6 minuty czytania • 03.06.2022
Przegląd tygodnia. Miliardy na inwestycje strategiczne. Zarzuty dla byłych szefów lotniska
Udostępnij
Lublin w mediach. Przegląd tygodnia: 28 maja – 3 czerwca 2022 roku.
65 milionów złotych dla Lublina z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych
Lublin dostał wsparcie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie 65 milionów złotych na wydłużenie ulicy Lubelskiego Lipca ’80. Dofinansowanie otrzyma również samorząd Województwa Lubelskiego na budowę ośrodka leczenia chorób płuc w Lublinie. Samorządy województwa lubelskiego dostały rządowe wsparcie w łącznej kwocie ponad 2,5 miliarda złotych.
Jak twierdzi Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina, wydłużenie ulicy Lubelskiego Lipca ’80 i połączenie tej drogi z ulicą Diamentową usprawni komunikację i dojazd do powstającego Dworca Metropolitalnego.
Z kolei samorząd Województwa Lubelskiego otrzyma dofinansowanie w wysokości 100 milionów złotych do realizacji 3 projektów. Jednym z nich jest pierwszy etap budowy Regionalnego Centrum Chorób Płuc przy ulicy Herberta w Lublinie. Jak twierdzi Jarosław Stawiarski, marszałek Województwa Lubelskiego, ma być to najnowocześniejszy ośrodek we wschodniej Polsce.
Program Inwestycji Strategicznych to rządowe dofinansowania projektów tworzonych przez władze lokalne. Zdaniem jego pomysłodawców ma na celu pobudzić polską gospodarkę po kryzysie związanym ze skutkami pandemii COVID-19 oraz wojny na Ukrainie. Na tę edycję programu rząd przeznaczył 30 miliardów złotych.
Źródła:
https://centrum.fm/lubelskie-z-dofinansowaniem
https://centrum.fm/wydluzy-sie-ulica-lubelskiego-lipca-80
Prokuratorskie zarzuty dla byłego prezesa i byłego dyrektora Portu Lotniczego Lublin
Byłemu prezesowi i byłemu dyrektorowi Portu Lotniczego Lublin prokuratura postawiła zarzuty dotyczące umów z 2014 roku zawartych z rumuńskim przewoźnikiem Carpatair. Jak wynika ze śledztwa prowadzonego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, podejrzani Krzysztof W. i Ireneusz D. doprowadzili lubelską spółkę do strat opiewających na 5 mln złotych.
Śledztwo dotyczy nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez obu podejrzanych w okresie od marca do września 2014 roku. W tamtym czasie rumuński Carpatair latał dwa razy w tygodniu z Lublina do Rzymu. Później z powodu trudnej sytuacji finansowej przewoźnik zrezygnował z prowadzenia regularnych połączeń.
– Ustalenia śledczych wskazują, że w 2014 roku spółka zawarła umowy obejmujące sprzedaż biletów i promocję z rumuńskim przewoźnikiem, który był w stanie niewypłacalności – podkreśla w swoim komunikacie biuro prasowe CBA.
– 3,4 mln zł to była dopłata bądź reklama. Nie wiem, jak dokładnie zostało to zapisane w umowie, ale niewątpliwie było to wsparcie dla przewoźnika. 1,6 mln zł to była kaucja, choć nie wiem dlaczego to port płacił liniom lotniczym, a nie odwrotnie. Przewoźnik jednak już nie lata z Lublina i te pieniądze do nas nie wracają – mówi „Dziennikowi Wschodniemu” Grzegorz Muszyński, poprzednik Krzysztofa W. w roli prezesa lubelskiego lotniska.
Śledczy przedstawili byłemu prezesowi Krzysztofowi W. i byłemu dyrektorowi handlowemu Ireneuszowi D. zarzut wyrządzania szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Aktualnie Krzysztof W. jest wiceprezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.
Port Lotniczy Lublin pod koniec 2020 roku odnotował stratę w wysokości ok. 20 mln zł. Lubelska spółka w tamtym czasie otrzymała pomoc publiczną w wysokości 1,8 mln zł, a rok później 2,3 mln zł.
Źródła:
Miliarder Zbigniew Jakubas chce zbudować spalarnię śmieci
Miliarder Zbigniew Jakubas planuje zbudować w Lublinie spalarnię śmieci. Powstałaby ona przy ul. Mełgiewskiej. Przedstawiciele miliardera spotkali się z radnymi z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, aby omówić szczegóły projektu. Jakubas ma zamiar złożyć wniosek do Urzędu Miasta o wydanie decyzji środowiskowej. Zdaniem inwestora spalarnia miałaby zostać oddana do użytku w 2025 roku.
Jak informował „Dziennik Wschodni” na poufnym spotkaniu z radnymi padła informacja, że cała inwestycja może kosztować 850 mln zł, a nawet sięgnąć miliarda złotych. Taka spalarnia byłaby zdolna do przetwarzania 150 tys. ton odpadów komunalnych rocznie, czyli 20% wszystkich śmieci wytwarzanych na terenie województwa lubelskiego. Do zakładu miałoby także trafiać 15 tys. ton osadów ściekowych z oczyszczalni na Hajdowie. Instalacja wytwarzałaby 50 MWt ciepła, pokrywając w 25% zapotrzebowanie miejskiej sieci, a w 100% latem.
– Trzeba brać pod uwagę wymogi dotyczące zmniejszania ilości odpadów trwale składowanych. Dziś Lublin mieści się w normach, ma większy współczynnik recyklingu. Ale normy będą jeszcze zaostrzane – zaznacza w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” Dariusz Sadowski, przewodniczący klubu radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.
Taki zakład chciałaby wybudować także lubelska spółka Kom-Eko. Za 300 mln zł miałaby powstać spalarnia śmieci przy ul. Metalurgicznej. Spółka złożyła już wniosek do Urzędu Miasta o decyzję środowiskową. Ta spalarnia miałaby spalać 60 tys. ton odpadów rocznie. Jej budowa miałaby potrwać do 5 lat.
Władze Lublina, co wiemy nieoficjalnie – pisze „Dziennik Wschodni” – równie mocno przyklaskują budowie spalarni, co obawiają się protestów przeciw jej powstaniu. Protesty są niemal pewne, o czym świadczą zdarzenia sprzed 7 lat, gdy elektrociepłownia Megatem starała się o decyzje umożliwiające budowę bloku energetycznego na paliwo z odpadów. Przeciwnicy tej inwestycji zebrali aż 9 tys. podpisów, obawiali się spalin i fetoru. Ostatecznie Megatem złożył nowy wniosek, w którym nie było już mowy o paliwie ze śmieci, tylko o ścinkach drewna.
Źródło:
Prokuratura: matka, która zabiła trójkę swoich dzieci, jest niepoczytalna
Matka, która we wrześniu ubiegłego roku w domku przy ul. Nadbystrzyckiej udusiła trójkę swoich małych dzieci, jest niepoczytalna – ustaliła prokuratura. Wnioskuje do sądu o umorzenie toczącego się śledztwa.
26-letnia Paulina N. mieszkała wraz z dziećmi w wynajmowanej stancji przy ul. Nadbystrzyckiej. Młoda matka korzystała wtedy z pomocy udzielanej przez lubelski MOPR.
– W kontaktach z pracownikiem socjalnym i asystentem rodziny Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie matka dzieci nie przejawiała żadnych niepokojących symptomów. W rozmowach była logiczna i nie zdradzała objawów zaburzeń czy też uzależnień – zaznaczała po dokonanej w ubiegłym roku zbrodni Magdalena Suduł, rzeczniczka instytucji.
30 września 2021 roku babcia odkryła w domu zwłoki trojga swoich wnuków – 4-letniego chłopca oraz dziewczynek w wieku 2 lat i 9 miesięcy. 26-letnia Paulina N. przebywająca w mieszkaniu była trzeźwa. Postawiono jej później trzy odrębne zarzuty zabójstwa każdego z dzieci. Za każdy z nich kobiecie groziło dożywocie.
Paulina N. przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła szczegółowe wyjaśnienia, które nie zostały upublicznione przez prokuraturę. W tej sprawie powołano biegłych, którzy orzekli, że kobieta była niepoczytalna.
– To znaczy, że nie miała zdolności rozpoznania znaczenia swoich czynów i nie mogła pokierować swoim postępowaniem – tłumaczy w rozmowie z „Kurierem Lubelskim” prokurator Agnieszka Kępka. Dodała także że zdaniem biegłych istnieje niebezpieczeństwo ponownego popełnienia przez Paulinę N. czynu zabronionego o wysokiej społecznej szkodliwości.
Prokuratura wysłała wniosek o umorzenie postępowania wobec Pauliny N. Wnioskuje także o umieszczenie jej w zakładzie psychiatrycznym.
Źródła:
https://kurierlubelski.pl/lublin-paulina-n-nie-odpowie-za-zabojstwo-trojki-dzieci-biegli-byla-niepoczytalna/ar/c1-16410129
Przy al. Spółdzielczości Pracy będą mogły powstać bloki – zmienił się plan
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni zatwierdzili nowy plan zagospodarowania terenu na Ponikwodzie między al. Spółdzielczości Pracy a ul. Bazylianówka i ul. Mariańską. Będą mogły tam powstać bloki mieszkalne. Na tym terenie wytyczono także miejsce na parkingi i drogę wewnętrzną. Zgodnie z nowym planem zagospodarowania droga będzie mogła przebiegać przez położoną tam działkę przedsiębiorcy Jarosława Skomorowskiego. Pięć lat temu kupił on tę nieruchomość od miasta, teraz czuje się oszukany.
Nowy plan zagospodarowania obejmuje 3,5 ha terenu, z którego spory obszar nie jest jeszcze zabudowany. Dotychczas ta okolica była zarezerwowana pod aktywność gospodarczą. Część tego terenu zajmuje teraz siedziba spółki MUSI, przychodnia medyczna i Okręgowy Urząd Górniczy.
Od strony al. Spółdzielczości Pracy będą mogły stanąć bloki mieszkalne osiągające do 22 metrów wysokości. Od strony Bazylianówki możliwe będzie wybudowanie maksymalnie 19-metrowych bloków, a przy Mariańskiej nie wyższych niż 15-metrowe.
Zaplanowana droga przebiegająca przez nieruchomość Jarosława Skomorowskiego zmniejszy jej wartość – żali się przedsiębiorca, który liczył na zapewnienie, że miasto nie przeznaczy jego działki pod budowę drogi.
– Pan wiedział, że w tej części swojej działki nic nie wybuduje – podkreślał Dariusz Sadowski, przewodniczący Klubu Radnych Prezydenta Żuka, podczas sesji Rady Miasta. Przypomniał, że pod ziemią znajdują się instalacje, które uniemożliwiają zabudowę.
Plan zagospodarowania zostanie teraz sprawdzony przez prawników wojewody pod kątem zgodności z prawem.
Źródło:
https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/nowy-teren-pod-mieszkania,n,1000308650.html
Przegląd przygotowali: Adam Szymański i Maksymilian Łuszcz (redagowali)
Dodaj komentarz