Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  26.07.2018 13:04

Prezydent zmienia zdanie: informacja publiczna nie jest informacją publiczną

Udostępnij


Kobieta zmienną jest – mawia stare powiedzenie. Ten tekst nie będzie jednak o zmianie zdania przez kobiety tylko przez Prezydenta Lublina. Najpierw uznał wykaz spraw sądowych, w których udział brało miasto za informację publiczną, ale odmówił ich udostępnienia, a gdy nakazał to sąd, stwierdził, że to w ogóle nie jest informacja publiczna.

17 sierpnia 2017 roku Fundacja Wolności zwróciła się do Prezydenta Miasta Lublin o udostępnienie informacji publicznych nt. tego, w jakich sprawach sądowych Gmina Lublin brała udział od 2010 r. z podaniem strony oraz przedmiotu sporu (zanonimizowanych w zakresie, w jakim to wynika z obowiązujących przepisów).

Po dwóch tygodniach analizowania wniosku urzędnicy stwierdzili, że mamy tu do czynienia z informacją publiczną przetworzoną. – Organ bowiem na dzień złożenia wniosku nie posiada gotowego wykazu/listy wymienionych spraw z uwzględnieniem kryteriów wskazanych we wniosku. Zgodnie zaś z przepisem art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1674) informacja publiczna przetworzona może może być udostępniona tylko w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego – twierdził wówczas Andrzej Wojewódzki, Sekretarz miasta.

Fundacja odpowiedziała, zwracając się o przesłanie informacji w zakresie, w jakim nie wymagają one przetworzenia.

Sekretarz stwierdził również, że wniosek, złożony przez ePuap i podpisany profilem zaufanym przez Prezesa fundacji, nie zawiera dokumentu do umocowania go do reprezentowania fundacji. Nie zgadzając się z żądaniem wykazania dokumentu do umocowania, fundacja zaskarżyła bezczynność Prezydenta do sądu administracyjnego.

Sąd nakazuje rozpatrzeć wniosek

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie na rozprawie w dniu 15 marca 2018 roku (sygn. sprawy II SAB/Lu 10/18) przyznał rację fundacji i zobowiązał Prezydenta do rozpoznania wniosku w terminie 14 dni od uprawomocnienia wyroku.

Sąd zobowiązał Prezydenta do rozpoznania wniosku fundacji, tj. udostępnienia informacji lub wydania decyzji odmownej. Stwierdził również, że „argumenty podane w odpowiedzi na skargę nie wskazują by niedziałanie organu było celowe czy zawinione w stopniu rażącym”.

Wyrok sądu:

Prezydent zmienia zdanie – to nie jest informacja publiczna

Mimo – wydawać by się mogło – dość precyzyjnego wyroku, Prezydent nie udostępnił wnioskowanych informacji. Nie wydał też decyzji odmownej.

Natomiast dziś Sekretarz miasta przesłał do fundacji pismo, w którym jeszcze raz analizuje wniosek z września 2017 roku i tym razem stwierdza, że nie dotyczy on informacji publicznej – Wniosek (…) nie może być potraktowany jako wniosek o informację publiczną (…) – czytamy w piśmie podpisanym przez Sekretarza.

Przeczytaj pismo Sekretarza Miasta Lublin:

Czy działanie urzędników jest celowe?

Fundacja Wolności nie ma innego wyjścia, jak ponownie złożyć skargę na bezczynność Prezydenta. Będzie to kosztować trochę czasu na przygotowanie pism oraz kolejne 100 zł kosztów sądowych.

Najbardziej martwi jednak to, że znacznie wydłuży czas oczekiwania na udostępnienie informacji o sprawach sądowych, w których udział brała Gmina Lublina. Przypomnijmy, że fundacja zapytała o to w dniu 17 sierpnia zeszłego roku.

Tylko w tym roku Wojewódzki Sąd Administracyjny już cztery razy rozpatrywał skargi Fundacji Wolności na bezczynność Prezydenta Lublina. We wszystkich przyznał rację fundacji.


Podobał Ci się artykuł? Cenisz niezależne dziennikarstwo?

Wpłać teraz:


34 1950 0001 2006 0330 1807 0002

Fundacja Wolności, ul. Peowiaków 10/8, 20-007 Lublin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły