var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Jest już nowa kostka, są nawet barierki. 200 metrów chodnika przy ul. Dolna Panny Marii jest prawie gotowe. Ale czy prace wykonano zgodnie ze sztuką? Takie wątpliwości ma jedna z mieszkanek okolicy, która brakiem odwodnienia próbowała zainteresować urzędników.
To jedna z inwestycji, którą lubelski Ratusz pochwalił się niedawno. „Drogowcy zmodernizują ciągi piesze w dzielnicach Śródmieście i Kośminek o łącznej długością ok. 700 m. Z kolei na ul. Pasiecznej powstanie nowe oświetlenie drogowe na odcinku ponad 850 m”. Na liście chodników do generalnego remontu znalazły się jeszcze te na ul. Długiej, Elektrycznej i Żelaznej.
Przetarg na ułożenie 200 metrów chodnika przy ul. Dolna Panny Marii ogłoszony przez Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie wygrała firma Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Piotr Bąk.
Prace na ul. Dolnej Panny Marii ruszyły w połowie listopada. Robotnicy układają kostkę, krawężniki i montują metalowe barierki. Wszystko ma być gotowe do 12 grudnia.
Chodnik powstaje w ramach Planu dla Dzielnic. Były spotkania, spacery, rozmowy o największych potrzebach. W Śródmieściu Rada Dzielnicy zaproponowała właśnie budowę chodnika w tym miejscu. Przemierzają tędy spacerowicze, turyści i mieszkańcy. I przede wszystkim kierowcy, którzy zostawiają swoje auta na płatnym parkingu, którego operatorem jest należąca do Archidiecezji Lubelskiej spółka Pontes. Metalowa barierka ma spełniać „funkcję balustrady dla pieszych na odcinku ulicy o znacznym spadku terenu„.
Pracom przygląda się jedna z naszych czytelniczek, mieszkanka pobliskiej ulicy. – Dzwoniłam już w tej sprawie do Urzędu Miasta. Rozmawiałam z urzędniczką, która zapewniła, że przyjrzy się sprawie, ale nic się nie wydarzyło. A jeszcze przecież nie jest za późno, by wprowadzić zmiany – mówi kobieta.
Chodzi o deszczówkę spływającą z dachów kościoła p.w. Nawrócenia Św. Pawła. Chodnik powstaje tuż przy murach świątyni. Pas trawnika między murem kościoła a nowym chodnikiem miejscami jest bardzo wąski. W czasie deszczu woda z rynien na nadąża wsiąkać w ziemię i wypływa wartkim strumieniem na nowy chodnik.
– Wydaje mi się, że powinno być jakieś odprowadzenie wody. Tak, by deszczówka nie podmywała chodnika. Bardzo się cieszę, że powstaje, ale co z tego, jak za rok zacznie się rozpadać? – komentuje kobieta. I pokazuje film, który nagrała kilka dni temu podczas deszczu.
– Budowa chodnika przy ul. Dolnej Panny Marii jest realizowana zgodnie z zatwierdzoną, zaopiniowaną i uzgodnioną dokumentacją – zapewnia Monika Fisz z ZDiTM. – Postępowanie zostało ogłoszone i rozstrzygnięte zgodnie z obowiązującym prawem zamówień publicznych w tym zakresie nie przewidziane są zmiany w stosunku do zakresu robót objętych dokumentacją i umową.
Pytana o spływającą rynien deszczówkę rzeczniczka odwołuje się do Prawa Wodnego. To wskazuje m.in. że „budynki oraz działki powinny być wyposażone we własną kanalizację deszczową, dopuszcza się odprowadzenie wód opadowych na własny teren, niemniej zabronione jest kierowanie wód na teren sąsiedni”.
Oznacza to, że parafia powinna zadbać o to, co się dzieje z wodą płynąca z rynien. Ale na to urzędnicy nie będą nalegać. – Istniejące odprowadzenie nie będzie likwidowane, a wody z rynny będą wsiąkały w teren zielony – przekonuje Monika Fisz.
