var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Piwko za 5 tys. złotych? Zdaniem byłego społecznego prezesa klubu, Motor Lublin dopłacał do umowy sponsorskiej. Miał być to spadek po poprzedniczce – prezes Marcie Daniewskiej.
– Jesteśmy w transmisji czy nie? – spytał Zbigniew Jakubas, rozglądając się po sali konferencyjnej Areny Lublin. W sumie żadna różnica – przynajmniej dla głównego udziałowcaMotoru Lublin. Obiektywy kamer nie przeszkodziły mu w ujawnieniu podczas konferencji prasowej szczegółów umowy sponsorskiej z jedną z firm produkującej piwo. Choć nie chciał wymieniać jej nazwy, to partnerów z tej branży w klubie wielu nie było i nawet dla laika jest jasne o kogo chodzi.
Motor dokładał do sponsoringu
– Myśmy dokładali do tego sponsoringu – grzmiał Jakubas. Gdyby został zaproszony, pewnie to samo zrobiłby urlopowany prezes Paweł Tomczyk. On bowiem, według relacji większościowego udziałowca miał felerną umowę rozwiązać. Dziś firma, której nazwy nie można wymawiać, nie jest już ani sponsorem, ani partnerem Motoru Lublin. Zajmuje się jedynie cateringiem podczas spotkań rozgrywanych na Arenie Lublin.
– Firma ta robi gigantyczny biznes na dole [przyp. red. w budkach gastronomicznych na stadionie], a myśmy efektywnie dopłacali do tego, by byli sponsorem – oburzał się Jakubas.
Przyjrzyjmy się cennikowi, stan na 2 marca 2023, gdy Motor Lublin podejmował Raków Częstochowa w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski:
Piwo o obniżonej zawartości alkoholu, 0,4l – 10zł;
Miseczka bigosu podana z kromką chleba – 8zł.
Tymczasem w listopadzie podczas meczu 1/8 finału Pucharu Polski Górnik Łęczna wraz ze swoim sponsorem z branży browarniczej rozdawał kibicom darmowe piwo. Łącznie 2 tys. kubków trunku. Zwykle na meczu jasne pełne kosztuje 7zł.
Rachunek zysków i strat
Wróćmy do Lublina i szczegółów ujawnionej przez Jakubasa umowy. Loża za free, 10 biletów na sekcję VIP oraz 30 wejściówek dla „obserwatorów” sponsora – taki pakiet miał kosztować 88 tysięcy za sezon. Ta kwota nie starczyłaby na wynajęcie loży. Z szybkich rachunków wynika, że 18 spotkań ubiegłego sezonu rozegranych „domowo” razy 6 tys. to 108 tys. złotych. A do tego dochodzi wyłączność na obsługę strefy gastronomicznej.
To nie wszystko, bowiem za wniesienie przez kibica innego niż sprzedawane oficjalnie piwo, słono zapłacić miał klub. Ile? 5 tys. od puszki. Tak niekorzystną, zdaniem Jakubasa, umowę miała podpisać jego poprzedniczka na stanowisku prezesa Marta Daniewska. Próba renegocjacji zakończyła się wcześniej wspomnianym fiaskiem.
Jakubas marzy: Kibicowski FULL
Motor Lublin chciałby sprzedawać własny trunek, wyprodukowany pod klubową marką. Wówczas z każdej butelki zarząd miałby wkład do opłacenia np. kosztów organizacji spotkania. Nie mówimy o małych kwotach, bowiem jak wskazał większościowy udziałowiec, z każdej sprzedanej butelki to między 30 a 40 proc., czyli 300-400 tys. złotych.
Przypomnijmy, „dzień meczowy” zamyka się w Lublinie w 120 tys. zł. Właściciel podczas konferencji snuł wizję słońca przygrzewającego spragnione kibicowskie głowy i czekających na nich ogródków piwnych ustawionych przed stadionem. Nic z tego, bo nie pozwala na to umowa MOSiRu z inną firmą produkującą piwo. – Frajerzy – podsumował siebie i swój klub Zbigniew Jakubas.
Złe zarządzanie na własne życzenie
Case study tej jednej umowy sponsorskiej miał dać dziennikarzom ogląd, że w klubie działo się źle. Takich „idiotyzmów”, których zgłębianie miało powodować łapanie się za głowę było więcej. Jednak czas obowiązywania tych konkretnych, wymienionych z kwot i zapisów zobowiązań sponsorskich to moment, gdy większościowym udziałowcem był już właśnie Zbigniew Jakubas. To on miał wpływ na wybór Marty Daniewskiej na stanowisko prezesa Motoru Lublin. „Idiotyzmy” prostować miał po objęciu teki w końcu 2022 roku Paweł Tomczyk. Robił to przez 5 miesięcy. Ostatni raz złapał się za głowę po meczu z GKS-em Jastrzębie, ale już nie z powodu kruczków prawnych.
Marta Daniewska przestała być prezeską Motoru Lublin 30 czerwca 2022 roku po 20 miesiącach urzędowania. Wróciła do swojego poprzedniego pracodawcy jakim jest MKS Lublin. Tam, według strony internetowej, zajmuje się marketingiem, promocją oraz organizacją wydarzeń
Aktualizacja 09.03.2023:
Po publikacji artykułu wskazano nam, że umowa sponsorska z „firmą, której nazwy nie można wymawiać” nie została przedłużona przez Arkadiusza Onyszkę a nie jak wskazał Zbigniew Jakubasa: przez Pawła Tomczyka. Odpowiedni komunikat medialny klub wydał w tej sprawie 19 września. Trzy dni później Onyszko pożegnał się z klubem. Tomczyk został prezesem miesiąc później.
KK
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz