var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał dziś Sąd Rejonowy Lublin-Zachód 35-letniego mężczyznę, który podczas kursu w ramach popularnej aplikacji taksówkowej doprowadził młodą pasażerkę do tzw. innej czynności seksualnej.
Do zdarzenia doszło 14 kwietnia zeszłego roku około godz. 2 na ul. Związkowej. Jak informował wówczas nadkomisarz Kamil Gołębiowski, na policję zgłosiła się 24-letnia mieszkanka Lublina. Funkcjonariuszom opowiedziała, że wracając w nocy z imprezy przez popularną aplikację zamówiła przejazd taksówką.
Początkowo atmosfera była przyjazna: kierowca przez całą drogę zagadywał pasażerkę, namówił ją nawet do wspólnego śpiewania piosenki. Ale po dojechaniu przed dom kobiety, jego zachowanie kompletnie się zmieniło. 35-letni Gruzin Zurab T., widząc, że młoda dziewczyna jest pod wpływem alkoholu, przesiadł się na tylne siedzenie. Ściskając ją za ramiona, zaczął ją całować po policzkach i szyi, ignorując jej sprzeciw.
Na szczęście 24-latce udało się wyrwać i uciec z taksówki. Po dwóch dniach zgłosiła się na komisariat, gdzie opowiedziała o traumatycznym przeżyciu. Policjanci bez problemu ustalili kim był kierowca. Został zatrzymany i przewieziony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ, gdzie usłyszał zarzuty doprowadzenia kobiety do innej czynności seksualnej. Decyzją sądu nie trafił jednak do aresztu: miał dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej. Groziło mu nawet do 8 lat więzienia.
Ale wyrok, jaki usłyszał dziś 36-latek, jest znacznie łagodniejszy. Sędzia Łukasz Czapski (na zdjęciu powyżej) wymierzył mu karę 6 miesięcy więzienia, czyli najniższą za to przestępstwo, a jej wykonanie zawiesił na 2-letni okres próbny.
– Sąd zobowiązuje oskarżonego w okresie próby do powstrzymania się od kontaktowania się z pokrzywdzoną wbrew jej woli, zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 10 metrów – mówił sędzia Czapski. Gruzin ma także zapłacić kobiecie 2000 zł zadośćuczynienia za doznane krzywdy.
Ale obrończyni oskarżonego mec. Edyta Hołysz (na zdjęciu poniżej) już zapowiedziała odwołanie od tego rozstrzygnięcia. – Dzisiejszy wyrok obrona uważa za nieprawidłowy i nie zgadzamy się zarówno z treścią samego rozstrzygnięcia, jak i ustnymi motywami – powiedziała pełnomocniczka skazanego.
Ponieważ proces toczył się z wyłączeniem jawności, nie mogliśmy poznać ani przebiegu, ani uzasadnienia wyroku. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie decyzja prokuratury, czy zaakceptuje wyrok, czy będzie się od niego odwoływać. Obecny na rozprawie prokurator nie chciał tego przesądzać.
Na zdjęciu: 35-letni Zurab T. odpowiadał z wolnej stopy i w sądzie na ogłoszeniu wyroku dzisiaj go nie było. Zdjęcie z kwietnia ubiegłego roku z dnia zatrzymania. Fot. policja
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Wiara polskich sedziow w dobe serca oskarzonych mordercow, gwalcicieli i bandytow jest wprost legendarna. Panu sedziemu Lukaszowi Czapskiemu wypada zyczy osobistych doswiadczen z azjatyckimi pastuchami. Miejmy nadzieje, ze takie przezycia zmienia mu optyke.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Wiara polskich sedziow w dobe serca oskarzonych mordercow, gwalcicieli i bandytow jest wprost legendarna. Panu sedziemu Lukaszowi Czapskiemu wypada zyczy osobistych doswiadczen z azjatyckimi pastuchami. Miejmy nadzieje, ze takie przezycia zmienia mu optyke.