6 minuty czytania • 16.08.2024 11:16
Prokurator wjedzie na dworzec, a most się może zawalić. Przegląd tygodnia 9-16.08.2024
Udostępnij
CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury dot. nieprawidłowości przy budowie dworca w Lublinie. Na Węglinie Południowym mieszkańcy są zaniepokojeni wycinką drzew, a na Czechowie powstanie nowy, miejski sad. Najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia.
Zawiadomienie do prokuratury w sprawie budowy Dworca Metropolitalnego
O możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników nadzorujących budowę zawiadomili prokuraturę agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o byłych: dyrektora Zarządu Dróg i Mostów Kazimierza Pidka oraz zastępcę prezydenta Artura Szymczyka. Obaj poprzez nadużycie swoich uprawnień mieli spowodować szkodę w majątku gminy na kwotę do 7,5 mln zł.
Ten pierwszy rozliczał wynagrodzenie dla wykonawcy z tytułu wykonania robót dodatkowych. Ten drugi sprawował nadzór nad tym procesem.
Kontrola CBA dotyczyła tylko części inwestycji – tej związanej z usuwaniem podziemnych zbiorników z substancjami ropopochodnymi, nieuwzględnionych na mapach i odkrytych dopiero po wejściu wykonawcy na plac budowy i rozpoczęciu inwestycji. Kontrola zakończyła się w lutym, a 1 sierpnia CBA skierowało wniosek do prokuratury. Prokuratura stoi na stanowisku, że miejscy urzędnicy wiedzieli o dużych dysproporcjach pomiędzy wartością zapłaty za usunięcie i zutylizowanie odkrytych zbiorników a wynagrodzeniem przysługujących podwykonawcom, z którymi Budimex zawarł umowy.
Budowa dworca ruszyła w styczniu 2021 roku. Dworzec miał być gotowy w lipcu 2022, ale dworzec został uruchomiony w styczniu 2024.
Pierwotna wartość kontraktu ze spółką Budimex to 200 mln zł. Ta kwota wielokrotnie była zmieniona aneksami. Ostatecznie inwestycja kosztowała nas prawie 340 mln zł (w tym 195 mln zł unijnego dofinansowania).
Miasto odmówiło podpisania protokołu kontroli. Ratusz po tym gdy zapoznał się z wynikami kontroli CBA. Urzędnicy zamówili ekspertyzę u „autorytetu z zakresu zamówień publicznych”. Jednak analiza mec. dr. hab. Włodzimierza Dzierżanowskiego – zdaniem którego urząd działał prawidłowo i zgodnie z przepisami – nie przekonała agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Festiwal Kultury Żydowskiej do 22 sierpnia
Do 22 sierpnia potrwa 5. Lubliner Festiwal – prezentacja kultury żydowskiej. W programie znajduje się m.in zwiedzanie Jesziwy, obozu koncentracyjnego na Majdanku czy spacery po starym cmentarzu żydowskim. Wstęp bezpłatny.
Podczas festiwalu odbędą się też liczne koncerty np. międzynarodowej grupy Light in Babylon oraz jednego z najlepszych na świecie kantorów – Yaakova Lemmera. Będzie można uczestniczyć w spotkaniach autorskich oraz spacerach po Lublinie śladami kultury i historii żydowskiej. Na ekranie Kina Perła zobaczymy m.in. nagrodzony czterema statuetkami Orłów film „Filip” oraz produkcję „Marzec 68’”, której seans połączony będzie ze spotkaniem z reżyserem – Krzysztofem Langiem.
Organizatorem festiwalu jest Fundacja Ner Tamid, której prezesem jest Etel Szyc, pochodząca z Lublina córka parasolnika i poety Nuchyma Szyca. Współorganizatorem jest także Centrum Kultury w Lublinie.
Przed wojną w Lublinie mieszkało ok. 40 tysięcy Żydów, którzy stanowili jedną trzecią mieszkańców miasta.
Harmonogram festiwalu jest dostępny: https://ck.lublin.pl/kalendarz
Zabytkowy most na Kalinowszczyźnie grozi zawaleniem
Przegląd zabytkowego mostu na Kalinowszczyźnie przy ul. Turystycznej dokonany w kwietniu przez dr inż. Maciej Kowal z Politechniki Lubelskiej wykazał, że jest on w złym stanie technicznym. Nie ma wątpliwości, że „występują uszkodzenia zagrażające katastrofą budowlaną” – głosi ekspertyza.
Na konieczność generalnego remontu zabytkowego mostu eksperci wskazują od lat. Ale urzędnicy tymi ostrzeżeniami się nie przejmowali.
Zabytkową przeprawę na Kalinowszczyźnie zaprojektował Marian Lutosławski, podobnie jak nieco młodszy most na ul. Zamojskiej.
– Obecny stan dźwigarów skrajnych zagraża zniszczeniem elementów mostu – pisze dalej w raporcie dotyczącym mostu na ul. Turystycznej dr inż. Kowal – Ze względu na pogarszający się stan techniczny i przedawaryjny stan dźwigarów obiektu zabytkowego, należy niezwłocznie przygotować projekt remontu do końca 2025 roku i przeprowadzić remont do końca 2027 roku.
Do czasu przebudowy obiekt może być nadal wykorzystywany jako kładka pieszo-rowerowa. Na dojazdach zostały zainstalowane słupki, uniemożliwiające wjazd pojazdów.
Już w 2018 eksperci wskazywali, że należy wykonać kompleksowy remont mostu. Wówczas na przeprowadzenie prac dano 2 lata.
Ale chociaż podobne zalecenia urzędnicy otrzymywali praktycznie co roku, mimo to dokumentacja na remont mostu nie powstała do dziś. – W tegorocznym budżecie zaplanowano środki na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy mostu. Po jej wykonaniu znany będzie dokładny zakres robót i ich przybliżony koszt – zapewnia Monika Fisz, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.
O złym stanie zabytkowego mostu nie wiedział Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, mimo że powinien być poinformowany. Za brak zabezpieczenia przed uszkodzeniem czy zniszczeniem zabytku grozi kara aresztu lub grzywny.
Powstanie sad miejski w wąwozie na Czechowie
Miejski sad z m.in jabłoniami, czereśniami, krzewami agrestu czy porzeczki urządzony zostanie w wąwozie między ulicami Kameralną a Północną na Czechowie.
Miasto podpisało umowę na urządzenie sadu, który ma być zlokalizowany na terenie „Polany Centralnej”. To jedna z trzech wyznaczonych pierwotnie stref do zagospodarowania na terenie tego wąwozu. Prace wyniosą 71,5 tys. zł. Prace na Polanie Centralnej zostaną wykonane do końca października.
Pojawi się tam także strefa leżakowania z małą architekturą – 4 leżaki, 4 ławki, 3 stoły rekreacyjne z ławkami oraz 3 kosze na odpady. Powstanie eksperymentalna strefa „żywej” architektury, czyli konstrukcje z pędów wikliny w postaci trzech szałasów nawiązujących kształtem do wigwamu/tipi.
Grafika studentki KUL ozdobi Hospicjum przy ul. Bernardyńskiej
Studentka KUL Aleksandra Matuszczak wygrała konkurs graficzny „Bliżej Chorych”, ogłoszony przez Hospicjum. Jej praca pojawi się na szklanej elewacji Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Projekt Matuszczak został zainspirowany żonkilami. – Chory idzie do hospicjum i z niego nie wychodzi, ale przecież miejsce to odwiedzają jego bliscy, codziennie ktoś kieruje swe kroki do pracy, przekracza próg hospicjum. Zamiast na czarną szybę spojrzy na pozytywny obraz z rzeką, niebem i kwiatami – mówi Aleksandra Matuszczak.
Jest ona studentką II stopnia architektury krajobrazu KUL, Hospicjum jest bliskie mojemu sercu. Zetknęłam się z nim w trudnej chwili mojego życia, kiedy cierpiała bliska mi osoba, dlatego chciałabym, by jednoczyło wokół siebie jak najwięcej osób, przyjaciół, darczyńców i wolontariuszy. Mam nadzieję, że przez „nowe” okna przyciągnie takich ludzi – mówi Aleksandra Matuszczak.
Do konkursu zgłoszono 26 prac.
Za przygotowanie najlepszej grafiki Matuszczyk otrzyma nagrodę finansową, a jej projekt zostanie umieszczony na szklanej elewacji budynku Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Wycinka drzew na Węglinie Południowym niepokoi mieszkańców
W ubiegłym tygodniu rozpoczęły się prace przy kolejnej inwestycji budowlanej na Węglinie Południowym, do której wytyczona została droga dojazdowa. Wycięte zostały drzewa – zaalarmował jeden z mieszkańców Dziennik Wschodni. Inwestorem w tym miejscu jest spółka Elkabel.
Mieszkańców niepokoi przede wszystkim wycinka drzew, a konkretniej sposób, w jaki została przeprowadzona. Drzewa zostały wycięte bardzo szybko, a następnie szybko usunięte z placu budowy. Dosyć szybko wykopano także część ziemi, w miejsce której pojawiła się droga. Dokładniej droga dojazdowa do placu budowy.
– Inwestor wystąpił o uzgodnienie budowy tymczasowej drogi dojazdowej do placu budowy. Projekt został uzgodniony i na działki, które są w zarządzie ZDiTM zostało udzielone prawo dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Podyktowane jest to tym, aby nie niszczyć istniejącej nawierzchni na cele budowy – przekazuje Monika Białach z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.
Jak się jednak okazuje, prace miały odbywać się na pewnych zasadach. Część z nich nie została spełniona. ZDiTM zapowiedział przeprowadzenie kontroli.
– Inwestor, przed rozpoczęciem robót został zobowiązany do wystąpienia o przekazanie pasa ruchu drogowego. Tym samym, w pewnym zakresie korzysta on ze swoich uprawnień, nie mniej nie dopełnił on wszystkich obowiązków ciążących na nim. Wobec tego ZDiTM podejmie czynności wyjaśniającej w tej sprawie – komentuje Białach.
Wicemistrzyni olimpijska Julia Szeremeta z Paco Lublin dostała nagrodę od prezydenta miasta
Wicemistrzyni olimpijska w boksie, Julia Szeremeta (Paco Lublin) spotkała się z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem. Otrzymała najwyższą przewidzianą w uchwale rady miasta nagrodę pieniężną, w wysokości 25 tys. złotych. Ponadto pięściarka uhonorowana została również z rąk Krzysztofa Żuka Medalem Prezydenta Miasta Lublin.
Zawodniczka lubelskiego klubu Paco swój srebrny medal zdobyła po stoczeniu pięciu walk na igrzyskach. Przegrała jedynie z pięściarką z Tajwanu Lin Yu Ting, której płeć wzbudziła kontrowersje wśród części opinii publicznej.
Polska pięściarka dostanie również mieszkanie w Warszawie w uznaniu za jej osiągnięcie oraz emeryturę olimpijską.
Arkadiusz Plewik, Iryna Petrova
https://spidersweb.pl/2024/08/wybieraja-taksowki-zamiast-komunikacji-miejskiej.html
_
Rok temu mówili, że komunikacja miejska przejdzie rewolucję. Co z tego? Mamy jeszcze gorszy burdel niż przed pandemią. Linia 151, która kiedyś jeździła co 10 minut, teraz to totalna rzadkość – czekasz na autobus jak na zbawienie, a jak w końcu przyjedzie, to jest tak zapchany, że ledwo się wciśniesz.
