Wesprzyj Kontakt

2 minuty czytania  •  29.06.2020 20:31

PGE Dystrybucja przegrała w sądzie sprawę o dostęp do informacji publicznej. Szósty raz…

Udostępnij

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną PGE Dystrybucja od wyroku WSA w Lublinie, który nakazał spółce ujawnić informacje o umowach na wynajem pow. biurowych, zawartych przez spółkę. Teraz spółka musi ujawnić treści tych umów.

W sądzie I instancji spółka twierdziła, że te informacje nie stanowią informacji publicznej. Ta argumentacja została powtórzona w skardze kasacyjnej. W załączeniu przesyłam wyrok sądu wraz z obszernym uzasadnieniem.

Szósta sprawa o jawność, przegrana przez spółkę

W ciągu ostatnich trzech lat aż siedem razy Fundacja Wolności spotykała się w sądzie z PGE Dystrybucja.

Poprzednie sprawy dotyczyły:
1. Pytania o wynagrodzenia członków zarządu (WSA nakazał je ujawnić, spółka złożyła skargę kasacyjną, która została oddalona). Spółka udostępniła informacje.

2. Pytanie o wykorzystanie samochodów służbowych przez członków zarządu spółki. Tu również WSA nakazał ujawnić, spółka złożyła skargę kasacyjną. W grudniu 2019 NSA uchylił ten wyrok i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia przez WSA. W lutym 2020 sąd w Lublinie ponownie nakazał ujawnić te informacje. Orzeczenie nie jest prawomocne (prawdopodobnie spółka znowu złożyła skargę kasacyjną do NSA).

3. Pytanie o umowy wynajmu pow. biurowych przez spółkę. Tu również spółka przegrała w WSA, odwołała się od wyroku. Załączony wyrok NSA nakazujący udzielić informacji, jest ostateczny.

W sumie sądy administracyjne rozpatrywały już siedem razy kwestie dostępu do informacji publicznej w spółce PGE Dystrybucja. Tylko raz NSA nakazał ponownie rozpatrzeć sprawę przez sąd I instancji. W sześciu przypadkach spółka przegrywała.

W związku z powyższym samych kosztów sądowych spółka poniosła ok. 900 zł. A do tego dochodzą zapewne dziesiątki godzin zaangażowania pracy prawników, reprezentujących spółkę. Przypomnę, że w żadnej z tych spraw Fundacji Wolności nie reprezentował wynajęty prawnik.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

8 minut czytania

29.11.2024

Stadionowa odyseja: sam parking miał kosztować 400 mln zł, problem z wałami i zasilaniem. A projektant zarzuca miastu brak dobrej woli

Naliczamy kary umowne projektantowi nowego stadionu żużlowego, bo nie wyrobił…

6 minut czytania

24.11.2024

Jak się komuś zarzuca brak etyki i sprzyjanie PiS-owi, to warto wcześniej sprawdzić, czy samemu ma się czysto na obejściu

KOMENTARZ Dożyłem takich czasów, w których nie chce się pełnić…

6 minut czytania

17.11.2024

Panie radne, panie prezydencie – zapraszamy do Lublina! Czasami jest irytująco, ale da się tu żyć

KOMENTARZ Naprawdę byłoby nam bardzo miło, gdyby osoby, które stanowią…

4 minuty czytania

12.11.2024

Wiejskie życie radnych z klubu prezydenta Żuka. Wojewoda czeka na ruch Rady Miasta Lublin

W pierwszej kolejności sprawą ewentualnego wygaszenia mandatów radnych z klubu…

13 minut czytania

12.11.2024

Exodus z Lublina na wieś. Radna mieszka w Turce, prezydent w Jakubowicach, a jego zastępca w Jabłonnej

Magdalena Szczygieł-Mitrus to kolejna, piąta już radna prezydenckiego klubu, która…

24 minut czytania

31.10.2024

Sielsko i wiejsko, czyli podmiejskie życie radnych z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka

Meblują nam Lublin, uchwalają plany, podatki czy opłaty za odbiór…

5 minut czytania

26.10.2024

Historia jednego komentarza, czyli dlaczego prezes TBV kopał w krzesła i ile oszczędził na podatku od górek czechowskich

Na sformułowania „TeBeWał” i „debilny sposób” prezes deweloperskiej spółki Wojciech…

5 minut czytania

18.10.2024

Lublin – miasto, które nienawidzi drzew (komentarz)

Greenwashing w social mediach, a w rzeczywistości zalewanie zielonych dotąd…