od decyzji środowiskowej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Inwestorzy planują budowę w Lublinie trzech spalarni. Obecnie odpady są wywożone do Chełma, gdzie są utylizowane w tamtejszej cementowni.

Źródło.

Pracownicy MOPR-u dostaną średnio 500 zł podwyżki

Średnio 500 złotych brutto miesięcznie podwyżki dla pracowników MOPR-u przewiduje projekt uchwały budżetowej na przyszły rok. Presja ma sens – mówią pracownicy lubelskiego MOPR-u, którzy o podwyżki walczą już od 2021 roku.

W projekcie przyszłorocznego budżetu zaplanowano na regulację wynagrodzeń osobowych wszystkich pracowników MOPR łącznie kwotę ponad 3 mln zł (średnio 500 zł brutto na osobę, obejmuje wszystkie składniki, w tym dodatek za wysługę lat) – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.

Ani prezydent ani żaden z jego przedstawicieli długo nie chcieli spotkać się z pracownikami MOPR-u, ale w końcu do tego doszło – Termin specjalnie ustaliłam na 15 listopada, bo na 15 listopada był ustalony termin projektu budżetu, więc wcześniejsze spotkania byłyby bez konkretów dla przedstawicieli związków. To spotkanie miało dać konkretną informację związaną z tym, jakie są nasze plany w stosunku do pracowników MOPR – tłumaczyła zastępczyni prezydenta Anna Augustyniak na Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej Rady Miasta Lublin w poniedziałek (18 listopada).

Dyrektor MOPR, Grzegorz Sołtys jest zadowolony z podwyżek. – Sądzę, że kwota 500 zł (…) wraz z dodatkiem motywacyjnym będzie stanowiła kwotę adekwatną do zaakceptowania przez stronę związkową – powiedział.

Takim optymizmem nie tryska Izabella Ptak, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Pomocy Społecznej w MOPR, która powiedziała, że to jedynie regulacja. – Jak rozmawiałam z ludźmi, to w zasadzie trudno jest przyjąć tą wysokość jako satysfakcjonującą. Apeluję do radnych, aby tak zaplanowali budżet, by znalazły się pieniądze na podwyżki, by zakończyć spór zbiorowy – mówiła Ptak.

Obecnie wynagrodzenia zasadnicze ponad 60 proc. pracowników zatrudnionych w MOPR są na poziomie kwoty minimalnej, a kolejne 20 proc. ma niewiele więcej – podała Ptak.

Źródło.

Remont na ulicach Świętoduskiej, Bajkowskiego i Wodopojnej: nowy asfalt jest, drzew nie ma

Przed wyborami samorządowymi obiecano remont ulic Świętoduskiej, Bajkowskiego i Wodopojnej. Oprócz nowej nawierzchni miało pojawić się więcej zieleni: 33 drzewa, 1600 krzewów i ozdobnych traw. Nowy asfalt i kostka brukowa już jest, natomiast zieleń ma pojawić się dopiero na ,,kolejnym etapie prac”.

Zapowiadany remont stał się faktem. Efekt jest taki, że na Bajkowskiego wylano nowy asfalt i wyłożono kostkę. Prace kosztowały ok. 250 tys zł.

Przy skrzyżowaniu na ul. Bajkowskiego miała powstać okrągła wyspa z drzewem. Zmiany miały objąć także łącznik ul. Świętoduskiej z ul. Lubartowską. W miejscu zatoki po prawej stronie obiecano nowe nasadzenia. Istniejącą zatokę postojową zastąpić miała rabata z trzema klonami oraz różami i irgami.

Według przedwyborczych zapowiedzi w tym rejonie miało się pojawić nie tylko więcej zieleni, ale i miejsc parkingowych. Planowano, że na Wodopojnej i Świętoduskiej zniknie jeden pas ruchu. W jego miejsce na ul. Wodopojnej miało powstać 15 miejsc parkingowych (w strefie płatnego parkowania). Z kolei przy skrzyżowaniu z ul. Staszica istniejący pas ruchu miał zostać zastąpiony chodnikiem, a przy przy betonowej ławce miała się pojawić dodatkowa rabata.

Jak dotąd te zapowiedzi jeszcze nie zostały spełnione.

Prace na ul. Bajkowskiego jeszcze się nie zakończyły – uspokaja Monika Głazik z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta. – W pierwszej kolejności zrealizowaliśmy prace drogowe, teraz przystępujemy do nasadzeń róż. Przyznaje też, że wykonanie rabat na ul. Świętoduskiej (po stronie kamienic) zostało przełożone na przyszły rok.

Nie ma co jednak liczyć na to, by na Świętoduskiej pojawiły się drzewa. Te bowiem zaplanowano po drugiej stronie ulicy – tej z blaszanym płotem. – Pozostałe etapy koncepcji w tym rejonie będziemy wprowadzać sukcesywnie. Ich termin i zakres rzeczowy będzie zależał od wyniku prowadzonych rozmów ze Spółką Arkady dotyczących realizacji planowanej przez nią inwestycji – tłumaczy Głazik.

Nowe nasadzenia miały być efektem akcji Zielone Serce Miasta, która zakłada wprowadzenie nowych elementów zieleni na Starym Mieście i Śródmieściu.

Według przedwyborczych zapowiedzi Ratusza w centrum miasta miały zazielenić się kolejne ulice. Na portalach społecznościowych miasta pojawiały się kolejne wizualizacje kwiatowych rabat i szpalerów drzew.

Źródło.

Będą kolejne pętle indukcyjne wspomagające słuch osobom z aparatami słuchowymi

Wydział ds. Osób Niepełnosprawnych Urzędu Miasta Lublin kupił kolejną walizkową pętlę indukcyjną, pozwalającą na lepsze odbieranie dźwięków przez osoby noszące aparaty słuchowe lub implanty ślimakowe. To kolejne mieście usprawnienie ułatwiające funkcjonowanie osobom z niepełnosprawnościami słuchowymi.

Pętle indukcyjne mogą być zamontowane w pomieszczeniach publicznych, takich jak teatry, kościoły, sale konferencyjne, czy inne miejsca, gdzie zbierają się większe grupy osób, mogą być także przenośne.

W Lublinie w pętle indukcyjne wyposażony jest m.in. Dworzec Metropolitalny, Ośrodek Informacji Osób z Niepełnosprawnościami w Urzędzie Miasta oraz Wydział Kultury, który nieodpłatnie wypożycza ją na wydarzenia kulturalne. Do nieodpłatnego wypożyczenia sprzętu uprawnione są organizacje pozarządowe, instytucje kultury i inne podmioty działające w sferze non profit.

Miasto od lat dba o to, by Lublin był miejscem dostępnym i przyjaznym dla wszystkich. Zakup kolejnej pętli indukcyjnej pozwoli mieszkankom i mieszkańcom z niepełnosprawnością narządu słuchu w pełni korzystać z miejskich wydarzeń – mówi Anna Augustyniak, zastępca prezydenta miasta ds. społecznych.

Pętla wykorzystuje zjawisko indukcji w taki sposób, że dźwięk trafiający do zainstalowanego w niej mikrofonu zostaje zamieniony w prąd zmienny i odbierany przez znajdującą się w zasięgu pętli cewkę aparatu słuchowego, która przekształca go w konkretny dźwięk.

Źródło.

Daniel Łosicki żołnierz lubelskiej brygady terytorialsów mistrzem Polski w MMA

Szeregowy Daniel Łosicki z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej został mistrzem Polski mieszanych sztuk walki (MMA). Osiągnął sukces w wadze półciężkiej na 11. Mistrzostwach Polski w Gliwicach.

Łosicki na co dzień służbę pełni w 23 Batalionie Lekkiej Piechoty w Bezwoli na etacie radiotelefonisty. – Zamiłowanie do sportu zaczęło się, gdy miałem 16 lat. Na pierwszy trening do klubu sportowego poszedłem wraz z moim dobrym kolegą. Zaczęliśmy od taekwondo, a po roku przerzuciłem się na mieszane sztuki walki – powiedział.

Łosicki rywalizował w zawodach amatorskich.

MMA, to mieszane sztuki walki. Zawodnicy walczą w klatkach z metalowej siatki. Dopuszczone są wszystkie techniki walki bez broni.

Źródło.

Arkadiusz Plewik, Iryna Petrova, Kacper Baran

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

8 minut czytania

31.01.2025

Ziobro i przejęzyczenie Nowackiej o „polskich nazistach”. Przegląd tygodnia 25.01-31.01.2025

Prawica atakuje szefową MEN po jej przejęzyczeniu o „polskich nazistach”,…

9 minut czytania

24.01.2025

Stanowski nie chce być prezydentem, a w niedzielę gra WOŚP. Przegląd tygodnia 18.01-24.01.2025

Krzysztof Stanowski wchodzi do gry – potwierdza start w wyborach…

6 minut czytania

17.01.2025

Grzegorz Braun ogłasza start w wyborach prezydenckich. Przegląd tygodnia 11.01 – 18.01.2025

Grzegorz Braun też chce zostać prezydentem Polski i wchodzi w…

5 minut czytania

10.01.2025

Jest termin wyborów prezydenckich. Przegląd tygodnia 04.01-10.01.2025

18 maja pierwsza tura, a 1 czerwca – jeżeli będzie…

6 minut czytania

06.12.2024

Ktoś musi przepraszać za nazwanie Tadeusza Mazowieckiego „stalinowcem”. Przegląd tygodnia 29.11-6.12.2024

Była radna PiS Anna Jaśkowska ma przeprosić rodzinę Tadeusza Mazowieckiego.…

6 minut czytania

29.11.2024

Co dalej z mandatami radnych? Przegląd tygodnia 22-29.11.2024

Podwyżki cen wody, dalszy ciąg sprawy mandatów pięciu radnych i…

9 minut czytania

15.11.2024

Wygaszenie mandatów i protest szkolny. Przegląd tygodnia 8.11 – 15.11.2024

Radni klubu PiS składają projekt uchwał wygaszających mandaty pięciu radnych.…

9 minut czytania

08.11.2024

Rafał Trzaskowski w Lublinie. Padło pytanie o sprawę górek czechowskich. Przegląd tygodnia 01.11 – 08.11.2024

Tu się robi wszystko, by kryzys klimatyczny podkręcić! – padło…