Kolejna przegrana Helvetii ws. Instytutu Stomatologii. Budowy na razie nie będzie

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił dziś skargę spółki Piotra Kowalczyka Helvetia Centrum. Spółka skarżyła się na unieważnienie decyzji o warunkach zabudowy na działce po Instytucie Stomatologii. Takie rozstrzygnięcie, po wniosku Fundacji Wolności, wydało we wrześniu zeszłego roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Działkę po dawnym Instytucie Stomatologii kupiła spółka Helvetia Centrum. Jej właścicielem jest b. przewodniczący Rady Miasta Lublin Piotr Kowalczyk. Spółka planuje tam gęstą zabudowę. Przeciwko tym planom protestują okoliczni mieszkańcy.

Mieszkańcom udało się już uchylić poprzednią wuzetkę dla tego terenu. Nie byli jednak świadomi, że tego samego dnia spółce wydano dwie wuzetki! Po zapoznaniu się z dokumentacją wniosek o unieważnienie złożyła Fundacja Wolności.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze unieważniło decyzję o warunkach zabudowy. Deweloper nie zgodził się z tą decyzją i zaskarżył ją do sądu.

Dziś sąd przyznał rację Fundacji Wolności, Samorządowemu Kolegium Odwoławczego i mieszkańcom. Nie zgodził się zaś z argumentami dewelopera i prezydenta miasta Lublin, który wydał decyzję.

Choć sąd nie zgodził się ze wszystkimi argumentami SKO, uznał, że decyzję należało unieważnić. Przede wszystkim z powodu braku określenia szerokości elewacji, co jest obligatoryjnym elementem decyzji o warunkach zabudowy.

To już druga wuzetka spółki, która nie obroniła się przed sądem. W styczniu SKO uchyliło zaś inną wuzetkę dla tej działki. Tym razem z wnioskiem o wuzetkę wystąpił nie Helvetia Centrum, a spółka Julianów, w której zasiada były pełnomocnik Helvetii – Jerzy Korszeń. W tej sprawie SKO uznało, że pominięto jedną ze stron postępowania.

Aktualnie Helvetia Centrum stara się o czwartą wuzetkę.

Zdaniem Konserwatora zabytków Instytut Stomatologii należałoby rozebrać, gdyż psuje krajobraz otoczenia. Konserwator nie może tego jednak nakazać.