Chwalą się zakupem nowoczesnych autobusów, ale w rzeczywistości nic się nie zmienia. To tylko taka kurwa zasłona dymna. Na dworzec nie ma nawet jak dojechać po godzinie 23:00 mpk. To jest jakaś żałosna kpina z mieszkańców.
*niż w czasie pandemii
„Otrzymała najwyższą przewidzianą w uchwale rady miasta nagrodę pieniężną, w wysokości 25 tys. złotych. Ponadto pięściarka uhonorowana została również z rąk Krzysztofa Żuka Medalem Prezydenta Miasta Lublin.”
Lanser z Jakubowic tym razem zapłacił tylko 25k (nie ze swoich), żeby zdobyć kolejny materiał na brylowanie na twarzoksiążce.
Szkoda, że nie zaaranżowano sparingu, to by w końcu ktoś obił tą fałszywą mordę bez ponoszenia konsekwencji.
Dzisiaj znowu niedziela i męczarnia z autobusami co 60 minut jak na jakiejś zapyziałej wiosce. Zapomnieli, że pasażerowie to też ludzie, a nie mięso armatnie do testowania wytrzymałości. Wydaje się miliony na nowe autobusy, a na ulicach dalej jeżdżą rupiecie, w których albo zamarzniesz, albo się ugotujesz. Lecisz na przystanek, patrzysz na rozkład, a tam pół godziny do kolejnego autobusu, który pewnie i tak przyjedzie spóźniony. Co wtedy robisz? Wyciągasz telefon, zamawiasz Ubera, Bolta, FreeNow – cokolwiek, byle nie czekać na to gówno, co nazywa się komunikacją miejską. Ktoś powie: „Ale mogłeś sprawdzić rozkład wcześniej!” Masz żyć w zgodzie z jakimś absurdalnym planem? To jest XXI wiek! Komunikacja miejska powinna być szybka, nowoczesna i dostępna dla każdego, bez kombinowania. Wyobraź sobie takiego Niemca – albo nawet Włocha, gdyby on zobaczył te wszystkie stare Jelcze rupiecie, to by pomyślał, że kręcą tu jakiś film historyczny. Widziałem, jak migiem znikają komentarze z ratuszowych kont. Po co komu prawda? Po co opisywać jak rzeczywiście wygląda komunikacja w Lublinie, skoro można zamiatać wszystko pod dywan? Przecież Żuk i jego spółka bredzą że wszystko działa idealnie, a każdy problem to tylko wredny hejt. Miasto, które w niedziele powinno tętnić energią, przypomina czasami czasy z koronawirusowego lockdownu. Bo co tu robić, jak ta jebana komunikacja miejska ledwo co funkcjonuje, a Bolciarze szukają zysku i masowo podnoszą ceny wykorzystując w ten sposób absurdalną patologię w Zarządzie Dróg (na około) i Braku Transportu Miejskiego (ZDiBTM)? Wstyd, po prostu wstyd, za dwa tygodnie wrzesień i już się nie mogę doczekać jak z humorkiem na twarzy ogłoszą, że będzie więcej połączeń, choć tak naprawdę mogą zrobić jak w 2022 roku, tj. po wakacjach nie oddając nam zasłużonych kursów. Kto zwróci mieszkańcom bilety za tak pokrojone rozkłady na tegoroczne wakacje? To jest Lublin, czy Pierdziszewo Trzecie z 350 ludźmi zameldowanymi na stałe?
https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/ogromne-opoznienia-autobusow-w-lublinie-mieszkancy-skarza-sie-na-zle-funkcjonowanie-miejskiej-komunikacji,n,1000347986.html
Kolejny już artykuł w tym tygodniu o pewnym oto gównie co dawniej nazywało się komunikacją miejską z Fishową w roli głównej. Ostatnio tq kobita mówiła że „Zditm dba o swoich pasażerów” to niech przestaną jeździć kurwa te złomy wieczorami.