Wesprzyj Kontakt

5 minuty czytania  •  20.05.2023

„Komu zależy na bałaganie na Karmelickiej?” I dewastacji panoramy Śródmieścia?

Udostępnij

KOMENTARZ Urząd Miasta Lublin wydał właścicielowi terenu przy ul. Karmelickiej 7 kolejną już decyzję o warunkach zabudowy. I znów wuzetka jest korzystna dla inwestora (byłego przewodniczącego Rady Miasta) i fatalna w skutkach dla panoramy Starego Miasta.

Niniejszy tekst jest polemiką z artykułem opublikowanym w piątek, 19 maja 2023 r., na pierwszej stronie Dziennika Wschodniego „Komu zależy na Bałaganie przy Karmelickiej?” autorstwa redaktora naczelnego Jerzego Kowalczyka.

Dewastacja panoramy Śródmieścia

Najnowsza wuzetka dla spółki Helvetia Centrum pozwala, by w kwartale Karmelicka-Zielona-Świętoduska zbudować budynki niższe jedynie od sąsiadującego z inwestycją zabytkowego kościoła. Z tym, że kościół zlokalizowany jest niżej, w efekcie więc ta niższa zabudowa i tak będzie od niego wyższa.

Wydanie wuzetki nie byłoby możliwe bez zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków. Z jego analizy wynika, że nie wpłynie to negatywnie na panoramę Śródmieścia. Szkopuł w tym, że analiza obejmowała widoczność nowej zabudowy wyłącznie z ul. Lubartowskiej. Przyjęto przy tym perspektywę, z której nowa zabudowa i tak w większości zostanie zasłonięta przez Instytut Stomatologii.

Dziwi mnie, że nie odwołano się do innych punktów widokowych. Jednym z najbardziej znanych jest ten na wzgórzu Czwartek. Z tej perspektywy, dopuszczona przez konserwatora wysokość zabudowy będzie dominować na kościołem św. Józefa. Podobne zdominowanie kościoła dostrzeżemy z perspektywy wjazdu na parking przyszpitalny na ul. Staszica, skrzyżowania Lubartowskiej i Kowalskiej a nawet ul. Zielonej (tutaj istniejący prześwit ma zostać jednak niedługo zabudowany).

Czy naprawdę potrzebujemy w panoramie Lublina kolejnego molocha na wzór Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej czy Avatarów Miasta na Starym Mieście? Na zniszczonej panoramie Śródmieścia Lublina stracimy wszyscy, a zyska wyłącznie deweloper.

Widok ze wzgórza Czwartek w oparciu o miejski Geoportal 3D. Na czerwono zaznaczono wysokość do jakiej będzie mogła budować Helvetia Centrum.

Konserwator za a nawet przeciw

W artykule Dziennika Wschodniego czytamy: Konserwator stwierdził […], iż dawna Stomatologia jest budynkiem istniejącym, lecz pozostawienie go w jego aktualnych gabarytach nie spowoduje pogorszenia wartości krajobrazu tego obszaru miasta.

Miejski Konserwator Zabytków w swojej opinii pisze jednak dokładnie na odwrót: Należy zaznaczyć, że pozostawienie budynku dawnej Stomatologii – od początku dysharmonijnego w krajobrazie tej części Lublina, […] przytłaczającego wizualnie jeden z najcenniejszych zabytków sakralnych Lublina – kościół św. Józefa, jest jednoznacznie niewłaściwe.

Wskazuje też jasno, że budynek nie zagraża zabytkom, więc nie może nakazać jego rozbiórki. Nie mam jednak wątpliwości, że gdyby mógł to podjąłby właśnie taką decyzję. Jak każdy, komu leży na sercu piękno Lublina.

Autor artykułu wskazuje, że inwestycji przeciwny jest tylko jeden z sąsiadów – wpółwłaściciel kamienicy przy ul. Świętoduskej 10. Nie jest jednak sam. Poprzednie decyzje skarżyli także inni sąsiedzi jak przeor klasztoru o. Karmelitów Bosych Piotr Nyk czy Fundacja Wolności. Co ważne – za każdym razem skutecznie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze przyznaje rację nie inwestorowi, a skarżącym kolejne wuzetki wydawane przez miasto dla inwestycji przy Karmelickiej.

Czego w artykule Dziennika Wschodniego nie ma

Jako ekspert w artykule redaktora naczelnego Dziennika Wschodniego występuje arch. Jacek Bieńkowski. „Dobrze, że zaniedbany obszar Śródmieścia będzie zrewitalizowany. Przyszedł dobry czas, by zająć się tym miejscem” – mówi architekt. Autor tekstu nie wspomina za to, że Jacek Bieńkowski jest wpólnikiem i członkiem zarządu w spółce Zielona 5a, która ma juz pozwolenie na zabudowę sąsiedniej parceli (wycięła już drzewa). Zielona 5a sprzedała też Helvetii Centrum jedną ze swoich działek, dzięki czemu inwestor z Karmelickiej może dziś wykazywać mniejszy współczynnik zabudowy niż w swoich pierwszych wnioskach o warunki zabudowy.

Red. Jerzy Kowalczyk (zbieżność nazwisk z Piotrem Kowalczykiem z Helvetii Centrum przypadkowa), nie wspomina także o kilku innych istotnych kwestiach.

Półhektarowa działka w ścisłym centrum miasta (obecnie podzielona na kilka) w prywatne ręce przeszła w 2019 r. Nieruchomość od Uniwersytetu Medycznego kupiła zarejestrowana w Warszawie spółka QRL. Na przełomie 2020/2021 spółka zmieniła nazwę i udziałowców. Dziś jednym ze wspólników jest Piotr Kowalczyk, były szef Rady Miasta, który z polityką i samorządem rozstał się w 2018 r. Tłumaczył wówczas, że „chce się poświęcić pracy naukowej”. W rzeczywistości zajął się deweloperką. Z prezydentem miasta Krzysztofem Żukiem wciąż utrzymuje bardzo dobre relacje. Dziś jego spółki sprzedają gotowe już apartamenty (Spokojna 10), budują nowe bloki (ul. Jutrzenki), kupują grunty pod budownictwo wielorodzinne.

Piotr Kowalczyk jest też jednym z trzech oskarżonych w głośnej sprawie „wieżowiec za 1 mln łapówki”. W minionym tygodniu odbyła się kolejna rozprawa, gdzie jako świadek miał zeznawać prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Piotr Kowalczyk to też bohater pierwszego tekstu ocenzurowanego przez nowych właścicieli Dziennika Wschodniego. Artykuł „Deweloper z wyboru, przewodniczący z zamiłowania” ukazał się tylko w wydaniu papierowym. Na portal dziennika nie trafił nigdy.

Kto tu nie dba o porządek

Mieszkam tu od dzieciństwa. Kiedyś to sąsiedztwo tak nie przeszkadzało, ale dzisiaj to zwyczajny wstyd. Szczególnie przed rodziną, która przyjeżdża z innych miast. Śmieją się, że w Lublinie mamy małą Azję, ale nas to nie śmieszy. szczególnie, że okoliczni pijaczkowie upatrzyli sobie ten teren jako alkoholowy poligon doświadczalny – mówi pani Krystyna, którą redaktor naczelny Dziennika Wschodniego „spotkał na zakupach w sąsiednim sklepie”.

Jak obecnie wygląda otoczenie Instytutu Stomatologii? Teren jest niechlujnie ogrodzony blachą falistą. Miejscami ogrodzenie jest niższe dzięki czemu można obejrzeć teren po rozbiórce dawnych obiektów dydaktycznych. W błocie walają się kawałki gruzu i śmieci. Spod budynku wystają zwoje folii i docieplenia. Tam gdzie jeszcze niedawno była klatka schodowa straszą zamurowane drzwi i zwisające instalacje. Regulamin przyklejono do ogrodzenia byle jak taśmą klejącą. Na części terenu urządzono płatny parking.

3 odpowiedzi na “„Komu zależy na bałaganie na Karmelickiej?” I dewastacji panoramy Śródmieścia?”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Pseudo-K0nserwatorek wie, że jego działania (czy może raczej – anty-działania) P0dlegają ocenie Członków Klubu Dewelorozwoju. Aż dziw, że macki dewelo-bandy nie sięgnęły jeszcze SKO.

  2. M pisze:

    Sam fakt puszczenia tak stronniczego i ubogiego w informacje artykułu i do tego wrzucenie go na pierwszą stronę świadczy jak bardzo Dziennik Wschodni stał się Dziennikiem Deweloperskim…
    Na samym początku głos „zatroskanej mieszkanki Pani Krystyny”, który ma zagrać na uczuciach czytelnika.
    Dalej „ekspert” który sam intensywnie macza palce w zabudowie starego miasta, który wycinką drzewa naraził się raz konserwatorowi zabytków…

    Pojawia się w artykule ciekawy wątek:
    „Czy nie dziwi nikogo fakt, że okoliczni deweloperzy mają dużo korzystniejsze warunki zabudowy tzn. dużo wyższą intensywność zabudowy, mniejszy wskaźnik zieleni oraz mniejszy wskaźnik miejsc parkingowych, a ich nikt nie skarży do SKO? ”
    Czyżby Dziennik zarzucał ratuszowi stronnicze i nierzetelne wykonywanie obowiązków? Ależ jak to? 🙂

  3. kronikidewelorozwoju pisze:

    Dodać jeszcze można, że „artykuł” red. jęka z DW może służyć za dowód, że nie ma czegoś takiego, jak konkurencja na dziadogrodzkim rynku kurników, a wszystkie liczące się dewelo-buraczki to jedna wielka Rodzina. Gdyby było inaczej, to buraczek, który przejął wiadomą gazetkę, nie miałby interesu wazelinować geszeftu innego dewelo-cwaniaka, który – teoretycznie – „walczy” z nim o jelonków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

4 minuty czytania

28.03.2024

„Odkupić od dewelopera”. Konfederacja ma plan na górki czechowskie

Gdyby w fotelu prezydenta zasiadł Marcin Nowak, a Konfederacja i…

7 minuty czytania

27.03.2024

Miał być apartamentowiec, jest wielki dół. Działkę na ul. Żmigród miał nawet zlicytować komornik

Niecałe dwa miliony złotych – na taką kwotę rzeczoznawca wycenił…

5 minuty czytania

25.03.2024

Lidl na Węglinie, Biedronki na Czechowie i Felinie. Kto i gdzie w Lublinie stawia dyskonty?

TBV – deweloper kojarzony głównie z budową blokowisk – jest…

5 minuty czytania

04.03.2024

Te inwestycje zmienią Czechów. Obok Orfeusza i Orange wyrosną wielkie bloki

Co do pierwszej inwestycji wiadomo dokładnie jak będzie wyglądać, a…

2 minuty czytania

28.02.2024

Działka jest mała i wąska, ale z potencjałem. Czy w centrum stanie kolejny apartamentowiec?

Parcela jest niewielka, bo mam tylko 400 mkw., ale dla…

6 minuty czytania

28.02.2024

Miasto pozbywa się ostatniej działki pod usługi publiczne na Czubach Południowych

W czwartek radni mają wyrazić zgodę na zamianę gruntów między…

6 minuty czytania

26.02.2024

Zamiast akademika na 1200 osób, bloki dla 771 mieszkańców. Kolejny „lex deweloper” na Czechowie

Za pierwszym razem projekt został zdjęty z posiedzenia Rady Miasta.…

5 minuty czytania

07.02.2024

Sąsiedzi są przeciw, ale Ratusz jest za. Kolejna wuzetka na przebudowę Instytutu Stomatologii

Dawny Instytut Stomatologii apartamentowcem z balkonami. To już szósta wuzetka…