Udostępnij
Jak co roku Fundacja Wolności wystąpiła do Krajowego Biura Wyborczego o udostępnienie wykazu darowizn i składek członkowskich z poszczególnych partii. Każda partia ma obowiązek co roku składać takie zestawienie. Zobacz, kto w ubiegłym roku był najbardziej hojny dla partii politycznych.
Czy przyszłoby Wam kiedyś do głowy wpłacić darowiznę dla swojej ulubionej partii politycznej? Zanim odpowiecie, powinniście wiedzieć, że są ludzie, którzy są w stanie przekazać partiom naprawdę duże pieniądze. Bo tak chyba można nazwać 28 tysięcy złotych, które w ub. roku przelał na konto PSL europoseł Krzysztof Hetman. Rok wcześniej Hetman nie przekazał partii żadnych pieniędzy, ale w 2015 wpłacił 20 tys. zł. – Wpłaty na partie polityczne są dobrowolne i może ich dokonać każda osoba fizyczna spełniająca kryteria określone w Ustawie z dnia 27 czerwca 1997 o partiach politycznych, w kwocie i na zasadach określonych również w powyższym dokumencie – powiedział nam Hetman.
Działacze PSL (szczególnie Ci, którzy zajmują dobrze płatne posady) regularnie wspierają swoją partię. Natomiast w PIS jest zwyczaj, że radni wpłacają kilkukrotnie wyższe składki członkowskie niż pozostali członkowie partii. Pozostałe partie w ub. roku nie cieszyły się popularnością (i wpłatami) swoich członków i darczyńców.
PSL – solidarne wpłaty od działaczy na stanowiskach
Krzysztof Hetman 28 000 zł
Krzysztof Jędruch 2850 zł
Wojciech Piekarczyk 2500 zł
Ryszard Staśczak 2500 zł
Marceli Niezgoda 2120 zł
Grzegorz Dobosz 2040 zł
Anna Augustyniak 2000 zł
Mirosław Korbut 1850 zł
Przemysław Zaleski 1850 zł
Andrzej Kloc 1500 zł
Alina Pitura 1500 zł
Tomasz Szołtek 1500 zł
Magdalena Jedlińska 1200 zł
Andrzej Niemczuk 1200 zł
Roman Kasperek 1000 zł
Marcin Protas 1000 zł
Radosław Kiciński 900 zł
Zbigniew Januszek 850 zł
Renata Bieńko 660 zł
Aneta Lis 660 zł
Rafał Sobiech 600 zł
Ewa Basak 500 zł
W PIS najwyższe składki opłacają radni
Marek Wójtowicz 2000 zł (radny miejski)
Andrzej Pruszkowski 1200 zł (radny wojewódzki i wiceprezes PGE Dystrybucja)
Piotr Popiel 1200 zł (radny miejski)
Zbigniew Ławniczak 1040 zł (radny miejski)
Michał Mulawa 1106,70 zł (radny wojewódzki i rzecznik prasowy Azoty Puławy)
Przemysław Czarnek 1000 zł (wojewoda)
Eugeniusz Bielak 960 zł (radny miejski)
Stanisław Brzozowski 960 zł (radny miejski)
Helena Pietraszkiewicz 960 zł (radna miejska)
Tomasz Pitucha 960 zł (radny miejski)
Piotr Gawryszczak 880 zł (radny miejski)
Małgorzata Suchanowska 800 zł (radna miejska)
Zdzisław Drozd 720 zł (radny miejski)
Dariusz Jezior 640 zł (radny miejski)
Mirosław Wójcik 530 zł
Ryszard Prus 400 zł (radny miejski)
SLD – po trochę składek i darowizn
W Sojuszu Lewicy Demokratycznej najwyższe składki wpłacili Waldemar Godlewski (Biała Podlaska) 1200 zł oraz Kazimierz Nowak (Biała Podlaska) 644 zł. Natomiast najwyższe kwotowo darowizny przekazali Jacek Czerniak 1100 zł i Andrzej Kurowski 600 zł (obaj z Lublina).
Niewielkie wpłaty w PO i .N
W porównaniu do PSLu i PISu stosunkowo niewiele wpłacali na swoje partie członkowie i sympatycy Platformy Obywatelskiej. Najwięcej w Lublinie przekazał Artur Gorzel (350 zł). Składki od członków partii, w tym radnych to na ogół maksymalnie 120 zł rocznie.
W Nowoczesnej największych wpłat w Lublinie dokonali Marcin Całka (612 zł) oraz Jacek Rutkowski (495 zł). Pozostałe wpłaty są znacznie mniejsze.
Zobacz wykazy politycznych darczyńców za poprzednie lata:
Politycy i urzędnicy chętnie przekazują darowizny dla partii (wykaz za 2016 rok)
Podobał Ci się artykuł? Cenisz niezależne dziennikarstwo?
Wpłać teraz:
34 1950 0001 2006 0330 1807 0002
Fundacja Wolności, ul. Peowiaków 10/8, 20-007 Lublin
Dodaj komentarz