3 minuty czytania • 11.09.2020 13:25
NIK w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa: bardzo długa lista zastrzeżeń
Udostępnij
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła działalność Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Kontrola objęła lata 2017-2020. Lista zastrzeżeń jest bardzo długa. Ważna informacja dla krwiodawców: kontrolerzy nie mieli zastrzeżeń do organizacji pobierania krwi.
Kontrola NIK objęła 4 aspekty: organizację oraz zasady zatrudniania i wynagradzania pracowników, sytuację finansową i efektywność, prawidłowość wydatków i organizację i efekty działalności w zakresie pobierania krwi.
Krwiodawcy mogą czuć się bezpieczni
W zakresie organizacji pobierania krwi NIK nie miał zastrzeżeń. Pozytywnie oceniono działalność w tym zakresie. W ostatnich latach znacznie wzrosła liczba osób oddających krew w województwie lubelskim, co jest efektem prowadzonych akcji promocyjnych i wyjazdowych. W 2018 roku Województwo Lubelskie miało jeden z najniższych wskaźników krwiodawców na 1000 mieszkańców i najniższy wskaźnik liczby donacji. W ciągu roku wskaźnik ten jednak udało się poprawić o ponad 10%, podczas gdy ogólno-polska zmiana wyniosła niecałe 3%. Najlepiej widać to po liczbie jednostek krwi, które lubelski ośrodek musiał sprowadzać z innych województw. W 2017 roku sprowadzono 3 600. Jednostek krwi, w 2019 już tylko 300. W efekcie podejmowanych działań doprowadzono do samowystarczalności RCKIK.
Nieprawidłowości w zatrudnianiu
W pozostałych obszarach kontroli NIK ma sporo zastrzeżeń. Kontrolerzy zwrócili uwagę, że RCKIK nie posiada dokumentacji dot. Naborów na pracowników. Oznacza to, że nie wiadomo czy wybierano najlepszych kandydatów czy może kierowano się pozamerytorycznymi przesłankami. A istniała taka możliwość, ponieważ w dokumentacji RCKIK brakuje informacji o poszukiwaniu kandydatów do pracy. Kontrolerzy dostrzegli też, że zatrudniano osoby, które nie spełniały warunków do objęcia stanowiska. Jako nieprawidłowe wskazano także zatrudnianie pracowników na stanowiskach, których nie przewidziano w regulaminie jednostki.
Procedury rekrutacji do Centrum, będącego jednostką sektora finansów publicznych, powinny zapewniać rzetelne dokumentowanie procesu obsadzania wolnych stanowisk oraz możliwość wykazania, że w wyniku otwartego i równego dla wszystkich postępowania wybrano najlepszego kandydata.
ustalenia kontroli NIK
Na stanowisku kierownika działu zatrudniono osobę posiadającą wykształcenie średnie (ukończone liceum zawodowe) w zawodzie mechanik naprawy i eksploatacji, podczas gdy zgodnie z przepisami winni posiadać wyższe wykształcenie o odpowiednim kierunku i co najmniej trzy lata stażu pracy, bądź też średnie wykształcenie o odpowiednim kierunku i minimum pięć lat stażu pracy
ustalenia kontroli NIK
Nieprawidłowości w nagradzaniu
Zastrzeżenia NIK wzbudził też m.in. sposób przyznawania nagród. Kontrolerzy objęli badaniem pewną pulę nagród – tylko na 13% z nich znaleziono uzasadnienie w aktach pracowniczych, choć wymagane to jest przez przepisy prawa. Nieprawidłowości stwierdzono też w przestrzeganiu czasu pracy. Zdarzało się przekraczanie dziennej i tygodniowej normy czasu pracy. Choć było to przedmiotem kontroli Inspekcji Pracy w 2018 roku, to w 2019 roku przy ponownej kontroli ujawniono ponownie naruszenia, choć już na sporo mniejszą skalę.
Brak odpowiedniej dokumentacji związanej z przyznaniem nagród, zawierającej wskazanie indywidualnych przesłanek stojących za wyróżnieniem danego pracownika, może budzić wątpliwości odnośnie do zastosowania przy przyznawaniu nagród obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów ocen pracowników i wyników ich pracy, a nawet przestrzegania zasady równego traktowania pracowników czy też niedyskryminacji.
ustalenia kontroli NIK
Możliwe naruszenie dyscypliny finansów publicznych
Kontrola wskazuje także na możliwość naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Chodzi o umowę zlecenie zawartą na przeprowadzenie audytu wewnętrznego. Ustalono, że dokumentacja zadań audytowych nie odpowiadała wymogom określonym w przepisach prawa. Nie określono kryteriów oceny mechanizmów kontrolnych, a w sprawozdaniach nie zawarto celu zadania, zakresu podmiotowego i przedmiotowego zadania, daty rozpoczęcia zadania, ustaleń i ocen według kryteriów przyjętych w programie oraz daty sporządzenia sprawozdania. Kontrolerzy wskazali także z audytorem nie podpisano umowy pisemnej a jedynie ustną. Tym samym nie da się sprawdzić czy umowa zobowiązywała audytora do wykonania audytu zgodnie z prawem.
Kontrolerzy dostrzegli także, że wybór podmiotów realizujących świadczenia zdrowotne został wykonane z pominięciem procedury przetargowej a kwoty pobierane za badania labolatoryjne mogły być zaniżone.
Pełne wyniki kontroli dostępne tutaj
Dodaj komentarz