4 minuty czytania • 20.09.2024 07:26
Prezes zostanie radnym i nie może być prezesem. Przegląd tygodnia 13.09 – 20.09.2024
Udostępnij
Wycinki drzew w Lublinie, roszady w polityce i długi autobus. To główne tematy mijającego tygodnia.
Kolejne szczątki ofiar niemieckich egzekucji odnalezione na górkach czechowskich
Dwie zbiorowe mogiły, prawdopodobnie ofiar terroru niemieckiego z okresu II wojny światowej, odnalazł IPN podczas badań prowadzonych na górkach czechowskich. Ekshumowano szczątki ośmiu osób z jednego z grobów. Wcześniej IPN natrafił na trzy zbiorowe mogiły, z których wydobyto szczątki należące do ok. 40 osób.
Ekshumowane ofiary w chwili śmierci miały na sobie odzież, na stopach siedmiu z nich zachowały się resztki obuwia. Jak podaje IPN, przynajmniej w dwóch przypadkach były to wysokie buty z podkuciem. Przy szczątkach dwóch ofiar znajdowały się przedwojenne guziki mundurowe z orzełkiem w koronie.
Z pierwszego grobu ekshumowano szkielety ośmiu osób, które według wstępnych oględzin należały do mężczyzn w wieku 30-60 lat. Na części kości czaszek znaleziono szczeliny złamań, które wskazują, że mogło tu dojść do urazu lub przestrzału.
Wszystkie zabezpieczone szczątki przewieziono do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w Lublinie, gdzie zostaną poddane dalszym, szczegółowym badaniom.
W drugim grobie badacze zaobserwowali bliżej nieokreśloną liczbę szczątków ludzkich, które nie zostały ekshumowane. – Od tego miejsca będziemy zaczynać następny etap poszukiwań, które planujemy w przyszłym roku – powiedział naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie dr Artur Piekarz.
Odkryte szczątki to prawdopodobnie ofiary terroru niemieckiego z okresu II wojny światowej. – Wiemy z dokumentów, że teren tego wąwozu był wykorzystywany przez Niemców jako miejsce grzebania zwłok, ale też dokonywania egzekucji – zaznaczył dr Artur Piekarz.
Chcą wyciąć 711 drzew, bo rosną za blisko rur gazowych
W Lublinie do wycięcia zostało wyznaczonych 711 drzew. Przyczyną jest potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa infrastruktury gazowej.
Rozpoczęto wyznaczanie drzew do wycinki. – To na nasze zlecenie firma zewnętrzna rozpoczęła procedurę inwentaryzacji drzew – przyznaje Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa. I tłumaczy, że system korzeniowy drzew się rozrósł i grozi rozszczelnieniem sieci.
Rzecznik PSG przywołuje rozporządzenie Ministra Gospodarki z 2013 r. – Dla każdego gazociągu wyznaczana jest strefa kontrolowana, w której monitorowane są wszelkie działania mogące uszkodzić gazociąg lub wpłynąć negatywnie na jego użytkowanie i funkcjonowanie – tłumaczy Cendrowski. Dotychczas do wycinki przeznaczono 711 drzew na 111 ulicach m.in na Krańcowej i Męczenników Majdanka, gdzie stanowią dla mieszkańców osłonę przed kurzem i hałasem emitowanym z ruchliwej ulicy.
– Rozpoczęta akcja inwentaryzacji będzie prowadzona też na innych ulicach Lublina. – zapowiedział Cendrowski. Według biura prasowego PSG ,,na wszystkich, przy których znajduje się sieć gazowa i przyłącza”.
Firma działająca na zlecenie PSG przekaże odpowiednie dokumenty do Urzędu Miasta w Lublinie, w którego kompetencjach jest ewentualna zgoda na wycinkę.
Dokładnych planów państwowej spółki lubelski Ratusz jeszcze nie zna.
Jak tłumaczy Monika Głazik z biura Ratusza, na wycięcie drzewa nie jest potrzebna zgoda Urzędu Miasta w sytuacji, gdy zagraża ono funkcjonowaniu sieci gazowej.
Planowana wycinka 12 drzew na Lwowskiej
12 drzew ma zostać wyciętych w związku z rozbudową II Komisariatu w Lublinie przy zbiegu ulic Walecznych i Lwowskiej w dzielnicy Kalinowszczyzna. Społecznik, Piotr Bielak walczy o zachowanie 50-letniego drzewostanu.
„TU PLANOWANA JEST NIEPOTRZEBNA WYCINKA 12 DRZEW 50-LETNICH” – głosi napis wykaligrafowany wielkimi literami na tekturowej tablicy wywieszonej przy placu budowy.
Jeszcze do niedawna teren, na którym rosną drzewa, należał do miasta. W 2022 roku został przekazany policji, by mogła zbudować nowy, większy komisariat na gruzach starego. Jak informuje lubelska policja na działce powstanie trzykondygnacyjny budynek administracyjno-biurowy o powierzchni ok. 1700 mkw.
W komunikacie dotyczącym planowanej budowy nie ma słowa o wycince drzew. Z wizualizacji na stronie wykonawcy – firmy Texom – wynika, że obawy Bielaka mogą być uzasadnione, bo na jednej z grafik widać plac z miejscami postojowymi – dokładnie w miejscu, gdzie teraz rośnie część drzew.
Rzecznik Komendanta Głównego Policji, Andrzej Fijołek prostuje, że ,,do usunięcia przewidziane są jedynie dwa klony”. – Aby uniknąć większej wycinki, zaplanowano przesadzenia 6 drzew i 3 krzewów – dodał. Przy nowym komisariacie ma być dodatkowo posadzonych 17 klonów, 14 tuj oraz 15 innych krzewów – zapowiedział.
O planowanej wycince na razie nic nie wie Urząd Miasta.
Zdzisław Szwed (PiS) radnym sejmiku województwa
Zdzisław Szwed (PiS), prezes Lubelskich Dworców i były członek zarządu województwa lubelskiego, zostanie radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego. Zastąpi tam Piotra Rybaka, który złożył mandat, ponieważ został dyrektorem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.
Zdzisław Szwed w kwietniowych wyborach samorządowych zdobył 7212 głosów, co stanowiło piąty wynik na listach PiS w okręgu nr 4 (chełmskim). Wówczas nie zdobył mandatu radnego sejmiku.
Szwed będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem prezesa Lubelskich Dworców, ponieważ jest to instytucja podległa samorządowi województwa i kierowaniem nią nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu radnego sejmiku. Prezesem Lubelskich Dworców był od lipca 2024 r.
Ślubowanie radnego złoży najprawdopodobniej na najbliższej sesji sejmiku, którą zaplanowano na 26 września.
Zdzisław Szwed ma 65 lat. W sejmiku zasiadał w latach 2018-24. W tym samym czasie był także członkiem zarządu województwa lubelskiego odpowiedzialnym za promocję, sport, turystykę oraz rolnictwo.
MPK w weekend będzie testował 25 – metrowy autobus elektryczny
W weekend elektryczny na ulicach Lublina będzie można zobaczyć elektryczny autobus Solaris Urbino 24 Electric Metrostyle liczący 25 metrów długości i mogący pomieścić 183 pasażerów. Imponujący autobus nie ma jeszcze homologacji.
– Chcemy zobaczyć czy jest w ogóle szansa i możliwość, aby z czasem takie pojazdy w Lublinie się pojawiły – mówi Tomasz Fulara, zastępca prezydenta miasta, a do niedawna prezes MPK Lublin. Dodał, że od pewnego czasu trwają starania o zmianę przepisów i dopuszczenie takich pojazdów do ruchu.
Do obsługi tego pojazdu – który pojemnością zastępuje dwa autobusy – potrzeba tylko jednego kierowcy, a tych brakuje.
W weekend wyjedzie na ulice, ale nie może zabrać na pokład ani jednego pasażera? – Chcemy poznać jego wymagania w ruchu ulicznym. Czy na wszystkich skrzyżowaniach będzie możliwe bezproblemowe ich pokonywanie. Być może będą wymagane jakieś korekty w infrastrukturze transportowej – tłumaczy Sławomir Podsiadły, zastępca dyrektora ZDiTM.
Arkadiusz Plewik
i pomoc dla powodzian
Tym razem komunikat IPN rozpoczyna sie informacją o zbrodniach systemów totalitarnych. U Was nadal był tylko taki jeden?! https://youtube.com/shorts/AZHPdPlmLH8?si=3rzEdIY2sFXeNiAB
@AF
Przegraliście z kapitalistycznym (nie-totalitarnym, ale za to totalnym) reżimem dewelo-burackim, to możecie teraz „odegrać się” poprzez walkę z nieistniejącą „komuną”.
Don Kiszot zawsze znajdzie jakiś wiatrak.