Artykuł powstał w ramach projektu „Samorząd w rękach Seniorów”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021–2025, edycja 2024.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
„Budowa chodnika przy ul. Dolnej Panny Marii jest realizowana zgodnie z zatwierdzoną, zaopiniowaną i uzgodnioną dokumentacją – zapewnia Monika Fisz z ZDiTM.”
Tak jak wycięto topolę przy bloku Montażowa 1 mimo że w dokumentacji była oznaczona zielonym kółkiem? https://m.youtube.com/shorts/76wn7vX4ILY
Ta obywatelka to zapewne głosowała na kaczyzm i do dziś ma traumę z powodu wyników. Ale idzie o to, by kablowaniem względem tego chodnika na naszego Żuczka mu przyfasolić, a nuż coś to da. Oni tak mają.
Bez odbioru..
Czy Fish ma uprawnienia do określania co jest, a co nie jest zgodne z projektem i czy wypłynęła ze swojego akwarium na miasto, żeby zrobić wizję lokalną, czy po prostu po raz kolejny wypuściła nic nieznaczące bąble z dna gnijącego stawu zwanego Zalewą R0zw0j0wą?
„„budynki oraz działki powinny być wyposażone we własną kanalizację deszczową, …”
I gdzie ta kanalizacja deszczowa ma następnie odprowadzać wodę? Do stawu na działce, w którym będą pływać ryby i bełK0tać od rzeczy?
Nie każdy jest dewelo-buraczkiem z Loży, któremu rathaus ufunduje i podciągnie miejską KD, jak to miało miejsce kilka lat temu na Racławickich, a ostatnio na Wojciechowskiej i Wallenroda.
Działka budowlana, na której sytuowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. W razie braku możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, dopuszcza się odprowadzanie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
wypowiedż urzedniczki urzędu Miasta Lublin że jest z godnie z projektem (ciekawe kto sprawdzał projekt chodnika )
„Budowa chodnika przy ul. Dolnej Panny Marii jest realizowana zgodnie z zatwierdzoną, zaopiniowaną i uzgodnioną dokumentacją – zapewnia Monika Fisz z ZDiTM.”
Tak jak wycięto topolę przy bloku Montażowa 1 mimo że w dokumentacji była oznaczona zielonym kółkiem? https://m.youtube.com/shorts/76wn7vX4ILY
Ależ władze w tym mieście to jest jakaś porażka. Taka ulica jak DPM z zabytkowa zabudowa a oni tam walą najbardziej tandetną kostkę betonową…
Ta obywatelka to zapewne głosowała na kaczyzm i do dziś ma traumę z powodu wyników. Ale idzie o to, by kablowaniem względem tego chodnika na naszego Żuczka mu przyfasolić, a nuż coś to da. Oni tak mają.
Bez odbioru..
Mieszkańcy Czechowa to jednak ślepy klakier żukowy kompletnie bez własnego zdania.
Czy Fish ma uprawnienia do określania co jest, a co nie jest zgodne z projektem i czy wypłynęła ze swojego akwarium na miasto, żeby zrobić wizję lokalną, czy po prostu po raz kolejny wypuściła nic nieznaczące bąble z dna gnijącego stawu zwanego Zalewą R0zw0j0wą?
Tylko czekać, aż kacze trolle naPISzą, że deszcz na tej ulicy to wina naszego Żuczka.
Analogicznie jak wina Tuska wszystko
Bez odbioru..
„„budynki oraz działki powinny być wyposażone we własną kanalizację deszczową, …”
I gdzie ta kanalizacja deszczowa ma następnie odprowadzać wodę? Do stawu na działce, w którym będą pływać ryby i bełK0tać od rzeczy?
Nie każdy jest dewelo-buraczkiem z Loży, któremu rathaus ufunduje i podciągnie miejską KD, jak to miało miejsce kilka lat temu na Racławickich, a ostatnio na Wojciechowskiej i Wallenroda.
Działka budowlana, na której sytuowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. W razie braku możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, dopuszcza się odprowadzanie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.