Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  17.02.2025 13:31

Od prezydenta – 0 zł. Od marszałka – 0 zł. Jak finansowany jest Jawny Lublin

Udostępnij

Nie prosimy o pieniądze w samorządach. Nie staramy się o nie w spółkach skarbu państwa. Udaje nam się istnieć dzięki środkom z innych źródeł. A coraz bardziej dzięki Wam – naszym Czytelniczkom i Czytelnikom.

O pieniądzach piszemy dużo i często. Na przykład wtedy, gdy w ciągu tylko jednego roku marszałek przyznaje jednemu ze swoich podwładnych prawie 95 tys. zł w formie nagród i premii. Albo kiedy wiceprezydenci Lublina dostają po 1000 zł podwyżki, podczas gdy wielu urzędników z lubelskiego Ratusza pracuje za najniższą krajową.

>>>Przekaż 1,5 procent podatku na Jawny Lublin<<<

Dziś jednak chcemy opowiedzieć o pieniądzach, z których finansowana jest działalność naszego portalu. I kłopotach, jakie nas ostatnio z tego powodu spotykają, a których źródła leżą za oceanem. Jedną z pierwszych decyzji Donalda Trumpa po zaprzysiężeniu na prezydenta Stanów Zjednoczonych było wstrzymanie zagranicznej pomocy finansowej w ramach USA AID. W efekcie środki, jakie wiosną ub.r. udało nam się pozyskać z realizowanego właśnie grantu „A more independent JawnyLublin.”pl” z Prague for Civil Society Centre, zostały wstrzymane.

Nie tylko my znaleźliśmy się pod ścianą. Decyzją jednego człowieka – prezydenta Donalda Trumpa, z dnia na dzień zawieszono 9 tysięcy umów, w tym z mediami niekomercyjnymi w Europie Środkowej, takimi jak mypisała niedawno redaktorka naczelna Jawnego Lublina, Agnieszka Mazuś. – Czy bez tych pieniędzy jesteśmy w stanie dalej istnieć? Tak, jeśli pomożecie nam Wy – nasi Czytelnicy i Czytelniczki. Nie prosimy o pieniądze na nowy wóz transmisyjny czy wyposażenie telewizyjnego studia – prosimy o pieniądze na przetrwanie.

Ten grant nie jest najważniejszą, ale bardzo istotną, częścią naszego budżetu na pierwszą połowę tego roku. Udało nam się pozyskać środki także z Funduszu Obywatelskiego im. Henryka i Ludwiki Wujców i National Endowment for Democracy (USA). Świetnie zdajemy sobie sprawę, że finansowanie się z zagranicznych funduszy to stąpanie po cienkim lodzie. Wierzymy jednak, że z czasem gros pieniędzy na funkcjonowanie redakcji pochodzić będzie z dobrowolnych wpłat od naszych Czytelniczek i Czytelników. Oraz 1,5 proc. podatku. To powoli się już dzieje – w ciągu ostatnich dwóch tygodniu, gdy zaczęliśmy apelować o wsparcie, ponad dwieście osób wpłaciło nam łącznie ponad 12 tys. zł. Dziękujemy!

Od samorządów ani złotówki

Fundacja Wolności powstała, aby patrzeć lokalnej władzy na ręce. Mówiąc „władza”, mam na myśli polityków, samorządowców, biznesmenów. Gdybyśmy kiedykolwiek zdecydowali się finansowo współpracować z urzędami, byłoby to złamaniem naczelnej zasady, jaka nam przyświeca – wyjaśnia Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności. FW jest wydawcą tytułu prasowego Jawny Lublin.

Nie staramy się więc o dotacje z Urzędu Miasta Lublin, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Nie prosimy o nie także żadnej podlegającej tym urzędom instytucji. Nie sięgamy też tam, gdzie pieniędzy jest najwięcej – do spółek skarbu państwa. Zresztą, łatwo to sprawdzić.

Wszystkie sprawozdania finansowe fundacji, wykaz dofinansowań, przeznaczenie wydatków z darowizn i 1,5 proc. podatku, umowy i faktury dotyczące wydatków ze środków publicznych można znaleźć na stronie Fundacji Wolności w zakładce BIP – mówi Jakubowski.

Na grafice poniżej przedstawiamy źródła i kwoty finansowania Fundacji Wolności w czasie kilku ostatnich lat.

1,5 procent podatku

Jesteśmy w trakcie starań o nowe granty, szukamy innych źródeł finansowania, bardzo liczymy na 1,5 proc. podatku. Do tego czasu potrzebujemy Waszej pomocy w utrzymaniu biura, w opłacaniu kosztów sądowych (o dostęp do informacji publicznej często walczymy na salach sądowych0. A przede wszystkim na wypłaceniu pensji dziennikarzom.


Środki pozyskane na działalność Fundacji Wolności w okresie od 1 stycznia 2022 do 31 stycznia 2025:

  • 667 tys. zł z funduszy norweskich na: Dewelowatch – monitoring lubelskich inwestycji deweloperskich, 2) kontrolę obywatelską w woj. lubelskim, rozwój portalu JawnyLublin.pl,
  • 211 tys. zł od polskich organizacji pozarządowych (w tym Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców, Fundacja Edukacja dla Demokracji) na: rozwój lokalnych działań strażniczych, współpracę z watchdogami i dziennikarzami z Ukrainy,
  • 190 tys. zł ze źródeł „amerykańskich” na: monitoring kampanii wyborczych, rozwój portalu Jawny Lublin,
  • 167 tys. zł z programu rządowego Aktywni+ na wsparcie i aktywizację lubelskich seniorów,
  • 165 tys. zł z darowizn i 1,5 proc. podatku (szczegółowe informacje o przeznaczeniu każdej złotówki na stronie internetowej FW),
  • 147 tys. zł od europejskich organizacji pozarządowych na rozwój i uniezależnienie portalu Jawny Lublin,
  • 95 tys. zł z Miejskiego Urzędu Pracy oraz PFRON w formie refundacji za zatrudnienie osób bezrobotnych/z niepełnosprawnościami.
  • mniejsze kwoty z tytułu działalności odpłatnej pożytku publicznego, zwrotu kosztów sądowych, opłaty reprograficznej, opieki nad stażystami.

16 odpowiedzi na “Od prezydenta – 0 zł. Od marszałka – 0 zł. Jak finansowany jest Jawny Lublin”

  1. TomaszP pisze:

    No jak im patrzycie na ręce to nie dziwcie się, że wam nie dają kasy 🙂

  2. dobrzy dziennikarze znajdą pracę pisze:

    Zapytam co z konkurencją jako normalnym czynnikiem weryfikującym zapotrzebowanie na Jawny Lublin? Każdy lubelski tytuł chętnie przygarnie kilkaset tysięcy złotych zamiast uganiania się za klientem. Na tym polega wasza konkurencyjność, że płacimy na was publiczne pieniądze żebyście byli niezależni od klienta komercyjnego? On na was łoży ze swoich podatków, który grantem wraca.

  3. kronikidewelorozwoju pisze:

    Bardzo fajne zestawienie – dzięki za jawność.
    „667 tys. zł z funduszy norweskich na: Dewelowatch – monitoring lubelskich inwestycji deweloperskich,… ”
    Wygląda, że to głównie z jakichś przyczyn to Norwegom zależy, żeby ktoś miał oko na dewelo-bandę. Ciekawa sprawa z tym dewelowatch – moglibyście coś więcej zdradzić?
    Oczywiście nawet te 667k, choć wydawać się może dość znaczącą kwotą, to jest to de facto równowartość zysku ze sprzedaży 3-4 dewelo-kurników, a tych buraczki potrafiły wciskać inwestorkom po 3-4 tys. rocznie, a więc nawet przeznaczając hipotetycznie jedynie 1% tych zysków na PR i tak dysponowaliby budżetem 10x większym.
    Niestety tak właśnie wygląda pole gry w kapitalizmie.

  4. kronikidewelorozwoju pisze:

    @Leniak
    Wyduście z siebie wreszcie, co Was tak uwiera w JL.
    Dlaczego wrzucacie frazesy o „konkurencji” i „znajdowaniu pracy”, wiedząc dobrze, co wolny ryneg (czyt. kapitalistyczne rozgrywki) uczynił z DW i KL.

  5. H.G pisze:

    Fajny ten Jawny Lublin i Fundacja kierowana przez Pana Jakubowskiego…. szkoda że czasami wstrzymują się z drążeniem pewnych tematów, zaczynają o czymś pisać i nie kończą bo boją się dyrektorów niektórych JST podległych Marszałkowi. Może kiedyś faktycznie Pani Mazur i cała reszta będą faktycznie pisać Jawnie o wszystkim.

