Wesprzyj Kontakt

6 minuty czytania  •  18.12.2024 10:21

Na to znowu zabrakło pieniędzy. Lepiej wynajmować niż budować?

Udostępnij

Obiecywane w kolejnych kampaniach wyborczych nadal pozostają w sferze bliżej niesprecyzowanych planów. W projekcie budżetu Lublina na 2025 rok nie znalazł się ani nowy basen, ani remonty kilku ważnych ulic, ani nawet budowa biurowca – choć za wynajem biur dla swoich urzędników Ratusz płaci blisko 11 mln zł rocznie.

W czwartek, 19 grudnia, na sesję Rady Miasta trafi projekt budżetu Lublina na rok 2025. Dyskusja na pewno będzie długa, ale też z pewnością plan finansowy zostanie przyjęty. Prezydent Krzysztof Żuk ma w radzie większość, a radni prezydenckiego klubu zawsze głosują zgodnie z wytycznymi swojego patrona.

>> Co jest w budżecie Lublina 2025. Dług jeszcze w górę <<

Przypomnijmy, że przyszłoroczne przychody miasta zaplanowano na poziomie 3,59 mld zł przy 3,72 mld zł po stronie wydatków. Dziura budżetowa ma więc wynieść 130 mln zł. Największą część wydatków to oświata (1 466 mln zł, czyli aż 39,4 proc. budżetu).

Ciekawsza jest jednak inna pozycja – inwestycje drogowe. W mijającym roku miasto planowało wydać na ten cel 220 mln zł. W przyszłym – jedynie 140 mln zł. W efekcie lista przedsięwzięć, które pozostają jedynie w sferze planów, jest długa. W sumie na wydatki majątkowe (inwestycyjne) zaplanowano 532 mln zł.

10. rocznica planów na basen

Właśnie minęła dziesiąta rocznica podjęcia przez Radę Miasta uchwały o budowie basenu w dzielnicy Tatary. W październiku 2014 roku mieszkańcy zgłosili obywatelski projekt budowy takiego obiektu przy ul. Odlewniczej. Pod dokumentem podpisało się ponad 5 tys. osób. Radni jednogłośnie poparli tę inicjatywę. Zakładano wówczas, że basen powstanie do końca 2018 roku. Miastem rządził, tak jak obecnie, Krzysztof Żuk (PO).

Trzy kadencje później radni już nie są tak optymistycznie nastawieni do budowy basenu na Tatarach. Komisja Budżetowo-Ekonomiczna właśnie negatywnie zaopiniowała wniosek radnego Eugeniusza Bielaka o wpisanie inwestycji do budżetu na 2025 rok. Chodziło o wykonanie projektu basenu z częścią rehabilitacyjną.

Miasto woli płacić za wynajem

Poczeka też inna budowa planowana od lat. Cztery lata temu Rada Miasta podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na wyemitowanie obligacji przychodowych, z których 80 mln zł miało trafić na budowę nowego biurowca na potrzeby Urzędu Miasta. Miał stanąć w miejscu istniejącego budynku przy ul. Leszczyńskiego. Stary gmach miał zostać wyburzony, a nowy ukończony do września 2023 roku.

Jednak już 8 września 2022 r., Rada Miasta wykreśliła tę inwestycję z Wieloletniej Prognozy Finansowej, a pieniądze z obligacji przekierowała na inne działania – przebudowę układu drogowego w północno-zachodnich dzielnicach Lublina, budowę Dworca Metropolitalnego i rozbudowę ul. Raszyńskiej.

– Powrót do realizacji inwestycji w przyszłości będzie uzależniony nie tylko od stanu finansów miasta, ale także od sytuacji gospodarczej w kraju, która nie pozostaje bez wpływu na wysokość ofert składanych w postępowaniach przetargowych – tłumaczyła wówczas Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego Ratusza.

W budżecie Lublina na rok 2025 planów budowy biurowca nie ma. Chociaż miasto miesięcznie miasto wydaje ok. 900 tys. zł na wynajem biur dla swoich urzędników. Wydział Spraw Administracyjnych, Urząd Stanu Cywilnego, Wydział Zdrowia i Profilaktyki oraz Biuro Obsługi Inwestorów, które na początku 2020 roku wyprowadziły się z ul. Leszczyńskiego, przestrzeń biurową wynajmują – w budynku przy ul. Spokojnej 2 od spółki Orion Edwarda Leńczuka.

Pogodna nadal w Poczekalni

Historia przebudowy ul. Pogodnej zaczyna przypominać latynoską telenowelę. Według wyceny dokonanej w 2017 roku prace miały kosztować 12 mln zł. Od lat radni opozycji zgłaszają wnioski do prezydenta o wpisanie tej inwestycji do budżetu miasta. Nic się jednak w tej sprawie nie wydarzyło.

– Pamiętam, że gdy zostałem radnym w 2018 roku, to już były składane wnioski budżetowe w tej sprawie – wspomina Marcin Jakóbczyk (PiS).

Sprawa nie ruszyła z miejsca ani po marcu 2020, gdy Rada Dzielnicy Bronowice apelowała o rozpoczęcie prac, ani po czerwcu 2022 roku gdy prosili o to mieszkańcy podczas spotkania w ramach ratuszowej akcji „Plan dla Dzielnic”.

Wydawało się, że sukces już jest blisko, gdy przebudowa ulicy Pogodnej znalazła się w budżecie miasta na 2024 rok. Jednak w maju tego roku została z niego wykreślona – za zgodą Rady Miasta – z uwagi na „brak naboru wniosków w ramach rządowego programu dotyczącego dofinansowania inwestycji drogowych”.

Szkoła będzie, ale później

Długo czekają też mieszkańcy Ponikwody. Nie na ulicę, ale na szkołę podstawową. Przygotowanie koncepcji i programu funkcjonalno-użytkowego placówki miasto zleciło już w 2016 roku. Przed wyborami w 2018 prezydent Żuk zapowiedział, że to „jedna z najważniejszych inwestycji”. Mieszkańcy mieli powody do radości, bo miała to być nie sama podstawówka, ale cały kompleks ze żłobkiem i przedszkolem.

Ale w sierpniu 2020 prezydent stwierdził, że trzeba najpierw zakończyć budowę szkoły na Felinie. – Dokumentację oczywiście wykonamy wcześniej, natomiast wejście z budową to wydatek kilkudziesięciomilionowy, więc musimy mierzyć siły na zamiary. Jak skończymy jedne zadania inwestycyjne, wejdziemy z następnymi – mówił wówczas Krzysztof Żuk.

Radna Justyna Budzyńska (PiS) zgłosiła do przyszłorocznego budżetu wniosek o przeznaczenie 1 mln zł na projekt budowlany. Komisja Budżetowo-Ekonomicznej Rady Miasta go nie poparła. Ale radni zapewniają, że do budowy szkoły jest bliżej niż dalej.

– Projektowanie i budowa kompleksu edukacyjnego przy ulicy Majerankowej są już wpisane w przyszłe budżety miasta (Wieloletnią Prognozę Finansową). Lada chwila ogłoszony będzie przetarg na dokumentację, a płatność za nią przewidziano za ponad rok, czyli w 2027 roku. Wpisywanie dodatkowych pieniędzy nie miało sensu – tłumaczy Bartosz Margul, przewodniczący komisji.

W Wieloletniej Prognozie Finansowej zaplanowano na budowę szkoły 4 mln zł na 2025 rok i 5,2 mln zł na 2026. Budowa ma potrwać do 2030 roku i kosztować w sumie 156 mln zł.

Głęboka nadal będzie rzeką

Nie będzie w przyszłym roku przebudowy ulicy Głębokiej. To mocno pofałdowana ulica, o dużym natężeniu ruchu, która po burzy lub ulewnym deszczu zamienia się w rzekę. Urząd od lat szuka zewnętrznych źródeł finansowania na tę inwestycję. Według szacunków sprzed trzech lat, miała ona kosztować 100-120 mln zł.

– Prezydent zakłada, że unijne fundusze na przebudowę Głębokiej mogą być dostępne dla miasta na przełomie 2022 i 2023 roku. Rok później mogłaby być gotowa dokumentacja projektowa , zaś prace drogowe, jak szacuje Żuk, mogłyby się zacząć w roku 2024 – pisał w styczniu 2022 roku red. Dominik Smaga w Dzienniku Wschodnim.

Uchwała krajobrazowa komuś nie na rękę?

Jeszcze w 2015 roku Rada Miasta podjęła wstępną decyzję co do tzw. uchwały krajobrazowej. To spis przepisów i zasad służących temu, by na przykład taka al. Tysiąclecia nie wyglądała jak jeden wielki słup ogłoszeniowy. W uchwale krajobrazowej można wskazać miejsca wolne od wielkich billboardów i mniejszych reklam, które od lat szpecą centrum Lublina.

W 2016 r. projekt uchwały był prezentowany publicznie podczas konsultacji, a nawet zbierane były do niego uwagi. Był też dyskutowany przez radnych podczas posiedzeń Komisji Kultury i Ochrony Zabytków w latach 2022-2023. I na tym sprawa się zakończyła. W międzyczasie uchwały krajobrazowe zostały przyjęte m.in. w Świdniku i Chełmie oraz w wielu miastach w Polsce.

Tymczasem przyjęcie uchwały krajobrazowej może mieć pozytywne skutki także w wymiarze finansowym. – Uchwała wpłynęłaby na poprawę estetyki, a jednocześnie przyniosłaby dodatkowe pieniądze dla miasta – przekonuje Jan Kamiński, architekt krajobrazu. W jaki sposób? W takim dokumencie mógłby się znaleźć cennik opłat za umieszczanie reklam w przestrzeni publicznej.

Gdzie są obiecane kluby seniora

Na koniec mały sukces. Coś jednak udało się w projekcie budżetu umieścić. Chodzi o miejsca dla seniorów. Zaznaczmy, że powstawanie nowych placówek dla osób starszych (dzienne domy pobytu, kluby seniora, świetlice) to jeden ze wskaźników w Programie Wsparcia i Aktywizacji Społecznej Seniorów na terenie Miasta Lublin w latach 2021-2025.

W 2019 roku funkcjonowało 19 klubów seniora. W projekcie budżetu na 2025 roku prezydent zapisał pieniądze na 20 takich placówek (działających przy Zespole Ośrodków Wsparcia, Dzienny Dom Senior+ przy ul. Jana Pawła II 11 oraz Klub Senior+ przy ul. Nałkowskich 108). Niedawno uruchomiono klub seniora na Konstantynowie. To daje razem 23 takie placówki, czyli mniej niż jeden na dzielnicę.

Dzięki inicjatywie grupy seniorów radni Marcin Bubicz, Elżbieta Boczkowska i Robert Derewenda zgłosili wniosek do budżetu miasta o dodatkowe 50 tys. zł na utworzenie klubu seniora na Czechowie Południowym. Wniosek uzyskał pozytywną rekomendację prezydenta. To jednak i tak znacznie mniej, niż obiecywane przed wyborami 2018 roku „po dwa kluby i centra dla seniorów w każdej dzielnicy”.

Aktywni+ logo

Artykuł powstał w ramach projektu „Samorząd w rękach Seniorów”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021–2025, edycja 2024.

15 odpowiedzi na “Na to znowu zabrakło pieniędzy. Lepiej wynajmować niż budować?”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Na ten numer z budową biurwowca miejskiego przy Leszczyńskiego nabrać się mogły tylko najbardziej zakręcone r0zw0jem czirliderki Dewelo-Duce.
    Przecież dokładnie w tym samym czasie, kiedy Duce ogłaszał świetliste plany, zawarł 10-letnią umowę najmu z firmą tralala kasa sama zap13rdala.
    Jakby faktycznie myślał o odcięciu dewelo-buractwa od miejskiego cyca, to był na to czas, kiedy podjęta została decyzja o zburzeniu „strzelnicy globocnika”. Ale nie – temat przejął don Orione.
    A w/s bilbordozy – oczywiście, że Loża Dewelocfaniacka nigdy nie zgodzi się na to, bo gros bilbordów pstrzących ulice Dziadogrodu to reklamy ich kurnikowców,a P0 za tym bilbordziarskie geszefty żyją w symbiozie z dewelo-ośmiornicą i mówimy tu nie tylko o byznesie best-frienda Duce w osobie Tęgiego Łba.

  2. Niejawny pisze:

    Bilbordów w Lublinie nikt nie zlikwiduje, bo to przecież główny czynnik „rozwoju” tego miasta. Jak słusznie zauważył Kronikidewelorozwoju są one wykorzystywane głownie przez deweloperów. Co do remontów to może lepiej, ze ich nie będzie, bo jest jakiś cień szansy, że niektóre drzewa ocaleją (chociaż tego też nie można być pewnym, bo jakiś pretekst do wycinki zawsze się znajdzie np. rury gazowe).

  3. Piotr pisze:

    Wobec tego co zostało tutaj podniesione w tym artykule ja tylko przypominam że miasto założyło budowę stadionu żużlowego lub też wielofunkcyjnego którego koszt realny wyniósłby 500 milionów złotych po co

  4. Smutny Urzędas pisze:

    Nie ma potrzeby budowy nowego biurowca, bo niedługo połowa urzędników wymrze z głodu, szkorbutu i depresji (zielone ściany nie pomagają).

  5. Karol pisze:

    Gleboka to jest gleboka d… na cywilizacyjnej mapie Europy. Ale jak ktos juz powiedzial moze to i dobrze, bo jak sie za Gleboka zabiora to profilaktycznie wytna z 20 metrow wglab Parku Akademickiego.

  6. Maria pisze:

    Dlaczego jesteście tak naiwni. Tablice w dużej mierze należą do spółki Kowalczyka. Biurowce po co stawiać , kiedy koledzy pobrali kredyty na budowę i zabezpieczyli to umową najmu z miastem. Tak się robi biznes a ty jeden z drugim do pracy. A nie będziesz się tu wymądrzał. Ludzie sami na to pozwalacie.

  7. Niejawny pisze:

    Maria: najważniejsze, że nie rządzi w tym mieście PIS. Reszta się nie liczy. Gdyby sam Putin wstąpił do Platformy i kandydował na prezydenta Lublina to pewnie wygrałby (oczywiście przy odpowiednim wsparciu bilbordów).

  8. kronikidewelorozwoju pisze:

    „Remont” Głębokiej pod batutą Duce = 90% drzew na odcinku Narutowicza-Sowińskiego zostanie wychapanych na wzór tego, co miało miejsce przy Nałęczowskiej.

  9. Kotmasza18 pisze:

    Wystarczy że radni PIS już od lat głosują przeciwko każdym kolejnym budżetom miasta Lublina,o czym Jawny Lublin tak zupełnie przypadkiem zapomniał wspomnieć.

  10. Suweren pisze:

    Ta zima raczej będzie ciepła. Drewno z wycinek trzeba oszczędzać na przyszle sezony grzewcze. Banki opału niech czekają. Cieszmy się zatem drzewami.

  11. . pisze:

    Takie są mniej więcej zasady w Gminie Lublin od 2010 roku:
    .
    ROZDZIAŁ I: USTRÓJ POLITYCZNY

    Zas. 1. Lublin jest suwerennym miastem na prawach betonu, zarządzanym przez Prezydenta-Krula Krzysztofa Żuka.

    Zas. 2. Władza należy do Prezydenta oraz jego Klubu Radnych, który stanowi wyłączny organ ustawodawczy, wykonawczy i sądowniczy.

    Zas. 3. Referenda oraz konsultacje społeczne są niewiążące i mają charakter jedynie symboliczny.

    ROZDZIAŁ II: GOSPODARKA I INWESTYCJE

    Zas. 4. Priorytetem gospodarki LRL jest wspieranie patodeweloperki oraz budowa blokowisk na wszelkich dostępnych terenach zielonych.

    Zas. 5. Każdy mieszkaniec Lublina jest zobowiązany do opłacania wyższych podatków, aby finansować projekty inwestycyjne, w tym spalarnie śmieci i układanie kostki brukowej w miejsce drzew.

    Zas. 6. Grunty zielone mogą być sprzedawane za symboliczną złotówkę w imię zrównoważonego rozwoju.

    ROZDZIAŁ III: ŚRODOWISKO NATURALNE

    Zas. 7. Wszelkie tereny zielone, w tym Górki Czechowskie, podlegają przekształceniu w zgodzie z planem zagospodarowania narzuconym przez TBV.

    Zas. 8. Każde wycięte drzewo zostanie zastąpione nowym nasadzeniem w donicy.

    Zas. 9. Wnioski ekologiczne mieszkańców są rozpatrywane po zakończeniu inwestycji, chyba że wcześniej zostaną odrzucone.

    ROZDZIAŁ IV: KOMUNIKACJA MIEJSKA

    Zas. 10. Pseudo-komunikacja miejska Lublina opiera się na wycinaniu kursów i zmniejszaniu liczby pojazdów w ruchu, aby promować transport prywatny.

    Zas. 11. Rozkłady jazdy są układane w taki sposób, aby zapewnić maksymalny czas oczekiwania na przystankach, zgodnie z zasadą: „Mniej pasażerów, mniej problemów”.

    Zas. 12. Ceny biletów mogą być podnoszone w nieskończoność w celu poprawy komfortu mieszkańców, którzy i tak nie mają czym jeździć.

    ROZDZIAŁ V: OCHRONA WŁADZY

    Zas. 13. Krytyka władzy jest dopuszczalna, pod warunkiem że zostanie zignorowana.

    Zas. 14. Skargi na wycinki drzew, korki i wyższe podatki są rozpatrywane w kolejności ich wpływu, czyli nigdy.

    Zas. 15. Prezydent jest święty i ma prawo do realizacji swoich wizji rozwoju, nawet jeśli są sprzeczne z interesami mieszkańców.

    ROZDZIAŁ VI: PRZEPISY KOŃCOWE

    Zas. 16. Zasady mogą być zmieniane wyłącznie za zgodą Prezydenta lub na wniosek dużych inwestorów deweloperskich.

  12. . pisze:

    Suweren pisze:
    18 grudnia 2024 o 15:48
    Ta zima raczej będzie ciepła. Drewno z wycinek trzeba oszczędzać na przyszle sezony grzewcze. Banki opału niech czekają. Cieszmy się zatem drzewami
    .
    .
    Owszem, że ta zima jest patologicznie ciepła, ale nawet ciepła zima nie spowoduje redukcji rzezi drzew na terenie Gminy Lublin. Już tylko 5 dni dzieli nas od 1. rocznicy wycinki drzew przy ulicy Mełgiewskiej 6 na cześć sieci Aldi.

  13. Ludwik pisze:

    Zamiast budować biurowiec dla miasta Żuk angażuje pieniądze w dworzec metropolitalny. Po jego wybudowaniu też nie będzie biurowca bo nakłady pójdą na stadion żużlowy, kiedy ten zostanie wybudowany przyjdzie pora na basen na Tatarach. Każda z tych inwestycji jest obojętna dla mafii deweloperskiej, a miasto musi płacić krocie na wynajem powierzchni biurowej od ….. kumacie?

  14. Smutny Urzędas pisze:

    Ludwik, kumacie kumacie. Gdyby Żuk budował biurowiec dla Smutnych Urzędasów też byście narzekalu, że dlaczego nie basen…

  15. Karola pisze:

    Priorytetem w budżecie jest wszystko to co przynosi wartość deweloperom, czyli np. nowe ulice na terenie banków ziemskich deweloperów aby mogli mieć dojazd do działek, ale już nie remont ulic w starych dzielnicach gdzie nie da się dogęścić zabudowy. Budowa stadionu żużlowego ( przepraszam: „Wielofunkcyjnego”) dla zaprzyjaźnionych biznesmenów którzy na tym „sporcie” robią dobre pieniądze. Wynajem biurowców od kolegów bo to świetny sposób na legalne wyprowadzenie pieniędzy bez przetargu. I Tak gdzie by się nie obejrzeć tam liczy się przede wszystkim dobry interes ale nie dla mieszkańców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

6 minut czytania

13.01.2025

8 tys. pasażerów dziennie. 5 mln zł rocznie na utrzymanie. Rok z Dworcem Lublin

Plusy: nowoczesność i przestronność. Minusy: lokalizacja i koszty. Dziennie z…

3 minuty czytania

20.12.2024

Żużlowy stadion na zakręcie. Miasto nalicza kolejną karę, a projektant mówi o sądowym końcu sporu

Do 206 tys. zł kary umownej naliczonej już przez lubelski…

7 minut czytania

20.12.2024

W kasie województwa pieniędzy jak lodu. Dług maleje tak szybko jak w mieście rośnie

Choć to sesja na kilka dni przed Wigilią, to bardziej…

7 minut czytania

19.12.2024

Prezes LPNT z zarzutami. Na szefa wielomilionowego projektu wskazała osobę, która w Parku nie pracowała

Magdalena Stachyra, szefowa Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego, jest oskarżona o poświadczenie…

3 minuty czytania

16.12.2024

Tak się bawi TV Republika. Za 1,6 mln zł z kasy Chełma i od marszałka

615 tys. zł wyda miasto Chełm na telewizyjny Sylwester ze…

7 minut czytania

13.12.2024

Nie tylko marszałek hojnie płaci TV Republika. Bo „TVP Lublin nie chciała nagrać setki”

Na programy kulinarne, na promocję walorów regionu – marszałek Jarosław…

6 minut czytania

12.12.2024

Lotnisko w Świdniku kupiło chińskie skanery. Mimo ostrzeżeń ministerstwa i Parlamentu Europejskiego

W Porcie Lotniczym Lublin właśnie zakończono instalację skanerów Nuctech. Ten…

5 minut czytania

09.12.2024

Projektanci stadionu żużlowego nie chcą płacić kary umownej, a PiS kłóci się z KO, kto jest świętszy w walce o pieniądze

Konsorcjum projektowe w całości kwestionuje podstawę faktyczną i prawną gminy Lublin…