Wesprzyj Kontakt

8 minuty czytania  •  17.05.2024 07:24

Proboszcz krytykuje posłankę, a artyści ożywiają Bystrzycę. Przegląd tygodnia 13-19.05.2024

Udostępnij

Czym proboszczowi spod Janowa podpadła lubelska posłanka? Co zobaczyć można podczas Nocy Muzeów? Kto trzymać będzie w ręku fundusze europejskie? Przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia.

Artur Szymczyk: Dębu z Samsonowicza nie wytniemy

Gros drzewostanu jest do zachowania. W tym dąb obok sklepu Stokrotka o obwodzie 200 cm – zapowiedział wiceprezydent Lublina Artur Szymczyk w sobotę na Walnym Zgromadzeniu członków spółdzielni mieszkaniowej Nałkowskich. Obiecał też, że jeszcze w maju, szczegółowo wskaże, które drzewa zostaną wycięte, a które nie.

Umowę z wykonawcą podpisaliśmy, ale chciałbym podkreślić, że żadne drzewo nie zostało wycięte – zapewniał Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina, który w sobotę pojawił się na w Walnym członków spółdzielni Nałkowskich. Wiceprezydent podtrzymał też swoją obietnicę z końca kwietnia, o ograniczeniu wycinek w związku z przebudową ulicy Samsonowicza do 30 proc.

W tamtym tygodniu, chyba w poniedziałek rano, przeszliśmy ulicę. Wydaje się, że gros drzewostanu jest do zachowania. W tym ten dąb obok Stokrotki, o obwodzie 200 cm. Oczywiście on jest na placu nawrotowym, ale ustaliliśmy, że otoczymy go palisadą. To drzewo na pewno zostanie – zapewniał. – Geodeta wykonał swoją pracę – precyzyjnie naniósł na mapy drzewostany. We wtorek mamy spotkanie podsumowujące z projektantem. By konkretne ustalenia poczynić, żeby ten drzewostan ochronić. Na przykład zrezygnujemy z jednego chodnika na dojeździe do Stokrotki i wtedy ten cały drzewostan zostaje. Wszystkie jesiony wzdłuż ulicy Diamentowej też zostaną. Są na granicy ścieżki rowerowej, nie ma potrzeby wycinki tych drzew.

Które drzewa wycinki na pewno nie unikną? – Na łukach dróg muszą zostać wycięte, – powiedział Szymczyk. – Drzewostan bliżej ulicy Wapowskiego to też nie są szlachetne drzewa.

W projekcie, za który miasto zapłaciło i zaakceptowało, do wycięcia wskazano aż 236 drzew. W rzeczywistości nawet więcej, bo projekt z 2019 nie uwzględniał nowych nasadzeń jakie robiła spółdzielnia np. w zeszłym roku. Projektant (Marcin Dobek z chełmskiego biura projektowego LISPUS) zaplanował też ścieżki rowerowe dokładnie w miejscu szpalerów drzew odgradzających ruchliwą ulicę Diamentową od osiedla czy plac do zawracania w miejscu, gdzie dziś rośnie ponad stuletni dąb.

Zapowiedział też, że jeszcze w maju Ratusz zorganizuje w szkole spotkanie w szkole dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców. – Przedstawimy na slajdach, które drzewo wycinamy, a którego nie.

źródło: https://jawnylublin.pl/zastepca-prezydenta-debu-na-samsonowicza-nie-wytniemy/

Proboszcz w Potoku Wielkim publicznie skrytykował Martę Wcisło za działalność antykościelną

Proboszcz parafii w Potoku Wielkim ks. Artur Dyjak określił mianem skandalu obecność Marty Wcisło w kościele przyjęcie przez posłankę Martę Wcisło komunii świętej. Skrytykował ją za to, że Platforma Obywatelska wspiera rozszerzenie prawa do aborcji i wprowadzenie pigułki ,,dzień po”. Wspomniał o profanacji i karze ekskomuniki.

Tydzień wcześniej, Wcisło uczestniczyła ona na zaproszenie miejscowych strażaków w uroczystościach jubileuszu 100-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej. Jednym z punktów obchodów było nabożeństwo.

Duchownemu nie spodobało się, że posłanka zajęła miejsce tuż przed ołtarzem. Zwracając się do wiernych określił to mianem „skandalu”. Wyjaśniał, że sprawująca obecnie władzę Platforma Obywatelska lekceważy sprawy rolników. Przypomniał, iż byli oni pałowani podczas marszu w Warszawie. Oburzenie proboszcza wywołało również to, że Marta Wcisło „przez głosowanie w parlamencie wspierała wprowadzenie projektu o rozszerzeniu aborcji”. Posłance wypomniał też wprowadzenie tzw. pigułki „dzień po”.

Marta Wcisło o słowach księdza dowiedziała się od mieszkańców Potoku Wielkiego. Posłanka zaznacza, iż jest głęboko poruszona zachowaniem proboszcza, zwłaszcza że jest katoliczką i regularnie uczęszcza do kościoła. Dodaje, że polityczne przemówienie jakie wygłosił ksiądz miało na celu zdyskredytowanie jej osoby i wyśmianie udziału we mszy świętej. Jednocześnie podkreśla iż kościół nie jest miejscem na politykę, pogłębianie podziałów i wygłaszanie manifestów politycznych.

O sprawie poinformowana została Kuria Sandomierska, pod którą podlega parafia w Potoku Wielkim.

Źródło: https://www.lublin112.pl/ksiedzu-nie-spodobal-sie-udzial-marty-wcislo-we-mszy-swietej-padly-slowa-o-skandalu-i-profanacji/

Stawiarski będzie odpowiadał za fundusze europejskie; zarząd województwa podzielił się zadaniami

Marszałek województwa Jarosław Stawiarski będzie odpowiadał m.in. za szpitale wojewódzkie i fundusze europejskie, zarządzać będzie departamentami: Zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym, Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego.

Wicemarszałkowi Piotrowi Bresiowi, byłemu radnemu miasta Lublin podporządkowane będą: Departament Infrastruktury i Majątku Województwa, Departament Kontroli i Audytu Wewnętrznego oraz Departament Geodezji i Kartografii.

Wicemarszałkowi Markowi Wojciechowskiemu, byłemu dyrektorowi Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa przypadły Departament Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich, Departament Środowiska i Zasobów Naturalnych, a także Biuro Rzecznika Funduszy Europejskich.

Członek zarządu Jarosław Kwasek, były prezes PGE Dystrybucja przejmie Departament Promocji, Sportu i Turystyki, a także Departament Strategii i Rozwoju.

Kolejny członek zarządu Marcin Szewczak (prof. Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego i Nauki Administracji KUL) zajmie się marszałkowską kulturą i gospodarką. Podlegać mu będzie Departament Gospodarki i Wspierania Przedsiębiorczości a także Departament Kultury, Edukacji i Dziedzictwa Narodowego.

źródło: https://jawnylublin.pl/zarzad-wojewodztwa-podzielil-sie-zadaniami-marszalek-sam-przypilnuje-strumienia-eurofunduszy/

Powołano komisję konkursową, która wybierze nowego szefa COZL

26 kwietnia zarząd województwa powołał komisję konkursową, która ma wyłonić osobę, która zastąpi zmarłą dyrektorkę Centrum Onkologii Ziemii Lubelskiej prof. Elżbietę Starosławską. W składzie komisji znalazło się siedem osób. Większość to osoby związane z PiS.

W marcu, po śmierci prof. Starosławskiej, zarząd województwa postanowił powierzyć obowiązki dyrektora COZL Piotrowi Matejowi, szefowi szpitala przy al. Kraśnickiej, największej placówki marszałka, do momentu wyłonienia w konkursie nowego szefa COZL.

Przewodniczącym komisji został Dariusz Litwiniuk, niedawny kandydat PiS na prezydenta Białej Podlaskiej. W składzie komisji wyróżnia się nazwisko innego prominentnego polityka PiS Przemysława Czarnka, byłego ministra edukacji i szefa struktur tej partii w województwie lubelskim. Czarnek jest także przewodniczącym Rady Społecznej COZL. Obok niego w komisji zasiądą także trzy urzędniczki marszałka: to Małgorzata Skrok, dyrektorka Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej, Justyna Tomczyk, zastępczyni dyrektora Biura Bezpieczeństwa oraz Kamila Szysiak, wiceszefowa Kancelarii Marszałka. Z grona medycznego w komisji znaleźli się: chirurg-onkolog prof. Barbara Madej-Czerwonka (również jako przedstawicielka samorządu wojewódzkiego) oraz ginekolog-onkolog prof. Rafał Tarkowski z ramienia Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Na razie komisja jeszcze się nie zebrała. – Jesteśmy w trakcie opracowywania regulaminu konkursu – mówi Jawnemu Lublinowi przewodniczący Dariusz Litwiniuk. Jak ocenia, będzie on gotowy w maju, a po jego publikacji kandydaci będą mieli dwa tygodnie na zgłoszenia. Nowego dyrektora COZL powinniśmy zatem poznać na przełomie czerwca i lipca.

