Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  24.05.2023 12:51

Opera w Lublinie. Ma być taniej, a Teatr Muzyczny rozwinie skrzydła w CSK

Opera w Lublinie. Ma być taniej, a Teatr Muzyczny rozwinie skrzydła w CSK

Udostępnij

Zarząd województwa liczy na „optymalizację kosztów”, a  wieloformatowe opery, koncerty symfoniczne, koncerty muzyki rozrywkowej, festiwale muzyczne i teatralne dla większej liczby odbiorców mają być artystycznym wyróżnikiem nowo tworzonej opery.

W najbliższy wtorek radni Sejmiku Województwa Lubelskiego będą głosować nad pomysłem połącznia Teatru Muzycznego, Filharmonii i Centrum Spotkania Kultur w jedną, nową instytucję artystyczną: Operę i Filharmonię im. Henryka Wieniawskiego. O pomyśle zrobiło się głośno, gdy do mediów wyciekło nagranie z kwietniowego spotkania dyrektor TM Kamili Lendzion ze związkowcami. Szefowa lubelskiej operetki mówiła wprost, że to jej inicjatywa i że to ona będzie dyrektorem opery.

W zeszłym tygodniu uchwałę intencyjną w sprawie fuzji podjął jednogłośnie zarząd województwa lubelskiego i przesłał do sejmiku projekt uchwały w tej sprawie. W dokumencie jest dużo ogólników, natomiast mało konkretów dotyczących m.in. finansów, czy kadr.

Do Opery przejdą wszyscy

Jaka jest idea połączenia? „W celu efektywnego wykonywania zadań w dziedzinie kultury i sztuki oraz wzmocnienia naszego regionu poprzez stworzenie silnego i prężnego ośrodka kultury o różnorodnym zakresie działalności Samorząd Województwa Lubelskiego podjął zamiar połączenia trzech instytucji kultury (…) – tak rozpoczyna się uzasadnienie do uchwały.

Zarząd województwa podkreśla, że w skład nowej instytucji „wchodzą załogi i mienie należące do instytucji podlegających połączeniu”, a „przedmiot działalności i zadania statutowe nowo utworzonej instytucji kultury w znacznej mierze będą pokrywać się z dotychczas realizowanymi zadaniami łączonych instytucji”.

Wnioskodawcy dodają, że zostanie opracowany projekt statutu Opery i Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego, który „w stosownym czasie” zostanie przedłożony do konsultacji społecznych.

Jednym z celów fuzji jest efektywne wykorzystanie powierzchni. Największy jest budynek CSK, który ma 23,9 tys. mkw. Są w nim trzy sale widowiskowe, tj. operowa na 969 widzów, kinowa dla 164 widzów i kameralna dla 200 osób. Teatr Muzyczny zajmuje 7,2 tys. mkw. i dysponuje salą widowiskową dla 333 widzów. Najmniejsza pod względem powierzchni jest filharmonia (5,3 tys. mkw.). Na widowni może zasiąść jednak 554 osób.

Zarząd województwa podkreśla (mówiła też o tym do związkowców Kamila Lendzion), że sala widowiskowa TM jest zbyt mała w stosunku do organizowanych w niej spektakli i koncertów, „zaś sama scena nie ma odpowiedniego wyposażenia i nowoczesnej technologii scenicznej, umożliwiającej produkcję wielkoformatowych przedsięwzięć artystycznych (m.in. takich jak opery)”.

Takich problemów lokalowych nie ma filharmonia, „ponieważ zarówno jej wielkość, jak i wyposażenie techniczne są odpowiednie dla prezentowanego przez nią repertuaru”. Z kolei CSK ma najlepsze zaplecze techniczne i specjalistyczne urządzenia, także do wykorzystywania ich w plenerze.

Lendzion szczerze o sprawach kadrowych

W sprawach finansowych w uzasadnieniu nie padają konkrety. Mowa jest o wspólnych zakupach, bardziej efektywnym wykorzystaniu infrastruktury i wyposażenia technicznego i większy potencjał w staraniach o pieniądze z funduszy zewnętrznych. Więcej szczegółów podaje za to dyrektorka operetki. W poście na FB Związku Zawodowego Polskich Artystów Muzyków Orkiestrowych opublikowano fragment wniosku Kamili Lendzion w sprawie fuzji. Dyrektorka wskazując na nie wykorzystany potencjał TM wskazuje, że „w 2022 r. Teatr (Muzyczny – red.) przy znacznie mniejszej Sali widowiskowej wygenerował 1,6 mln wpływów ze sprzedaży biletów, CSK zaś przy 3 razy większej Sali porównywalną kwotę: 1,8 mln”.

Lendzion pisze też wprost o jej kadrowych planach, czego nie ma w uzasadnieniu uchwały: „w nowo powstałej instytucji będzie zatrudnionych 375 osób, w tym 9 osób kadry zarządzającej. Nie ukrywam, że moim celem jest stworzenie zespołu mniej licznego, ale za to bardziej efektywnego, co pozwoli również na oszczędności finansowe”.

Jednak na koniec zarząd województwa roztacza optymistyczną wizję działania Opery i Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego: „Niewątpliwie przedsięwzięcie to przyczyni się również do pełniejszego zaspokojenia potrzeb widzów i uczestników wydarzeń artystyczno-kulturalnych, wzmocni pozycję regionu jako ważnego ośrodka kulturalnego w Polsce oraz będzie jednym z czynników wzrostu społecznego i gospodarczego, wpisującego się w strategię rozwoju regionu”.

Polecamy

Brak polecanych postów.