Posłanki nic nie wskórały. Marszałek i tak odwołał dyrektora pogotowia. „Decyzja polityczna”

Mimo negatywnej opinii Rady Miasta Chełm marszałek województwa odwołał z funkcji dyrektora miejscowej Stacji Ratownictwa Medycznego Tomasza Kazimierczaka. To m.in. w jego sprawie kontrolę w urzędzie prowadziły w poniedziałek parlamentarzystki Koalicji Obywatelskiej.

Kazimierczak z chełmską służbą zdrowia związany jest od lat. Jest także działaczem Platformy Obywatelskiej i z jej list został wybrany do Rady Miasta. Tymczasem zarząd województwa lubelskiego tworzą politycy Zjednoczonej Prawicy, z marszałkiem Jarosławem Stawiarskim z PiS na czele. Kazimierczak z tym zarządem miał już pod górkę w 2021 roku, kiedy z powodu utraty zaufania marszałek wszczął procedurę odwołania go ze stanowiska. Wtedy dyrektor jednak przetrwał.

Aż do dzisiaj. Jak poinformował Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka, przyczyną odwołania Kazimierczaka „jest utrata zaufania Zarządu Województwa Lubelskiego spowodowana m.in. nieprawidłowościami, które zostały ustalone w trakcie kontroli doraźnej (…)”. Jak pisaliśmy wczoraj, z sześciu kontrolowanych obszarów cztery zostały ocenione negatywnie, a dwa pozytywnie. Wydano zalecenia pokontrolne, a dyrektor poinformował zarząd o podjęciu działań naprawczych.

Polityczna decyzja

To właśnie m.in. w tej sprawie w poniedziałek w Urzędzie Marszałkowskim posłanki Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło i Kamila Gasiuk-Pihowicz przeprowadziły kontrolę poselską. Ich zdaniem – pod wpływem nacisków ze strony zarządu województwa – mogło dojść do zmiany wyniku kontroli w SRM w Chełmie z pozytywnego na negatywny. Takie sygnały posłanki miały dostać od samych pracowników Departamentu Kontroli i Audytu Wewnętrznego Urzędu Marszałkowskiego.

O dobrej pracy Kazimierczaka mówi również Krzysztof Grabczuk, poseł KO, członek Rady Społecznej SRM i były marszałek województwa. – Przez wszystkie lata, gdy był szefem, pogotowie miało dodatni wynik finansowy. Osobiście uważam, że jest to decyzja polityczna, ponieważ dyrektor jest członkiem PO – mówi nam poseł Grabczuk.

Była kontrola – nie ma nagrody

Także za ostatni rok Stacja Ratownictwa Medycznego miała dodatni wynik. Zarząd Województwa nie miał też zastrzeżeń do sprawozdania finansowego, które wykazywało 1,34 mln zł zysku netto – zatwierdził je 30 maja. Oficjalnym powodem odwołania Kazimierczaka były wyniki wspomnianej kontroli. Nieprawidłowości dotyczyły spraw organizacyjnych, gospodarki finansowej, stosowania przepisów zamówień publicznych i realizacji zadań statutowych.

„Również Rada Społeczna Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej wyraziła negatywną opinię na temat pracy Tomasza Kazimierczaka (…), co znalazło odzwierciedlenie w uchwale z dnia 22 marca 2023 r. w sprawie nieprzyznania nagrody rocznej za 2022 rok” – wylicza rzecznik Małecki.

Dyrektor nie jest zaskoczony

– Spodziewałem się tego, ale jest to decyzja polityczna z tego względu, że zarządzana przeze mnie jednostka przez lata generowała zyski i uważam, że swojej pracy nie mam nic do zarzucenia – mówi Jawnemu Lublinowi Tomasz Kazimierczak. Jak zaznacza, w chełmskiej stacji pracował od 2011 roku i przez ten czas przetrwał różne zarządy województwa.

Gdy pytamy go o wyniki kontroli w Stacji, które miałby być zmienione, odpowiada: – Skoro nie wszystkie dokumenty zostały przedstawione paniom posłankom, to chyba jest coś na rzeczy. Jeśli Urząd Marszałkowski jest tak czysty, to przecież są to informacje publiczne i powinny być ujawnione – dodaje odwołany dyrektor.

Czy będzie odwoływać się do sądu pracy? – Na tę chwilę nie chcę zajmować stanowiska w tej sprawie – mówi Kazimierczak.

Od środy obowiązki dyrektora w SRM będzie pełnić Emilia Ignatowicz-Steć, która była m.in. skarbnikiem Chełma.

Na zdjęciu głównym: Tomasz Kazimierczak (z lewej) odbiera dyplom uznania od wojewody lubelskiego Lecha Sprawki (PiS) za zaangażowanie w walkę z pandemią Covid-19

Fot. FB Tomasz Kazimierczak