Jak marszałek wspiera kulturę. Kulturę fizyczną

Jarosław Stawiarski (PiS) chętnie mówi o utworzeniu opery w Lublinie, „czy nam się to podoba czy nie”, ale niechętnie wspiera odbywający się od 17 lat festiwal filmowy ściągający do regionu tysiące turystów. Festiwal, którego twarzą i współorganizatorką jest Grażyna Torbicka, ambasadorka województwa lubelskiego

Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”, który co roku na przełomie lipca i sierpnia odbywa się w Kazimierzu Dolnym i Janowcu, to dziś marka sama w sobie. Nie ma co do tego wątpliwości burmistrz nadwiślańskiego miasteczka Artur Pomianowski.

– Dwa Brzegi to – obok Kazimiernikejszyn – to największe wydarzenie w Kazimierzu w okresie wakacyjnym. Trwa też najdłużej, bo tydzień, i w kulminacyjnych momentach gromadzi tysiące turystów – mówi burmistrz Pomianowski.

Dużo, a potem coraz mniej

Ale nawet ugruntowana pozycja festiwalu, jego rozpoznawalność, a także fakt, że jego dyrektorką artystyczną jest Grażyna Torbicka, znana prezenterka telewizyjna i znawczyni filmu, zdobywczyni tytułu „Ambasador Województwa Lubelskiego” w 2018 roku, która dzięki swoim szerokim kontaktom w świecie filmowym potrafi ściągnąć do Kazimierza premiery, nie jest wystarczającym bodźcem dla zarządu województwa lubelskiego (tworzy go Zjednoczona Prawica), by znacząco finansowo wesprzeć tę imprezę.

Tegoroczna dotacja – 50 tys. zł – jest najniższą w historii Dwóch Brzegów. Za poprzedniego zarządu z PO-PSL dofinansowanie dochodziło nawet do 400 tys. zł. Za rządów PiS co roku kwota dotacji była coraz niższa: jeszcze w 2019, czyli pierwszym roku urzędowania, było to 250 tys. zł; w zeszłym – już tylko 80 tys. zł. W 2022 roku – właśnie ze względu m.in. na niską dotację od marszałka – festiwal mógł się nie odbyć. Ostatecznie udało się wydarzenie zrealizować, choć z dużo skromniejszym programem.

Więcej na boks w Kielcach i koszykówkę w Kraśniku

Dysproporcje w dotacjach dla Dwóch Brzegów w porównaniu z hojnie obdarowywanymi, często niszowymi imprezami, głównie sportowymi, wytknęła marszałkowi Stawiarskiemu na majowej sesji sejmiku (wtedy ważyły się losy powstania opery w Lublinie) opozycyjna radna wojewódzka Bożena Lisowska (Koalicja Obywatelska).

W złożonej interpelacji domagała się podniesienia dotacji dla kazimierskiej imprezy z 50 do 200 tys. zł. Na przykładzie turnieju koszykówki 3×3, który odbywa się w Kraśniku, rodzinnym mieście Stawiarskiego, pokazała, jak po macoszemu zarząd województwa traktuje festiwal, przyciągający zdecydowanie więcej ludzi.

Koszykarze dostali od marszałka 61,5 tys. zł. Czyli o 11,5 tys. więcej niż kazimierska impreza. A liczbę uczestników i widzów kraśnickiego turnieju najlepiej oddają zdjęcia, jakie publikował w minionych latach chociażby portal kraśnik.eu. A kolejne 100 tys. zł – jak podkreśliła radna w interpelacji – zarząd województwa dał na promocję województwa lubelskiego 29 czerwca podczas Gali Suzuki Boxing Promotion II w Kielcach.

Jaki film? Lepiej dać na festiwal kartofla

W rozmowie z Jawnym Lublinem radna Lisowska nie ukrywa frustracji podejściem Jarosława Stawiarskiego do Dwóch Brzegów, ale innych wydarzeń kulturalnych.

– To wstyd dla województwa – komentuje radna. – Tak jak marszałek zna się na operze, czemu dał wyraz w Radiu Lublin (chodziło o to, że Jarosław Stawiarski nie wiedział, kto jest twórcą granej w Teatrze Muzycznym „La Traviaty”, „czy Puccini, czy jakiś inny wielki twórca” – red.), czyli nie ma o tym zielonego pojęcia, tak podobnie nic nie wie o festiwalu Dwa Brzegi, na którym są najwybitniejsze dzieła filmowe, a także prelekcje z aktorami, scenarzystami, koncerty i wystawy. Marszałek nie akceptuje czegoś, czego nie zna i czego nie rozumie. I dlatego woli dofinansować festiwal kartofla za 50 tys. zł niż festiwal w Kazimierzu.

Marszałek Stawiarski mocno kibicuje pomysłowi Kamili Lendzion, szefowej Teatru Muzycznego, której marzy się w Lublinie opera. W tym roku to właśnie kierowana przez dyr. Lendzion instytucja otrzymała przyznawany przez urząd marszałkowski tytuł „Ambasador Województwa Lubelskiego”. Zdaniem radnej Lisowskiej, tak samo powinien wspierać inną laureatkę tego tytułu – Grażynę Torbicką.

– Która rzeczywiście ma wielkie zasługi dla promocji naszego województwa i ściąga do Kazimierza Dolnego wybitnych artystów i tłumy widzów – podkreśla radna.

Politycznie zaszufladkowani

Coraz niższego finansowania Dwóch Brzegów nie rozumie też burmistrz Pomianowski.

– My jako o wiele mniejszy samorząd przekazujemy z naszego budżetu na to wydarzenie 40-50 tys. zł, a dodatkowo oddajemy na potrzeby festiwalu nasze tereny, budynki, infrastrukturę, wspomagamy go organizacyjnie, bo wierzymy, że warto to robić. Dwa Brzegi mają ugruntowaną renomę w kraju, ściągają mnóstwo turystów także spoza województwa i szkoda, żeby był pozostawiony samemu sobie. Naprawdę warto w ten festiwal inwestować – mówi burmistrz.

– Wnioskowaliśmy o 350 tys. netto, dostaliśmy około 40 tys. netto, czyli nieco ponad 1/10 tego, czego oczekiwaliśmy – mówi o dotacji z UMWL Andrzej Łyszczarz, prezes Stowarzyszenia Dwa Brzegi, które jest organizatorem festiwalu. Budżet imprezy to około 1,6 mln zł.

Co pan pomyślał, gdy dowiedział się o kwocie dotacji?

– Że nie jesteśmy traktowani jako jedno z największych wydarzeń artystycznych w województwie. Zostaliśmy z jakiegoś nieznanego mi powodu zaszufladkowani politycznie, choć przez wszystkie edycje nie angażowaliśmy się po żadnej ze stron sceny politycznej. Dotacji, po raz pierwszy w historii Dwóch Brzegów, odmówił nam też minister kultury Piotr Gliński (chodziło o 400 tys. zł – red.).

Czy obciążeniem w tym przypadku nie jest dla was wasz partner medialny TVN, stacja bojkotowana i zwalczana przez obóz Zjednoczonej Prawicy.

– Oczywiście, że może to być postrzegane przez to środowisko negatywnie, ale nam przecież zależy, żeby krzewić kulturę, a nie politykę.

Marszałek Stawiarski nikomu tłumaczyć się nie musi

Czy jest szansa, że zarząd województwa zmieni kwotę dotacji, tak jak wnioskowała radna Lisowska. Enigmatycznie, już na sejmiku, odpowiedział jej Bartłomiej Bałaban (Suwerenna Polska), członek zarządu odpowiedzialny za sprawy kultury: – Też będę pytał marszałka, czy można większą kwotę. Festiwal w ubiegłym roku był udany. Byłem na nim, więc zobaczymy, czy jest taka możliwość. Także przychylam się do głosu pani radnej Lisowskiej.

O komentarz do systematycznego zmniejszania kwoty dotacji na Dwa Brzegi przy coraz większym finansowaniu imprez sportowych o niszowym zasięgu i niewielkim prestiżu, które – tak jak Dwa Brzegi – mają „promować gospodarczo nasze województwo” – poprosiliśmy w piątek rzecznika marszałka Remigiusza Małeckiego (PiS). Na odpowiedź czekaliśmy pięć dni. Do tej pory nie nadeszła.

Grażyna Torbicka, dyrektorka artystyczna 17. Festiwalu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi:

– Od kilku miesięcy pracujemy intensywnie nad przygotowaniem dla was jak najlepszego programu z udziałem ciekawych gości z Polski i ze świata. Miasteczko festiwalowe, tak jak w ubiegłym roku, będzie się mieścić na terenie Gminnego Zespołu Szkół przy ulicy Szkolnej 1. Tam będzie małe kino, sale spotkań i konferencji, biuro festiwalu — ale tym razem, dzięki wsparciu naszego sponsora tytularnego BNP Paribas, obok szkoły powstanie namiot, czyli duże kino, w którym zmieści się prawie 800 osób!

Powracamy zatem do formuły „Świata pod namiotem”, czyli prezentacji najnowszych, najlepszych filmów fabularnych i dokumentalnych nagrodzonych na międzynarodowych festiwalach — tak, by mogło je zobaczyć i przeżyć jak najwięcej widzów. Już się cieszymy na spotkania z twórczyniami i twórcami tych filmów, na rozmowy, wasze refleksje i emocje.

(źródło: dwabrzegi.pl)

Na co i ile daje marszałek Jarosław Stawiarski (PiS)

• Za logotypy „Lubelskie – Taste life!” („Smakuj życie”) na bandach i koszykarskich parkietach podczas rozgrywek Basketball Champions League (BCL) zapłacimy z naszych kieszeni 6 241 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas udziału KPR Padwa Zamość w rozgrywkach I Ligi Centralnej Piłki Ręcznej Mężczyzn w ramach II rundy sezonu 2022/2023 – 80 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas rozgrywek Superligi Tenisa Stołowego Mężczyzn, świadczona przez drużynę Akademii Zamojskiej – 50 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas rundy wiosennej sezonu rozgrywkowego 2022/2023 drużyny Motor Lublin w eWinner-II lidze polskiej piłki nożnej – 100 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas udziału zawodników Kolarskiego Klubu Sportowego „LUBELSKIE PERŁA POLSKI” w sezonie kolarskim 2023 w wyścigach – 300 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas rundy wiosennej sezonu rozgrywkowego 2022/2023 drużyny Polskiego Cukru Startu Lublin w rozgrywkach Energia Basket Ligi – 1 000 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas rozgrywek zespołu piłkarzy ręcznych Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska – 80 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas 6 gal Suzuki Boxing Night – 600 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas przygotowań i rozgrywek ligowych Rugby w rundzie wiosennej sezonu 2023 r. – 123 000 zł
• Promocja gospodarcza województwa lubelskiego podczas realizacji wydarzenia pn. „Jubileusz 70-lecia Zespołu Tańca Ludowego Uniwersytetu Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie im. Stanisława Leszczyńskiego” – 70 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas sezonu rozgrywkowego drużyny Speedway Motor Lublin w PGE Ekstralidze w 2023 r – 1 000 000 zł
• Promocja gospodarcza województwa lubelskiego przez zawodniczkę Aleksandrę Mirosław podczas okresu przygotowawczego oraz w czasie startów w 2023 – 80 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas udziału zawodnika Szymona Ładniaka w prestiżowych wyścigach samochodowych serii FERRARI CHALLENGE – 150 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas startów kierowcy Karola Kręta w prestiżowych wyścigach samochodowych serii Porsche Cup Deutschland – 50 000 zł
• Promocja gospodarcza Województwa Lubelskiego podczas rozgrywek III ligowych drużyny Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski w piłkę nożną – 50 000 zł