  6. Niejawny pisze:

    Kronikidewelorozwoju pewnie tu chodzi o osobiste porachunki Leniaka z (niestety) byłym już naczelnym dawnego Dziennika Wschodniego. Leniak to taki internetowy szkodnik, który od kilkunastu, jak nie od 20 lat zaśmieca lubelskie fora swoimi „mądrymi” przemyśleniami. Został wywalony z forum DW (zresztą z innych też) i teraz prawdopodobnie próbuje się mścić na KW. Na forum DW ostały się jeszcze komentarze Leniaka np.
    https://www.dziennikwschodni.pl/forum/region/lubelskie/kim-jest-p-leniak,t,98536.html
    Ogólnie to Leniak jest wkurzający, ale niegroźny, więc chyba najlepiej nie reagować na jego zaczepki.

  7. kronikidewelorozwoju pisze:

    @Niejawny
    JL jest swego rodzaju fenomenem na tle pozostającej masy dostarczycieli „usług informacyjnych”, którzy w taki czy inny sposób dostosowali się do warunków wymuszanych przez kapitalizm.
    W zasadzie w obecnych warunkach rynkowych praktycznie nie ma opcji, żeby utrzymać portal z masowym zasięgiem BEZ włączenia jakiejś formy konformizmu z reżimem kapitalistycznym/imperialistycznym.
    W przypadku JL ten konformizm ograniczał się jedynie do tego obszaru, który był sponsorowany przez NED/GMF i który to sposnoring był na ogół jawnie oznaczony tak, że czytelnik miał info, kto „zamawiał” treści. Takich tekstów było zresztą na szczęście bardzo mało i sądzę, że odcięcie akurat tego kanału finansowania nie będzie wielką stratą, przynajmniej nie dla kontentu.
    Niemniej dziennikarstwo JL ewidentnie jest solą w oku nie tylko dla kapitalistów (w tym zwłaszcza dewelo-kapitalistów) i ich „samorządowych” reprezentantów, ale także dla różnej maści pseudo-alternatywy, która zamiennie oskarża JL albo o pro-pisiactwo, albo o ciągoty „lewackie”.

  8. Niejawny pisze:

    Leniak nie jest nikim znaczącym. To raczej typ człowieka „Znowu w życiu mi nie wyszło”, który o swoje życiowe niepowodzenia oskarża wszystkich wokół.

  9. kronikidewelorozwoju pisze:

    @Niejawny – pozostawiając już na boku dyskusję o tej osobie (której 'background” mnie nie interesuje – odnoszę się jedynie do konkretnych wypowiedzi), uważam, że stosowanie argumentu ad-personam („znowu w życiu mu nie wyszło”) jest nie na miejscu.
    Tego samego „argumentu” zwolennicy dewelo-r0zw0ju często używają wobec np. tych, którzy nie dorobili się kurników na wynajem, albo komunikacyjnie skazani są na mpk.

  10. . pisze:

    @Niejawny A co powiesz o „Mieszkańcach Choroszczy”? W Dzienniku Deweloperskim blokowali go jako Jaceniacka, Monisia (wówczas był antyżuk, ale coś mu się pojėbało nagle), a teraz wciska te swoje prożukowe wysrywy na tym forum, trollując i mając jawną obsesję na punkcie moich komentarzy. Zarówno jego, jak i Leniaka mam zablokowanego, wystarczy odpowiedni kod z polem komentarza, poprosić ChatGPT o napisanie skryptu do Tampermonkey i masz spokój z debilami.

  11. Niejawny pisze:

    Kropka o co chodzi z tą Choroszczą? Wg mnie ten Jaceniacka vel „Mieszkańcy Czechowa” to pracownik Ratusza, którego zadaniem jest umieszczanie prożukowych wpisów oraz atakowanie wszystkich, którzy piszą niepochlebne komentarze dotyczące prezydenta. Ciągle bredzi coś o pisie, każdy kto napisze krytyczny komentarz od razu staje się pisowcem. Taka jest narracja Ratusza. My jesteśmy najlepsi, a ten PIS to zło i tylko przeszkadza nam w „rozwoju” Lublina.

  12. Niejawny pisze:

    Kronikidewelorozwoju Leniak sam sobie zapracował na taką opinię. Od lat robi oborę na forach. Teraz przyszedł tutaj i prowadzi prywatną wojenkę z KW.

  13. kronikidewelorozwoju pisze:

    @Kropka: akurat „Monisia” z DW to nie był ten typo.
    ____________
    @Niejawny: nawet za Wiejaka na forum DW działy się różne dziwne rzeczy (na które być może on sam nie miał wpływu). Np. ja (jak i wielu innych krytyków r0zw0ju w tym „Monisia”) dostałem bana na forum, podczas gdy ŻADEN z ok. 100 aliasów (sic!), pod którym działała agencja dewelo-PR, takiego bana nie otrzymał. Czyli inaczej mówiąc – z jakichś nieznanych mi przyczyn (być może w ramach jakiegoś wewnętrznego „konsensusu” w Corner Media, w ramach którego „pieczę” nad forum sprawował ten dewelo-buraczek, który miał udziały w CM) pozwolono na to, żeby forum stało się tubą propagandową dewelo-bandy (ba! nawet tolerowane były personalne ataki na redakcję, w tym oczywiście głównie skierowane na red. Wiejaka i Smagę), mimo że jednocześnie artykuły były pisane rzetelnie.
    A co do oceny Leniaka – pewno masz rację; ja byłem po prostu ciekaw, czy ma on coś konkretnego do zarzucenia ludziom z JL, ale chyba się nie doczekam żadnej treściwej odpowiedzi.

  14. . pisze:

    @Niejawny
    Choroszcz to miasto na Podlasiu, które większości kojarzy się z psychiatrykiem tam się znajdującym. Szczególnie znane miejsce wśród widzów pewnych patostreamerów z Białegostoku. Jak u nas Abramowice- kojarzy się ze szpitalem psychiatrycznym.

  15. Zaciekawoino pisze:

    A może przestalibyście żebrać i wzięli się za rzetelną pracę???

  16. . pisze:

    „! nawet tolerowane były personalne ataki na redakcję, w tym oczywiście głównie skierowane na red. Wiejaka i Smagę), mimo że jednocześnie artykuły były pisane rzetelnie.”
    .
    Ale Filipowicza zablokowali, który pisał tak jako „LAS”.
    A Leniak szaleje na FB, na profilu Dziennika Deweloperskiego, czyli jest u siebie. Jeszcze ten z Choroszczy, kłamliwie podpisujący się że jest z „Czechowa” powinien dołączyć do swojego raju

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

7 minut czytania

24.03.2025

Podmiejskie radne, Janusz Palikot, powyborczy desant na dyrektorskie gabinety. Za co doceniono JawnyLublin.pl

Za niezależność, transparentność i skuteczność. Za społeczną odwagę, odwagę i…

7 minut czytania

14.03.2025

Od awarii rurociągu do katastrofy budowlanej. Była kamienica, jest parking

Woda pochodząca „najprawdopodobniej” z awarii sieci wodociągowej wypłukała lessowy grunt…

24 minut czytania

08.03.2025

„To było jak budowanie piramidy”. Janusz Palikot i wystawne życie na koszt innych

– Ja sam dość późno zorientowałem się, że to wcale…

12 minut czytania

04.03.2025

Personalne roszady w WOK i skansenie. Urzędnicy meblują, pracownicy płaczą

Ona zajmowała dyrektorskie stanowiska w Muzeum Wsi Lubelskiej, on kierował…

5 minut czytania

28.02.2025

Caritas wreszcie przekazał szpitalowi pomoc z publicznej zbiórki. Zajęło mu to prawie pięć lat

Miał być respirator za 105 tys. zł, były koce i…

9 minut czytania

27.02.2025

„Bezkosztowa delegacja” marszałka i bardzo kosztowna promocja województwa w PKOl

Największe dotacje na sport trafiają tam, gdzie aktualnie szefuje Radosław…

8 minut czytania

25.02.2025

Miasto woli płacić miliony na wynajem niż zbudować własny biurowiec

10,5 mln złotych rocznie płaci lubelski Ratusz za wynajem powierzchni…

7 minut czytania

22.02.2025

Deweloperom miliony, a parafii tysiące. Komu i ile płaci miasto za wynajem na cele oświatowe

6,7 mln złotych wydał w zeszłym roku Urząd Miasta Lublin…