Udostępnij
Wójt gminy Łuków Mariusz Osiak otrzymał dyplom i statuetkę „Samorządowiec Roku 2015” od organizatorów konkursu „Lubelski Orzeł Biznesu”.
Nie byłoby w tym nic krępującego, gdyby nie fakt, że gmina zapłaciła wcześniej organizatorom konkursu 2800 zł. Najpierw, w lutym br. 800 zł tytułem opłaty konkursowej. Drugi raz w czerwcu (tuż przed galą finałową) kolejne 2000 zł, tym razem za „promocję laureatów konkursu”.
Dyplom i statuetka są wystawione imiennie dla Mariusza Osiaka, wójta gminy Łuków. Jednak opłaty ponieśli solidarnie wszyscy mieszkańcy gminy.
Rok temu wśród laureatów konkursu znaleźli się Teodor Kosiarski (burmistrz miasta Łęczna) oraz Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Łęczna (spółka komunalna).
Organizatorzy konkursu „Lubelski Orzeł Biznesu” w regulaminie zawarli informację o opłatach konkursowych, jakie ponoszą uczestnicy. Dla prywatnych firm nie stanowi to problemu. Jednak czy samorządowcy powinni płacić publicznymi pieniędzmi za otrzymywane dyplomy i statuetki?
Dodaj komentarz