Zaraz po śmierci Starosławskiej zaczęły krążyć pogłoski, że nowym szefem miałby zostać Adam Niedzielski, były minister zdrowia w rządzie PiS z czasów pandemii koronawirusa. Teraz te nieoficjalne doniesienia pojawiły się ponownie. – Zajmuje się biznesem i nie zamierza w najbliższym czasie wracać do działalności publicznej – mówi nam osoba z bliskiego otoczenia byłego ministra zdrowia. – Poza tym dochodzą względy czysto merkantylne – dodaje, odnosząc się do zarobków na stanowisku dyrektora COZL w stosunku do zakresu obowiązków.

Źródło: https://jawnylublin.pl/konkurs-na-dyrektora-cozl-politycy-pis-wybiora-nastepce-prof-elzbiety-staroslawskiej/

W sobotę Noc Muzeów

W sobotę (18 maja) Noc Muzeów – wszyscy zainteresowani będą mieli okazję bezpłatnie zwiedzić w Lublinie m.in.: Muzeum Narodowe, Wieżę Trynitarską oraz Muzeum im. Józefa Czechowicza. Na chętnych przygotowano koncerty, spacery historyczne oraz zwiedzanie z przewodnikami.

Tego dnia Zamek Lubelski będzie otwarty w godzinach od 18:00 do 24:00. Zwiedzający będą mieli okazję podziwiać Kaplicę Trójcy Świętej oraz wziąć udział w warsztatach artystycznych dla całych rodzin.

Na ulicy Złotej, w patio Muzeum im. Józefa Czechowicza, o godz. 19:00 odbędzie się koncert Łukasza Jemioły, który zaprezentuje poezję polską we własnych opracowaniach muzycznych. Muzeum zaprasza również do zwiedzania wystaw stałych i czasowych m.in.: „Lublin w latach międzywojennych”, „Józef Czechowicz 1903 – 1939” oraz „Gabinety historii naturalnej Lublina”.

Wieża Trynitarska, również będzie otwarta dla zwiedzających, oferując oprowadzenia z przewodnikiem oraz iluminację ku czci Czesława Miłosza. Godziny zwiedzania z przewodnikiem:18:00, 19:30, 21:00 oraz 22:00.

Ogród Botaniczny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej zaprasza na spacer historyczny. – Podczas spaceru będą mieli państwo okazję zapoznać się z wielowiekową, bogatą, a mało znaną historią tego miejsca. W ramach wydarzenia proponujemy zwiedzanie Dworku Kościuszków oraz Reduty Tadeusza Kościuszki. Początek spaceru o godz. 16.00 przy wejściu od ul. Willowej – informują organizatorzy.

W Muzeum Wsi Lubelskiej ,,będzie można spotkać postacie jak z dawnych lat. Uczestnicy przeniosą się w czasie nie tylko dzięki muzealnym wnętrzom, ale również opowieściom, dźwiękom, a także zapachom i smakom im towarzyszącym” – poinformowało Muzeum. Niestety, nie ma już wolnych miejsc.

źródło: https://kurierlubelski.pl/noc-muzeow-w-lublinie-zobacz-jakie-miejsca-mozesz-odwiedzic-za-darmo/ar/c13-18530611

Festiwal Sztuki nad Rzeką – od czerwca

Festiwal Sztuki nad Rzeką, to najnowsze wydarzenie kulturalne, które potrwa od czerwca do października 2024 roku. Nad Bystrzycą zostaną ustawione instalacje artystyczne, które będzie można oglądać, przechodząc trasą wyznaczona pomiędzy dwoma mostami inż. Mariana Lutosławskiego, na ul. Turystycznej i obok obiektów sportowych MOSiR-u.

Festiwal będzie prezentacją nowych trendów w sztuce w przestrzeni miejskiej. Ma łączyć wysoką jakość artystyczną z eksperymentami w sztuce i troską o środowisko.

Uroczyste otwarcie Festiwalu z oprowadzaniem: 1 czerwca o godzinie 19 na Moście im. Mariana Lutosławskiego (Most Kultury) w Lublinie.

Swoje prace zaprezentują m.in: Alicja Bielawska, Inga Levi, Aleksandra Liput

Źródło:https://www.dziennikwschodni.pl/co-gdzie-kiedy/cgk-hp/nowy-festiwal-w-lublinie-znamy-szczegoly-festiwalu-sztuki-nad-rzeka,n,1000343100.html

Strajk ostrzegawczy w Poczcie Polskiej

W czwartek (16.05) odbył się strajk ostrzegawczy w placówkach Poczty Polskiej. – To wstyd, że wielka państwowa firma w taki sposób traktuje swoich pracowników – mówi jeden z lubelskich związkowców. Pracownicy skarżą się na złe zarządzanie. Efektem tego ma być zła kondycja finansowa spółki, która spóźnia się z wypłatami pensji.

Sześć organizacji związkowych wystosowało list do premiera. Piszą w nim o fatalnej sytuacji państwowej spółki i planach na jej ratunek, z którymi się nie zgadzają. „Zwracamy się do Pana, jako Premiera, o osobiste zainteresowanie się sytuacją kilkudziesięciu tysięcy pracowników Poczty Polskiej S.A. Wskutek wielu złych decyzji w ostatnich latach t.j. obsadzania kluczowych stanowisk w firmie kluczem legitymacji partyjnej lub odpowiednimi znajomościami, nietrafionymi inwestycjami itd. doprowadzono Pocztę Polską S.A. na skraj bankructwa” – to początek listu do premiera, w którym związkowcy.

Przekonują, że Poczta Polska to nie tylko biznes, ale także misja. I dlatego nie mogą się zgodzić z planami obecnego zarządu firmy o redukcji zatrudnienia. Mowa nawet o 5 tys. osób. Ta operacja ma polegać na nieprzedłużaniu umów zawartych na czas określony, wysyłaniu ludzi na emerytury, niezatrudnianiu nowych oraz zwolnieniach.

Na tym nie koniec, bo już dziś w placówkach pocztowych skracane są godziny pracy. Regionalni menedżerowie otrzymali już odpowiednie dyspozycje i wcielają je w życie. Wszystko przez fatalną sytuację finansową firmy. W 2023 roku spółka zanotowała blisko 800 mln złotych straty.

Związkowcy ostro krytykują też plany prezesa Sebastiana Mikosza (objął stanowisko w marcu). Nie zgadzają się na zwolnienia i niskie płace. Finanse spółki są tak złe, że Poczta Polska nie wypłaca pracownikom nawet ustawowej najniższej pensji i wyrównuje im to premiami i nagrodami (jest to zgodne z prawem). Dlatego związkowcy mają także postulat płacowy. Chcą 4 023 zł za pracę na cały etat. Minimalne wynagrodzenie w Polsce to 4 242 zł brutto.

Na początku 2022 roku zastępcą dyrektora regionalnego dystrybucji Poczty Polskiej w województwie lubelskim został Piotr Popiel (już tam nie pracuje) radny miejski PiS. W oświadczeniu majątkowym za 2023 rok podaje, że w Poczcie Polskiej zarobił 45 tys. zł., mniej niż na Politechnice Lubelskiej gdzie jest adiunktem na Wydziale Elektroniki i Informatyki.

Popiel nie jest pierwszym działaczem PiS na dyrektorskiej posadzie w lokalnym oddziale pocztowej spółki należącej do Skarbu Państwa. Kilka lat temu dyrektorem regionu Pionu Kapitału Ludzkiego był Marek Krakowski, były sekretarz okręgowych struktur partii. Po odejściu z poczty Krakowski znalazł zatrudnienie w Urzędzie Marszałkowskim, Dworcach Lubelskich a dziś jest szefem Centrum Spotkania Kultur.

źródło: https://jawnylublin.pl/nawet-znaczka-nie-kupisz-w-czwartek-strajk-w-poczcie-polskiej/

przegląd przygotowali: Arkadiusz Plewik, Maksymilian Łuszcz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły