3 minuty czytania • 12.05.2023 19:18
Nieco więcej zieleni na 1 Maja. Wreszcie pojawiły się nowe drzewa
Udostępnij
Wreszcie są. Na 1 Maja miasto posadziło nowe drzewa. – Szkoda, że takie chude, ale dobrze, że cokolwiek – komentują z ulgą przechodnie.
Mieszkańcy 1 Maja wreszcie się doczekali. Młodziutkie jesiony pensylwańskie zostały posadzone na odcinku od pl. Dworcowego do pl. Bychawskiego. Na razie cienia dają niewiele, ale specjaliści uspokajają: ten gatunek rośnie szybko i jest odporny na miejskie warunki.


152 wycięte drzewa
Przypomnijmy: nowe nasadzenia mają zastąpić drzewa wycięte w trakcie prac związanych z budową dworca metropolitalnego. Projekt „Zintegrowane Centrum Komunikacyjne dla Lubelskiego Obszaru Funkcjonalnego” oprócz nowego dworca obejmował m.in. modernizację kilka pobliskich ulic, w tym 1 Maja.
Nie obyło się bez masowej wycinki. Początkowo w planach było wycięcie 155 drzew, w końcu stanęło na 152. Na 1 Maja początkowo nie planowano nowych nasadzeń. Dopiero po protestach mieszkańców miasto obiecało, że posadzi siedem drzewek między placami Dworcowym i Bychawskim.
„Czekały w szkółce na lepszy klimat”
Najpierw zapowiadano, że nowe drzewa pojawią się na przełomie marca i kwietnia. Pogoda jednak zrewidowała te plany. – Szkółki dopiero od niedawna rozpoczęły sezon, a drzew rosnących w szkółce do tej pory nie można było wykopać ze względu na warunki – tłumaczyła nam pod koniec kwietnia Justyna Góźdź z biura prasowego miasta.


Jesiony pensylwańskie wybrano nie tylko ze względu na ich niewątpliwą urodę (zwłaszcza jesienią, kiedy liście tych drzew przybierają intensywny jaskrawożółty kolor). Dodatkową zaletą jest fakt, że ten gatunek dobrze adaptuje się do warunków miejskich i szybko rośnie.
– Jest mrozoodporny, ma dobre walory estetyczne, odporność na zanieczyszczenia powietrza, suszę oraz choroby, które już obecnie znajdują się w klimacie Polski. Ma tu optymalne warunki do rozwoju – podkreśla Zofia Trębaczewska-Smutek, przyrodniczka i wieloletnia kuratorka działu roślin ozdobnych w Ogrodzie Botanicznym UMCS.
Chude, ale są
– Szkoda, że takie chude, ale dobrze, że cokolwiek – ostrożnie komplementują nowe nasadzenia przechodnie.
Na razie drzewka rzeczywiście nie dają wiele cienia. Jednak, jeśli się przyjmą, już za rok powinny być o 50-150 cm wyższe i będą rosły dalej. A metalowe płotki powinny je ochronić przed samochodami.


zdjęcia: Krzysztof Kowalik
Brakuje jeszcze wysiedlenia mieszkańców. Ile raz tam nie byłem w tym roku to za każdym razem zastałem pijanych mieszkańców pod kamienicami i ogólnej patoli w ilościach znacznych.
Od wewnątrz te kamienice wyglądają źle i lepiej się tam nie zapuszczać.
Najlepiej to byłoby tam wszystko zburzyć i postawić od nowa.