Mieli sędziować mecz Dynamo Kijów – Rangers FC, ale w nocy pijanych ze znakiem zgarnęła policja

Skandal przed meczem eliminacyjnym do Ligii Mistrzów. Polscy sędziowie, którzy mieli prowadzić spotkanie w Lublinie, zostali zatrzymani przez policję. Pijani ukradli znak drogowy.

Trzeba zmienić skład sędziowski na wtorkowy mecz eliminacji do LM. Arbitrzy chodzili po Lublinie pijani. Ale nie to jest ich największym przewinieniem.

Dynamo Kijów gra w Lublinie

We wtorek wieczorem na Arenie Lublin mecz między ukraińskim Dynamem Kijów a szkockim Rangers FC. Od czasu kiedy w ich kraju wybuchła wojna, lubelski stadion Ukraińcy tratują jako domowy. I tu właśnie walczą o wejście do grona najlepszych klubów europy – do Ligii Mistrzów.

Swój pierwszy mecz rozegrany w lipcu na Arenie Lublin – z Partizanem Belgrad – Ukraińcy wygrali 6:2.

„Mecz Dynamo vs Rangers będzie obsługiwany przez zespół sędziów z Litwy, na czele z sędzią boiskowym Donatasem Rumšasem. W meczu wykorzystany zostanie również system asystentów wideo VAR pod przewodnictwem Bartosza F. (pada pełne nazwisko – red.) z Polski” – podaje na swojej stronie Dynamo Kijów.

To już jednak nie są już aktualne informacje, bo skład sędziowski został zmodyfikowany.

Nocny spacer ze znakiem drogowym

Chodzi o dwóch Polaków – ekstraklasowych sędziów: Bartosza F. i Tomasza M. (których dziś na boisku zastąpią Tomasz Kwiatkowski i Paweł Malec). Jak podaje sport.tvp. ostatniej nocy sędziowie zostali w zatrzymani przez policję. Choć nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie, w rozmowie z nami nie potwierdza, że chodzi właśnie o nich, to przyznaje, że do takiego zdarzenia doszło.

Przed godz. 2 w nocy policja dostała wezwanie na al. Tysiąclecia. Dwaj mężczyźni ukradli znak drogowcy i szli z nim w stronę pobliskiej galerii handlowej. Byli pijani. – Zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień – mówi nam Gołębiowski.

Bartosz F. miał blisko 1,7 promila alkoholu we krwi, Tomasz M. około 1,8 promila.

– Będą odpowiadać za niszczenie infrastruktury drogowej. Jest to wykroczenie – dodaje nadkomisarz Gołębiowski.

„Bartosz F. i Tomasz M. to jedni z najbardziej doświadczonych sędziów ekstraklasowych i międzynarodowych. Bartosz F. na najwyższym poziomie w kraju sędziuje od 2011 r., a trzy lata później zaczął karierę międzynarodową. Tylko w poprzednim sezonie prowadził on po dwa mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy oraz jedno spotkanie Ligi Konferencji. Pięć lat starszy M. (tu pada pełne nazwisko- red)usiał w ekstraklasie i pucharach zaczął gwizdać w tym samym czasie. W poprzednim sezonie prowadził 24 mecze w ekstraklasie, cztery spotkania I ligi i jeden mecz kwalifikacji w Lidze Konferencji Europy” – pisze o sędziach sport.pl.

Na zdjęciu: Dynamo Kijów (Fot. FC Dynamo Kyiv Facebook)