Wesprzyj Kontakt

5 minuty czytania  •  11.12.2024 13:38

Przez lata działała tu fabryka wag, potem był sklep z czekoladami, teraz będą mieszkania

Przez lata działała tu fabryka wag, potem był sklep z czekoladami, teraz będą mieszkania

Udostępnij

Z dawnych zabudowań przy ul. Lubartowskiej 62 ostała się jedynie frontowa ściana. Ale za nią w najlepsze trwa budowa. Historyczny budynek zostanie odtworzony, a za nim powstaną dwie niższe kamienice i 8-piętrowy blok.

Przechodząc lub przejeżdżając obok adresu Lubartowska 62 można zobaczyć szpaler rusztowań i podpór, które podtrzymują frontową elewację. I jest to jak najbardziej celowy zabieg, bo nieruchomość znajduje się pod opieką konserwatora zabytków i zachowanie jej w historycznym stanie było jednym z wymogów przy staraniach się inwestora o pozwolenie na budowę.

Fabryka wagi ciężkiej

Zanim jednak przejdziemy do tego, co w tym miejscu powstanie, cofnijmy się o prawie 150 lat, do 1879 roku. To właśnie wtedy Wilhelm Hess, Czech z pochodzenia, uruchomił przy ulicy Lubartowskiej mały zakład naprawy i budowy wag. Fachu nauczył się za Atlantykiem: w 1863 roku w poszukiwaniu pracy wyjechał do USA. Jak podaje leksykon Teatru NN, mechaniki w zakresie produkcji wag nauczył się w Buffalo i Chicago podczas pracy w tamtejszych fabrykach. Po latach emigracji wrócił do Czech, jednak nie widząc dla siebie perspektyw, w 1876 roku postanowił wyjechać do Kijowa. Ale ostatecznie tam nie dotarł. Z powodu choroby najstarszej córki zatrzymał się w Lublinie.

Przed wybuchem I wojny światowej był już właścicielem największej fabryki wag w Polsce. Zakład prowadził przy ul. Lubartowskiej pod firmą Fabryka Wag „W. Hess”. Dziesięć lat później fabryka zatrudniała 30 robotników i wyprodukowała 1150 wag. Bardzo dobra kondycja finansowa przedsiębiorstwa pozwoliła na uruchomienie filii w Berdyczowie, Smoleńsku oraz Jekaterynosławiu. W najlepszym dla zakładu okresie, przypadającym na lata 1910-1914, zatrudniano do 1200 pracowników. W fabryce działała stołówka zakładowa, tani sklep, kasa oszczędnościowo-kredytowa, pracownicy mieli także bezpłatny dostęp do opieki lekarskiej.

Budynek Fabryki Wag W. Hessa (Autor: nieznany). Źródło: Teatr NN

W zakładzie produkowano wagi dziesiętne, setne, osobowo-lekarskie, apteczne jak również wagi dla dużych odbiorców jak wagi wozowe, kolejowe, magazynowe, przenośne dla wojska. W szczytowym okresie było to kilkanaście tysięcy wag miesięcznie. Ale z czasem fabrykę nawiedzały kolejne plagi, jak pożar w 1920 roku, czy dwie wojny światowe. Ostatecznie w 1947 r. firma została upaństwowiona i działała pod szyldem Lubelskich Fabryk Wag. Właścicielem nieruchomości była przez pewien czas Firma Cukiernicza „Solidarność”, przejęta w 2013 roku przez spółkę Colian. W 2019 roku nowym właścicielem działki przy Lubartowskiej została lubelska spółka Residence MSM-Budownictwo.

Kamienica od nowa i trzy dodatkowe budynki

Po budynkach dawnej fabryki wag niewiele zostało. Jednak teraz, po latach zapomnienia, za frontową ścianą, podtrzymywaną przez misternie utkane rusztowanie, w najlepsze trwa budowa. Inwestorem jest spółka Residence Budownictwo Marek Suszek z Lublina.

Odtworzony ma być historyczny układ urbanistyczny dawnej fabryki wag. Na grafice widok od strony ul. Lubartowskiej. Fot. materiały inwestora

– Działka inwestycyjna przy ul. Lubartowskiej 62 oraz część jej zabudowy, czyli budynek frontowy oraz budynki północny i zachodni, zlokalizowane są na terenie Zespołu Fabryki Wag W. Hessa i wskazane przez Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do ujęcia w Gminnej Ewidencji Zabytków. Zgodnie z wytycznymi konserwatora inwestor zachował w projekcie historyczny układ urbanistyczny dawnej fabryki, jej historyczny wygląd elewacji frontowej (wschodniej) oraz elewacji zachodniej zabytkowej kamienicy – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego lubelskiego Ratusza.

A tak o swoich planach mówi sam inwestor: – Od strony ul. Lubartowskiej odtworzona będzie kamienica w historycznym układzie, gdyż ta część jest pod opieką konserwatora zabytków. Mamy więc ścisłe wytyczne dotyczące odtworzenia tego budynku, który jednocześnie musi spełniać współczesne wymagania techniczne – mówi Jawnemu Lublinowi Marek Suszek, prezes spółki Residence Budownictwo. – Na parterze znajdą się usługi, a na dwóch pozostałych kondygnacjach mieszkania. W głębi działki powstanie zespół budynków mieszkalnych, część 3-kondygnacyjna oraz część 8-kondygnacyjna. W sumie planujemy tutaj 120 mieszkań. W podziemnym, dwukondygnacyjnym parkingu znajdzie się miejsce dla 80 samochodów.

Wizualizacje przyszłe zabudowy przy ul. Lubartowskiej. Przy dziedzicu powstaną dwa niższe bloki, a w jego głębi najwyższy – 8-kondygnacyjny. Fot. materiały inwestora

Na razie sprzedaż mieszkań jeszcze nie ruszyła, gdyż inwestor wciąż rozważa, czy będą one na sprzedaż czy na wynajem. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do połowy przyszłego roku.

Na zdjęciu głównym: frontowa elewacja to pozostałość po dawnej fabryce wag Wilhelma Hessa

Fot. Krzysztof Wiejak

Artykuł powstał w ramach projektu „Samorząd w rękach Seniorów”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021–2025, edycja 2024.

Aktywni+ logo

Polecamy

Brak polecanych postów.