Wesprzyj Kontakt

2 minuty czytania  •  13.02.2023

Pracownicy wywalczyli podwyżki. Także dla wiceprezydentów

Udostępnij

Strajkowali i wystrajkowali. Po ubiegłorocznych protestach, zgodnie z obietnicą, prezydent podniósł wynagrodzenia pracownikom miasta. Od stycznia dostają średnio o 500 zł więcej. Teraz podwyżek doczekali się również wiceprezydenci. Po 650 zł brutto, z wyrównaniem od stycznia, plus dodatek specjalny.

Doskonale pamiętamy ubiegłoroczne protesty pracowników Urzędu Miasta. Chyba najgłośniejszym – dosłownie – był ten z czerwca, podczas którego pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie udało się nawet wejść na sesję rady miasta. Poskutkowało. Prezydent obiecał wszystkim pracownikom po 500 zł podwyżki od stycznia.

Od stycznia podwyżki dostali (prawie) wszyscy

Tak też się stało, choć nie wszyscy podwyżki dostali od 1 stycznia. – Podwyżką wynagrodzeń objęci byli pracownicy pozostający w zatrudnieniu na dzień 31 grudnia 2022 r., z wyłączeniem osób przebywających na urlopach macierzyńskich, rodzicielskich, wychowawczych, bezpłatnych oraz świadczeniach rehabilitacyjnych, którym podwyżki zostaną przyznane po przystąpieniu do pracy – wylicza Justyna Góźdź z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Nie każdy też dostał zapowiedziane 500 zł. – Wysokość podwyżek wyniosła średnio 500 zł na etat, z czego 400 zł było zagwarantowane dla każdego pracownika (dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy minimalna wysokość podwyżki wyniosła 200 zł) – precyzuje rzeczniczka Ratusza.

Wzrost wynagrodzeń został ustalony kwotowo. – Przyznając podwyżkę przełożony kierował się zasadą równego traktowania w zatrudnieniu, biorąc pod uwagę: złożoność i charakter wykonywanej pracy, zaangażowanie w wykonywanie obowiązków służbowych, zakres odpowiedzialności, posiadane kwalifikacje, uprawnienia i doświadczenie zawodowe oraz częstotliwość występowania absencji w pracy – precyzuje Justyna Góźdź.

Teraz wreszcie jest po równo

Teraz podwyżek doczekali się pominięci dotąd zastępcy i zastępczynie prezydenta. Stosowne zarządzenia ukazały się na stronach miejskiego BIP na początku lutego. Od 1 stycznia wynagrodzenia Beaty Stepaniuk-Kuśmierzak, Moniki Lipińskiej, Mariusza Banacha i Artura Szymczyka wzrosły o 500 zł brutto. Do tego należy doliczyć dodatki: funkcyjny i specjalny z tytułu zwiększenia wykonywania obowiązków służbowych lub powierzenia dodatkowych zadań (30 proc. pensji zasadniczej) – o 150 zł więcej. W sumie każdy z zastępców otrzymał podwyżkę o 650 zł brutto miesięcznie.


Zobacz też: 600 zł za opiekę. Pomoc społeczna nie na każdą kieszeń

Jedna odpowiedź do “Pracownicy wywalczyli podwyżki. Także dla wiceprezydentów”

  1. Pracownik MOPR pisze:

    Szanowni Państwo,
    Jako pracownik MOPR odpowiem komentarzem. Pracując w tej instytucji otrzymuje się najniższa krajową. Zeszły rok 2022 było to 3010zł. We wrześniu 2022 otrzymaliśmy 200zl brutto podwyżki natomiast 300zl brutto w grudniu. Myślę, że było to celowe działanie władzy, ponieważ od stycznia 2023 wszyscy wiemy że najniższe wynagrodzenie wzrosło. Więc obecnie zwykły pracownik MOPR otrzymuje 3510zł przy 3490zl
    Więc proszę nie pisać bzdur że wywalczyliśmy, prezydent świadomie podniósł wynagrodzenie przed zakończeniem roku. Jest to poniżające za ogrom pracy administracyjnej która wykonujemy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły